
thefi
Zarejestrowani-
Postów
384 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez thefi
-
Prawdziwy przebieg jeszcze z kluczyka sczytasz ale to tylko serwis. e39 w kluczykach liftowych i przed w tych rozbudowanych (z 3 przyciskami) zapisuje ilość odpaleń (kij wie po co) i przebieg niezależnie od licznika czyli kręcenie owego NIE MA WPŁYWU na zapisy w kluczyku.
-
I przestańcie na BOGA wierzyć w MAGICZNE KSIĄŻKI SERWISOWE. U turasa na granicy 25 euro ze wszystkimi pieczątkami i jeszcze ci licznik cofnie. A jak turas widzi lawete to leci mało nóg nie połamie. A póżniej jest jak w przypadku mojego znajomego - silnik 3.0 z książką, że niby 178tyś, padła głowica po 6 miesiącach to mechanik stwierdził - było grzebane już wcześniej a po zużyciu elementów silnika 300-350tyś jak nic. A pamiętam jak się śmiał z mojej bez książki serwisowej że w te 220tyś to by za bardzo nie wierzył bo nie mam udokumentowanego przebiegu ale 2 lata i narazie silnik cyka. Inny przykład auto z KOMISU w niemczech Volvo V40 przebieg 189tyś ostatni wpis w KSIĄŻCE :twisted2: 180tyś. Z ceny zbite i to sporo bo panowie zapomnieli odkleić naklejki z wymianą oleju przy 240tyś a na rozrządzie nabazgrane korektorem 342tyś!!!! Więc macie swoje magiczne książeczki.
-
Jeżeli masz kluczyk po lifcie to NIE MASZ BATERII !!! To jest akumulator ładowany ze stacyjki (dlatego jest przylutowany) czyli wkładasz kluczyk i się ładuje, jeżeli nie to albo coś nie tak ze stacyjką albo z samym kluczykiem. Co do otwieranie to może moduł komfortu coś szaleje?? Bez kompa ni rusz ale co do kluczyka to na bank w tym roczniku masz poliftowy.
-
a prozaiczne i proste pytanie - KATALIZATOR bo wygląda mi on na zapchany. Postoi spaliny zejdą i gitara odpala, ale pojedziesz kawałek spaliny nie mają gdzie ujść i masz - spadek mocy brak wkręcania się na wyższe obroty itd... przerabiał to znajomy co 10km stawał bo normalnie auto powyżej 70km\h nie chciało iść, wywalił kata i TORPEDA :mrgreen:
-
Otóż posłuchałem o GŁUPI JA takich doradców w stylu 200tyś to półsyntetyk bo już czas. Auto oleju nie brało, chodziło w miarę ładnie a objawami które mnie niepokoiły czyli dziwne klepanie silnika (znawcy określali to jako panewki, popychacze itd...) okazała się lużna świeca i walnięta odma którą instrukcja nakazuje zmienić co 3 wymianę oleju (ciekawe czy poprzednicy jej słuchali - wątpię) a która potrafi spoooro nabroić - falowanie obrotów (często mylone z VANOSEM) branie oleju właśnie. Bierze olej?? najpierw sprawdżcie odme w jakim stanie a dopiero póżniej słuchajcie doradców w stylu SILNIK DO REMONTU albo - już minerał bo silnik już na wykończeniu. Czyli co po 400tyś smołę zalać bo gęstsza??
-
Jeżeli wcześniej jeżdziłeś na półsyntetyku albo mineralnym to teraz syntetyk wypłukał ci cały syf z silnika.Z tego co wiem to kolejność stosowania oleju jest; pełny synt. ,pół synt. i mineralny jak silnikowi przychodzi koniec. Nie wiem jaki masz przebieg ale w moim 525d 2000r według książki ser. pełny syntetyk był lany do170tys. 2004r. od tamtej pory co 10tys. lany jest pół syntetyczny, teraz ma 280tyś.km. i silnik ma się dobrze. Co mogę ci doradzić ,to spuść olej,wypłucz silnik i zalej pół syntetyk,o ile parametry silnika jeszcze na to pozwalają. POZDRO. NIE SŁUCHAJ!!!! Jak pisali ci wszyscy jest to objaw temp. i wilgoci, no i myślenie 170tyś to półsyntetyk. Ja zalałem pół-syntetyk przy 230tyś i ZROBIŁEM BŁĄD. Przejechałem na nim ok 600km i idzie w kanał i z powrotem pełen syntetyk.
