CICHY525

Chyba visco do bani :mrgreen:

:mrgreen:

To jest w Defenderze ten 107 czy ten 113 KM? Czy mówisz o Range-u z M51? W Omedze niby to samo, ale nie do końca bo w Oplu miał 130KM :wink: .

Jedno jest pewne- nie piję więcej w taki upał i do tego szklanką :mrgreen: Tak wirowało wszystko wczoraj, że nie wiedziałem czy jestem już w niebie czy jeszcze na ziemi :norty: :8) Upier.....łem się okrutnie :P PS. Do tych butelek (2 ćwiartek i 0,5) widocznych na masce dołączyła później jeszcze jedna 0,5 :wink: Edit. Miałem parę zapytowań dzie je zapojka :mrgreen: Otóż popitka była na posadzce bo nie chciała nam stać na masce i ciągle zjeżdżała :mrgreen: Więc kumpel zestawił. Na kołach zimowych(po drugiej stronie auta) mieliśmy szwedzki stół, czyli zagrychę :mrgreen: A przepalić też trzeba było :mrgreen: Teraz dłuuuuuuuugo będę miał wódkowstręt :mrgreen: PS. Dziękuje Wam za okazany "pełen szacun" jakim zostałem obdarzony w związku z tym co jest wyżej :mrgreen:

A mi się wydaje, że jednak przydałoby się spojrzeć do instrukcji obsługi :wink:

Witam. Skoro trochę widzę i znalazłem swoją galerię to napiszę. >>5 lat<< Tą okazję trzeba było uczcić :mrgreen: Zwłaszcza, że zajrzał do mnie znajomy. Ale muszę przyznać, że za gorąco jest na wódkę i po 2 godzinach zwłoki z nas były, szczególnie, że używaliśmy małych kieliszków i polewaliśmy po pół :mrgreen: Nawet mam uwiecznione jak jeszcze mogłem stać :wink: Niech się dzieje co chce-idę spać :mrgreen:

zresztą «partykuła wprowadzająca zdanie uzupełniające wcześniejszą wypowiedź o nową informację, np. Nie mam ochoty tam iść, zresztą nie mam czasu.» Z pwn-owskiego SJP. "z resztą" to wyrażenie przyimkowe, składające się z przyimka "z" i rzeczownika "reszta", a "zresztą" to partykuła. Taaa :mrgreen: . No widzisz. Zatkało??? :wink: Interesował mnie bardzo Land Rover więc dużo wiem na ten temat. Jednak nie trzeba zagłębiać się dokładnie wystarczy popularna wikipedia którą zacytowałem. http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&frm=1&source=web&cd=1&cad=rja&ved=0CFQQFjAA&url=http%3A%2F%2Fpl.wikipedia.org%2Fwiki%2FRange_Rover&ei=z3z1Uc6DHofXPMvdgcgH&usg=AFQjCNHKwge1B2pIp9uIMQ2X3EY0r_ckAA&sig2=F-5Y5ZIoDiULVIbSBkHBhA No i co teraz powiesz??? :wink:

Bo jest w >>uj roboty. Musisz całe sanki zwalić, a jak jedna tulej jest wywalona to i reszta będzie w nie lepszym stanie. Części tulei w porównaniu z robocizną to nic. No jak to wszystko zrobisz za 2,5 gdzie same amortyzatory to jakieś 500-600(dobre) i wahacze po 250-300zł szt, zaś łożysko prawego koła to nie tylko łożysko, ale cała piasta. Jakie części wybrałeś SLR czy jakiś tam inny maxgear? Po miesiącu czy dwóch założysz temat trzęsie kierownicą i będziesz miał pretensje bo "przecież założyłem nowe". Jednak zgodzę się z kolegami, że brewki i tłumik końcowy OUT. Bardzo dziwnie wyglądają halogeny z przodu, tak jakby były powyłamywane. Bardzo krzywo zamontowane, nie powinny tak wystawać. Się komuś nawet znaczki z felg przydały :mad2: Napisz do moda to przerzuci Ci temat do działu galeria.

