Skocz do zawartości

artuj

Zarejestrowani
  • Postów

    1 590
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez artuj

  1. Po ostatniej naprawie miałem źle założony wąż chłodniczy, przez co po dłuższym postoju wyciekło go poniżej minimum. Efekt - kontrolka niskiego poziomu i rozrusznik nawet nie zakręci. Obstawiam, że jest więcej takich metod antykradzieżowych ;)
  2. Należałoby jeżeli chcesz faktycznie uzyskać poprawę właściwości jezdnych. Do tego nie zaszkodziłoby wsadzić również stabilizator z tej wersji zawieszenia - chyba, że masz dach panoramiczny to również masz wsadzony twardszy stabilizator.
  3. Nie - http://realoem.com/bmw/showparts.do?model=VB71&mospid=49544&btnr=52_3181&hg=52&fg=10 Aczkolwiek to nie wyklucza jeszcze możliwości zrobienia retrofitu z E60.
  4. 4530 - turbina nie trzyma zadanego ciśnienia. 44CC - sterownik nie może ustawić się w podanym położeniu. Opcje są dwie. Albo padł po całości, albo ktoś tak kręcił regulacją i sterownik nie może ustawić się w któreś se skrajnych położeń To drugie sprawdzisz bardzo prosto. Samochód musi stać ~3min zamknięty, z zablokowanym zamkiem. Następnie otwórz centralny i słuchaj odgłosów z pod maski. Jeżeli usłyszysz kilka razy cykliczne kliknięcie (~5 razy) to regulacja jest przesterowana w którąś ze stron. Pojedyncze dwa szybkie kliknięcia są okej, ale takie w 2 sekundowe odstępy i 5 kliknięć już nie. Po odryglowaniu samochodu budzone są sterowniki samochodu oraz przeprowadzane podstawowe testy. Sprawny sterownik turbo wykonuje test ustawiając się w dwa skrajne położenia - max oraz min, po czym wraca do minimum. Jeżeli to się nie powiedzie, próbuje kilka razy "na siłę" rozruszać geometrię. Jeżeli to też się nie uda, wywala błąd 44CC.
  5. W mojej turbinie prócz typowego zużycia (rozszczelnienie łożyska, lekko wyszczerbione łopatki, nagar) uszkodzony był mechanizm zmiennej geometrii i to był główny powód. Co z tego, że sztanga chodziła "na oko" idealnie, jak wewnętrzny mechanizm miał luzy i same łopatki nie ustawiały się prawidłowo. To dla tych turbin niestety typowe. Mimo kompletnej regeneracji w tym wymianie elementów ruchomych zmiennej geometrii turbo dalej nie pompowało tyle ile przewidział producent. Po kilku próbach wyregulowania turbo do błędu 4530 dołączył jeszcze błąd sterownika. Nie widząc możliwości naprawy, złożyłem reklamację. Do regeneracji oddałem cały jeżdżący samochód na kołach który miał właśnie błąd 4530 i nie jeździł jak powinien, a nie tylko samo wymontowane turbo. Dzięki temu warsztat nie miał innej możliwości jak tylko przyznać się do błędu. Ostatecznie ugoda polegała na tym, że dopłaciłem różnicę do nowej turbiny którą ten sam warsztat zamontował a starą im oddałem. Pewnie poszła już na alledrogo ;) Oprócz turbiny do wymiany są uszczelki do kolektora / wydechu oraz wąż odpływowy oleju o którym wielu zapomina. Zbiera się w nim nagar a jego możliwa niedrożność to pewna ponowna usterka turbiny (zakłócenie przepływu okeju = jego przegrzanie i uszkodzenie łożyska). Do tego koniecznie do czyszczenia cały układ dolotowy łącznie z IC, olej oraz filtry. Nowej turbiny nie kalibrujesz. Kasujesz błędy i jazda, uważając aby na pierwszych kilometrach nie przegiąć. Ostateczny efekt i banan na twarzy częściowo zrekompensuje niemały wydatek :)
  6. Jeżeli chcesz mieć absolutną pewność oraz chcesz samochód użytkować jeszcze trochę czasu to niestety pozostaje wymiana turbiny na nową. Już nie chcę wdawać się ponownie w dyskusję, że dobra regeneracja załatwi sprawę. Wystarczy pogrzebać na forum, tematów gdzie po regeneracji dalej są problemy jest cała masa. Sam tego doświadczyłem.
