haras

no to jak gazowe amorki to chwile potrwa zanim siadzie jak bedziesz jedzil z obciazonym bagaznikiem to nic sie nie stanie tylko tak daj obciążenia zeby sie zawias ugiol -siadl i tak jezdzij az do klapniecia tylu a sprezyny o zwoj wieksze to dla tego ze tamte byly juz scisniete z racji przebiegu i wieku bo tak z wystrzelonym tylem mocno to tak jak juz ci pisalem przeguby dostana po dupie i za chwile bedzie wymiana przegubow :cry2: bo zaczna chrupac zarob tak jak ci napisalem i napisz co i jak bo ciekaw jestem :D

podejrzewam ze wibracje sa od tego ze poloski sa teraz w nie typowym polozeniu co do zabierakow i przez jakis czas tek bedzie ja to przerabialem dawno temu w fordzie granada mialem to samo i do tego przeguby zaczely mi stukac po ulozeniu sie sprezyn ustalo a co do podpory walu to nie wazne czy tyl masz zadarty do goru pol metra czy siedzi na glebie to wal jak i podpora sa caly czas w tym samym miejscu bo dyfer jest zamocowany na stale do nadwozia wiec to falsz hehe mozesz sprawdzic podpore itd ale to nie zmieni tego ze beda wibry dalej tyle ze bedziesz wiedzial w jakim stanie masz dane elementy przeniesienia napedu.PS: zrob maly test troche prymitywny doladuj bagaznik czyms ciezkim i pojedzij chwile i zobacz czy wibruje nawet moga sie sprezyny troche ulozyc a amory jakie dales gaz czy olej gaz :?: jak bys zostawil star amory to moze by ci jej tak w gore nie wywalilo :norty:

:norty:Jak nie pomoze to napewno nie zaszkodzi Ps:ale najpierw musisz ja zapalic :lol:

te pierwsze z pierwszego linku to sa do twojego auta a tamte to sa do e32 nawet do e34 nie podejda bo z tego co widze to wtyczki maja innej wielkosci PS:gosc co to sprzedaje powinien doczytac do czego pasuja a nie pisac bzdety :duh:

czyli wygoniles diabla :twisted2: z pudelka i pelzajace prady :idea: hehe........

z tym rozruchem to moze masz stacyjeke zrypana a konkretnie kostke poluzowany wtyk lub wypalony ja bym jeszcze sprawdzil na ostro do rozrusznika plusa podciagnac dokladnie do cewki czy bedzie krecil daj wtedy zaplon na stacyjce i grubym kablem najlepiej rozruchowym daj prad na cewke rozrusznika a jeszcze jedno :idea: :idea: :idea: moze masz klemy zasniedziale :norty: lub tam cos nie laczy :lol:

sprawdz główny bezpiecznik u ciebie jest on pod tylna kanapa idzie od glownego kabla + akumulatora powinien sie znajdowac w tej przegrodzie co aku w takim czarnym pudelku plastikowym w postaci blaszki chyba 80A i jeszcze jedno masz full OBC lub imobilajzer :?: :?: :?:

z tego co wysslales linka to czesc o NR.14 i 15 + sruba a co do lozyska to sa tansze zamienniki ja to przerabialem w e36 swego czasu i tez tak jezdzilem a bo kasa nie stroi lub inne zeczy puzniej zamiast robota 30min to 2godz. diaksowania cięcia biezni lozyska lekki dramat moim zdaniem jak nie masz kasy na conkretna czesc a masz luz wielki to albo narazie lipny zamiennik albo odpusc sobie jadze do puki tego nie zrobisz mi sie tak lozysko rozpieprzylo ze jak zdarlem piaste to kulki powypadaly to sobie wyobraz :duh: luz sprawdz podnoszac auto i zlap kolo oburącz po przeciwnych stronach i pokielocz w kilku pozycjach tak naj prosciej ci to moge wtlumaczyc mozesz zdjac tez kolo wsunac klocki(zeby nie szymialy o tarcze) i pokrecic sama piasta i posluchac czy lozysko szumi chrobocze. :cool2:

ze cieple to zawory sie podwiesily lub sa do wymiany a ze slabo dmucha nawiew to moze masz jakis syfff w dolocie powietrza do wiatraczka