Nowy nastawnik Boscha kosztuje 1300zł.Za 2,5 to powinno dać się zregenerować calutką pompę. Nie wiem czy świecami, ale jak w warsztacie byłem na uszczelnieniu pompy to zażyczyłem sobie sprawdzenia wtrysków. Wtryski wyszły bez żadnego problemu i końcówki pyliły wzorowo. Wtedy też miałem mierzone ciśnienie na cylindrach. Ciśnienie sprężania(nie mylić ze stopniem sprężania)na poszczególnych garach wyszło praktycznie równo pomiędzy 30 a 31, czyli ok. Łańcuch rozrządu sztywny i ładny. Z drugiej strony żeby pomierzyć ciśnienia w dieslu to trzeba rozebrać ćwierć silnika i nie sądzę żeby jakikolwiek sprzedający pozwolił wykonać taki manewr(łącznie ze mną).Poza tym ciśnienie na garach to nie wszystko, bo równie dobrze może się okazać że wkrótce zgubi ciśnienie na panewkach. W takim wypadku przed zakupem powinno się zdjąć misę, odkręcić stopki i sprawdzić jak wytarte są panewki :mrgreen: Nawet warsztaty w serwisie przedsprzedażnym nie robią takich pomiarów. No :mrgreen: Kiedyś pisałem, że jeszcze niejeden TDS przeżyje 3,0d i pewnie tak będzie.:cool2:

Mówisz :wink: W drugą dziurkę??? Powiem Ci, że............ NIE!!! To tylko na filmach lubią. Zresztą na filmach to lubią we wszystkie dziurki jakie mają :mrgreen:

Dobre :mrgreen: Ale powiem Ci, że o gustach się nie dyskutuje :mrgreen: Tak czy inaczej to i tak zatkam tę dziurę żeby się tam nic nie lało :mrgreen: A co do stringów to jakoś tak bez emocji, wolę takie majteczki z koronki :wink: :norty: No chłopaki tylko mi się nie jarać nadmiernie :mrgreen: Wracając do tematu dziurki w progu to przed chwilą zrobiłem to lepiej :mrgreen: PS. Dziewczyny lubią brąz :wink:

Święta prawda :cool2: Po to jest auto żeby nim jeździć, a nie bawić się i przeliczać każdą kropelkę. Średnie wychodzi mi wzorowo-książkowo. Opony 245 jakie mam z tyłu też nie pozostają bez znaczenia. Również długość trasy też ma olbrzymie znaczenie. Jak wylatuję na trasę to jakoś tak mi w krew wlazło, że wyznacznikiem jest pomiędzy 140-160 oczywiście jeżeli warunki na to pozwalają.Ale tu akurat nie o prędkość chodzi tylko o to, że z takiej prędkości trzeba wyhamować zrobić redukcję i but żeby wyprzedzić gościa który jedzie pewnie ze 40 i za nim się ciągnie peleton co to się czai i boi wyprzedzić. Gdyby było spokojniej to i zużycie było by niższe, ale podejrzewam, że nieco. Jeżdżąc zawodowo ciągle po mieście jestem przyzwyczajony do normalnej jazdy, ale sprytnej i dość dynamicznej. Na zużycie paliwa obojętnie czy miasto czy trasa główny wpływ ma właśnie zmiana biegów i sposób w jaki to robimy. A co do mocy to nie uważam żeby TDS był w jakiś sposób przesadnie mocny. Nie wiem jak inni, ale ja jednak czuję niedobór mocy. Gdybym to ja produkował te auta :mrgreen: to nie założył bym silnika słabszego jak 200 koników i dlatego uważam, że w tej budzie najlepiej pracują fałeczki. Poza tym przyzwyczaiłem się do zużycia rzędu 20 litrów na 100 więc.......... :wink: PS. Ciekawe czy jakbym zapinał pasy to spalanie by spadło :mrgreen:

Mamy identyczne wszystko się zgadza, wynika z tego że brakuje Ci kolego papierowej okładki założonej na tą grubą płócienną. Mam jeszcze w identycznym wydaniu Mercedesa (600 stron)-książki są wydane w sposób świetny i naprawdę warto je mieć(przynajmniej tą jedną :mrgreen: ).Z tego co się orientuję to nakład się rozszedł i są niedostępne. Czasami na allegro się pokaże tylko zamiast języka polskiego jest francuski. http://images62.fotosik.pl/23/bcf32e0791a731c4med.jpg http://images64.fotosik.pl/24/edc976cb8338e3f6med.jpg http://images50.fotosik.pl/1800/f7b90e5f28dbd305med.jpg http://images35.fotosik.pl/1756/c22fc897278670b6med.jpg