-
bkb.bydgoszcz.pl tam ci poradzą co i gdzie
-
Obecne temperatury robią swoje jak auto pod chmurką, albo garaż nie grzany lub autko ma krótkie trasy i silnik się dobrze nie rozgrzeje. To tylko wilgoć nie panikuj, niestety tylko czekać wiosny i lepszych temperatur.
-
M52TU to chyba jedyny silnik w którym nie trzeba zwalać kolektora, było na forum wrzucałem nawet filmiki z youtube z całą operacją :). Moim mechanikom zajęło to przy mnie 40 minut co było dla mnie mistrzostwem świata, przy wyciąganiu należy uważać jeden z przewodów ten co idzie od VANOSA jest przekręcany przy odmie a nie na wcisk!!!!! wielu mechaników urywa go a póżniej bajka że niby walnięty był... Co u mnie po ODMIE: autko zaczęło mniej palić zrobiło się jakby takie bardziej miękkie w pracy silnika, ten zresztą ucichł (słynny dzwięk rodem z Gwiezdnych Wojen) i zrobił się bardziej elastyczny.
-
No jak najbardziej sprawdż czy nie zaśniedziała i podmień jak możesz z innym samochodem to będziesz miał pewność. Moja wyglądała IDEALNIE a teść zauważył tą dziurkę, ja bym pewnie ją olał bo co tam taka mała dziurka wielkości końcówki szpilki. Podmieniliśmy kopułki i sprawa się okazała jasna.....
-
u mnie w mojej starej babince niby wszystko ok przewody nowe kopułka nie zaśniedziała a szalał na 2 garach. podmieniłem kopułkę od PEUGOT 605 3.0 :mrgreen: teścia i auto odżyło :). Okazało się, że przy wejściu przewodu do kopułki była dziurka dosłownie jakby ktoś igłą nakłuł i tam coś się działo. NAwiasem mówiąc połowa części z 605 z elektryki to BOSH i pasuje do BMW hehehe
-
Sam sobie odpowiedziałeś w poście. Wstaw spalone żarówki pozycyjnych a amerykan zniknie. Miałem tak samo jak ty, spalił mi się lewy ring i się zrobił amerykan na wszystkich kierunkach z przodu.
-
Nie wiem czy jest to ogólnie znane ale wśród znajomych działa to tylko u mnie. Otóż posiadam komplet kluczy czyli 2 + serwisowy przed liftem. Zauważyłem jeżdżąc do pracy, że klimatronik radio nawiewy włączają się w przypadkowe ustawienia. Myślałem już że coś siada ale nagle uspokoiło się. Zauważyłem, że spokój jest gdy używam jednego kluczyka a nie biorę który popadnie. Otóż dowiedziałem się, że BMW dawało taką funkcję w e39 :) poprostu OBD pamięta kluczyk i z jakimi ustawieniami gasiliśmy na nim auto i po włożeniu do stacyjki odtwarza je :). Maksymalnie może zapamiętać do 4 kluczyków !!! Podobno pamięta jeszcze ustawienia foteli jak ktoś ma elektryczne czy klima jest włączona czy nie czy grzanie foteli włączone - to akurat sprawdziłem i prawda co do foteli nie mam elektryki więc nie powiem. Na forum klubowym dowiedziałem się, że ta funkcja w niektórych tzw. biedniejszych wersjach jest poprostu NIEAKTYWNA a idzie to rozblokować takim czymś -NCSExpert. Więc jak ktoś ma 2 kluczyki to powodzenia :) . Na youtube zamieściłem filmik dla niedowiarków z innego forum którzy twierdzili, że e39 to za stary model a szczególnie przed liftem na takie bajery. Przepraszam za elokwencję ale dopiero co wstałem do pracy i trucht na strzeżony przy -7 to nie nastraja z rana do miłych komentarzy. http://www.youtube.com/watch?v=CKcdmuoiYxY&feature=feedu
-
oelstand - czyli stan oleju. Miałem w poprzedniej tak że zapalał się jak było 3\4 pare razy dolałem do max poczym wywalała do 3\4 i znowu stan jak zaklęty czemu tak robiła nie wiem do dziś ale szybko nauczyłem się że mój czujnik to jakiś nadwrażliwy jest i dolewałem poprostu przysłowiową łyżeczkę i gasło :). Po ostrej jeżdzie, piłowaniu zawsze tak było. Wiadomo silnik może wtedy troszkę wziąść... dolej dosłownie tyle co kot napłakał może u ciebie podobnie czujnik jakiś nadwrażliwy a jak sam opisałeś silnika nie żałowałeś. U mnie działało i jak nie katowałem to na tym 3/4 stanu to jeżdziła i jeżdziła..........
