biernus

http://allegro.pl/item348929830_martom_bmw_e36_e_36_e34_e34_gong_sygnal.html Prawdopodobnie mowisz o tym.

Z prawej strony to moze byc tulejka laczaca drazek srodkowy z budą. Moga byc koncowki drazka prawego... ewentualnie sworzenie wahacza dolnego lub gornego i na koniec laczniki stabilizatora. Pewnie Ci nie pomoglem ;D Ale niestety zawias nie jest PROSTY! ;/

Witam, u mnie cieknie dokładnie w tym samym miejscu. Mam kilka pytań do BIERNUSA: Gdzie zamówiłeś chłodnicę?? Co oprócz chłodnicy, będzie potrzebne? Czy jestem w stanie zrobic to sam, mając wmiare dobre zdolności manualne?? Czy potrzebne są jakieś specjalne klucze?? Czy da sie to zrobić bez podnoszenia samochodu?? proszę o info Bomar - Żory Nissens Co jest potrzebne - wypadaloby nowy plyn wlac ;D Specjalnych kluczy i innych rzeczy niepotrzeba. Czy sie da bez... da sie jesli uda Ci sie spuscic plyn bez podnoszenia. bo sama chlodnice montuje sie bez podnoszenia.

Oddzywam sie dla potomnych Bylem na INNEJ stacji. Powiedzialem ze nie wyjade dopoki nie znajda. Bardzo fajnie poszukali. Leciutki luz na wew koncowce lewego drazka i pojawiajacy sie tez malutki luz na sworzniu dolnego lewego wahacza. no nic niedlugo wymiana. Zobaczymy ;D

I jak juz po wymianie? Bo cos z Twoja temp jest nie tak ;D a tez 5-7 km na TDS to strasznie duzo nawet przy bardzo spokojnej jezdzie w zime!!! (masz e39 moze jest zupelnie inaczej niz w e34?).

Tak jazda z ubytkiem (lub bez) oleju moze w bardzo szybkim tempie totalnie zakonczyc zywot skrzyni. Czy chcesz sie o tym przekonac? Jesli tak - niech cieknie dalej...

Żle mnie zrozumiałeś. Jasną rzeczą jest że olej powinien być taki jak zaleca producent i ja zawsze tego pilnuję, ale znam wielu kierowców którzy nie zwracają uwagi jaki ma być olej i leją byle co (np dexron III) i te skrzynie działają dalej bez zarzutu. Twierdzę że zły olej nie od razu zabije skrzynie, tak jak od razu widoczne są efekty braku oleju w skrzyni. Tu faktycznie masz racje. No ja znam sporo kierowcow ktorzy leja wlasnie "czerwony u Pana Kazia" do przeroznych automatow.... i pozniej automat jest beee bo sie psuje. ;D

Jelito skoro tak twierdzisz.... Ja jednak wole PILNOWAC klas jakosciowych plynow, ktore wlewam. Jesli dla Ciebie to czysty marketing to ok. Inni w ogole nie wymieniaja ;D

A jestes w 100% pewien ze zalany zostal DOBRY, odpowiedni?

Ja mam TDS z listopada 93 (sedan) i mam 5HP18 wlasnie najwiecej szlo tych 5hp18tek do TDSow. (ja mam 5biegowy z nadbiegiem). A do autora. Za 4000 to JA Ci naprawie ta skrzynie - w zasadzie naprawi Ci ja kazdy bo kwota 4000 pozwala na zakup porzadnego zestawy tarczek i innych elementow "zestawu naprawczego"). Za 4000 dalbym sobie spokoj. Poszukalbym jednak uzywanej skrzyni z jakas gwarancja chociaz rozruchowa.

A moze wlasnie TERAZ jest oleju w sam raz. Wczeniej bylo za duzo? ;D

kolezka moj ma golfa4 1,9tdi i przy jezdzie mieszanej pali mu 5,5l, w miescie jeszcze nie wie :P moj dokladnie tyle spalil na trasie bez klimy odpowiednio przy b.spokojnej jezdzie 2-2,5tys obr/min i bez zbednych wyprzezen oraz 6 tak jak piszesz przy jezdzie 150-160 i wyprzedzaniu ktore wcale nie zajmowalo mi pół minuty :P szkoda tylko ze w miescie tyle nie pali :evil: co do tej dyskusji to mysle ze juz jest bez sensu bo i tak nikt drugiego nie przekona o czym świadczy ilosc stron tego wątku :twisted: No niestety niektorzy sa niestety niereformowalni. "wyczytali" swoje i sie tego trzymaja. Plus za konsekwencje. ;D