Cytrynowa i porzeczkowa-tak, wiśniowa-nie, a grejpfrut to w ogóle się nie da wypić(wypiłem bo szkoda było wylać :mrgreen: ). Jeszcze muszę przetestować antonówkę i ananasową :mrgreen: Nie rób tego. Antykorozja fabryczna jest bardzo dobra i żadna nowa już nie będzie taka. U mnie dopiero po tylu latach zaczęły się pokazywać małe kwiaty i to tylko przy jakichś otworach. Ja bym tu takie rzeczy nie pisał szczególnie na wątku Pawła :mrgreen: Mam zwykłe zawieszenie to nie ma mowy o jakiś zarysowaniach czy zdarcia zabezp. antykorozyjnego. Ja bym także takich rzeczy tu nie pisał znając fantazję Pawła :lol: Dlaczego nie pisał :mrgreen: ? Luźny temat więc spoko. Przynajmniej nie są sztywne odpowiedzi w formie tak lub nie :cool2: To nie fantazjehttp://emotikona.pl/emotikony/pic/cycki.gif :mrgreen: Trzeba http://emotikona.pl/emotikony/pic/milosc.gif póki się da :mrgreen: A z kobietami to różnie bywa-dziś jest jutro nie ma. Hymn :mrgreen: "Blondyna nie mów nie, Wzrokiem zaczaruj mnie, Kochanie nie wstydź się , Tej nocy Ty i ja , Nasze ciała dwa " http://emotikona.pl/emotikony/pic/0tongue.gif No :mrgreen: To w temacie sexistowskim wszystko :wink: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: No właśnie pcham po mistrzowsku :mrgreen: ale i tak wypada. Tak jakby te dwa zęby co są w tym plastiku nie trzymały. Zastanawiam się właśnie czy czegoś tam jeszcze być nie powinno?

Też mam taką. Super książka i fajnie wydana z ładnymi zdjęciami. http://images35.fotosik.pl/1756/1df2c2f07cd8c008med.jpg

Bo jak sworzeń poleci to chciał nie chciał i tak musisz kupić całość. Konstrukcyjnie nie podoba mi się to rozwiązanie. W amerykańcu nie dość, że same sworznie są wymienne to mają kalamitki i zestaw(2 szt) dobrej f-my BAW na stronę kosztuje 120 zł.

Normalnie się ładowało. Wsadzałeś latarkę(bateryjkę :mrgreen: )w to gniazdo i sobie mogła tam i 10 lat siedzieć. Latarka jest takich gabarytów że nie przeszkadza tam zwłaszcza w zamknięciu schowka.

Gniazdko do opcjonalnej beemkowskiej latarki. Na allegro chodzą po 70-100 zeta. Dobre to jest i przydatne. Jest tam +12 po przekręceniu kluczyka idealne żeby wpiąć zasilanie CB.

Też :mrgreen: Głównie to w ciemno :norty: Jak szukasz dziury to przeważnie po spożyciu i po ciemku :norty: :mrgreen: Nie boli głowa tylko zepsuli się z tym i smak jest jakbyś denaturat sobie sokiem wiśniowym zaprawił, taka paląca bardzo. Obrzydliwa jest i nawet nie wchodzi, trzeba spowrotem wrócić do Finlandii :cool2: . No właśnie wszystko jest całe jak na foto widać i jak wyciągałem to sztywno to siedziało. Otwór też jest ok. po prostu powierzchowna korozja którą zeskrobałem i zamalowałem farbą. Jeszcze muszę zamalować ze 2 razy, Hammerite za 1 razem nie kryje zbyt dobrze. Nie wiem jak to zamocować bo samo nie chce siedzieć, wypada i już. Na wkręt jakiś może? Czekam na pomysły :wink: .

Wynika z tego, że Twój to jakiś wyjątkowy jest :clap: . Cieszę się że Cię śmieszy, bo mnie też śmieszy. Nasze palą normalnie i podejrzewam że Twój też. Kilku znajomych miało z tymi motorami i paliły im tak samo. Takie rezultaty jak u Ciebie to kumpel osiągał w TDS ale 1,8 w E36. Wyrzuć ten kalkulator co nim obliczasz :mrgreen: Przebijasz normalnie fabrykę która podaje zawsze zaniżone wartości, a i tak są większe o litr niż Twoje. Po zwiększeniu szerokości opon u mnie spalanie wzrosło o pół litra. Ale wierzę Ci :lol: też wierzę tym co piszą, że 3,1TD w JGC pali 8 :mrgreen: A zresztą moja ostatnio nic nie pali :mrgreen: Ostatnio tankowałem ze 2 miesiące temu, czy nie dalej :cool2: .Muszę wyjechać kiedy i pokazać światu, że jeszcze jest :mrgreen:

