Shadow69

Dokładając podkładki, musisz tylko napiąć linkę (kasujesz luz, nic więcej), nie możesz jej zbytnio naciągnąć, bo będą takie jaja. 3-4 mm to dużo, u mnie wystarczyło dołożyć jedną cieniutką podkładkę, potem kąpiel zamka w benzynie i smarowanie białym smarem - chodzi do dzisiaj jak fabryka :D

Przerabiałem już raz problem samoczynnie wyskakującej dźwigni zmiany biegów z "D" na "N", ale wszystko ucichło i nic nie ruszałem. Ostatnio wymieniłem poduszki pod silnikiem i skrzynia biegów, wszystko jest ustawione dobrze, nie widać żeby któraś poducha źle leżała, a skrzynia znów sama wyrzuca na luz. Dzieje się tak tylko pomocniejszym dodaniu gazu. Czy jest możliwość jakiejś regulacji czy coś, żeby dziadostwo nie wyskakiwało? Jest to mocno irytujące zwłaszcza przy wyprzedzaniu :/

Po pierwsze, nigdy nie wyjeżdża się paliwa do zera, przekonasz sie jak zatrzesz pompke. Po drugie, jak na mnie, to wszystko jest w porządku.

Panowie, kolejna seria pytań, czy zderzak m5 a m-pak czymś się różnią od siebie? Jak tak, to po czym je odróżnić? Słyszałem że po założeniu m-paka muszę wymienić osłonę silnika, czy to prawda? Kwestia samego montażu, belke ta aluminiową da rade przełożyć ze starego zderzaka, tak samo jak podpiąć te kanały do chłodzenia? Czy są jakieś schodki po drodze?

Teraz po przemyśleniu stwierdzam że mogą to być zawory, nie wychwyciłem że nagrzewnica jest podwójna ( oddzielny obieg dla pasażera, oddzielny dla kierowcy), poprostu zakładałem że nagrzewnica jest wspólna, a rozdziałem temperatury steruja 2 niezależne klapy, a jednak tak nie jest. Jak będę dzisiaj jechał, to zagrzeję auto, i będę patrzył jaka jest temperatura na węzach za zaworem, zapewne powinna być taka sama, czyli ciepła lub zimna (zakładam że temperatura na klimatroniku jest dla obu stron taka sama), jak będą różnice, to jutro wyciągnę te zawory i zobaczę co w nich jest nie tak.

Grzebałem dzisiaj chwilę w aucie, i zauważyłem że regulacja temperatury na auto chodzi dobrze, ale tylko przez jakiś czas, potem znowu od strony pasażera leci gorące powietrze. Zakładam że mogła sie rozlecieć klapa co steruje temperaturą nawiewu, lub silnik krokowy. Powie mi ktoś który z silniczków za to odpowiada? Widzę ich tam ze 4, który jest właściwy?

Czujniki sprawdzone, są okej, a nawiew nadal działa jak chce. Jakieś inne sugestie? Gdzie są silniczki sterujące temperaturą i kierunkiem nawiewu?

Tzn, wiem że one idą do poduszek, ale powiedzcie mi po co tam one? :D Jakie jest ich zadanie? Poduszki są usztywniane podciśnieniem jakoś, czy co?

Mam poduszki już, więc na tygodniu zabieram się za wymianę. Może mi ktoś powiedzieć do czego są te wężyki na schemacie podanym w linku?

Ok, więc zabiorę się za sprawdzenie tych czujników, tylko jakby ktoś mógł mi powiedzieć jak wyciągnąć panel klimy? A co do nawiewu, dzisiaj przy ustawieniu na 16 stopni po obu stronach cały czas wiało gorącym :roll:

A nitro nie zmatowi jeszcze bardziej plastiku? Kiedyś zachlapałem nitrem plastik, to się taki mleczy, zamglony zrobił.

Nadmuch chodzi normalnie, akumulatora nie rozładowuje, więc jeżyk raczej odpada. Zastanawiam się czy panel mi nie siadł :roll:

Problem wyskoczył znienacka, gdy jadę bez klimy wszystko chodzi ok, trzyma ładnie temperaturę, ale po włączeniu klimatyzacji strona kierowcy jest ładnie chłodzona, a strona pasażera nie dość że dmucha gdzie chce, to jeszcze na przemian gorącym i zimnym powietrzem, nawet po ustawieniu minimalnej mozliwej temperatury nic się nie zmienia. Jak ustawię nawiew na kratki, przez chwilę się uspokaja, i po kilku minutach znowu temperatura szaleje. Co mogło się zepsuć? Czytałem inne tematy o problemach z klimą, ale takich objawów jeszcze nigdzie nie widziałem. Nie ma żadnych błędów na kompie.

Ale mimo wszystko przyciąga spojrzenia :norty:

U mnie ta linka jest od środka w tylnej klapie, tam gdzie są narzędzia schowane, w boczku to jest chyba linka do wlewu paliwa.

Na zdjęciach wygląda to fajnie, pytanie mam jeszcze jak to jest z mocowaniem do belki? Pasuje wszystko do tej z oryginalnego zderzaka czy są komplikacje? a jak z resztą plastików, tymi wszystkimi wlotami, osłoną silnika? I najważniejsze, nie będzie problemu z montażem dysz do spryskiwaczy?

Te zderzaki zamienniki co widziałem na alledrogo są zrobione z ABS-u, więc chyba też powinny mieć odpowiednią wytrzymałość. Miałem kiedyś progi z włókna w innym aucie, lekko nimi zawadziłem i posypały się w mak, dlatego włókna to nie chce widzieć. Rozważam tylko plastiki, o wytrzymałość się bardzo nie boję, bo zazwyczaj nie zdarza mi się zawadzić o coś, bardziej obawiam się czy mi się ładnie spasuje z resztą autka.

Kurczę, po ostatnim poście to już mam mętlik w głowie :roll: Sam już nie wiem co kupić, zaczekam jeszcze na inne opinie :wink:

Dobra, no to już mnie przekonaliście :D To teraz jeszcze pytanie dotyczące tej środkowej kratki w zderzaku, większość tych co widziałem na allegro mają tylko przez środek siatke, a po bokach pełny plastik, a u mnie sa tam kanały doprowadzające powietrze min do chłodnicy paliwa, czy jak przysłonię ten kanał nic się nie stanie?

Naszła mnie ogromna chęć założenia m-paka do auta, i mam pewien dylemat związany z wyborem zderzaka. Na allegro jest dość sporo przednich zderzaków w opłakanym stanie i drogo wycenionych, w dodatku trafić na kompletny (listwy, kratka, halogeny) graniczy z cudem. Znalazłem natomiast jakieś nowe (zamienniki zapewne): http://moto.allegro.pl/zderzak-przedni-bmw-e39-m5-m-power-m-pakiet-i1676596624.html Co o tym sądzicie? za 700pln kompletny zderzak (bez halogenów), tylko do malowania, ale zastanawia mnie ich trwałość, i jakoś spasowania (żeby nie było ze jakiś nadwymiar mi przyślą i za cholere go nie spasuje, lub po pierwszym spotkaniu z krawężnikiem połowe zderzaka zostawie). Jest sens kupić coś takiego, może ktoś z was zakładał do siebie i podzieli się spostrzeżeniami? I pytanie dotyczące oryginalnego m-paku z przodu, spotkałem się z dwoma rodzajami zderzaków, z takim jakby krzyżem na wlocie powietrza, i bez niego, różnica jest tylko wizualna, czy coś tam jeszcze jest innego?

Niestety mało kto chce sie tego podjąć po pieniądzach, dlatego chcę sam wymienić. Mam już wyciągarkę, więc z podniesieniem silnika nie będzie problemu. Dużo musze go podnieść? Trzeba coś odkręcać żeby wymienić poduchy?

Jak zabrać się za wymianę poduch pod silnikiem? Dysponuje całkiem pokaźnym zestawem narzędzi i kanałem, czy to wystarczy, czy sa jakieś triki na to? Mam automat, i po wrzuceniu wstecznego i dodaniu gazu niemiłosiernie jedna poducha sie tłucze, winna jest lewa czy prawa poduszka? Wymieniać tylko uszkodzoną, czy obie od razu?

Kurczę, sprawdzę raz jeszcze jutro to kasowanie, a jak nie to jeżdżę z tym dalej, szkoda nerwów. :D

Próbowałem z otwartymi i zamkniętymi drzwiami i nic, jak świeciły dwa kwadraciki tak świecą dalej :(

Zawsze robiłem na otwartych drzwiach, myślałem że to nie ma nic do rzeczy, zaraz z ciekawości skocze zobaczyć :)