  7. Wg. realoem te bloki zawsze mają różne oznaczenia. Na pierwszy rzut oka silniki różnią się kolektorem, sprężarką oraz prowadzeniem napędu pasowego. W M47N (150km E46) na osobnym pasku znajduje się sprężarka klimatyzacji, z kolei w M47N2(163KM E90) znajduje się pompa wspomagania. Zapewne mocowania osprzętów w bloku silnika jest nieco inne, np. inny rozstaw śrub. Ja bym nie ryzykował.
  8. Świece praktycznie zawsze grzeją i to jeszcze nawet jeszcze chwilę po uruchomieniu silnika. Ikonkę proszę traktować jako informację, że zapłon zostanie opóźniony bo tym razem trzeba dłużej przygrzać.
  9. Nie byłeś pierwszy. Mi dwa lata temu wykonywali generalny remont mojego piecyka. Wymiana świecy oraz całego paleniska, łącznie z podgrzewaczem paliwa na oryginalnym zestawie naprawczym. Nawet prze INPE pójdzie. Tylko trzeba łączyć się przez moduł IHKA a następnie Auxulary Heating. Webasto nie występuje na liście jako oddzielny moduł, dlatego wiele osób nie może go znaleźć i się z nim połączyć. Można nie tylko odczytywać błędy i je kasować, jak podglądać na żywo parametry pracy oraz uruchamiać różne testy. Wyświetli. Trzeba wykonać później ponowną inicjację. U mnie poszło nawet z poziomu INPY. Warsztat w którym byłeś jest najlepszy w okolicy. Mają tylko jeden problem - nie mają najnowszych elektronicznych narzędzi diagnostycznych. U mnie Webasto gasło. Odpalało, po czym gasło i kupa dymu. Ostatecznie zdecydowałem się na demontaż oraz rozbiórkę w celu diagnostyki. Wtedy już wszystko zdiagnozowali jak należy i działa do dzisiaj. 3 dni jeździłem ze zdemontowanym Webasto, nie ma z tym problemu. Kable zaślepili, oraz na wąż chłodniczy zamontowali kolanko aby nie zablokować obiegu. Później podjechałem już tylko na ponowny montaż naprawionego piecyka. Pozdrawiam
  10. Nie tylko Twoje. Z tego właśnie powodu w F30 ekran nie jest już w ten sposób zabudowany w kokpit, aby mniejszy rozmiar nie kalał tak po oczach.
