Lendio

A jakie masz zawieszenie ?

Podbijam temat. Dzwiek opisany w pierwszym poscie pojawil mi sie raz w styczniu 2014 roku i ponownie dzisiaj. Chwilke po odpaleniu (nie odrazu) cos lekko szczelupi-wcisniecie sprzegla wycisza sprawe /puszczenie znow troszke slychac. Po przejazdzce 100m cisza. Auto stalo 1,5 tyg - zauwazylem, ze to sie pojawilo jak rok temu raczej po dluzszym postoju. Ogolnie jeden incydent w tamtym roku i jeden dzis (przebieg od tamtego roku jakies 8tys) Pozatym zero stukania wstrzasow itp. Z info wyszukanego mozliwe, ze to lozysko dociskowe. NIewiem, ale chyba dluzsze postoje mu niesluza i mroz. Czy komus z was sie cos takiego zdazylo ?

Tak oba termostaty odpowiadaja za temperature. Proponuje zalozyc dwa oryginaly. Jak je zmienialem to w salonie kosztowaly tye co w sklepach.

Super sie prezentuje. Mam taka sam tylko na felgach 17. Jedyne co bym zmenil to lampy tyl. Jestem zwolenikiem: oryginal lub blackline Folia to polsrodek

Racja moj blad > dzieki za czujnosc.

Podczepie sie pod temat. Mam bialy osad pod korkiem (niejest to tkz majonez z wilgoci a suchy bialy osad jak puder/lub slady po kredzie) Teraz musze dolac z 100ml plynu po 1,5 roku, czy ten osad moze oznaczac, ze korek jest nieszczelny ?

Mam ten sam silnik i bardzo porownywalne zuzycie oleju. Termostaty nowe, dpf sprawny turbo regenerowane. Wyciekow nigdzie niewidze. Przelot 80% trasa 20%miasto (wakacyjne upaly po 35 C tez maja znaczenie) Mysle, ze takie zuzycie niejest problemem a raczej norma.

Na 99% rozsypaly mi sie szczeki hamulca recznego. Pytanie, czy przy wymianie szczek recznego trzeba ponownie wymieniac czujnik klockow hamulcowych ? *pol roku temu robilem klocki tyl i czujnik jest nowy*

Dzis bylem na ozonowaniu. Czas 30min. Plak cos zasyfil, tylklo pytanie co ?, mogl sie dostac do filtra pylkowego jesli zaieg byl robiony na obiegu wewnetrznym ? Bo jesli nie to zmiana filtra nic nieda.

Myślę, że użycie preparatu Plack było błędem. Kiedyś też tak zrobiłem i długo nie mogłem pozbyć się tego smrodu. Teraz używam wyłącznie preparatów WURTH i CRC. Niewiem, czy to wina plaka, ale byc moze. Jak sie pozbyles smrodu ? Niewiem, czy ozon ma jakikolwiek wplyw na utlenianie parownika i chyba tu nieuzyskam odpowiedzi.

OK widze, ze brak odpowiedzie wiec ten temat odpuszczam, ale... Pytanie: czy ozonowanie moze uszkadzac/utleniac parownik klimy ? *czyli pojawiacy sie czasem problem w e90. Ultradzwieki sa dwukrotnie drozsze, ale jesli OZON ma mi zniszczyc parownik to niebde sie zastawial.

Pytanie: jak czesto zmieniacie filtr kabinowy ? Mam dylemat, bo zmienialem rok temu w czerwcu +ozonowanie, ale od tego czasu zrobilem max 8tys km (w zimie auto wyjezdzalo z garazu raz na tydzien-poltora, prawie tylko w bezdeszczowe/bezsniegowe dni). Pozatym auto 80% przebiegu w trasie+ miasto (ale w kurzu niejezdze) Jest sens wymieniac ? *niechodzi o oszczednosc a o sens takiej wymiany w tej sytuacji, bo jak nietrzeba to kase wydam na co innego* I druga sprawa: Na ta chwile klima dobita i uzylem srodka PLAK ARCTIC: (w boze cialo szybka akcja, nic innego niebylo) http://e-katalog.intercars.com.pl/#/produkty/3122223533331-PLAK_AIRCLIM_150ML_VANILL-preparat-do-odgrzybiania-typu--calagranat-cala.html Efekt ? - po dluzszej jezdzie jak zostawie auto w sloncu i odpale po 10 minut chwilke czuc zapach "grzyzbow z lasu" :) *niejest to stechlizna, czy zapach skarpet* NIewiem co jest grane :shock: Pewnie sie wybiore na ozonowanie znowu w tym sezonie, ale dziwna akcja z tym plakiem. Mialem kilka aut z klima i wiem jak smierdzi klima- u mnie zpaach jest nieco inny i tylko po chwilowym postoju po dluzszej trasie.

