
KamillOdh
Zarejestrowani-
Postów
450 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez KamillOdh
-
Kolega dobrze pisze, choć nie trzeba aż tak drastycznie i można zakupić 528i/530i najlepiej i osiągi będą raczej zadowalające do codziennej jazdy,a i spalanie nie skoczy tak drastycznie w górę jak w przypadku 540i, a o M5 już nie wspominając. Jaką masz skrzynię?? Automat czy manual? Od razu uprzedzę twoje dalsze pytania, owszem da się podnieść moc w twoim silniku, ale kosztem kilku tys zł. Jakbyś oddał auto do fachowców, którzy zrobiliby Ci dobry dolot i wydech, a do tego pogrzebali w mapie silnika, to może byś zyskał z 10 do 15% mocy, ale to nie ma sensu, wydasz parę tys i nawet jak zyskasz 15% mocy, to w twoim przypadku i tak będzie przyrost tylko 25KM, więc ze swojego silnika wyciśniesz raptem 190-195KM, w porywach do 200KM. Reasumując, poprawienie osiągów silnika jest możliwe, ale przyrost osiągów jest nieadekwatny do poniesionych kosztów. Jak chcesz szybciej, to zmień auto np na 528i lub 530i jeśli budżet Ci pozwoli, a jak bardzo bardzo lubisz swoje auto i nie chcesz go sprzedawać, to zastanów się nad swapem na 2.8 M52 lub 3.0 M54, koszty też nie będą małe, ale zysk mocy i osiągów raczej większy niż przy modyfikacjach twojego silnika. P.S. Ma sam początek sprawdź przepływkę i ogólną kondycję silnika, np. zrób z kimś pomiar stoperem przyspieszenie od 0 do 100km/h, oczywiście na zamkniętym terenie, nie na drodze publicznej żeby mi tu zaraz ktoś nie wyskoczył, że sugeruję takie pomiary w mieście robić. Jeśli wynik nie będzie znacząco odbiegał od tego co podaje fabryka, to znaczy, że wszystko OK, i po prostu wybrałeś zbyt słabą jednostkę dla swoich wymagań. Dlatego ja uparcie szukam 528i w manualu, bo nie chcę "znów" popełnić tego błędu.
-
dani3011 To nawet dość częsty przypadek w kilkunastoletnich autach :) Na biegu jałowym przepustnica uchylona jest dosłownie kilka mm i szczelina, którą przelatuje powietrze ma szerokość może 1mm, jak tam się nazbiera brud to zmniejsza szczelinę i falują obroty, a falują dlatego, że gdy silnik ma za mało powietrza spadają obroty komputer wychwytuje, że silnik przygasa i uchyla mu minimalnie przepustnicę aby nie dopuścić do zgaśnięcia silnika, wtedy obroty rosną i przepustnica z powrotem się zamyka i znów obroty spadają poniżej normy i cały cykl się powtarza:) Przerabiałem to w moim Mercedesie, minimalnie falowały mi obroty na jałowym, wyczyściłem i jak ręką odjął do dziś:)
-
SaluCK To dziwna sprawa, a błąd jakiś nie wyskoczył po wizycie w warsztacie? Posprawdzaj dokładnie układ zapłonowy może faktycznie, któraś cewka jest luźna, albo może któraś świeca wadliwa i w którymś cylindrze nie dopala mieszanki czy coś, sam już nie wiem. Podmień pompę i sprawdź reakcje samochodu. Jak nic się nie zmieni to jeśli masz stare świece to zamontuj je z powrotem. Gorzej jak po założeniu starych świec i pompy nadal będzie to samo, wtedy będzie łamigłówka.
-
a w lewym boczku nie ma tej śrubki?