jaki masz silnik m20 czy m50 i ta instalka LPG jaka :?: opisz konkretnie a puzniej bedzie mozna sie doktoryzowac :cool2:

sprawdz jeszcze podpore drazka srodkowego ona lubi sie tez od takiego bicia tarczy wychustac a co do lozyska to raczej cala piasta z lozyskiem wymiane zrobisz sam 30 min .i gotowe i satysfakcja gwarantowana (wymien to jak naj szybciej )bo jak juz ma luzy luzysko a bedziesz jezdzil to puzniej moze byc problem :norty:

mozesz kolejnie sprawdzic kazdy wtrysk po kolei na ostro z aku tylko nie trzymaj kabelkow przez caly czes bo mozesz je spalic ja tak sprawdzalem dawno temu w takim jezdzidle jak sccorpio ale je demontowalem ze byly luzne aku na stol banieczka z PB i pulsacyjnie dotykalem kabelkami i patrzylem czy pyli czy leje ale poszukaj jeszcze tego przekaznika co docina prad do listwy wtryskowej od tego bym zaczol on jest dokladany przez gaziarza powinien byc gdzies pod maska i posluchaj jeszcze czy czasem pompa nie lezy czy ja slychac w baku bo nawet jak na gaz przestawisz to ona caly czas pompuje i ten przekaznik od wylanczania wylancza tylko impuls na wtryski.Tak ze sprzwdz to. :norty:

to znaczy przeplywka jest od tego modelu silnika czy z jakiejs dwu litrowki :roll: ja bym sprawdzil swiece kable ogólnie cala elektryka WN i podpiol bym ja pod komp.moze tez ma na to wplyw ta sonda co jest nie podpieta. :norty:

:idea: :idea: :idea: jeszcze przyszlo mi cos do glowy zrób tak jak kolega wyżej pisze wyciagnij listwe i przekrec zaplon lub zakrec silnikiem i sprawdz co jest grane z wtryskami tylko ustaw centralke na PB jak beda pylic to jest ok.jak bedzie z nich kapac to tez bedzie dobrze bo bedziesz wiedzial ze po przelaczeniu na PB do wtryskow dochodzi paliwo ale jak nie bedzie nic pylic lub kapac nawet z nich to znaczy ze waha nie dochodzi wtedy poszukaj przekaznika co odlancza paliwo (nazwijmy to w ten sposób ) jak przelanczasz centralke na z PB na LPG mialem kiedys dawno temu w takim czyms jak scorpio 2.0 dohc poprostu przekaznik odpowiedzialny za wylanczanie paliwa sie zlepil na stykach i caly czas byl na gazie a nie kazde auto chce palic na LPG i musi zajarac na PB zeby sie troche nagrzalo i dopiero gaz Np.mojej zony E34 z silnikiem M20 jara na gazie nawet zima a moj e34 silnik M50 nie da rady zalapie i gasnie lub strzeli. :duh: poprubuj z takimi patentami co wczesnij ci pisalem i z tymi co teraz :cool2:

podmien jak masz mozliwosc wlasciwa przeplywke i zobaczysz co sie bedzie dzialo lub zlokalizuj od jakiego silnika jest ten co masz :idea:

trzy lata temu paluch i kopulka to juz troche czasu a czy na org. czy jakis zamiennik no i zalezy ile najechal ten zestaw a swieczki kiedy wymieniales ,kable WN od tego by zaczol :idea:

sprubuj na ostro z aku podlaczyc plus do cewki lpg i wtedy prubuj zapalac ale z tego co podejrzewam to mozesz miec centralke padnieta a co do paliwa to pewnie wtryski leza jak zlotowa jezdzila caly czas na gazie to wtryski zapieklo lub nie dostaja impulsu PS:jak bedziesz próbować zapalac na lpg w taki sposob co ci podalem na krutko z aku to rob to w dwie osoby bo po podlaczeniu kabla do cewki gaz bedzie lecial caly czas i mozesz miec wystrzal po ktorym z przeplywki moze zostac" pendzel" dla tego jedna osoba niech kreci rozrusznikiem a druga w tym czasie podepnie kabelek i dobrze by bylo zebys zlal wrzatkiem reduktor wtedy gaz sie rozpreza na prwno mu nie zaszkodzi :P

