Skocz do zawartości

Shadow69

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    4 649
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Shadow69

  1. Na tygodniu zrobię zrzuty z inpy przy obciążonym silniku, bo tylko wtedy takie kwiatki wychodzą. Mam nadzieję że wyczytam co jest nie tak. Typowych błędów silnik nie pokazuje. Test wtryskiwaczy był robiony przy wymianie pompy progowej, wyszedł dobrze, korekty są w normie, próba przelewowa też ok, więc to wykluczam, bo nie sądzę żeby w tak krótkim czasie się posypało, chyba że wszystko inne będzie ok, to sprawdzę jeszcze raz. I jeszcze pytanie do znawców, jakie parametry musowo muszę skontrolować w inpie? Ciśnienie paliwa, powietrza, przepływomierz?
  2. Witam wszystkich, mam pewien dziwny problem ze swoją bunią dotyczący braku mocy przy gwałtownym przyśpieszaniu. Mam automat. Przy normalniej jeździe chodzi idealnie, nie ma żadnych niepokojących objawów. Natomiast chcąc mocno przycisnąć lub nawet z kickdown-em silnik poderwie się na obroty, zrzuci jeden bieg... i na tym sie kończy, trzyma jakieś tam obroty, trzęsie się jakby dostał padaczki i puszcza ogromna chmurę dymu, pomaga odpuszczenie gazu i odczekanie chwilki, silnik wtedy na wolnych trzyma jakieś 500rpm i strasznie kuleje. Zazwyczaj mu przechodzi po chwili, czasem trzeba pare razy ruszyć gazem i też sie uspokaja. Kiedyś miałem podobny przypadek, ale tylko jeden jedyny raz, teraz jest tak za każdym razem. Jeśli ktoś chce napisać że pompa progowa, to już informuje że jest wymieniona na oryginał, i trzyma ciśnienie. Ponadto wymienione są: -świece żarowe -filtry i oleje -odma -turbo nowe, ok 20 tyś przebiegu Przy wymianie świec sprawdziłem kolektor dolotowy, brak syfu, brak klapek, uszczelki założyłem nowe. EGR wyczyszczony, szczelny, mechanicznie sprawny. Spotkał się ktoś z podobnym problemem? Co jeszcze sprawdzić? Odczyty z kompa będę miał w tygodniu, więc jak coś mogę wrzucić.
  3. Ciężko jest stwierdzić co dokładnie dolega autku, można jedynie gdybać, zresztą, takie same objawy mogą powodować różne elementy. Jeśli znajdzie się osoba która trafnie wskaże usterkę, to tylko podziękować, i brać się do pracy, a gdy takiej odpowiedzi nie ma, cóż, trzeba sprawdzać po kolei wszystkie elementy które mogą ją powodować, i tutaj podałem co ja bym zrobił na pierwszym miejscu. :) No chyba że ktoś preferuje odpowiedź "jedź na koma i sprawdź błędy" lub "oddaj auto do mechanika" :norty:
  4. No właśnie, przy opuszczaniu szyba była przymarznięta, prowadnica poszła na dół, a szyba została. Jak na mnie to się wypięło, aczkolwiek dla pewności musisz rozebrać i sprawdzić. Co do ściągania boczków, przerabiałem temat zeszłej zimy jak mi zamki poprzymarzały i bez większych problemów dało się je zdemontować bez uszkodzeń. Jesli masz obawy, zaczekaj aż się ociepli, lub auto w garaż.
  5. No chyba ze przestała łączyć mata obecności pasażera, też możliwe. Tak czy siak, kompa musisz odwiedzić, wiec przy okazji dowiesz się co spowodowało usterkę.
  6. Objawy wskazują na to że szyba wyskoczyła z prowadnicy, i przy próbie opuszczania najpierw zjeżdża prowadnica, potem szyba za pomocą ręki, a do góry prowadnica łapie szybie i domyka normalnie. Najprościej zdjąć boczek i zobaczyć co jest nie tak.
  7. W poprzednim samochodzie miałem podobny problem, usterka okazała się banalna, zacinał się siłownik przy turbinie, ten co steruje zmienną geometrią. Wystarczyło czyszczenie i przesmarowanie jakimś dziadostwem, problem więcej się nie pojawił. Zobacz, może masz to samo u siebie, objawy miałem identyczne :)
  8. Shadow69

    nowy zderzak M-Pakiet

    Przymierzałem sie do zakupu takiego zderzaka. Te tanie zamienniki to straszna kupa, za nic w świecie nie idzie tego spasowac. Te droższe to już jak się trafi, jedni mówią że pasuje dobrze, innym odstaje. Mimo wszystko polecam oryginał. Sam kupiłem trochę poobdzierane w podobnych pieniądzach, pomalowałem i wygląda jak malina. Koszt zakupu niewiele większy, ale tak czy owak oba trzeba będzie malować, więc oszczędność niewielka, a masz pewność że będzie pasował idealnie :)
  9. Shadow69

    e39 kombi- geometria (tył)

    Regulacja jest na dolnych wahaczach (kąt pochylenia koła), odkątrowujesz nakrętkę i śrubą regulujesz. Ale jakby nie patrzeć, lepiej sprawdź całą geometrię, bo na oko nie ustawisz tego dobrze.
  10. Hmm, przygasanie, ew mruganie świateł może powodować spadek napięcia, zazwyczaj powodowany dużym poborem prądu, ew zwarciem. Mam dziwne wrażenie, że masz coś wykrzaczone w module LCM, możliwe że przy przekładce świateł poprzednik coś przypalił. Postaraj się ogarnąć ten bajzel z wtyczkami przy lampach, posprawdzaj połączenia, a potem jeśli nie pomoże preferuję diagnostykę komputerową. Możesz spróbować przełożyć od kogoś na próbę LCM, jak światła będą działać poprawnie, masz winowajcę. Niewiele więcej jestem w stanie powiedzieć, wróżyć z fusów nie będę.
  11. Mogę podpowiedzieć tylko tyle, że poliftowe lampy tylne są diodowe, a przedliftowe maja zwykłe żarówki. Jak w miejsce żarówki włożysz diodę, to komputer uznaję że nastąpiło spalenie żarówki, przez co wywala błąd. Dioda ma większy opór niz żarówka, przez co tak się dzieje. Możesz zakupić specjalne przetwornice, dołożyć równolegle z diodami żarówki lub oporniki, błąd powinien zniknąć. Jest jeszcze opcja wyłączyć sprawdzanie żarówek w module LCM, albo wymiana modułu LCM na nowszy, przystosowany do lamp diodowych (diody obsługują moduły dopiero od LCM 3 i to tylko nowsze, poliftowe, nie wszystkie). Co do puslowania przednich świateł, powiedz najpierw czy masz ksenon, czy zwykłe.
  12. Co do oleju, wyraziłem swoje zdanie, tyle, kłócił się nie będę, wkońcu to forum i każdy ma prawo się wypowiedzieć. :wink: Co do samostartu, to odradzam stanowczo. Samostart się nie spala, a wręcz detonuje, przez co łatwo uszkodzić silnik, owszem, znajduje on zastosowanie ale u nas nie będzie to wskazane. Jak kolega wyżej napisał, bezpieczniejszy będzie plak, ale nic nie zastąpi sprawnego układu podgrzewania świec żarowych :cool2:
  13. Sam mam ponad 200 tyś (rzeczywistego) przebiegu, i śmigam na pełnym syntetyku 0W40. Żadnych wycieków, ciśnienie oleju w normie, na 20 tyś przebiegu (co tyle wymieniam olej) auto zjadło 500ml oleju. :8) Pytam więc, po co mam lać pół-syntetyk, skoro mam zdrowy silnik? :) Tym bardziej silnik jest stworzony pod pełny syntetyk, połówka to pół środek na oddalenie remontu i ukrycie wycieków. Jeśli silnik zacznie brać olej, poprostu go wyremontuje, i nadal pozostanę na pełnym syntetyku. :wink:
  14. Mogła brać olej, mogła mieć duże wycieki, albo po prostu nie trzymała ciśnienia oleju. 3 najczęstsze przyczyny.
  15. Tylko oryginał. Temat wałkowany naprawdę setki razy. Podróba zazwyczaj od początku jest kiepska i nie osiąga właściwego ciśnienia.
  16. Podobno da rade je wyczyścić, czy są całkowicie rozbieralne, nie wiem. Znajdziesz je pod maską po prawej stronie silnika (jak patrzysz od przodu) praktycznie przy samej przegrodzie. Idą od nich węże na nagrzewnice i do silnika. Wyglądają tak: http://allegro.pl/zawory-weze-rury-wody-nagrzewnicy-bmw-e39-2-8-i2063456977.html Niektóre modele mają jeszcze pompkę pod zaworami.
  17. Obstawiam uszkodzone (wieszające się lub juz zawieszone) zawory cieczy na nagrzewnicy.
  18. 99% pada pompa paliwa. Temat poruszany bardzo często, poszukaj :search:
  19. Jeśli auto ma wszystkie osłony, to błoto nie ma prawa się dostac do silnika. Chyba że kolego uprawiasz jakiś cięższy offroad :mrgreen: U mnie silnik zwyczajnie pokrywa się kurzem, ew po zimie jakaś woda z solą trafi do komory silnika. Proponuję sprawdzić czy wszystko pod silnikiem jest na swoim miejscu, najwięcej syfu będzie waliło do silnika przez uszkodzone lub brakujące elementy nadkola.
  20. Koledzy, gdybyście dorwali gdzieś taki filterek z korkiem spustowym, dajcie namiary na producenta, bo ja szukałem dość długo i znaleźć nie mogłem.
  21. 3.0d nie ma korka spustowego. Pytałem specjalnie czy nie idzie dostać jakiegoś z korkiem, ale nic takiego nie ma, a rzeźby robił nie będę.
  22. http://e39.pl/wp-content/uploads/2011/05/bezpieczniki.jpg
  23. Mój też tak troszkę dziko chodzi zaraz po odpaleniu, strasznie klekota (może nie tak jak TDI, ale słychać że diesel). Korekty wtrysków też mam dobre, więc się tym nie przejmuje.
  24. Shadow69

