
bogi124
Zarejestrowani-
Postów
1 175 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez bogi124
-
Nie umawiaj się z mechanikiem tylko z mechaniczką.U mnie stukało i żaden mechanik nie wiedział o co chodzi,podjechałem do pani i wszystko wyregulowała.Wtryski leją jak trzeba :mrgreen: :mrgreen:
-
Dimo ma rację. Po pierwsze -w lato w korkach może się zapalać kontrolka ciśnienia,to normalne w zużytym silniku z olejem 0WX, 5WX. Po drugie-po odpaleniu kontrolka gaśnie z opóźnieniem ,(teorie z zaworkiem w filtrze to bajki). Po trzecie to zmierzcie sobie ciśnienie sprężania. A po czwarte to nawet najlepszy ole syntetyczny po 20tkm. ma gorsze parametry jak nowy minerał.ha ha :mrgreen: Po piąte koledzy młodzi,za bardzo wierzycie reklamą a za mało ufacie starszym kolegą. :(
-
Majówka BMW Toruń 4-5.05 kto się wybiera???
bogi124 odpowiedział(a) na kristof temat w Zloty i spotkania
Fany filmik :cool2: Szkoda że ja nie mogłem być :( Może następnym razem Pozdrawiam -
najważniejsze żeby jej dużo lać i często deptać a na pewno będzie zadowolona :mrgreen:
-
obojętnie jaki lejesz,motulsrotul,wawolinetrextol. :mrgreen: to powinieneś wymienić po 10 tyś.bo pszeciesz mówisz że dbasz o buńke. :D Tylko nie mów że fabryka każe wymieniać co 20tkm :mrgreen: Mojej nie dolewam nic przez 10tś.Teraz na 5w40 widzę że też nic nie bierze. :D
-
Daniel nie masz racji.Nie słuchaj tej propagandy że jedyny słuszny olej to ten co zleca fabryka czyli 0W30. i można go lać do końca żywota silnika,to jest ewidentna bzdura i każdy kto ma trochę doświadczenia o tym wie. Wszystko zależy od tego jak silnik był traktowany i jaki ma rzeczywisty przebieg. Moja chodziła na 10w40 przez 150tyś i popychacze błyszczą jej się jak psu jajca,więc nie powielaj tych bzdur o zatykaniu ,nagarze itd. Niedawno przy 300tyś. przeszedłem na 5w40 i wszystko chodzi elegancko,to znaczy tak jak poprzednio na10w40. Gdybym zobaczył jakieś złe objawy to od razu wracam na półsyntetyk.Tylko moja bunia była zawsze dobrze traktowana ,przez poprzedniego właściciela również. Temat wałkowany setki razy . Pozdrawiam
-
Słuchaj. Ja nie jestem jakimś głucholem, i też lubię posłuchać dobrej muzy na dobrym sprzęcie.Ale wygodnie w domu na fotelu ,a nie podczas jazdy jak w około same mercy i audi wieśmackie mnie atakują :mrgreen: :mrgreen: Nie znam się tak na sprzęcie audio ,ale za INFINITY DAIWY ładnych parę lat temu dałem tyle kasy że 1/4 e39 można by było kupić.To obok czarnych Shimano Aero, jeden z najlepszych kołowrotków Japońskich. Tak w ogóle to sorry bo to nie miejsce na temat wędkarski. Pozdrawiam
-
Gdybyś kiedyś słuchał Safari I w 126p, to na pewno byś nie narzekał .Dla mnie audio w e39 jest mega :cool2: szczególnie org. bo po przeróbkach jak niektórzy kombinują to tragedia :mrgreen: Dodam że u mnie wszystkie pixele działają jak nówki bo nigdy deska ani zegary nie były bebeszone.BETKĘ oddam córce lub synowi.I w tedy pewnie zacznie się kombinowanie i przerabianiem audio, a następnie problemy z tempomatem,zegarami itd.Ale to już nie mój problem , u mnie wszystko chodzi jak z fabryki bo nie przerabiam i nic nie dokładam.
-
Po pierwsze kolego ,nikt Ci po chamsku nie zwrócił uwagi a wręcz przeciwnie. PO drugie to sam po chamsku się zachowujesz, a po trzecie to na temat, i swoje wątpliwości odpowiedź dostałeś na samym początku. Pozdrawiam.
-
My tu w większości należymy do fanklubu profesora Zbigniewa Lwa -Starowicza :mrgreen: :mrgreen:
-
Teraz jest modne stwierdzenie-[bDYSORTOGRAFIA[/b] za moich czasów w szkole nauczyciele nazywali to niedouczeniem ortografii .Ucznia nieukiem lub tumanem. :mrgreen:
-
Tuleje dokręcaj na ziemi bez dodatkowego obciążenia. Co do tych tarcz to jak lubisz ostrą jazdę,to rzeczywiście najlepsze będą org.ATE . Ale jak wiedziesz rozgrzanymi w kałuże to nie ma bata ,też się pokrzywią.
-
Zacytowałem siebie z poprzedniej strony.I chciałoby się powiedzieć-A NIE MÓWIŁEM. Co nie znaczy że się cieszę oczywiście. Tobie kolego mogę polecić tarcze mikody nacinane.Mam je na przodzie ,na tyle mam pełne.Dopiero przejechałem na nich 25tkm. ale wszystko gra aż miło.
-
Już miałem szukać nowej pompy .Rozpędziłem się do 150km/h i zacząłem gwałtownie hamować(wszytstko na pustej drodze ,pod kontrolą). Pedał od razu spadł ,dopiero na samym spodzie zaczął słabo hamować.Zatrzymałem się i kilkanaście razy pompowałem,następnie zobaczyłem że poziom płynu w zbiorniczku spadł.Więc podjechałem do kolegi i na zgaszonym silniku zacząłem pompować pedałem, a kumpel nasłuchiwał przy każdym kole.Okazało się że przy prawym tylnym kole przewód elastyczny puszcza płyn. Parę dni temu zmieniałem koła na letnie i zwróciłem uwagę że te przewody gumowe są sparciałe,już dawno mnie to gnębiło i miałem je zmienić jesienią ,przy następnej zmianie kół.Jeszcze raz potwierdziło się, że co się odwlecze to nie uciecze,dobrze że nie w trasie gdzieś na autobanie. Zmieniam wszystkie cztery przewody i od razu paski wieloklinowe .Żeby nie było niespodzianek. Chociaż nie wszystko da się przewidzieć.
-
Płynu nie ubywa bo się przelewa przez oringi na tłoczysku. Koledzy mają rację że pompa poszła.Utwierdzili mnie tylko w tym.Jak najszybciej muszę to zrobić.Nie wiem czy są zestawy naprawcze do pomp.Jutro muszę to ogarnąć bo jeździć tak nie będę i wam też nie radzę.U mnie to się zrobiło z dnia na dzień .Na pewno nie powinno tak być, ani w dizlach ani w benzyniakach. Dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam.
-
Dobra myśl,może dzisiaj od powietrze.Tylko nie wiem dlaczego by miał się zapowietrzyć.Nic ostatnio przy hamulcach nie robiłem.W zbiorniczku płynu pod max. Przewody też sprawdzę.
-
Witam. Wczoraj po naciśnięciu pedału poczułem jak opada mi pod nogą.Myślałem że przewód pękł.Po kilkukrotnym naciśnięciu twardnieje,ale po chwili znowu opada.Nie ma nigdzie wycieków i ze zbiorniczka nic nie ubywa. Ma ktoś jakieś pomysły? co to za objawy?
-
Co się Shadow dziwisz? Cichy ma trudne warunki pracy.To wszystko przez teraźniejszą krótką modę.Cały dzień jeździ chowając drążek między nogami.I ta dręcząca myśl żeby posadzić którąś z pasażerek na kolana. :mrgreen: Ja tam go rozumiem, że później wszystko mu się kojarzy :mrgreen:
-
Dokładnie tak.Pod lewą i prawą. Czytając niektóre posty odnoszę wrażenie że część ludzi myśli że zmieniając osłonę ma problem z głowy. Osłona gumowa na drążkach kierowniczych ma za zadanie nie dopuścić wody,kurzu i innego brudu do przegubu i listwy,a nie zapobiec wycieką z przekładni. W praktyce jest tak że jak osłona uszkodzona to automatycznie przegub do wymiany.
-
U mnie nie było problemu z wymianą,tylko najgorzej że po 1,5 roku znowu zaczynają piszczeć jak wóz drabiniasty.Tuleje założyłem febi, dziadostwo. :duh:
-
Z tym chyba nie byłoby problemu.U Ciebie ładnie to wygląda, szczególnie razem z podświetleniem pod drzwiami.Mam obawy że u mnie w zwykłych lampach będzie hiurowo :| z tymi ringami. Żebym miał jakieś fotki do porównania to by fajnie było. Z kasą nie ma problemu ,chodzi o estetykę. Widzę na drodze co ludzie wyprawiają z tymi lampami,nie raz nie dobrze się robi i płakać się chce że tak szpecą ładne samochody :cry2:
-
Nie zastosujesz ich do jazdy dziennej Te SMD od jafry z modułem regulacji jasności świecenia co krys32 proponuje,to też nie dobre do jazdy dziennej? -a i czy jak nie mam spryskiwaczy to mogę je założyć?, zaznaczam że nie mam zenonów.
-
Witam Mam zwykłe lampy przed livtowe bez spryskiwaczy.Jakie będą do nich najlepsze ringi ?. Chodzi mi o to żeby były legalne czyli miały homologację ,możne by je stosować do jazdy dziennej.I nie powodowały żadnych błędów czy problemów z elektroniką.Kasa nie gra roli.Czy w ogóle są takie na rynku? Z góry dzięki za odpowiedź.
-
Jak masz 20lat za kółkiem to przypomnę Ci coś jeszcze,bo młodzież ma swoje teorie :) Miałeś pewnie taką sytuację w różnych samochodach, że kierownica bije,lata,delikatnie drga itd.przy prędkości 80 do 120kh. Dzieje się tak bez hamowania.Wystarczy lekko nacisnąć hamulec i drgania ustają.Pewnie sporo kolegów na forum tak miało.Nie jest to oczywiście wina krzywych tarcz (bo takie opinie też można przeczytać) przeważnie dzieje się tak przez nie wyważenie kół,felgi krzywe, opony, albo właśnie przez luzy w zawieszeniu.Często problem ten występuje razem z krzywymi tarczami i wówczas ciężko z tym się połapać i dobrze zdiagnozować. Sorrki że tak tu się wymądrzam,może powinienem w innym dziale ale z tymi problemami jak widać bardzo dużo osób sobie nie radzi. Ja to przerabiałem dziesiątki razy. Pozdrawiam
-
Czytałem nie dawno taką opinię i jako kierowca z 30 letnim doświadczeniem mogę się tylko śmiać. Ten test świadczy właśnie o tarczach :lol: Wyobraź sobie, jak pedał ma pulsować gdy hamujesz z prędkości 120? przecież obroty koła są tak wielkie że jak nawet tarcze są krzywe jak hula hop mojej córki,to i tak pedał nie będzie pulsował.Za to kiera na pewno będzie latać.Pulsowanie pedału zaczyna się przy do hamowaniu jak już auto się zatrzymuje,wtedy przeważnie przestaje bić kierownica.Jak auto hamuje to tuleje się spinają,naprężają i jak nawet są luzy to kierownica nie bije gdy tarcze proste :D Może jak zmienisz piastę i zrobisz zawieszenie to będzie ok.czego Ci życzę :cool2: