
K8v8M
Zarejestrowani-
Postów
4 378 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez K8v8M
-
Miałem jakis czas temu okazje pojeździć testowo 520GT. Niestety na środku kanapy niemal spotykałem sie głowa z sufitem, a nie mam 2 metrów. Pod tym wzgledem jest słabo, ale pod innymi całkiem niezle. Nawet dynamika zaskakująco przyzwoita jak na ten silnik. Przynajmniej do 140. Chyba głownie to zasługa skrzyni.
-
Ojojo. Mnie ta szyba w focusie doprowadzała do szwedzkiej pasji. chciałem ja wrecz wymienić na zwykła przez te cholerne druciki. W beemce jest grzalka powietrza ktore leci na szybę i trwa to może odrobine dłużej (ok 1 minuty zwykle) ale przynajmniej bez zamieniania szyby zeszyt do nut. Jeśli nie ma ultra mrozu to czekam aż woda w silniku zagrzeje sie do 20 stopni i szyba jest do przetarcia wycieraczkami z pozostałości po szronie.
-
Ze zdjęć wynika, ze nie było za dużo syfu. Czy to sie pokrywa z tym co faktycznie wydobyles ? Mam wręcz wrażenie ze taki stan wróci juz po kilku tys km.
-
To nie moje auto. Ja tylko nim jeżdżę. Ale w obecnej sytuacji raczej bym zamówił 120d. Jest jakaś szansa na chip na ok 225 KM. Ze 125i nic sie juz prawie nie wycisnie (box odpada). A różnica w cenie duża.
-
Z tego co sie dowiedziałem to raczej nie będzie 3 cylindrow w tym roku...
-
Polecam kierownicę. http://www.ebay.de/itm/BMW-M-Performance-Lenkrad-1er-F20-F21-3er-F30-F31-/230907576520?pt=DE_Autoteile&hash=item35c32a00c8#ht_1859wt_922 Imho znacznie lepszy wybor niż kierownica M za która trzeba zapłacić tyle samo. Niestety kierownica M w f30 f20 jest gorsza niż w e87 e90. Nie ma tak pewnego chwytu, brak jest "kropek", dziurek w skórze, ktore sprawiają ze sie ona nie slizga w rękach.
-
Jeżdżę ostatnio f20 120d. Pali ok 1-1,5 litra mniej niż moje 123d. Mimo ostrzejszej jazdy. Zanim trafiła w moje ręce miała średnie spalanie 6,3 l/100 km
-
Montuje tylko oryginały. Starczają na tak długo, ze nie widzę sensu szukać zamiennikow.
-
Pojeździlem trochę wiecej tym 120d i muszę przyznać, ze do 120 km/h przyspiesza bardzo ładnie i co ciekawe daje o wiele większe poczucie dynamiki i radochy niż moja jedynka. W dowodzie jest wpisana waga 1365 kg a więc praktycznie chyba nawet nieco mniej niz u mnie po odchudzaniu auta. Być może w tym odczuciu dynamiki maja swój udział kiepskie opony ktore slizgaja sie nawet na mokrym. :duh: Z drugiej strony pewnie dużo roboty to zasługa skrzyni w wersji sport. Działa rewelacyjnie. Co ciekawe auto start/stop działa juz przy przy +2 stopniach a nie pow 3 stopni jak w starszej generacji. A jeszcze bardziej ciekawe jest to ze system ten działa subiektywnie lepiej niż w silniku benzynowym w f30 która tez sporo jeździłem po mieście. Wydaje sie ze zwłoka w uruchomieniu silnika jest mniejsza i auto rusza plynniej, bez zabiego skoku ktorego doświadczyłem w F30. Ogólnie auto uważam za bardzo udane, być może sobie takie kupie za dwa - trzy lata jeśli silniki benzynowe nie bedą sie dały chipować. Troszkę mnie drażni jedynie nieco gorsze wyciszenie silnika. O ile działa stop And go to wszystko jest ok, ale w sytuacji gdy jest za zimno lub inne czynniki to uniemożliwiają to klekot nieco denerwuje. Co mnie bardzo zdziwiło to spór niższe zużycie paliwa. O ile komp nie kłamie to jest ok 1 do 1,5 litra mniej niż u mnie mimo ze jechałem bardziej dynamicznie.
-
Wiele części warto mieć własnych szczególnie dot. To oleju ktory jest w ASO drogi a do tego przeciętnej jakosci i parametrów.
-
Lci to synonim liftingu. Sporo osób jezdzi bitymi autami i niestety czasem gdy dojdzie ponownie do wypadku ponosi tego tragiczne konsekwencje o ile naprawa nie została zrobiona prawidłowo.
-
No to powiem Ci ze w BMW w 90 procentach przypadków działa ok. Jest tez regulacja czułości. A przy okazji dodam ze dilerzy robią kręcią robotę wyposażając auta w przeciętne zimówki
-
To faktycznie dziwna decyzja. Ja po to zamówiłem ksenony by mieć dzienne na ringach. Z wielu rzeczy bym zrezygnował ale z czujnika deszczu raczej nie. Jest bardzo przydatny i dobrze działa, a do tego nie kosztuje majątku.
-
Ja dałem radę dla siebie zamówić bez rft. Ale to wymagało "znajomości" u dilera. Trza było zagadac do mnie to bym Ci to załatwił. Może nawet rabat ciut większy. Natomiast muszę przyznać ze odczucie dynamiki w f20 120d jest bardzo podobne do tego z 123d e87. Ogólnie bardzo fajnie jeździ. Chyba najwieksza różnica to automat, ale to nie tylko on.
-
Ja mam info ze nie wiadomo kiedy będzie automat, ale do obu nie w tym roku. Btw jeżdżę teraz f20 i stwierdzam ze fabryczne opony są kiepskie.
-
Od marca wchodzi 118d 120d z xdrive, ale na razie bez automatu.
-
BMW zimą.. Co zrobić kiedy zakopiemy się w śniegu...
K8v8M odpowiedział(a) na eXiDe temat w E90, E91, E92, E93
A jak miała wypaść na letnich oponach? Możliwości ma te same co 3 -
Do 5 tys to ja jeżdżę w dieslu. Jak silnik jest dobrze rozgrzany, olej dobry to nie ma sie czego bać 6 tys to nie są wysokie obroty.
-
Radzę uważać na płyny z fenolem. Zostawiają bardzo trudne do zmycia plamy, zacieki na lakierze i dolnej części szyby.
-
Z dwojga złego juz lepiej kupić auto uszkodzone i naprawić samemu niż pozwolić by to zrobił najtańszym kosztem handlarz i jeszcze na tym sporo zarobił. Niektóre uszkodzenia nie dyskwalifikują auta. Tyle ze szansa na ocenę tego jest tylko jeśli samemu sie kupuje takie auto, a nie odpicowane przez handlarza. Uważam że to ma sto razy wiecej sensu niż szukanie auta wsród sprowadzonych do Polski trupów.
-
Kolego wiele razy pisałem ze jedyna szansa na niezajezdzone auto to takie kupowane w polskim salonie. Problem w tym ze jest ich bardzo mało . Ale jak ktoś ma problemy z czytaniem to nie poradzę.
-
Stare BMW paliły owszem dużo. Trójka pokazuje ze BMW nie musi dużo palić.
-
A kupujcie sobie co chcecie i nawet możecie wierzyć ze 5 letnie nie mówiąc o starszym wyeksploatowane auto jest twk samo dobre jak nowe. I ze jak na liczniku jest 300 tys to jest to prawdziwy przebieg, gdy auto jest 50 procent tańsze niż w Niemczech. Tylko potem nie zasmiecajcie forum informacja jakie to BMW jest badziewne bo wszystko sie psuje. Polak jak widać ma sie za największego cwaniaka, ale zawsze potem da sie zrobić w balona profesjonalnemu cwaniakowi. Bo jak to on nie kupi dobrego auta za pól ceny rynkowej? Miłej niedzieli. Ja idę pojeździć rowerem.
-
W totka tez jest szansa wygrać. Jak bym był na jego miejscu to tez bym wolał żeby mi ktoś doradził, a w tym wypadku odradzil. Jak nie znajdzie frajera ktory mu sprzeda auto za pól ceny i kupi szrot z przekreeconym z milona km licznikiem, albo zlozonym z przystanku, to będzie miał te problemy których chce uniknąć. Co mam mu doradzić ? Szukaj perełki ? Prędzej zmarnuje te 40 tys na bilety kolejowe w drodze na oględziny niż znajdzie coś sensownego w tej cenie z trzylitrowym dieslem i automatem.
-
Raczysz chyba nie zauważać ze to nie ja chce kupić auto, ktore sie nie będzie psuło. I to nie ja dysponuje kwota ok 40 tys na ten cel. Zajrzyj na mobile.de zobacz co sie da kupić za ok 7 tys euro i pokaz mi choć jedno e90 czy e60 trzylitrowym silnikiem, ktore nie jest trupem. Oczywiscie te auta w Polsce dokonują magicznej przemiany w zadbane perełki z przebiegiem 150 tys km. A koledze to mogę co najwyżej współczuć. Raz kiedyś szukałem auta używanego. Ba nawet w końcu znalazłem tylko sprzedawca sie rozmyslil, bo żal mu było sprzedawać dobre auto i dał je córce.