  11. A teraz z pozoru głupie pytanie. Nie masz przypadkiem rezerwy? Wtedy Webasto się nie uruchomi.
  12. Nie ma co panikować, poszły szczotki w dodatkowej pompie wody. Diagnoza to 3 minuty. Rozgrzej silnik, następnie wyłącz i uaktywnij funkcję "REST" na panelu klimatyzacji. Jeżeli po 3 minutach będzie leciało już zimne powietrze, to nie działa pompka. Otwórz maskę, i po lewej stronie (przed kierowcą) poszukaj dwóch okrągłych puszek z kabelkami na wężu chłodniczym. Kiedy funkcja REST jest włączona, stuknij czymś w tą jasną puszkę (silniczek). Jak ruszy, to szczotki. Jak nie ruszy, to też pewnie szczotki ale w stanie już agonalnym. Ogarnięty elektryk samochodowy wymieni szczotki na samochodzie, bez demontażu pompki. Po tym zabiegu, po prostu odpal Webasto i po krzyku. Pozdrawiam
  13. marcin_wroclaw - to nie ma znaczenia ile wydałem na samochód. To nie sztuka wywalić jeszcze 2.000 zł na kolektor. Też to miałem zrobić, ale wcześniej chciałem sprawdzić samemu jak to będzie po wywaleniu klapek i nie widzę sensu inwestowania. Równie dobrze mogę sobie z tych pieniędzy zrobić ognisko, przecież mnie stać. Jak ktoś jest z Krakowa i ma przebieg powyżej 160.000km to zapraszam na kreskę. Mam 100% serię. Tylko do tego nowe wtryski, nowe turbo, nowy przepływomierz, wywalone klapki oraz siedzi jeszcze fabryczny DPF. Już nie jedną identyczną 3-kę brałem czy to z rolki, czy to z kreski i na CB słyszę, że muszę mieć chipa. A to nie ja mam lepszy samochód, tylko ścigałem się z padakami których właściciele nie zdają sobie z tego sprawy. Polecam inwestować w te podzespoły, których dobry stan robi realną różnicę. Pozdrawiam
  14. CO2 nie przypadkiem postaci gazowej, a Wy tutaj piszecie o wycięciu DPF który odpowiada za wychwytywanie cząstek stałych które są nośnikiem niektórych rakotwórczych substancji? Każdy diesel bez DPF przy dociśnięciu do podłogi zadymi. Mocniej bądź słabiej a jednak. Wynika to z bezwładności układu sterowania, który mimo wszystko potrzebuje te kilka dziesiątych sekundy aby zmierzyć ilość dawkowanego powietrza, wyregulować ciśnienie doładowania oraz domknąć EGR. Przez moment mieszanka paliwowa nie jest optymalnie dobrana. Jak już widać dymienie we wstecznym lusterku, to dymi naprawdę duuużo. Nie jest to wiarygodny pomiar. W Monachium, Berlinie czy innych dużych miastach wprowadzono Umweltzone gdzie do ścisłego centrum miasta wjedzie wyłącznie samochód Euro4. No i co? Poziom pyłów zawieszonych w powietrzu w porównaniu z latami przed wprowadzeniem uległ zwiększeniu. Nie jestem zaskoczony, bo to nie samochody produkują najwięcej pyłu. Wbrew temu co podają media, Niemiecki przemysł spala więcej paliw ciężkich jak chociażby węgiel od Polski. Pozdrawiam
  15. Nie było z tym problemu. Dla własnej wygody tak. Podobno przy jednym wtryskiwaczu jest kiepsko z manewrowaniem, ale można lekko nadpiłować kolektor - w niektórych miejscach nadlane jest za dużo plastiku. Układ sam się odpowietrza. Rozrusznik jednak trochę się zmęczy, będzie problem przy pierwszym odpaleniu. Nie będzie problemu. Po całym zabiegu, odczujesz znaczącą poprawę w dynamice. U mnie efekt mogę porównać do lajtowego chipa, zwłaszcza przy niższych obrotach. No i kultura pracy, niebo a ziemia. Pozdrawiam