-
A może by tak cenę podać i fotki wnętrza dać? Jakiś opis autka? Co było robione, a co nie? Po tych fotkach, które są to ja widzę tylko, żę to jest czarne BMW chyba E39, i że chyba wszystkie żarówki świecą, bo nic więcej tutaj nie widzę. A co do powtarzających się tematów to może by tak podkleić na 1szej stronie tematy zbiorcze o układzie chłodzenia, o awariach ABS i ASC i o klimatyzacji i układzie ogrzewania. Coś na styl tematu "Planuje kupno e39 proszę o opinie i pomoc w wyborze" ?
-
Było!! Używaj wyszukiwarki forumowej i google one na prawdę nie gryzą. http://werkstatt.e39-forum.de/werkstatt/Aussenspiegel.pdf
-
O ile Ci to spalanie wzrosło? Mocy ubyło? W jakim przedziale obrotów? W górnych partiach? Jeśli w górnych to może złą pompę Ci zamontowali i jest zbyt mało wydajna, albo świece o złych parametrach?? Jak chcesz sprawdzić czy to pompa czy nie to zamontuj starą na próbę, jeśli silnik się odmuli i spalanie wróci do normy to znaczy, że coś z nową pompą jest nie tak. A jak nic się nie zmieni to wykręć jedną świecę i sprawdź jej oznaczenia wtedy będzie wiadomo czy są dobre czy nie. Ale jeśli to zamulenie silnika jest minimalne, a spalanie wzrosło nieznacznie to może być tak, że Ci się po prostu wydaje, że coś jest nie tak, a wszystko jest jak zawsze.
-
theded Dobrze prawisz, ale wypas taki jak el.fotele skóra i grzanie pupy można sobie dołożyć kosztem 2-2.5tys zł spokojnie, i to foteliki w bdb stanie, jakby mi się trafiła przyzwoita bo już nie mówię w bardzo dobrym stanie 530i bez wypasu tylko z klimatroniciem i xenonem do 20tys to bym brał, potem bym zakupił skórkę z grzaniem i by mi wystarczyło, bo takie gadżety jak el.fotele, el.kolumna kierownicy, el.roleta czy podobne nie są mi niezbędne z racji tego, że nie używam tego. Choć fajnie mieć el.fotele i kolumnę kierownicy:)
-
Panowie jaki ma sens ta dyskusja? Chodzi mi o to jaki ma sens kłócenie się i przekonywanie jeden drugiego, że 530d potrafi spalić 1l/100km albo, że nie da rady tak mało spalić? zaczęlibyście pisać o tym jak ekonomicznie jeździć, jak dbać o auto żeby mało paliło itp to byłoby to pomocne wielu osobom pewnie. Spalanie aut to bardzo zmienna kwestia, jednemu 530d spali 4l a innemu 10l i nie ma w tym nic dziwnego, wszystko zależy od stylu jazdy, od ukształtowania terenu, jakości paliwa, opon, sprawności auta (wiem, wszyscy mają auta w stanie idealnym niemal nówki :norty: ), a nawet od kierunku i siły wiatru, bo jak jedziemy z wiatrem to silnik ma mniejsze obciążenie niż jakbyśmy jechali pod wiatr. Przestańcie się kłócić komu ile pali bo to nie ma sensu, kupowanie 525/530d i rozliczanie każdej kropli paliwa, to tak jak kupowanie M5 i emerycka jazda żeby oszczędzać paliwo, jak się kupuje auto z silnikiem o mocy 200KM niezależnie od tego czy to benzyna czy LPG to się korzysta z tych 200KM i jeździ żwawo, a nie oszczędza paliwo, do oszczędzania paliwa to można sobie kupić jakiegoś maleńkiego fiacika w dieselku, który spali 3-4l i tyle.
-
Filtr i podstawę filtra bo ta uszczeleczka jest między blokiem silnika, a podstawą filtra.
