Skocz do zawartości

CICHY525

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    5 142
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez CICHY525

  1. Rozumiem. Pożyczył bym Ci, ale sam nie mam.Gdybym mógł to bym Ci pomógł. Naprawdę. Ja tez finansowo nie stoję zbyt dobrze, a jest coraz gorzej. Nie wiem czy też nie będę musiał sprzedać któregoś wózka(nie wiem jeszcze którego).Coraz ciężej mi jest utrzymać dwa auta, Czarna Locha pożera wszystko co mam, a Bubu pomimo, że praktycznie tylko stoi to też generuje koszty.Niestety takie ku.rewskie czasy i nic nie poradzimy na to :cry2: 3 maj się PRZYJACIELU.
  2. Poj.ebało Cię. Poczekaj jeszcze może jakoś się poskłada. Niedawno mówiłeś o E65.Co jest? Jak nie możesz go złapać? Dziś widziałem go na zajezdni z 5 razy. Zresztą nie wypowiadam się. Zrób jak uważasz.
  3. Wstawiona strumienica. Też jest ok. Żadnych zmian w porównaniu z wydechem w którym był oryginalny kat. Dźwięk silnika też nie uległ zmianie.
  4. Nie chodzi o to, że ten wężyk ma czy nie ma być zaślepiony tylko o to, co napisaliście. Mianowicie, że podciśnienie nie ma nic wspólnego z hamulcami. A to jest NIEPRAWDA.
  5. Wycofuję się z tego co napisałem wyżej :mrgreen: A to ze względu, że powstało zamieszanie bo pewna kobietka czyta to forum i wzięła na poważnie moje żarty i obraziła się(prawie) :( Musiałem się tłumaczyć, a jak to wyjaśnianie kobiecie ciężko mi szło.A to, że znam sporo dziewczyn to nie oznacza, że z każdymi jestem w.........................No :norty: :mrgreen: Ale tak czy inaczej pożartować trzeba bo świat jest taki smutny i chociaż trochę trzeba się uśmiechnąć :D . Pozdrawiam Cię Aniu i nie bierz na poważnie wszystkiego co piszę.
  6. Nie to miałem na myśli :mrgreen: Nawet nie zauważyłem tego :D Ale w sumie to też tak może być. W tych tematach nigdy nie wiadomo :mrgreen: Lampy były spolerowane już bardzo dawno, ale po prostu dbam o nie tak jak i o resztę auta. Zawsze staram się je utrzymywać w czystości i są też woskowane razem z resztą auta. Naprawdę wyglądają bardzo ładnie, dosłownie nówki :D Dlatego nawet nie myślę o zmianie na inne, zwłaszcza na podróby.
  7. A widzisz no stało się. Kolega zasłabł za sterami. Przeczytaj w mojej galerii, są też fotki. Wyglądało to naprawdę nieciekawie :cry2: viewtopic.php?f=156&t=163485&start=105#p1629455 A tutaj kolega Arek, który był na miejscu nagrał jak zdejmowali wózek z bloku. Odnośnie tematu to ile kosztuje ten febi? Bo na allegro to same używki i jeden oryginał.
  8. Nie chcę. Strzelam z czego innego :norty: :mrgreen: PS.A myślałem że się nie oprzesz ofercie :mrgreen:
  9. No dobra niech jeszcze stracę. Przewrócimy się za moje :mrgreen: No to jest moim zdaniem oferta nie do odrzucenia :mrgreen:
  10. Ależ Ty pazerny jesteś :mrgreen: i to jeszcze od kogo zylujesz? Ode mnie wstydź się :mrgreen: Miałem napisać, że jak się uchlamy to będziesz mnie błagał żebym wziął za darmo :mrgreen: Ale pomyślałem, że nie będę taki i ostatecznie dam Ci te 10 koła :mrgreen:
  11. To trzeba będzie wydać na nią 2 stówy :mrgreen: Podobno jak stoi to nic nie kosztuje, a tu o :wink: A te jeże w metalowych i plastikowych opakowaniach to są takie same, czy różnią się czymś?
  12. Dużo racji w tym jest co kolego napisałeś. Mój też bez klimy. Zwróć uwagę ile mam okien/lufcików uchylnych :cry: Rekordową temperaturę miałem w kabinie ze 3 lata temu wynosiła 56 stopni x 10 godzin + pieprzenie ludzi o gorącu =??? nie da się opisać. Nie jest tak źle jakby się mogło wydawać. Ogólnie autobus jest w miarę twardy pomimo, że większość opakowania z przodu to szkło, tworzywo i trochę blachy. To je moje dzieło :mrgreen: . Prędkość około 30 na godzinę, a przeszkoda to stojący taryfiarz ze swoją Toyotą Avensis :mrgreen: Nie cierpię tej marki :evil: Zdjęć Toyoty nie mam, ale trochę się pogniotła :mrgreen: Ciężko jest zrobić jakikolwiek pojazd (szczególnie jeżeli waży on 12 ton), który nie ugnie się zderzeniu z murem z prędkością 35 km/h (tak zarejestrował GPS) a w szybę czołową wchodzi balkon. Ale całe szczęście kolega wraca do zdrowia i powinno wszystko być ok. A tak wracając do tematu i przy okazji sprawdzania wężyka(do innego tematu) nie mogłem się oprzeć żeby nie pyknąć :mrgreen: ...................bubu foty. :arrow: Uffff jak gorąco jest w garażu. :arrow: A to moje śliczne czyściutkie i suchutkie :mrgreen: ..........................................turbo :mrgreen: Jeżeli się dokładnie przyjrzymy opaskom to będzie widoczny na nich znaczek BMW :cool2: :arrow: Trochę archiwum i cofnę się ze 3 lata, ale to ku przestrodze dla innych. Zdarza się to dosyć często w tych motorach, ale to dlatego ze lekceważy się siłownik napinacza paska. Pasek nie może nawet odrobinkę drgać, bo potem mamy taki efekt.