  16. Jestem po wywaleniu klapek. Zrobiłem to przy okazji wymiany świec żarowych, bo kolektor miałem na wierzchu. Operacja przeprowadzone dobre 60 tyś km temu, mimo, że klapki były we względnie dobrym stanie. Plan był taki, aby sprawdzić "na własnej skórze" a nie powtarzać jak papuga wypowiedzi innych. No i cóż, tak już zostało, nie kupiłem nowego kolektora. Trochę poczytałem na ten temat i przy pełnym bucie, klapki i tak się otwierają. Więc o jakim spadku mocy tutaj mowa? Spalanie? Trasa Innsbruck - Kraków przez Słowację. Na jednym baku 1050km i dopiero zapaliła się rezerwa. Nie było żadnego między tankowania. Niech to będzie druciarstwo, jednak jakie skuteczne. Nie podlega jednak wątpliwości że, Ty K8v8M jesteś trolem jakich mało. To samo uprawiasz na forach fotograficznych. Zastanawiam się, czy jadasz zwykłą żywność, czy żywisz się wyłącznie tym jadem który sączy się litrami w w dyskusjach z Tobą? Pozdrawiam
  17. Z technicznego aspektu, wszystkie piecyki są praktycznie identyczne. Różnią się takimi szczegółami, jak chociażby wstępny podgrzewacz paliwa, rodzaj świecy oraz dyszy. Jest to element paleniska, w sumie bez większej różnicy. Ważne tylko, aby dysza była dostosowana do rodzaju paliwa diesel/benzyna, reszta jest identyczna. Istotniejszy jest SOFT który siedzi w sterowniku. Można w Webasto zamówić płytkę CD z softem pod konkretny model samochodu. Kosztuje to jednak nie miało i trzeba mieć oprzyrządowanie aby zflashować to ustrojstwo. Teoretycznie istnieje opcja aby np. piecyk Top V z VW zaskoczył w BMW, jednak to podnosi koszty i nie słyszałem aby ktoś się na to porywał. Pozdrawiam
  18. Lusterka fotochromatyczne w BMW nie są barwione na niebiesko. W dzień wyglądają jak najzwyklejsze lusterko. Więc to nie jest fotochrom. Pozdrawiam
  19. DW1225, polecam przyglądnąć się osobiście olejowi który zostanie zlany z diesla po 30kkm. Po tym co zobaczysz, kolejnym razem wymienisz go już co najwyżej po 15kkm. Pozdrawiam
  20. Pillot ma tylko dwie funkcje. Włączanie webasto oraz wyłączanie. Włączanie - trzymasz przycisk MODE aż zapali się kontrolka. Puszczasz i naciskasz ON Wyłączanie - trzymasz przycisk MODE aż zapali się kontrolka. Puszczasz i naciskasz OFF Jak wszystko zrobiłeś dobrze, to kontrolka będzie mrugać 3 sekundy. Nie jest to jednak potwierdzenie, że samochód otrzymał komunikat. Ten pilot wyłącznie nadaje i mruganie informuje tylko o wysłaniu sygnału. Pozdrawiam
  21. To ja Ci odpowiem - zaciski M3 nie pasują do żadnej ze zwrotnic z wersji nie-M. Są też inne różnice, które powodują, że koszty rosną. Możesz jeszcze celować w hamulce od M135i, ponoć to to samo co heble performance. Plus jest taki, że zaciski nie są pływające, jednak tarcza dalej jest lita. Pozdrawiam
  22. Ja polecam te Brembo http://allegro.pl/atrapa-zacisku-brembo-style-3d-3-kolory-hit-i3645367114.html. Stosunek cena/efekt najlepsza ze wszystkich tutaj przytoczonych pomysłów :twisted:
  23. Pokaż jakieś miarodajne testy. Mowa cały czas o subiektywnych odczuciach. Moje subiektywne uczucia są zupełnie odwrotne. No i kto ma racje? Wydawało mi się? Pozdrawiam
  24. A widzisz, nie tylko 6-cio cylindrowe. Również 4-cylindrowe ale wyłącznie w nadwoziu E92/E93. Mają zamontowany układ DSC+, czyli trochę zmodernizowany, posiadający nie tylko nowszy soft ale również dodatkowe elementy wykonawcze jak zawory umożliwiające płynniejszą regulację ciśnienia w układzie hamulcowym. Dodatkowe funkcje wymienione są tutaj: http://www.bmw.pl/pl/pl/newvehicles/3series/sedan/2008/allfacts/engine/dsc_more.html Pozdrawiam
  25. Seryjne Webasto ma 4,5 kW mocy grzewczej. Wątpię, aby ta gorzałeczka tyle miała, więc z tego punktu widzenia jest to bezpieczne. Bardziej martwiłbym się jednak o instalację elektryczną, alternator oraz akumulator. Włączenie tej grzałki, to znaczne obciążenie alternatora a co za tym idzie silnika, a trzeba pamiętać, że jest on przecież zimny. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.