-
Dlaczego wypas jest "bardzo slaby"? Co musialalby jeszcze / zamiast miec zeby nazwac wypas dobrym ( nie mowiac juz o bardzo dobrym)? Pewnie dlatego, że nie ma chociaż by podgrzewanych foteli, nawigacji i pewnie sporo innych elementów wyposażenia. Może dla jednych całkowicie zbędna opcja, ale ja nie widzę jazdy autem pokroju E39/ Mercedesa klasy E czy audi A6 bez klimy i grzania tyłka, zwłaszcza jeśli byłaby skóra. Nawet jeśli zakupię auto bez grzania foteli to na 100% będę dokładał ten element wyposażenia. Co do samego auta z linku to tak jak kolega wcześniej zauważył lewy róg maski nie zgrywa się z błotnikiem, czyli na 99.9% była bita, pytanie tylko jak mocno i w jaki sposób zostało to naprawione, bo jeśli to tylko stłuczka i obeszło się na wymianie maski,zderzaka blotnika i lampy to pół biedy, ale jak coś grubszego to ja bym uważał z zakupem tego auta bo można się na minę wpakować. Bo sam fakt E39 530i z 2001r z przebiegiem 180tys za cenę 20tys zł jest troszeczkę podejrzany według mnie. Sam rozglądam się ze 528i-530i gdyby udało się znaleźć i za 20k nawet nie liczę na 530i i modlę się żebym znalazł zadbaną 528i za tą kwotę, bo jak się kiepsko utrzymane auto kupi to trzeba płacić i płacić i płacić i końca nie widać zanim doprowadzi się auto do dobrego stanu.
-
dani3011 dzięki za wrzucenie i podziękowania dla Manolito77 za opisanie całej operacji :cool2: :cool2:
-
Ja bym poprosił bardzo o wklejenie tego, ewentualnie mogę podać maila, może się to przydać po zakupie auta;)
-
Ja bym się nie bawił w takie coś, bo koszty silnika z osprzętem przy tej operacji to pikuś, do tego dochodzi wydech jak wspomniał kolega wyżej oraz kwestia długości wału, przełożeń skrzyni i mostu itp itd, Przełożeń bym nie lekceważył bo może się okazać, że masz tak duże przełożenie, że będziesz w mieście non stop biegi zmieniał, albo będzie auto zamulało trochę mimo 200KM mocy. Jak zmieniać to na takie jakie fabryka nadał bo inżynierowie, którzy te auta projektują mają łby nie od parady i ingerencją w przełożenia itp itd można tylko pogorszyć osiągi auta itp. Ciekawi mnie co z układem chłodzenia? W 2.0 jest taka sama chłodnica jak w 2.8? No i kto później kupi takie auto, w którym było 2.0 a siedzi 2.8, ja na pewno bym nie kupił, no chyba że za 5tys i to z duszą na ramieniu.
-
A co z kontrolką SRS? Po wyjęciu poduchy nie wyskoczy błąd SRS? Może dla wszelkiej wielkiej odłączyć aku przed demontażem? pasio1 Demontuj na wyprostowanych kołach i będzie ok.
-
BMW e39 dla młodego kierowcy - pierwszy samochód
KamillOdh odpowiedział(a) na adamszymaniec temat w E39
Ja bym na miejscu autora tematu zadałbym sobie pytanie, Co chcę z tym autem robić?? Czy szuka bazy do dopieszczenia i wyprowadzenia na bardzo dobry stan czy szuka po prostu auta do jazdy na rok czy półtora aż nie odłoży na coś lepszego ( oczywiście BMW). Jeśli szuka bazy do odpicowania to najważniejsze jest żeby nie była bita i pognita, mechanikę da się dość łatwo wymienić, a naprawienie pognitej budy i zabezpieczenie jej w należyty sposób (nie tylko od zewnątrz ale zwłaszcza od wewnątrz) to trudna robota, która wymaga rozebrania sporej części auta oraz dużych nakładów finansowych. A jeśli autor szuka auta do jazdy żeby sobie pojeździć jakiś czas i kupić nowsze BMW w lepszym stanie to ja bym nie patrzył bita czy nie bita, pognita czy nie, byle silnik był sprawny zawieszenie w miarę nadające się do jazdy i czy nic nie odpada, bo pognitą blachę jakoś pozaprawia i będzie jeździć. Oczywiście z tym bitym czy nie bitym egzemplarzem to chodzi mi o stłuczki itp, a nie że auto jadąc "na prost" zostawia 4 ślady zamiast 2 i jest całe prze koszone. P.S. Czy autor wątku jeszcze w ogóle się tutaj pojawia? Czy sami ze sobą piszemy?? :D -
NetSerwer A gwarancja nie obejmuje takich radyjek dedykowanych do E39?? Wydaje mi się, że jak sprzedaję je nowe to muszą dawać gwarancję więc nie ma strachu że padnie po pół roku i kicha, wtedy naprawiają/wymieniają. Ja bym chyba wolał kupić oryginalną Navi od E39 po lifcie czyli 16:9. I do tej jednostki podłączyć wzmacniacz i założyć lepsze głośniki jak standardowe komuś nie wystarczają.
