Gdzieś tam pisałeś że jestes elektronikiem, rzuć okiem na schemat to zrozumiesz że masz slabszy dzień. Ale co do możliwości uszkodzenia LMA masz racje... BTW. skad pochodzisz, tzn gdzie mieszkałeś w polsce? Nie trzeba niczego kasować stan sprawdzany jest przed i podczas wlaczania każdej zarowki sterowanej przez LMA. Zeby mieć 100% pewności musiałbyś dobrać się do LMA i zmierzyć napięcie na 3 pinie. Jezeli wyjdzie to samo czyli ok. 7V to wyciągnąć przewód ze złącza i połączyć z piniem 9 lub 47, to jest napiecie +12, w tym momecie zarówka powinna się świecić. To potwierdzało by 100% sprawna instalację i w 99% niesprawny LMA. W tej sytuacji mozna naprawiać LMA, wymienić, lub spróbować wyłączyć kontrolę tej zarówki aby nie pojawiał się błąd. A samą zarówkę połączyć z prawą, pin 49, albo na tylnej klapie jak wolisz.