-
Na wolnych obrotach chłodzenie wspomaga wentylator od klimy :)
-
Tak się kończy lanie wody do chłodnicy.......
-
Ja mam z regulacją temp. z tyłu i powiem tak głowy nie urywa, dmucha ale to nie jest taki podmuch jak z przodu. Powód może być prosty i prozaiczny pęd powietrza traci siłę podczas lotu w kanale ityle.
-
Jak czytam - książka serwisowa prowadzona do końca to łezka mi się kręci w oku - bez obrazy ZE ŚMIECHU. Książka serwisowa na granicy u turasa kosztuje 25 euro :) za parę euro więcej dostosują ci łącznie przebieg w zegarach heheh. Pieczątki i książki od wyboru do koloru BMW AUDI VW co byście chcieli, więc jak czytam na allegro - świeżo sprowadzony KSIĄŻKA SERWISOWA POTWIERDZAJĄCA PRZEBIEG hehehehe. Ja też nie wierzyłem jak kupowałem swoją - po środku mogę przypuszczać, że przebieg W MIARĘ możliwy do uwierzenia, na resztę wymian otrzymałem faktury ze zleceniami naprawy (serwis BMW bydgoszcz) z numerem rejestracyjnym mojej bety.
-
Poszukaj na forum ja niestety nie mam styczności z LPG.
-
Zapaliła się lampka akumulatora.....poczytaj na forum, walnięty akumulator może spoooro nabroić w automacie. Podmień aku albo sprawdż jego ładowanie. U mnie jak padł : jeżdziłem normalne, zgaszenie auta, radio ok nawiew ok a zero reakcji na zapłon. Fakt manual u mnie to na zapych odpaliłem, nowe aku i Beta odżyła.
-
Ja mam 99r włacznie z XENONAMI - nie spawarami z CPN-u. Gdzieś na jakiejś stronie niemieckiej czytałem w opisie 99r xenon standard, 6x airbag standard itd. Hmmm mając do zakupu 99r ze wszystkimi udogodnieniami a 00r z korbami z tyłu....... no chyba że tak bardzo podobają ci się listwy w kolorze nadwozia albo lampki z tyłu inne :). I za 15 tyś..... no cóż ja wydałem 17.5tyś za przed liftem. No i druga sprawa chcesz poszaleć zapomnij o 2.0l demon toto nie jest. JA do wyszalenia kupowałem większe pojemności. Przesiadka z 2.5l na 2.0l dość odczuwalna ale ja mam taki mały przypominacz z tyłu w foteliku, że lata szaleństw bezpowrotnie minęły dlatego 2.0l wystarcza :)
-
Ja mając do dyspozycji 17.5tyś wybrałem ostatnie wydanie przed liftem. Silnik m52 fakt to nie m54 ale prostszy w naprawie, no i ostatnie roczniki przed liftem LEPIEJ DOPASIONE!!! Od młodszego o rok poliftowego. Szukaj przed bo za te pieniądze po lifcie - SUPER OKAZJA :mrgreen:
-
to się pochwalę m52TU mojemu mechanikowi zajęło 40min !!!! wymiana odmy z oddaniem kluczyków, wymieniał jak robot dosłownie, dojście trochę nie halo dla dużych rąk.
-
Coż się okazało zmieniano cewkę i robił to UWAGA : SERWIS BMW wraz z wymianą klocków i tarcz (poprzednik chyba potrzebował FVAT na spore koszta i serwisował w BMW :) ) TAk wię spartaczyli panowie z serwisu.
-
Chodziło mi o to żeby nie martwić się odrazu niewadomo jakimi naprawami + nie dać SIĘ ORŻNĄĆ SERWISOM na wyimaginowane naprawy. Co do błędów przepraszam jestem dyslektykiem - nie z nazwy ale prawdziwym z wszelkimi badaniami psychologicznymi (podstawówka bez dyktand matura bez sprawdzenia błędów podobnie studia), poprostu umysł ścisły :) A silnik nieruszony: według serwisu w tym akurat silniku aby wydobyć katy należy odpiąć skrzynie, odkręcić wydech......i wyciągnąć silnik z kolektorami. On pokazał że nic co podaje serwis nie ma racji bytu w prawdziwym życiu (bez naciągania) i zrobił to bez wyciągania silnika.