powiem ci szczerze ze nie wiem ale na moj gust krokowiec przymyka sie w miare spadania obrotow szczegulna role odgrywa w wolnych obr.sprawdz go w ten sposob co ci napisalem to jest sprawdzony sposob wiem ze do niego sie kiepsko dostac ja mialem przypal co ty tyle ze jak sie rozpedzilem do 110 km/h i puscilem na luz to mi bujalo obroty od 700-prawie zgasniecia jak sie zatrzymalem pobujalo obrotami dwa moze trzy razy i bylo spoko sprawdzilem kroka w ten sposob co ci napisalem i niestety nie dzialal tak jak powinien wiec go wydarlem i przeplukalem w nitro i wywalilem galy :shock: co wyplynelo z niego teraz jest spoko nie buja obrotami :cool2: jak kroka bedziesz mial ok to obstawial bym LPG do reg.moze mieszanka jest nie taka jak powinna :norty:

sluchaj ja nie twierdze ze jestes ulomny ale podsunołem ci pomysl-rade bo z różnymi ludzmi sie ma do czynienia a skąd mam wiedziec czy ty bedziesz wiedzial o co chodzi wiec staralem ci sie wylumaczyc jak naj prosciej :cry: . A krokowca mozesz sprawdzic w taki sposób czy wogule dziala odpinajac i wpinajac wtyczke w trakcie dzialania silnika i zaobserwowac objawy jesli zabuja obrotami to znaczy ze chodzi jak bedzie dzialal bez zmian to cos jest z nim nie tak a zacinanie sie krokowca jeszcze mozesz sprawdzic na tych nazwijmy je zacietych obr. wez cos długiego i delikatnie w niego postukaj i tez zaobserwuj czy obroty sie zmienily,jak stukniesz i obroty beda niżej 1000 to znaczy ze sie tnie (a stuknac musisz od gory miedzy szczelinami w kolektorze ssacym)

Hmm :?: fakt ekonomizer powinien przy postoju pokazywac zero a nie chowac sie poza skale moze ci zegary szlak trafia a po pracy silnika slychac ze chodzi inaczej szybciej czy prace ma na poziomie 700 obr, bo moze cie zegary w balona robia bo taki przypal mialem w e34 mojej zony tez tak bylo ze eko. tak szalalo obroty na sluch byly takie same ale wedlug zegarow byly wysokie cos ponad 1000 obr.az wkoncu szlak trafil zegary zamontowalem stare z uszkodzonym podswietleniem i chodza lepiej jak tamte padniete.niewiem juz co to moze byc u ciebie moze sprawdz ten tps :norty:

moze cos z przeplywka jest nie tak :idea:

ja bym sprawdzil inst LPG a jaka instalka LPG u ciebie jest sekwencja czy zwykla :?:jeszcze bym do krokowego zagladnol czy sie nie wiesza :norty:

zdecydowanie silnik m50 jest zywotniejszy oszczedniejszy i szukaj m50b25 pali tyle samo co m50b20 a radoche z jazdy daje wieksza przy blacharce obadaj progi zwlaszcza koncowki przed tylnimi kolami ranty drzwi i podloge pod fotelami przednimi tam jak zgnija lub sie pogubia takie okragle zaslepki to woda laduje do srodka i lubi gnic silnik tak jak juz ktos ci pisal od zimnego do pelnego rozgrzania i zobacz jak sie zachowuje ale przed zapaleniem go na zimnym odkrec korek chlodnicy i zobacz czy nie ma w wodzie oleju itd.PS:a naj lepiej wez ze soba goscia co jest kumaty w temacie naj lepiej BMW i niech ci ja obada :cool2:

przednie podnosniki beda na 100% pasowac a co do tylu to mysle ze taz podejda ale nie jestem pewien 100% musisz zdjąć tapicerki i porownac rozstaw otworow (te z nitami) czy sie zgrywaja :norty:

hmm a jak to wywnioskowac czy on dziala czy nie, nagrzane sa jednakowo jak sprawdzam reka i weze od nagrzewnicy tez jednakowo sie grzeja nawet przepinalem przewody w wtyczce od zaworow i dalej jest tak samo lewa strona ukrop a prawa ziomb :cry2: