K8v8M

Nie rozumiem dlaczego upierasz sie przy tym aucie, przy tym silniku. Świat sie nie kończy na F30 328i Na 27x KM chipuje sie dwulitrowe diesle, a my tyle mamy z topowej benzyny. Sorry, że nie pieję z zachwytu... To ze do tego auta nie było chipa nie zmienia faktu, że smak pełnego obiadu pozostał w pamięci i to on jest punktem odniesienia choćby wirtualnego, a nie box, który owszem nie da umrzeć z głodu, ale nic poza tym. Jak mogę wychwalac coś co obiektywnie może nie jest kiepskie, ale niczym nie zachwyca? Po to by było milej i sympatyczniej? Wole jednak szczerość. Przynajmniej w kwestii techniki.

Jakim chipem? Kto robi chipa do tego samochodu? Koniec gdybania... konkrety proszę... :) Względem jakiego chipa? i co tracisz skoro czegoś nie ma...? Na boxie zamiast jakiego chipa tracimy coś tam? Jak wyżej.... Konkrety proszę. Względem tego który mógłby być. Odczytuje Twojego posta jako coś w stylu: kiedyś mieliśmy wybór cały normalny obiad albo tylko suche ziemniaki. Teraz są tylko ziemniaki więc piejmy z zachwytu że mamy co jeść. Sory że się nie cieszę. I to nie ma nic wspólnego z krytyka osoby która wystawiła box. Sam bym tak zrobił jak bym nie miał wyboru.

AuxIn jest zlaczem wysokiej jakości. A ten belkin wyglada na ciekawe rozwiazanie.

Marny ten przyrost :( 33 KM przy benzyniaku o takiej mocy wyjściowej to tyle co nic. żeby choć ta moc się ciągnęła do 6800 rpm.. Chipem pewnie koło 300 KM by było. Zadziwiająco dobrze wzrosły osiągi. Mierzyles przed boxem czas o-100? Powiedzmy, ze w tym wypadku względem chipa tracimy ok 15-20 KM. O ile prawda jest ze silniki 184/218 KM różnią się tylko softem to tam na boxie zamiast chipa tracimy prawie 100KM. Wcale mi się to nie podoba. :( Choć gdyby był dostępny w jedynce silnik 2.0 280 KM to bym się na to skusil (plus taki box plus 35-40KM).

Napisz proszę co, gdzie oferujecie, w jakich cenach itp. bo pewnie będzie wiecej zainteresowanych. Ja sie będę konkretnie umawiać dopiero na wiosnę.

Dzięki, a na perforację jest dłuższa ?

Ile w BMW wynosi gwarancja na lakier? Czy to sie różni w poszczególnych krajach EU.

Za programem stoi zawsze wyższa moc i lepsze wykorzystanie możliwości silnika.

To nie kwestia komplikacji elektroniki tylko coraz lepszych zabezpieczeń przed tuningiem. Bez dogadania się z producentem zostaje tylko box. Samo chipowanie nie jest bardziej skomplikowane. Niektóre silniki wręcz są ciagle takie same. Np. N47. Np. Firma shiftech z Belgii bez problemu chipuje te snilniki w wersji 184KM w starszych autach (np. W E90) a ten sam silnik w F30/F20 podaje że chip "na razie" niedostępny. I to na razie trwa już ok 2 lata. Podobnie jest z silnikami z 2010 roku. Wcześniej dało się je chipować przez obd a od 2010 te same silniki da się robić tylko przez rozebranie sterownika. I z tego co mówią tunerzy są marne szanse na to by się to zmieniło. Dla mnie te gadki ze box jest lepszy, to robienie dobrej miny do tragicznej sytuacji. Branża jest na wymarciu. Pare lat pociągną na robieniu starszych aut i koniec.

Napisz proszę jakie koszty, gdzie i jak to robiłeś.

Oraz daty jego produkcji, wyposażenia i silnika.

Nie uzyskasz bardzo dobrej jakosci z plików mp3, a dodatkowo zmasakrowanych przez Bluetooth.

