Żeby był błąd, sonda musiała by w ogóle być martwa ale wtedy silnik pracował by równo wchodząc w tryb awaryjny. Tak jak opisujesz, dzieje się wtedy jak sonda dostaje napięcie i próbuje pracować, ale zawiesza się, itp...(np.zerwany kabel od jej podgrzewania lub masy...) Wtedy daje dziwne odczyty do sterownika, a ten na tej podstawie knoci dalej wszystkie inne sterowanie mieszanki. Sondę najlepiej sprawdza się na wykresie, bądź testerze. Wtedy widać jak pracuje, a nie jako błąd zapamietany, bo to żadko się zdarza a poznać można jedynie po większym zużyciu paliwa i ewentualnie lekkim zmniejszeniu mocy, ale nie po nierównej pracy silnika.