Pewnie zalezy jakie masz warunki w umowie.

A tu trochę nie rozumiem - jeśli akceptuje i płaci ASO za naprawę 16 k ale gotówką "Kowalskiemu" już nie to w czym tkwi właściwie różnica. W obu wypadkach wydaje tą samą kwotę. Iny jest tylko odbiorca. Wartość szkody nie zmienia się przecież w zależności do sposobu jej rozliczenia :) Cytuj chris99 Re: naprawa blacharska E 90 - rozterki co robić :( To jest wycena serwisu i wtedy rozlicza sie srewis z ubezpieczycielem. Jesli wezmiesz rozlizcenie gotowkowe to przyjedzie rzecoznawa i zrobi wycene (pewnie z polowe tego co aso) No chyba, ze sie zmienilo i sie myle, ale watpie, zeby taka kwote wyplacali gotowkowo (tylko salony taka kase wyciagaja)

Gotowkowo raczej ubezpieczyciel takiej kwoty niewyplaci.

Tak tak przod jest nizej. Ja tez podrozuje z dwoma dzieciakami z tylu i naszczescie mamy coraz lepsze drogi choc nieraz ich troche potrzesie :), ale tragedii niema. Mysle, ze to dobry plan jak chcesz serie jednak.

Mniej wiecej tak to wyglada http://images68.fotosik.pl/926/b43a8cf266130326m.jpg

No tak, ale nigdzie nieznalalzlem wzmianki, czy mozna z nich mierzyc napiecie ladowania, czy pomiar bedzie poprawny (w sumie o ile dopbrze kombinuje to prad-ladowanie idzie prosto do akumulatroa i spowrotem pod maske az pod maske +tam jest jakas masa z wiazka itp..)

Wieczorem zrobie fotke. Adaptery -pod sprezyne (nie dystanse, zeby sie nam nienamieszalo)

Ciezko cos tu doradzic bo zalezy czy cchesz miec auto nizsze i twardsze, czy chcesz wrocic do serii. Z tego co wiem, to przy "lipnych" amorach tez tyl moze siadac. Sprawdz stan amorow na poczatek i jak beda padniete to od nich bym zaczal. Na Eibach pro kit tez tyl w e91 lubi nizej siedziec (ale nie az tak jak u ciebie) do tego przod jest nizej, wiec lepiej to wyglada. POczytaj moj watek : viewtopic.php?f=70&t=248556&start=30 W skrocie: mialem seryjnie sportowe dostosowanie podwozia -po peknieciu jednej sprezyny z przodu zamienilem caly komplet na Eibach pro-kit. Efekt byl taki, ze przod ok a tyl siadl bardziej niz bylo i tu pomogl mi kolega z forum podpowiadajac tkz "adaptery oryginalne bmw" Po zalozeniu tyl podniosl sie o 1cm (teraz jest git)

Stary temat, ale mam w zwiazku z nim pytanie. Czy pomiar miernikiem wartosci ladowania z "bolcow" pod maska bedzie adekwatny z rzeczywistoscia ? *niechce mi sie dobierac do akumulatora a opcja z pod maski jest duzo wygodneijsza* Dzic mierzylem z tych " bolcow" u siebie- auto odpalone po 2tyg i ladowanie 14,8v zaraz po odpaleniu (potem juz nieprobowalem drugi raz na nagarzym)

Roznica jest spora biorac pod uwage kwote która podałes: -uzywane 1300+robocizna (czyli pewnie z 1400-1500) -przyciemnianie ok 500-600zł Na plus przyciemnianego oryginalu -fajniejsze lekko zielonkawe zabarwienie i to chyba tyle (porownuje z profi przyciemnieniem w dobrym zakladzie na dobrych foliach)

Tyl polecam folia o przepuszczalnosci 20 (najbardziej zblizone do oryginalnych przyciemnien) Przod 50 -bedzie b. delikatnie i szansa, ze w razie kontroli nikt niezauwarzy Im wieksza przepuszczalnosc tym jasniejsza folia. JEstem na swierzo bo niedawno przyciemnialem.

To nie folia tylko specjalne tworzywo- co jak karimata (niewiem jak je nazwac) Nie ma potrzeby wymiany, wystarczy rozebrac drzwi i podkleic tam gdzie sie odkleja (no chyba, ze ktos ja zniszczyl) JEst watek na forum ze zdjciemi co i jak -wystarczy poszukac troche.

Dzis rozebralem oslone pod nogami - guma na laczniu kolumny wysmarowana wazelina- nastala cisza :D