Zakładanie innych rozmiarów niż te, które zaleca producent to działanie na swoją niekorzyść. Nie popieram w 100%. Natomiast jeśli chodzi o opony używane, to już jest indywidualna sprawa każdego z użytkowników. Ja zawsze kupuję nowe. Aczkolwiek zdarzyło mi się ostatnio kupić 1szt. używaną, Dunlop SportMaxxGT na przód, po tym, jak wyskoczyła mi bulwa z boku opony po wpadnięciu w dziurę. Nie mogłem kupić nowej opony, żeby nie mieć jednego koła o większej średnicy niż pozostałe, co w przypadku xDrive szczególnie ważne. Albo mogłem kupić cały nowy komplet. Wziąłem więc używkę, z 2013 roku, i bardzo pozytywnie to wspominam. Oczywiście sprzedający bardzo optymistycznie podają pozostałą grubość bieżnika, wręcz ją zawyżają, ja na wszystkich swoich oponach miałem wtedy 5,5mm , a kupiłem 7mm wg sprzedającego....przyszło 5,5 :D a więc trafiłem w dziesiątkę bo takiej opony właśnie potrzebowałem. Reasumując, z używkami to jest loteria. Pojedynczą to uważam, że można kupić. Ale całego kompletu to bym nie kupił, paradoksalnie kupno nowego może okazać się na dłuższą metę bardziej ekonomicznym rozwiązaniem, bo przejeździsz na nich dwa, może nawet 3 sezony, a komplet używek będziesz miał na jeden sezon...