-
BMW e39 dla młodego kierowcy - pierwszy samochód
KamillOdh odpowiedział(a) na adamszymaniec temat w E39
jack daniel'sNie jestem (jeszcze :mrgreen: ) specem od BMW ale w Mercedesie działa to tak, że otwierając auto z pilota można też włączyć podgrzewanie klamek, a nawet uszczelek w drzwiach, działa to chyba tylko na przednie drzwi. Widziałem kiedyś takie cudo w W124 wyprodukowane na rynek Szwedzki, w uszczelkach był druciki oporowe, jak przymarzły nam drzwi to włączało się to grzanie, czekało powiedzmy 5min i druciki oporowe się nagrzewały i lód odpuszczał i można było otworzyć drzwi. Podejrzewam, że działało to na podobnej zasadzie jak podgrzewanie tylnej szyby czy lusterek. Jak dla mnie na Polskie warunki to podgrzewanie klamek jest raczej zbędne bo mnie nigdy nie zamarzły klamki ani drzwi w moim W124, a w grudniu gdy były najcięższe mrozy niestety miałem zajęty garaż i w dodatku byłem chory i auto stało dwa tyg nie ruszane, wyzdrowiałem podszedłem zrobiłem klik auto się pootwierało i bez problemów otworzyłem drzwi, mimo że nie smarowałem niczym uszczelek w moim aucie, a nie sądzę żebym miał podgrzewane uszczelki czy coś w tym stylu bo oryginalnie wyposażenie obejmowały aż el.szyberdach i 2x airbag. -
Gdyby przynajmniej niemieckie marki samochodów produkowały nadal takie legendy niezniszczalności jak W126, W124, Golf Mk1-2 czy BMW E30. E32 itp to za 10lat byłoby 3x więcej aut niż kierowców, bo te auta odpowiednio zadbane będą jeździły jeszcze kolejne 20lat, i gdyby nowe auta też jeździły tak długo to brakłoby miejsca na nowe auta. A wiecie czemu nowe auta są tak drogie? Bo plan był taki, żeby nowe auta robić z materiałów pochodzących z recyklingu starych zezłomowanych aut po to żeby obniżyć koszty, ale nie przewidzieli tego, że te stare auta będą jeździły tak długo i nie mają co złomować:D:D Jak sobie wyobrażę najnowsze samochody za 20lat to mam tylko wizję maszynek do golenia i żyletek, bo ta jakość już nigdy nie wróci.
