własnie minął rok od zakupu, podliczyłem koszty: 7,7 tys. - serwis (olej, filtry, chip, felgi + letnie opony 17", programowanie CAS'a, klocki hamulcowe, regulator swiec, termostaty, klima, geometria) 0,2 tys. - myjnie 3,5 tys. - podatek od zakupu, rejestracja, ubezpieczenia (60% zniżek) 6,8 tys. - paliwo (17,5 tys km) 18,3tys. - razem bez utraty wartości Koszt paliwa to 37% - Jakby wypadła jakaś grubsza naprawa to koszty paliwa spadły by do 25% a po utracie wartości pewnie do 20% To w szczególności dedykuje wszystkim którzy jako główne kryterium wyboru samochodu stawiają spalanie i debatują czy powinien palić 8 czy 9 litrów :) edit: jeszcze 1,8tys za parking podziemny pod pracą