Dokładnie. Ogólnie 8 wychodzi z przewagą trasy. Najmniejszy osiągnięty wynik z trasy to 7,6. Identycznie kosztowo lub bardzo podobnie (zależy jakie buty mam na nodze :mrgreen: ) wychodzi moje V8 z LPG. W ogóle teraz diesle nie są najbardziej ekonomiczne. Teraz ludzie kupują Pandy i gazują je :mrgreen:

W pompie wtryskowej. Tds to dobry motor :wink: Zatytułuj poprawnie wątek, bo mod Ci go zamknie. W ilu silnikach to zaobserwowałeś? Turbo wytrzymuje, że hoho. Wtryski są rozbieralne i wymienia się same końcówki za 70 zł/szt. Głośna praca z niewiadomej przyczyny? :mrgreen: Nawet nie wiesz jakie silniki były w Defenderach i po co piszesz bzdury. Silniki to: Defender I-2.3 (75KM), 2.5 (84KM), 2.5 (83KM), 3.5 V8 (134KM), 3.5 V8 (113KM), 3.5 V8 (136KM), 2.3 D (62KM), 2.5 D (68KM), 2.5 TD (86KM) Defender II-4.0 i V8 (182KM), 2.5 TD (122KM), 2.5 TDi (107KM), 2.5 TD (82KM), 2.5 TDi (113KM) Defender III-2.2 (135KM), 2.4 TD4 (122KM) Pokaż mi wśród nich 143 konnego Tds-a. Owszem M51 był montowany w Land Roverze, ale w Range-u II(P38A z lat 99-02).Zresztą w tym czasie i trochę później też Range-a robiło BMW i wsadzali też swoje 4,4V8 i 3,0d.Później silniki kładł Jaguar. M51 to nie jest silnik do auta terenowego o wadze 2 ton- tutaj jest ten błąd. W terenówkach jestem na bieżąco więc mnie nie zagniesz :D Only V8 :cool2: Ostatecznie mocne R6 :D . No właśnie widzę, że wiesz tyle co twoi mechanicy czyli nic. PS. Widzę w podpisie że masz poprzednika M51 czyli M21 który zrywa paski rozrządu :mrgreen: Nie do końca się zgodzę, ale jedno jest pewne- w większości wylatały już swoje :wink: .

Witam. Kurde mam mały problem. Otóż przy konsumpcji flaszki :mrgreen: pod auto wpadła mi nakrętka od butelki i kiedy sięgałem niesforną nakrętkę zobaczyłem rdzę- w miejscu gdzie podstawia się lewarek. Wziąłem wyjąłem ten plastikowy coś No i pędzlem pomalowałem trochę :mrgreen: (jeszcze muszę dokładniej zamalować) Tak czy inaczej ten plastik nie chce siedzieć w dziurze tylko wypada. Dziura cacy :mrgreen: plastik nie uszkodzony. Jak to wsadzić żeby nie wypadało??? Bo nie mam pomysłu. PS. Lubelska wiśniowa to syf :mrgreen:

Czy aby na pewno E38 da się tak łatwo przerobić? Z tego co się orientuję to trzeba grodź przerabiać bo budy były inne na prawo i lewo. Kiedyś był boski egzemplarz na sprzedanie(full drewno, stoliki, biała skóra, na tył oddzielna klima, wersja przedłużana i tak w nieskończoność, silnik V8 + webasto :shock: ) i interesowałem się przekładką tego modelu. Gość 3 lata temu chciał za przeróbkę E38 11 koła. W sumie teraz z ciekawości też zrobiłem małe rozeznanie w związku ze ściągnięciem jednego auta(nie BMW) dla siebie na graty. Ceny przyzwoitych egzemplarzy na wyspach też się cenią. Raczej mija się z celem kupno 10-12 letniego auta za 10-15k + transport i opłaty z tym związane po to żeby rozebrać go na części. Jedno muszę przyznać, że angole mają bardzo zadbane auta (oczywiście są wyjątki).

Nie doczytałeś :mrgreen: