Shadow69

Różnie bywa z tymi czujnikami, czasem będzie działał, czasem nie, czasem pokazuje dobrze, czasem zaniża/zawyża temperaturę. To jest podobnie jak z czujkami ABS-u, jak się uda :mrgreen: Poszukaj jakiejś używki, jeśli cena nowego jest wygórowana, oczywiście sprawdź czy działa, no chyba że wolisz ryzykować i iść w zamienniki, ew. jakieś ciekawsze mody :norty:

Ojj, to widzę kolego że trafiły ci się awaryjne te bawarki e39 :|

Jak dla mnie kicha, ramki na zegary są okej, ale te mi się nie widzą. Tylko nie sugeruj się moja oceną, bo to ma sie tobie podobać, anie mi :cool2:

Kolego, jeśli olej regularnie był zmieniany wg interwałów to nic jej nie powinno być, gorzej jeśli auto ma duży przebieg i olej nie był wymieniany, tak jak u wujaszka w buni. Twoja przejechała niecałe 80 tyś na tym oleju, a ta o której ja pisałem ponad 4 razy więcej.

Mam czasem przyjemność śmigać 530d z 1999 roku, ma 360tyś i olej nie zmieniany, auto 2 właściciel od początku w rodzinie. Ciekawe jak wygląda ten olej, zapewne niewiele przypomina to olej, ale na razie chodzi, więc nikt nic nie rusza. Podobno przy takim przebiegu nowy olej może bardziej zaszkodzić niż pomóc, ale czy to prawda... Zdania są podzielone.

Prawdopodobnie nie masz czujnika, dlatego takie wskazanie, albo masz przerwany kabelek idący do niego. Czujnik powinien być tam, gdzie wystaje u ciebie kabelek, umocowany jest w osłonie od spodu przed kołem.

Każda skrzynia ma swoje zalety. Mi zdarza się często podróżować w korkach, więc doceniam automat, nie muszę mordować sprzęgła. Fakt, koszt remontu automatu to 3-5 tyś, ale gdy przyjdzie wymienić sprzęgło i dwumas też nie będzie tanio. Przy automacie mniejsze ryzyko że ktoś nadwyrężał układ napędowy. Automat w mieście pali więcej niż manual.

Kasa nie jest zła, jesli faktycznie auto jest okej (no może poza tą skrzynią). To jest przed czy po lift?

Moja ma 80 tyś nalatane po wymianie i zastanawiam się czy zmieniać, czy nie. Naczytałem się, że czasem po wymianie oleju skrzynia potrafi szwankować, co mnie po części przeraża. Chciałbym wymienić, bo mam wrażenie że olej będzie już przepracowany, ale mam straszne obawy że coś się posypie. Aktualnie skrzynia chodzi bez zarzutu. I co z tym robić? :cry2:

Kolego, czy cena jest aż tak atrakcyjna, że nawet w przypadku konieczności remontu skrzyni wyjdziesz na plus? Zastanów się dobrze, żeby się potem nie okazało że kupiłeś skarbonkę. Co do oleju, jeśli przed wymianą było dobrze, to tyle ile wylał, tyle powinien wlać. Nie porywaj się na ściąganie auta bez sprawdzenia podstaw, jeśli bardzo ci zależy na tej furze, odżałuj grosza, i sprawdź te poduszki, i olej w skrzyni. Może akurat wyjdzie usterka. Jeśli jest mało oleju w skrzyni, a planujesz trasę 1.2 tyś km, możesz cos wysypać w środku.

W używki się nie pchaj, nie wiadomo co kupisz, a regenerowane myślę że ok 800pln. Zastanawiam się jeszcze, czy wlali ci do skrzyni odpowiedni olej do skrzyni, bo jeśli nie, to może tutaj jest problem.

Dani, przy cofaniu będzie słychać stukanie (a raczej chrobotanie) ale gdy jest zerwana lewa poduszka silnika :) Na wakacjach miałem u siebie ten problem, i tak było. Poduszkę wymieniłem, i ucichło, mimo że obie poduszki od skrzyni były oberwane (co zobaczyłem kilka dni później gdy łatałem wydech :mrgreen: ), a to skutkowało stukaniem gdy gwałtownie wachlowałem gazem, ew jechałem z kick-downem. Defacto wymieniłem wszystkie 4, i od tego czasu cisza, nic nie słychać. :mrgreen:

Najprostsza sprawa to poduszki, jak kolega wyżej napisał, ale to trzeba zobaczyć, włazisz pod auto i patrzysz w jakim są stanie, czy nie są zerwane. Wymiana prosta, koszt ok 160pln. Jeśli poduchy są całe, można jeszcze obstawiać na tłumnik drgań(?) na wale napędowym, taka czarna guma, może jest wyrobiona i tłucze. Jeśli nie, to ewidentnie coś w skrzyni poleciało, a koszta, jak wyżej, 3-5 tyś.

Kolega zapomniał dodać, że 1 przycisk to ok 15pln, i nie jest ich dużo na allegro - ciężko dostać to co się akurat potrzebuje :norty: W ASO komplecik to 315pln :duh: Ja wymieniłem cały panel, taniej wyszło niż zakup poszczególnych pstryczków :cool2:

W swoją zaraz po zakupie wpakowałem cały zestaw filtrowo olejowy (olej silnik, skrzynia, wspomaganie, dyfer, do tego płyn hamulcowy), klocki do tyłu - praktycznie 2 tyś poszło. Diagnostyka na kompie, kodowanie DLR, kasowanie błędu poduszki (padnięta mata). - 100pln Miesiąc później poszła pompa progowa i wymieniłem regulatory świateł. - 500pln + 60pln Potem zabawa z zamarzającymi zamkami, wymieniłem linki od klamek. - 50pln Najwięcej kasy upakowałem w udogodnienia typu m-pak, ulepszanie audio, poprawki lakiernicze. - 4000pln :duh: Użytkuję auto jakieś półtora roku, i powiem że z koniecznych napraw dużo się nie uskładało :)

Nie szukaj problemów których nie widać, zajmij się tą chłodnicą, zrób tak jak pisałem wyżej, chyba że masz nadmiar kasy i chcesz remontować przegrzaną R6. Btw, wskaźnik temperatury gdy stoi w pionie nie oznacza idealnie 90stopni, tylko przedział od 75 do bodajże 115, więc upewnij się w testach zegarów (test nr 7) jaką temp trzyma silnik, i czy nie jest za dużo.

Napraw nieszczelność, odpowietrz układ i wtedy zobacz czy nadal kiepsko grzeje. Jak tak, to do sprawdzenia zawory od nagrzewnicy, mogą się zacinać. Jeśli silnik trzyma odpowiednią temperaturę to termostat raczej masz ok.

Mam 3.0d w automacie, i ogromnego banana jak w trasie wyjdzie średnie poniżej 7l, a jeżdżę normalnie, nie szaleje, nie preferuję też emeryckiej jazdy. Rekord mierzony na odcinku warszawa-rzeszów to równe 6l/100km, ale wtedy ze względu kiepskiej widoczności i defacto pierwszej jazdy moja bumą trochę maślaczyłem :mrgreen: Spalanie z kompa a rzeczywiste jest takie samo, (tankowany pod korek przed jazdą, i po jeździe). Ojca e46 2.0d 150km udało się zejść do 4/100 po emerycku na prostych drogach bez żadnych wzniesień, więc ciężko mi uwierzyć że e39 2.5d (dużo cięższa od trójki) zejdzie ze spalaniem poniżej 5.

Kolego Mickey, o czym mówisz? Nie kojarzę aby w e39 opornica była przy filtrze kabinowym (filtr pod maską, sztuk dwie, a opornica nad nogami pasażera)

Żarówki mam nowe philipsa, niedawno zmieniane, o co ciekawe obie są dobre, tylko ta jedna przetwornica padła. Przetwornice są rozbieralne?

Komputer chyba nie pokazuje niesprawności silnika dmuchawy, przynajmniej u mnie nie pokazało. Tej zimy przy apogeum mrozów dmuchawa mi poprostu stanęła na amen, na panelu mogłem ustawiać obroty, a ta nie chciała nawet drgnąć. Podmiana jeża nic nie wniosła. Raz z głupia wcisnąłem grzanie przedniej szyby (przy tym ustawieniu dmuchawa rusza na pełnej wydajności) i o dziwo coś zastukało, zapiszczało i z trudem, ale zaczęło dmuchać :D Po jakimś czasie rozchodziła się i działa do dzisiaj, aczkolwiek słychać że głośniej pracuje, więc pewnie koniec szczotek, albo dużo syfu się nazbierało. Możliwe, że masz ten sam problem. Dopóki działa, to nie ruszam, no chyba że padnie znowu, jak będzie cieplej i odpowiednio się zmotywuje, to zajrzę do środka i zobaczę co ją blokowało.

Tak, w przypadku uszkodzenia któregoś z czujników, elektronika automatycznie opuszcza światła, żeby nie oślepiać innych kierowców.

Upaliła mi się jedna przetwornica do ksenonów (mam oryginalne) i teraz mam dylemat co kupić. Oryginały używane to ok 150 pln, są jakieś zamienniki w tej samej cenie, niestety nie miałem z nimi nigdy styczności, więc pytanie czy sens się w to pchać? Słyszałem że niektóre tańsze zamienniki miały problem z odpaleniem żarnika, a jeśli już im się udawało, to robiły ogromne zakłócenia w instalacji elektrycznej. Czy jesteście mi w stanie polecić jakieś konkretne modele które będą normalnie działać? Nowy oryginał jest koszmarnie drogi, więc chyba go sobie odpuszczę, zostają tylko dwie powyższe opcje.

Mój dawny problem, może coś pomoże: viewtopic.php?f=72&t=141391

Z tego co się orientuje z odpiętą wtyczką od pompy samochodu nie odpalisz. Po takiej próbie nawet jak wtyczka wróciła na miejsce błąd trzeba skasować. Błąd przepłwyki raczej nie wpływa na odpalenie silnika, tak samo jak przekaźnik świec. Najlepiej pokasować co się da, i próbować dziada odpalić, jeśli nadal nie załapie, odczytaj błędy, może coś nowego wyskoczy. Ogólnie to widzę że warsztat nie za dobry wybrałeś :roll: