Ryba87

Po roku wracając do tematu mogę powiedzieć, że ostatniej zimy szyba prawi mi nie chodziła a klapa potrafiła w połowie drogi się zatrzymać. Tak jak napisałem, WD-40, ŁT-43 i co chyba najlepiej zadziłało to oliwiarka z olejem samochodowym. Procedurę powtarzałem co około tydzień 5 razy. teraz chodzi tak lużno, że klapa mi przy mrozach na głowe spada :D nie wiem co gorsze ale działa :cool2:

Masz na myśli w mechanizmach pomiędzy silnikiem a ramionami? to fakt, że mi jak za pierwszym razem wysiadły wystarczyło nasmarować ruchome elementy.

samochod ma przebieg 308 tys. prawdopodobnie oryginalny. Czy to możliwe, zeby tak nadle tryskał? jak juz kiedys pisalem dolalem dodatek do oleju i bylo ok. po jakims czasie samochod przez 3 miesiace stal i jak go odpalilem to tryskalo z bagnetu. wyczyscilem odme i bylo jakis czas ok. mysle czy nie wyczyscic odmy i wymienic olej ponownie. mysle czy to jednak nie jest rowniez jakis przewod olejowy. przypomnialem sobie, ze juz kiedys pojawily mi sie plamy w okolicach turbiny ale byly male. sprawdzilem dzisiaj o maly otworek na deklu, lekko cieknie ale nie tak zebym mial zalany dol silnika. chetnie bym zmienil silnik na benzyne. :cry2:

Prawdopodobnie to ten otworek w deklu . Jaka może być przyczyna?

http://fotosik.pl/u/ryba87abc zdjecia. sredniej jakosci ale widac, ze mam brudny dekiel, za filtrem powietrza, i okolice turbiny. przewody przed filtrem suche.

Panowie, postaram sie dodac foto zeby wyjasnic co sie dzieje. Nie może to być turbina bo krople oleju sa tez na nadkolu za chyba pompą ABS co oznacza, że od turbiny nie dotrą. Jedyna opcja to wyciek gdzieś bliżej przodu auta. albo jakiś przewód pod filtram powietrza albo mam jakiś wyciek z takiego małego otworku w deklu zaworów. chyba też leci mi z otworu w obudowie filtra powietrza, który wchodzi w dekiel. Kilka miesięcy temu czyściłem odme bo strzelał z bagnetu. Teraz wyciek z drugiej strony silnika. Dodatkowo znow leci z korka oleju. Dodatkowo wczoraj przejechałem 500km i srednie spalanie wyszlo mi okolo 5,5 l(rzeczywiste, nie z komputera). jechalem okolo 90-100km/h. Takie spalanie to powinno byc w 1,4tdi. juz nic nie rozumiem.

turbina dziala bardzo dobrze. i to mnie dziwi.

Witajcie, mialem to samo, wycieraczki padly zima, w lecie ok. Tej zimy nie wytrzymalem. Rozebralem pol auta i nic. Dopiero na forum wyszukalem jak wyszyscic przekaznik. 10 minut roboty i dzilaja bez problemu :D dla ulatwienia dodam, ze u mnie jeden ze stykow na blaszce w przekazniku byl czarny. Wystarczyl pilniczek, spray do kontaktu i gotowe.

Kolego, mialem to samo w kombi. W pewnym momencie w desperacji wcisnalem gumy w sprezyny, zeby jakos podniesc tyl. dodam, ze mam nowe sprezyny. Przerobilem wszystkie wersje a tyl sam podskoczyl po tym jak wymienilem wahacz gorny tyl. Czesta objawa to tez pochylone kolo. Radze sprawdzic bo u mnie tez tak to wygladalo jak u Ciebie az na progu zwalniajacym przy 5kmh urwalem wahacz.

Witam, mam radio Hifi z subwooferem. Kiedys zwrocilem uwage, ze duzy glosnik od strony kierowcy nie gra. dopiero jak "rozkrece" glosnosc to wlacza sie. czyscilem styki na wejsciu do glosnika, nic to nie dalo ale po kilku tygodniach sam sie wlaczyl a po kilku nastepnych wysiadl zupelnie. do tego radio czasem zaczyna przerywac. musze uzyc wtedey uniwersalnego narzedzia naprawczego - piesci. w takim wypadku radio dziala ok. czy ktos ma jakies doswiadczenie z naglosnieniem?

Ja z grodziska.

Witam, ostatnio jechałem autostrada i mimo ze cala droge jechalem powoli to w pewnym momencie przycisnalem do 160. kolejnego dnia zobaczylem, ze mam zachlapana komore silnika po stronie turbiny malymi kroplami. olej siega od reflektora po kielich. Od pewnego czasu gdzies kolo turbiny mialem wyciek ale nigdy tak mocny. czy to juz koniec turbiny czy moze byc jakis przewod pekniety? niedawno mialem problem z olejem tryskajacym z bagnetu z powodu odmy ale problem usuniety. czy to ma jakis zwiazek? nie moglem nigdzie na forum wyszukac podobnego tematu.

Połowicznie rozwiązana. nic nie zrobilem ale przestało kapać i smierdziec ropa. co do tylu to faktycznie dziwne uczucie. jak jest slisko to nie wiem czy tyl ma minimalny poslizg czy to zawieszenie. samochod ok. silnik mniej. mialem wczesniej 525d po lifcie i silnik byl o wiele lepszy. mimo ze moj tds ma sporo mocy jak na tds-y choc nie byl krecony to 525d lepiej chodzil. podobaja mi ceny czesci e39 :D jest to jeden z pierwszych moich oszczednych samochodow w zyciu i jedank wole v8 wiec mysle nad M5. p.s. zreszta patrzac na Twoje rejestracje to jest szansa, ze sie czesto mijamy ;)

i jeszcze pytanie co sie stanie jak przewody z castoramy podlacze? one nie sa odporne na rope?

Dzięki za info. Które to są przewody? Nie zwróciłem uwagi na takie. Widziałem tylko ten do pompy a potem metalowe do wtryskiwaczy. P.s. Inny temat ale pewnie łatwy wiec dopytam. Na dziurach lekko mi tyl na boki skacze. Co to jest? Ostatnio miałem kolo tyl pochylone, myslalem, ze geometria az ktoregos dnia kolo sie prawie urwalo. okazalo sie ze to wahacz gorny tyl byl wyrobiony. czy z 2 strony jezeli mam minimalny luz to tez moze to powodowac skoki na bok czy raczej jakis stabilizator?