-
Danek24 Po to zrobili serię 3-5-7 żeby była zróżnicowana gama samochodów, dla jednego E46 to perfekcyjne auto bo w miarę małe i nie aż tak drogie w utrzymaniu, dla innego tylko seria 7 nadaje się do jazdy bo reszta to taczki na 4 kolach, a jeszcze inni lubią rasowe terenówki z zawieszeniem twardym jak beton, poobijane porysowane z każdej strony i wiecznie utaplane w błocie po jeździe w ciężkim terenie, a dla jeszcze innych z kolei mistrzostwem jest Tico albo Fiat Cinqecento bo ich utrzymanie prawie nic nie kosztuje w porównaniu do Mercedesów Audi czy BMW. Czy nowe są lepsze? Jak to się mówi, "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia", z racji wieku nowoczesności, użytych technologii nowe BMW na pewno są lepsze od starych np. 20letnich aut, ale z kolei nie są tak pancerne i długowieczne jak te 20letnie auta. Dla każdego coś innego, więc może nie wchodźmy na temat gustów bo to temat rzeka, który nigdy się nie kończy, ilu ludzi tyle opinii. Podchodząc do sprawy "stare są lepsze od nowszych" uzyskamy dyskusję typu "diesel jest super, benzyna i LPG są do bani", te tematy nigdy nie zostaną wyczerpane więc może zostawmy je w spokoju i niech każdy ma to co mu się podoba, a przynajmniej fajnie by było gdyby każdy miał to co by chciał:P
-
Poczytaj najpierw na forum zanim napiszesz nowy temat, było dużo o spadku mocy w silnikach TDS więc poszukaj z łaski swojej, wyszukiwarka forumowa oraz google nie gryzą.
-
BMW e39 dla młodego kierowcy - pierwszy samochód
KamillOdh odpowiedział(a) na adamszymaniec temat w E39
Kolego od oceniania aut z ogłoszeń jest stosowny dział na tym forum. E39 z 98r w skórach z grzaniem foteli, klimą i innymi wypasami za 7tys?? :shock: Nawet nie zawracaj sobie głowy pomysłem o zakupie E39 za 7tys, ani za 10tys. Ja też powoli szukam dla siebie E39 i modlę się żeby do 20tys kupić coś w normalnym stanie, już nie mówię w bardzo dobrym, ale żeby po wkładzie 2-3tys było w dobrym stanie. Na TDSach się nie znam, ale skoro właściciel tego auta ceni je tak nisko to możesz od razu kupić drugi silnik i skrzynię penie też bo to automat i jak znam życie w aucie za tą cenę jest już zjechany do granic możliwości. Takich rzeczy to nawet w Erze nie ma żeby 13letnie BMW w dobrej opcji kupić za 7tys i żeby było warto włożyć w nie 4-5tys żeby było zadbane, po to auto to ja bym jechał ale żeby kupić z przeznaczeniem na części, chyba że ktoś ma taką bunię rozbitą albo angola i sobie wszystko co się da przełoży żeby to jakoś jeździło. Także zakup E46/E39/E38 do 10tys odradzam zdecydowanie bo kupisz a potem będziesz rok czasu remontował to auto żeby w ogóle tym jeździć, a koszty napraw sporo przewyższą cenę tego auta. Jak już chcesz BMW to do 10tys szukaj E36 albo E34. A to E36 za 3900, które znalazłeś to też zły pomysł, nie ma szans żeby kupić E36, które nadaje się do jazdy i żeby trochę po jeździło za 4 czy 5tys. Ile masz kasy na samochód? Jak masz do 10tys to jak już koniecznie chcesz BMW to poszukaj sobie jakiejś E30 może? Myślę, że E30 za te 7-10tys nada się do jazdy, na pewno nie będzie idealne ale z czasem sobie je doprowadzisz do porządku i będziesz jeździł. P.S. Piszesz, że to pierwsze auto więc pewnie jesteś młodym kierowcą, nie kupuj silnika 1.6, bo w E36 ten silnik rozpędza auto do setki w 12,9sek, a to jest słabiutki wynik, jak chcesz silnik R4 żeby było ekonomicznie to kup 1.8, a jak w grę wchodzi R6 to kup 2.0 albo 2.5(323i). To samo tyczy się E30, 2.0 to według mnie minimum do BMW bo z tym silnikiem te auta nawet nieźle jadą, a jak kupisz 1.6 to będziesz go piłował na wysokich obrotach i będzie Ci spalał więcej niż 2.0 przy normalnej jeździe zachowując zbliżoną dynamikę jazdy. -