Ciekawe czy byś mówił to samo mając e90 z roku np 2010 i e60 z roku 2005. Ba ja twierdze ze różnice pomiędzy egzemplarzami e90 z roku 2007 i 2008, oba preLCI są ogromne na polach ktore wymieniles. W jednym silnik M47 w drugim N47. Po lifcie było jeszcze lepiej.

Czy podejmiecie się założenia wyrysku woda metanol do 123d? Czy to jest operacja odwracalna prostym sposobem?

Nie wiem, takie są założenia. Na pewno moje mijania bardziej mnie oślepiają we mgle niż moje przeciwmgłowe. :mad2: Może lepiej Ty nie używaj tych światełek :| (odbiegliśmy od tematu) Takie nie są założenia. Założenia są takie, aby przednie doswietlaly drogę a tylne poprawiły widoczność. Ja ich nie używam bo do tej pory nie zdążyły mi sie warunki ktore by ich wymagały.

Post docenta ma sens jeśli jest mowa o oświetleniu drogi, a nie widoczności przez innych kierowców. Zdarzyło Ci sie kiedykolwiek widzieć najpierw czyjes przednie światła przeciwmgielne a dopiero potem światła mijania?

Zachowujesz sie po Chamsku i głupio. Może kiedyś to zrozumiesz.

Sugerujesz, ze światła ktore so 10 czy 15 cm niżej maja kilka metrów mgły mniej do przebijania? :shock:

Jak mogą Ciebie zauważyć szybciej skoro oczy kierowcy z naprzeciwka są na takiej wysokości, że światło i tak musi sie przez cala mgle od gruntu do wysokosci wzroku przebić? Niestety światła pmgielne są nadużywane. O ile te z przodu specjalnie nie przeszkadzają to tylne owszem. Niestety mało ktory kierowca ktory je włącza robi to wtedy gdy przepis to dopuszcza (poniżej 50m widoczności ) a jeszcze mniej jest na tyle myślących by wyłączyć je gdy ktoś jedzie z tylu i go te światła oslepiaja. :mad2:

Ja się na xenony zdecydowałem głownie z powodu lenistwa. Nie chciało mi sie zmieniać żarówek. Dodatkowo przy xenonach są światła dzienne poprzez ringi. Dodatkowo w jakimś ułamku litra oszczędzają paliwo. Jak już pisałem jakiejś wielkiej różnicy w jakości swiecenia nie widzę. Mógłbym jeździć na zwykłych bez odrazy.

Ja nie chce powiedzieć, ze takiej mgły nie ma bo jej nie widziałem na swoje oczy. :) Zakładam ze takie światła jednak mogą czemuś służyć. Przez ok milion prejechnych km na takie warunki nie trafiłem. Pewnie to tez kwestia miejsca które sprzyja bądź nie takim zamgleniom.

:cool2: dokładnie o to mi chodziło Wszystko fajnie, tylko nie spotkałem takiej mgły aby p mgielne realnie coś dawały.

Jeszcze nie widziałem takiej sytuacji by ktoś miał silniejsze p mgielne od świateł mijania. Pamiętaj że poza mocą jest też kwestia wysokości na której znajdują się światła No wlasnie. Im wyżej światła tym lepiej je widać. A p.mgielne są nisko.

one we mgle swieca nie po to zeby Ci oswietlac droge bo jak sam zauwazyles tego swiecenia jest na 3 metry, tylko bardziej po to zebys Ty byl lepiej na drodze widoczny. mi akurat w deszczu przeciwmgielne pomagaja, mam odczucie ze duzo lepiej widze droge bezposrednio przed samochodem - przynajmniej tyle. nie wlaczam ich przy byle deszczyku ale jak mocno pada to moim zdaniem pomaga Jeszcze nie widziałem takiej sytuacji by ktoś miał silniejsze p mgielne od świateł mijania. Co innego tylne p.mgielne. Które zreszta tez jest nadużywane notorycznie i służy do oslepiania tego z tylu najczęściej. Przepis mówi jasne ze można je włączyć jak widoczność spada poniżej 50m a rozum mówi ze jak ktoś jedzie zaraz za kimś to nie trzeba go oslepiac. Mało kto jednak zna przepisy o rozum jeszcze ciężej.

W obu obecnych mam xenony. Nigdy na nie narzekalem. W poprzednim aucie miałem zwykle i tez były dobre.