Kris ZROZUM. Przeczytaj moje posty raz jeszcze - tym razem na spokojnie bez nerwow i ze zrozumieniem!. Nigdzie nie napisalem ze TDS jest pozbawiony WAD, nie pisalem, ze pali 5 litrow i jest zupelnie bezawaryjny. Po prostu nie lubie jak ktos kto cale zycie jezdzi benzynka - NIE JEZDZIL TDSem a wypowiada sie o jego MOCY, awaryjnosci i wplywu uzytkownia (ogolnego dbania o jednostke) na silnik. Tak jak juz Ci ktos napisal BMW bylo tak krytyczne ze montowalo te silniczki w 3jkach, 5tkach E34,E39 a nawet w E38. I jeszcze raz do znudzenia powtorze jesli DOBRY, PEWNY TDS w budzie E39 kosztuje "25 000", a ktos kupuje go za "17 000" to SAM sie prosi o klopoty. Jest prawie pewne ze w niedlugim czasie padnie pompa i np. turbo... Na podstawie opinii takich ludzi nie mozesz opierac swojej wiedzy odnosnie TDSow!. I wlasnie DO TEGO staram sie Ciebie przekonac a nie do bezawaryjnosci, "ekozernosci" czy co tam jeszcze sie Tobie wydaje...

Kris tak sie sklada, ze mam na oku flote ~150 wszelkiem jasci fabi, octavi i superbow od SDI po najmocniejsze TDI. Awaria dwumasowki przed osiagnieciem 100 000 to jest dopiero przypal.... wyjscie tloka bokiem przed osiagnieciem 100 000 (w autku naprawde zadbanym, niebutowanym). Wsysanie oleju w ilosciach strasznych (nawet stary zajechany TDS tyle nie wezmie ;D). Widzisz, to ze Twoj ojczulek czy ktos z rodzinki mial kiedys Gofra 3 TDI nie znaczy, ze znasz sie na silnikach. Powtarzam po raz kolejny. Nie mozesz opierac swojej wiedzy tylko i wylacznie na opisach ludzi na forach. Cos od siebie tez trzeba dorzucic. Wtedy wiedza jest pelna i mozna wysuwac jakies fajne ciekawe wnioski. TDI dla mnie to porazka na calej linii a przejechanie 200km strasznie strasznie meczy. Co do spalania. Oczywiscie CZYTALES na forach ze TDI spala 5tke owszem. Fabia SDI udalo mi sie zejsc do 4,2 litra/100 km przy sredniej jezdzie. Przy meczacych szybszych przelotach bylo to juz prawie 6 litrow. A podczas jazdy po moim - nieduzym miescie - wcale nie ostro. Bylo to 8 litrow!!! (autko sprawne, serwisowane wylacznie w ASO na org czesciach). Takze spalanie W MIESCIE TDIkow 6 litrow wkladam miedzy bajki Brzechwy i Tuwima. Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia - ty miales TDIkow pelno... i sa one super, najlepsze na swiecie i w ogole bezawaryjne. Takze kris odlep sie od forum zakosztuj "motoryzacji", aby budowac i prawic SWOJE wnioski a nie powtarzac po "kozaczkach" czy Kazikach. Mysle, ze nikt w tym watku sie nie obraza. Po prostu Kris kazdy chce Cie przekonac do przejazdzki, obycia sie ze sprawnym, dbanym TDSem. Wtedy bedziemy mogli porozmawiac. Jesli nadal bedziesz twierdzil ze "GOFER w TDI" jest lepszy... no to sorry... ja wysiadam ;D Z lysym o grzebieniu nie pogadasz...

Jeśli zamierzasz juz komuś zwracać uwagę jako moderator bądź konsekwentny, bo mój ostry (dla Ciebie) język jest efektem narzucenia stylu przez grono osób wśród których toczy się dyskusja a nie bezpośrednio mojego, bądź obiektywny. Z twoich wypowiedzi wiele Ci się wydaje, to tak na marginesie. TDi miałem wiele w rodzinie, stąd moje porównania właśnie ich w stosunku do TDS'a. Co do kultury pracy można odnieść wrażenie, że TDS pracuje łagodniej, TDi są wyjątkowo głośne zarówno widlaste V6-tki jak i rzędowe R4 czy starsze R5. Jednak jaka to jest zaleta kiedy te drugie są dużo mniej awaryjne przy umiarkowanie niskim spalaniu i nienajgorszych osiągach, a przecież powstawały razem z TDSami w latach 90, nawet krzywa rozwoju dieseli zarówno w Audi i BMW była podobna. Zadne WRAZENIE. TDS po prostu oferuje wielokrotnie lepsza kulture pracy. Jadac TDI jakimkolwiek! zawsze wie sie ze jedzie sie dieslem chrobot jest straszny. Jadac TDSem (zaznaczam JADAC bo klekot na postoju go zdradzi) laik nie ma pojecia ze jedzie dieslem (wiele mialem takich przypadkow). TDI, SDI czy vidly to zawsze kleklekle i to "czucie" silnika na sprzegle.