    Hamulce

    Jak serwo pociągnęło wode, to w niedługim czasie czeka wymiana. Ja tak zaniedbałem ten odpływ zeszłej zimy, a potem w lecie auto zaczęło samo hamować :shock: Serwo do wymiany, bo praktycznie nie da się go osuszyć, i rdzewieje od środka.
  25. Ja zawsze myję silnik po zimie, zazwyczaj z całym podwoziem. Nie wiem jak wy, ale ja spać nie mogę jak sobie pomyśle że gdzieś tam w zakamarkach sól zżera moją bunie :lol: Jeśli jest ciepło, silnik ma możliwość wyschnąć na spokojnie, to można myć, ale z odrobiną rozsądku, tzn nie ładujesz karczerkiem z 10cm po elektryce. Zawsze używam środków do mycia silników, nie byle czego, żeby potem nie wyszło że gdzieś utleniło mi styki na kostkach i zaczynają sie cyrki, omijam dolot, rolki i napinacze. Jako tako nie ma co kusić losu i szorować silnika przy każdym myciu auta, ale powiedzmy 2 razy w roku nie zaszkodzi. Poza tym łatwo zauważyć czy gdzieś nie ma wycieków, a ewentualne nieszczelności łatwiej namierzyć, do tego można sprawdzić w jakim stanie jest powłoka antykorozyjna, ew ubytki wypełnić na nowo. Fakt, porządne mycie i konserwacja to nie godzinka czy dwie, ale uważam że warto :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.