  13. Wracając do wężyka i jego ciągnięcia to wygląda to tak :mrgreen: :arrow: Wężyk wychodzi z tego czegoś u góry tak jak kolega zapodał fotę. Następnie spuszcza się :mrgreen: i idzie do dołu :mrgreen: Fota Jest tam taki trójniczek i wężyk idzie na prawo i lewo :mrgreen: :arrow: Z drugiej strony wygląda to tak Fota :arrow: To co dobrze ciągnie i koniecznie musi dobrze ciągnąć :mrgreen: Wygląda tak. :arrow: Jeszcze jakieś zapytowania ? :mrgreen: PS.Te gumy są w rozmiarze 235/65R17 i dobrze robią :mrgreen:
  14. No coś motają i niech odłączą servo od pompy-ciekawe czy się zdziwią jak hebli nie będzie :mrgreen: W benzyniaku podciśnienie wytwarza silnik, w dieslu jest trochę inaczej i żeby wytworzyć podciśnienie musi być pompa. Serwo właśnie korzysta z tego podciśnienia. A tak w skrócie- Musi ciągnąć przez wężyk :mrgreen: :norty: Wtedy będzie efekt :mrgreen:
  15. Jak się uchlamy to oddasz mi za 10 :mrgreen: Założę swoje felgi na 18-stce i będzie :cool2: PS.Żart :mrgreen:
  16. Mój jest w takiej metalowej obudowie. Ale z tego co czytałem opis naprawy to raczej nie zrobię tego samodzielnie. Zobaczę co będzie jak się schłodzi. Jak nie to kupię drugi i założę.
  17. Poszedłem i porozkręcałem trochę się wkur>>>>> bo musiałem odkręcić CB. Myślę że znalazłem to czego szukałem. Jak się za to zabrać? Można to jakoś naprawić, ominąć czy trzeba nowy? Bo skoro się to w środku rozłącza to można pewnie tak zrobić żeby się nie rozłączało. Rozbierał to ktoś? PS.Na fotach których nie ma to były tam zdjęcia jeża.
  18. Teraz byłem i dmucha, aż miło :mrgreen: Regulacja obrotów płynnie działa :mrgreen: Nawiew po prostu po jakimś czasie w sekundzie się wyłącza tak jakbym wziął pokrętło na 0.Czasami nawet się nie zorientuje w którym momencie ginie. Będę miał chwilkę wolnego i zdejmę plastikowe osłony i poszukam jeża, bo jak tak patrzyłem to nie widać go.
  19. To nawet nie jest manualna, bo nie mam klimy. Pokrętło od prędkości nawiewu jest na potencjometrze.
  20. No dobra, ale czy u mnie jak nie ma klimatronika jest jeżyk?
  21. Witam. Od kiedy zrobiły się upały zaobserwowałem, że po ok. 0,5 godziny dmuchania :mrgreen: powietrza do auta przestaje chodzić wentylator i nie działa pokrętło regulacji prędkości wentylatora. Dziś podczas dłuższej trasy przebytej bez żadnych nawiewów we wnętrzu zatrzymałem się przy sklepie na 10 min i zgasiłem auto.Po ok 10 min wyszedłem ze sklepu i po odpaleniu silnika nawiewy wróciły, ale moja radość nie trwała długo i znów po 0,5 godzinie nawiewy zamilkły. Zdarzyło się to już nie pierwszy raz i stąd moje pytanie co może być nie tak. Dodam, że mam panel z czterema pokrętłami - nie klimatronic.
  22. Nie. Nie ja. Ale ogólnie jest u nas wielkie poruszenie. Telefony nasze nie milkną. Dzwonią do nas rodziny, znajomi, koledzy i koleżanki czy czasami..................... Kolega zasłabł. To jest ryzyko naszej pracy-wychodzi stres i przemęczenie. Kolega jest w stanie ciężkim-z tego co się dowiedziałem,więcej nie wiem. Najbardziej przeraziła mnie kabina kierowcy jak zobaczyłem-nie istnieje!!! Zdjęcia przesłał mi kolega Arek. Tak to wygląda. Mój jest cały. Właśnie idę jeździć. Aż się boję. W każdym bądź razie mam nadzieję, że się wszystko dobrze skończy i kolega dojdzie do pełnego zdrowia. Sławek trzymam za ciebie kciuki.
  23. Przeca on tego nie może wiedzieć. Ja wtedy byłem mały i po szkole stałem w kolejce po telewizor :mrgreen: Nie powinno się lać takich olejów do tego typu silników, bo tolerancje pasowania tych silników były zupełnie inne niż silników o nowoczesnej konstrukcji. Przez zalanie takiego oleju zamiast pomóc to się szkodzi, bo taki olej będzie uciekał spod panewek itd. i ciśnienie oleju będzie dużo mniejsze niż na tradycyjnym "syfie". Ja jeździłem na oleju półsyntetycznym 10W w "maluchu" z tym ze był to fabrycznie nowy kompresorek :mrgreen: Nigdy bym się nie odważył zalać coś lepszego.
  24. A teraz napisałeś 2,8 :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.