@Kris. Teraz tak na serio. Jezdziles ty w ogole TDI i TDS? Ale szczerze. Bo po Twoich wypowiedziach wydaje mi sie ze nie. Chyba nikt o ZDROWYCH zmyslach nie zestawi KULTURY pracy TDI i TDS.... Czy TDI potrafi byc bardziej oszczedny - TAK!. To na pewno. Kilka postow powyzej masz kilka fajnych zdan. Nikt nie uwaza TDSow za jezdzace idealy. Bo byloby to oznaka "klapek na oczach". Jeszcze raz zycze Tobie abys mial okazje przejechac sie ZADBANYM TDSikiem... aha napisales ze sprawnych aut sie nie sprzedaje (zreszta ja tez to napisalem) Zaprszam www.orionek.biernus.pl ;D Moje byle autko... zrobione bylo kompletnie WSZYSTKO!!! Poszedl za 3 krotna cene rynkowa, kupil go Iszy chetny...a pozostalych 5ciu bylo w gotowosci, deklarowali kupno samochodu od reki ;D ale to tak na marg..

Dobre pytania! Ktorych chyba nikt nie zadal. Tez mnie to ciekawi. Zapytajmy Skidmarksa jezdzil 524, jezdzil 324 i teraz kupil TDSa z niemalym przebiegiem...

Jeszcze raz prosze.. nie unos sie tak. Naprawde nie łataj swoich kompleksow czy problemow ze soba, czy tez samochodem na tym forum. To jest forum - motoryzacyjne. No szkoda ze do Ciebie moje teksty nietrafiaja i dalej chcesz opierac swoja wiedze na kolegach z podworka "kozaczkach", ktorzy kupili padlinke za grosze. A szkoda. Naprawde. Argumentem ktory podales bylo to ze Twoj "ziom" kupil padake i psioczyl. Jaki to jest argument? Dla mnie zaden. Jesli chodzi o mojego TDS-a mam przynajmniej 2 kupcow na dzien dzisiejszy ale dobrych samochodow sie nie sprzedaje. Dlatego moj pozostanie w moim rekach jeszcze troszke ;D To ty jestes ograniczony tym, ze nie przyjmujesz do wiadomosci ze pomimo 10 uzytkownikow niezadowolonych z TDS-a znajdzie sie 10, ktorzy sa zadowoleni i bardzo zadowoleni. A nawet tacy, ktorzy przejezdzili dieslem w 3jkce pozniej w E34 i teraz jezdza TDSem w np. E39. To jest dobra rekomendacja. Niestety takiego TDS-a nigdy nie widziales i nie zobaczysz.

Kris ja sie nikogo nie uczepilem po prostu staram sie prowadzic z Toba jakas dyskusje. Nie unos sie bo naprawde szkoda zdrowia. Przedstaw swoje argumenty, ja przedstawiam swoje w ramach tego tematu.... czytelnik sam podejmie decyzje co do ich wartosci. Ja tez nie chce nikogo przekonywac do czegokolwiek nawet jesli w zyciu nie siedzial w dieslu a co wazniejsze nie jezdzil SPRAWNYM TDS-em. Fora, gazetki, blogi - sa potrzebne. Ale tez nie pozwol aby przeslonily Ci one prawdziwy obraz rzeczywitosci - TDS.

Hmmm bzdury dla Ciebie, poniewaz jak juz pisalem (a chyba niedoczytales) Twoja wiedza opiera sie na notkach z forum, ktore nie zawsze! odzwierciedlaja rzeczywistosc. Tak jest mentalnosc jesli ktos kupi autko za 5k zacznie sie sypac.. to mimo ze wiadomo dlaczego tak sie stalo to sie czlowiek nie przyzna i mowi ze auto jest Beeee. Jak pogonie swojego TDS-a za kilka lat.... jestem przekonany, ze kolejny wlasciciel bedzie rownie zadowolony jak ja. Wtedy rowniez chetnie z toba porozmawiam na ten temat. Mysle ze przy przebiegu jaki bedzie mial moj TDS, Ty ze swoija benzynka bedziesz na warsztacie i szlifowal, planowal, uszczelnial, glowice ze zwyklego zuzycia... I co ważniejsze po co poruszasz temat mojego auta, jaki ona ma związek z TDSem? P.S. Ja jestem bardzo wyluzowany. To nie moja krucjata przeciwko TDSom. Zdystansuj sie kolego... popatrz na motoryzacje z innej perspektywy a nie tylko przez pryzmat opowiesci kolezkow "z zimnymi lokciami", ktorzy powtarzam zakupili padlinki i pozniej narzejaka ze przy "198" lub "178" tysiacach przebiegu pada turbina (olej z beczki od Pana Kazia?) a pozniej pompa (czyzby paliwko po 2,5 od znajomego Zdzisia z tira?). Czy ja gdziekolwiek na tym forum napisalem, ze TDS jest mistrzem oszczednosci? czy tez super scigantem? Jaki jest wystarczy zajrzec do dokumentacji.

No wlasnie. Kolejny "kolega" ktorego znajomy kupil padlinke za kilka klocuszkow - wpadl na mine. I teraz sie zali na forum jaki to TDS jest zly. Ale co zrobic niech jezdzi dalej swoja idealna, bezawaryjna, super mocna, swietna pod kazdym wzgledem 528mką ;D Kris naprawde powinien wrzucic na luz. Szkoda zdrowia. I jeszcze sie na koniec obraza. Jak czlowiek chce konkretnie porozmawiac. ehhhh co za czasy co z ta mlodzieza ;/

Oooo strasznie stary post. uuuu zachodzil pajeczynka. Odgrzalem naprawde STAREEEEGO kotleta. Sam powinienes sie zdystansowac w swojej krucjacie przciwko TDS. Ja wyrazilem tylko swoje zdanie jako raczej zadowolony uzytkownik TDS. Ty opierasz swoja wiedze wylacznie na podstawie poscikow z roznych forow i postow na onecie? (nie wiem). Ja taki samochod uzytkuje juz 2 lata (nie duzo, ale zawsze). Ty wyraziles swoja opinie, ja wyrazilem swoja i nie masz sie po co unosic. Nie wiem czy ty przeczytales mojego posta ze zrozumieniem. Jesli bardzo prosze przeczytaj jego poczatek raz jeszcze. (w zasadzie 1szy akapit)

Hej czytam sobie ten temacik..czytam... i swoje 3 grosiki wtrace. Napisze to co zawsze. TDS nie jest idealnym silnikiem, nie jest silnikiem stworzonym aby palic 4 litry na 100, nie jest tez silnikiem cichym, nie jest silnikiem bezawaryjnym. @_Kris_: Apropos Twoich kolegow... jesli E34 z TDSem mozna kupic za 5000 i mozna kupic za 12000 i ktos kupuje za 5000 to.... reszte sam sobie dopowiedz. (podobna sytuacja obecnie z popularnymi E39 525TDS gdzie IGIELKE, OD DZIADKA mozna kupic za niewiele powyzje 15 000 PLN!. Pisales tez o porownaniu do TDI VAG. Kolego.. jezdziles w ogole TDI, ktory potrafi zaklekotac na smierc (ja jezdzilem naprawde sporo liczba wszelkiej masci TDIkow SDIkow od lupo po Superby). Jesli chodzi o KULTURE!!! pracy TDI kolo TDS-a nie ma prawa nawet stanac!. Pomijam sprawy techniczne... bardzo polecam wszystkim tym, ktorzy nigdy nie jechali TDSem przejechac sie. Jest to zupelnie inna jazda niz benzyna. Zupelnie inne odczucia. I na koniec. Ameryki nie odkryje ale... kupno TDSa powinno byc SWIADOME, za porzadne pieniadze, porzadny samochod. Wtedy nawet ten kilkunastoletni POWINIEN pojezdzic kilka ladnych latek bez zagladania pod maske! oprocz eksploatacji!. Jeszcze odnosnie mocy, ze taki czy owaki silnik jest za slaby. Dla jednych 2.5litra jest zupelnie wystarczajace inni nie wsiadaja do niczego powyzej 5.0 litrow (i oczywiscie odpowiednio dobrana moca). A pisanie ze Seicento czy Tico z silnikiem 0.9 sie nie zbiera jest BEZ SENSU. Poniewaz to auto jezdzi TAK jak chciala tego fabryka. Jezdzi TAK jak pokazuja to dane katalogowe. Tak to auto po prostu ma jezdzic. Czy BMW 5.0 jest od niego szybsze? TAK! Czy BMW 2.0 bedzie od niego szybsze. TAK to chyba normalne! @Kris: 528 "i".. mało w spodniach ;-)

No bo ocenic przebieg TDS-a, ktory ma problem z pompa wtryskowa i nie jezdzi od nowosci na PL paliwie naprawde nie trudno ;D Wierz mi. Jest to bardzo proste. A ze wszystkim padaja pompy przy licznikowych 200 000 to naprawde BMW popelnilo zbrodnie ;D

Kolego przy 200 000 nie masz prawa miec zadnych problemow z pompa... Pewnie mowisz o POLSKICH LICZNIKOWYCH 200kkm. Tak to jest jak sie kupuje diesla z przebiegiem 187 000 - 10 latka ;D Od dziadka? ;D