Krzycho

W tym akurat modelu łańcuch wytrzymuję dużo więcej tylko fabryczny napinacz łańcucha jest wadliwy.

Po dłuższym postoju auta (np. nocnym) można odkręcić dekiel od podstawy filtra i sprawdzić czy jest tam olej. Jeśli nie ma to znaczy, że nie trzymają zaworki.

U mnie po kilku miesiącach od wymiany oleju na Valvoline SynPower xl-III 5W30 od czasu do czasu jednak było słychać terkotanie przez chwilę po uruchomieniu silnika ale nie codziennie. Teraz chce zalać Motul Specific LL-04 5W40 i zobaczymy jaki będzie tego efekt. Co do zaworu sterującego w pompie oleju to podobno jego zadaniem jest kontrola ciśnienia oleju. Za spływanie oleju do misy odpowiadają zawory w podstawie filtra oleju, które nie są wymienne, jedynie wymienić można całą podstawę - takie info dostałem od mechanika (jest podobny temat o silnikach M47).

Również mogę polecić... z resztą kolejny raz.

Wiem jak wygląda pompa bo sam jej szukałem ponad półtora miesiąca ale były tylko od silnika N42 z lat 2002/2003. Ostatecznie sobie darowałem bo chciałem kupić nowszą o kilka lat (mniej zużytą) ale nic nie udało się znaleźć i w końcu mechanik zamówił nową...

TO jeszcze dodam żeby sprawdzić uszczelnienie elektrozaworów...

Podobno najczęściej puszcza pompa vacum więc na początek tam szukałbym wycieku.

Co do dźwięku zaraz po uruchomieniu silnika - winny może być zawór w podstawie pompy oleju... niestety wymienia się cała podstawę. Możesz to sprawdzić odkręcając pokrywę filtra oleju po nocnym postoju - jeśli w podstawie będzie olej (nie spłynie) to jest ok. Napisz mi coś na temat wymiany pompy oleju o której wspomniałeś: jakie miałeś objawy zużycia, jak wyglądała pompa fizycznie, wymieniałeś na nową czy używaną (jeśli tak to za jakiego modelu i rocznika)?

Dla pewności wymień napinacz łańcucha rozrządu i powinieneś mieć święty spokój jeśli chodzi o rozrząd.

Z tego co wiem to nadal działa...

Nie wiem czy wiesz ale Wojciech Pajołek nie żyje od kilku miesięcy a warsztat przejęła jego żona. Podobno od tamtej pory odbiło to się na jakości usług.

Na poprzedniej stronie pisałem, że robiłem tam rozrząd....

Za bardzo nie wiem o co Ci chodzi ale kolejny raz mogę polecić ten warsztat :P . Obecnie do 02.10.2012r. mają przerwę urlopową.

Albo na stronie sklepu, którego reklama jest na górze strony.

Proste....separator wraz z przewodami kupisz jedynie w ASO BMW.

Pomieszałeś wypowiedzi dwóch osób. Poza tym diesel ma swoje wady a benzyna swoje i nie ma aut bezawaryjnych... tyle w temacie.

Cenę podałem orientacyjną z katalogu oryginalnych części BMW. Najlepiej jak dokładnie zdiagnozujesz swój problem żeby nie wymieniać czegoś w ciemno.

http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=n42+podstawa+filtra+oleju A nowy element (podstawa +wymiennik ciepła) około 1000zł

Jakiś czas temu też zastanawiałem się nad problemem spływającego oleju do misy po dłuższym przestoju. Pierwotnie przekonany byłem, że jest za to odpowiedzialny zawór w pompie oleju (element nr 3) http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AX51&mospid=47662&btnr=11_3190&hg=11&fg=30 Aktualnie mam problem z ciśnieniem oleju i auto na warsztacie... mechanik wyjaśnił mi, że ten zawór odpowiada za poprawne sterowanie ciśnieniem oleju w czasie pracy silnika (ogranicza ciśnienie oleju żeby nie przekroczyć prawidłowych wartości). Poniżej masz opis jak zdemontować cały moduł olejowy: http://tis.spaghetticoder.org/s/view.pl?1/07/09/85 Za spływanie oleju do misy po dłuższym postoju odpowiadają podobno zawory w podstawie filtra oleju, których nie wymienisz tylko całą podstawę. Można to sprawdzić odkręcając pokrywę filtra oleju po dłuższym postoju i będzie widać czy jest tam olej (a powinien być).

Przy moich rocznych przebiegach oraz sposobie jazdy silnik który mam jest wystarczający. To uzasadnij jeszcze czemu masz 323 przed liftem i dlaczego bys nie kupil 318d. Zdecydowanie fachowe podejscie, merytoryczna odpowiedz. Dawaj dalej, kolejny do porownania diesel, benzyna. Sam też konkretnie umotywowałeś swój poprzedni wpis :duh: Ostatnio sporo się pojawiło modeli 318i 143km z zachodu i więcej też jest tematów o problemach z nimi. Silniki serii N42 miały fabryczną wadę napinacza łańcucha rozrządu, zdarzają się problemy z zespołem regulacyjnym wałka rozrządu zaworów wydechowych i ssących oraz z ciśnieniem oleju (pompa). Jeśli chodzi o stosunek spalania do osiągów to jest jak najbardziej przyzwoity.

Przy moich rocznych przebiegach oraz sposobie jazdy silnik który mam jest wystarczający. To uzasadnij jeszcze czemu masz 323 przed liftem i dlaczego bys nie kupil 318d. Zdecydowanie fachowe podejscie, merytoryczna odpowiedz. Dawaj dalej, kolejny do porownania diesel, benzyna. Sam też konkretnie umotywowałeś swój poprzedni wpis :duh: Ostatnio sporo się pojawiło modeli 318i 143km i więcej też jest tematów o problemach z nimi. Silniki serii N42 miały fabryczną wadę napinacza łańcucha rozrządu, zdarzają się problemy z zespołem regulacyjnym wałka rozrządu zaworów wydechowych i ssących oraz z ciśnieniem oleju (pompa). Jeśli chodzi o stosunek spalania do osiągów to jest jak najbardziej przyzwoity.

Takie 318i 143km jest o 1,5sek. szybsze w sprince do 100km/h niż Twoje 318d :P Swoją drogą gdyby nie było wyższej akcyza za pojemność silnika powyżej 2l to szukałbym czegoś większego z tym, że wtedy to już bym pewnie poszedł w lpg. Poza tym nie ma aut bezawaryjnych, do każdego trzeba coś dołożyć od czasu do czasu tym bardziej, że takie E46 może już mieć kilkanaście lat.

Terkotanie ustąpiło mi już praktycznie całkowicie jakiś czas temu po wymianie łańcucha rozrządu, napinacza i szyn. Być może częściowo był to dźwięk luźnego łańcucha na starcie. Mechanik powiedział, że ten zawór w pompie jest do sterowania ciśnieniem oleju (w zasadzie ograniczania ciśnienia), a za to terkotanie mogą odpowiadać zawory w podstawie filtra oleju (było nawet taki temat na forum tylko o 320d)...

...

Jest za to manualna regulacja poziomu świecenia :P Z tą bezawaryjnością i długą żywotnością silnika to też lekka przesada...