Ja jestem za 5er. No chyba, że lubisz typowo relaksacyjną jazdę bo 728iA raczej nie przyspiesza zbyt żwawo, moje obecne auto ma prawie identyczne osiągi od 0 do 100km/h jak 728iA i dla mnie jest to stanowczo za mało, choć jak wkręci się na 4tys obrotów to na 3-cim biegu nawet trochę przyspiesza, ale na niższych obrotach zamula:/ Moje zdanie jest takie, że jak kupować limuzynę pełną gębą jaką jest E38 to tylko z silnikiem V8, bo osiągi są zadowalające no i to brzmienie V8ki pod maską jest czymś przepięknym:) A 5er 528i daje całkiem fajne osiągi i komfort moim zdaniem też bardzo dobry, a przy lepszym wyposażeniu robi się z tego auta całkiem przyjemna limuzynka:) Co do wyglądu to E38 jest dla mnie ładniejsze z zewnątrz niż E39, choć oba auta w dobrym kolorze są piekne;) Każde ma wady i zalety. Dla mnie osiągi są ważniejsze niż dodatkowy komfort jaki oferuje E38 bo E39 jest wystarczająco komfortowe jak na moje wymagania:) A i spalanie w E38 będzie większe niż w E39 bo jednak 7er swoje musi ważyć.
-
dani3011 Ty dałeś za swoją 60tys ale kupowałeś ją 3 lata temu i z tego co widzę w opisie twoim jest to 2002r, czyli wtedy to auto miało 6lat, za 6-cio letnie BMW trzeba dać dobrą kasę, zwłaszcza z dobrym wypasem, teraz mamy 2011r i auto przed liftowe czyli 12-15letnie można spokojnie kupić za 15tys, oczywiście nie perełkę i nie w full opcji, choć i takie się zdarzają. Ja szykuję się już powoli do szukania E39 dla siebie i mam poważny dylemat, czy dać 18-20tys za teoretycznie egzemplarz w bdb stanie, czy dać 14-16tys za nieco gorszy stan i samemu dopieścić za te 4-6tys, bo mimo że w momencie zakupu auto nie wymaga wkładu może się okazać, że po kilku miesiącach będzie trzeba wymienić sporo rzeczy, tak miałem z Mercedesem, kupiłem go za 7tys w niezłym stanie jak na ten rocznik (93r), przez pierwsze 4-5miesięcy nie robiłem nic, przez kolejne wymieniłem całe zawieszenie, robiłem układ chłodzenia i hamulcowy oraz trochę blacharki, koszty napraw 5.5tys czyli prawie wartość samochodu, szkoda że za słaby silnik wybrałem bo tylko 2.2 150KM bo tak to miałbym pewność, że przez kolejne 2-3lata nic mi nie poleci w zawieszeniu itp, bo robię 10-12tys rocznie czyli niewiele, a wszystkie części to Lemforder i inne z górnej półki, po remoncie zawieszenia w BMW na dobrych częściach pewnie też te 2latka spokojnie przejeździ, czyli powiedzmy 25tys km. No ale zobaczymy co będzie na alledrogo jak będę szukał auta, bo tak to można tylko gdybać.
-
Aha czyli E46 chyba odpada w moim wypadku;/ Bo na 330i/330Ci mnie nie stać, tzn są egzemplarze na alledrogo w zasięgu moich funduszy ale domyślam się, że zadbane auto to nie jest dobre określenie na te auta :P Pozostaje mi E39 528i, bo nie chciałbym żeby np. pół roku po zakupie auta okazało się, że pęka mi mocowanie wózka albo już pękło:/ A czy w E39 taki problem kiedykolwiek występował?? Wiem, że to dział o E46 ale dziale E39 nic takiego nie znalazłem ale wolę się upewnić niż potem mieć niespodziankę.