Witam Wpierw powiem, że użyłem "search", lecz mój problem wygląda inaczej niż ogółem opisane. Jakiś czas temu miałem problem z rozruchem auta, ani dygnął. Mechanik znalazł problem w kluczyku, a mianowicie w pestce, która się w nim znajduje. U mnie ta pestka latała w środku jak chciała po całym pilocie i raz auto odpaliło a raz nie. Widziałem, że kombinował na różne sposoby jak tą pestkę ułożyć w pilocie. Czy ma dotykać kluczyka, napisami czy odwrotnie. Wkońcu znalazł dobre ustawienie i delikatnie zamocował (podejrzewam że za pomocą super glu) i było super do wczoraj. Słyszę teraz, że znowu pestka się odkleiła i lata po pilocie i raz pali raz nie. Moje pytanie więc do Was, drodzy koledzy, jak ta kostka(pestka) ma być przymocowana w pilocie jak i z czym ma się stykać ! Bardzo proszę o pomoc, ponieważ mechanik, który wcześniej to robił jest po za zasięgiem (urlop), a w piątek muszę być we Wrocławiu. Dzięki z góry i Pozdrawiam.