Skocz do zawartości

K8v8M

Zarejestrowani
  • Postów

    4 378
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez K8v8M

  1. Nie myl szybkiego przyspieszania z szybka jazda. Myślę że po kilku km można spokojnie już jechać 120 km/h a przy takiej prędkości silnik się już szybko nagrzewa. Natomiast do miasta diesel się kompletnie nie nadaje i to jest chyba jasne od lat.
  2. Zasadniczo masz sto procent racji. Należy jednak stwierdzić, że M47 ma jakiś problem że smarowaniem, bo turbo padają w nim jak muchy a chyba nikt nie powie, że te auta kupują tylko Ci którzy nie zmieniają oleju a N47 tylko Ci którzy dbają o silnik. W N47 padnięte turbo to przypadki które można policzyć na palcach jednej ręki, a w M47 idzie to już pomału w setki (mowa tylko o tym co na tym forum ludzie zgłaszają).
  3. Jeśli to faktycznie wersja ED, a nie flotówka z obniżoną mocą, to zmień mechanika, bo ci wciska kit. Ten model nie ma koła dwumasowego, lecz trójmasowe. Poza tym jeśli kupiłeś od handlarza to faktyczny przebieg to raczej 330 tys a nie 130.
  4. Poloneza można wyprzedzić z rozpędu. Ale zasadniczo masz racje, że do mocnego cisniecia trzeba przejechać że 30 km.
  5. Karbo ma racje. Fachowcy zalecają jeszcze 15 minut jazdy po osiągnięciu temp wody 90 stopni.
  6. Posłuchaj dokładnie czy nie hałasuje, ja bym jednak wymienił po takim przebiegu jeśli chcesz jeszcze długo jeździć.
  7. Dobre, w 3 litrowym motorze są te same części. :lol: ( nie wszystkie rzecz jasna, ale problem jest ten sam). Wymiana rozrządu to ok 4 tys z oryginalnymi częściami. Potem spokój.
  8. To nie do końca tak jest. Jeśli cofniesz się o dwa lata w przeglądaniu forum to będziesz miał przegląd problemów M47 które są w takim samym wieku i przebiegu oraz cenie jak obecnie N47. Okazuje się że problemów z turbinami dwa lata temu i wcześniej było multum. Łącznie z przypadkami aut kupionych w polskim salonie i problemów pierwszego właściciela jeszcze nim auto zrobiło 100 tys km. A wydatki zaraz po gwarancji przekroczyły grubo 10 tys. Prawdopodobnie czymś co dobiło M47 było dołożenie do niego DPF. Na rynkach gdzie nie był montowany problemów jest mniej.
  9. Napisz choć jaki masz silnik. W 2007 roku były dwa rodzaje diesli montowane.
  10. Ja bym zaczął od sprawdzenia czy tam w ogóle jest dpf.
  11. Chyba Raczysz zartowac. Silnik jest prawidłowo nagrzany po 15-30 km jazdy. Mowa o dieslu rzecz jasna dużo zależy od obciążenia silnika i temperatury zewnętrznej. Temperatura wody jest osiągana czasem nawet szybciej ale to nie znaczy że silnik jest już nagrzany. Do określenia nagrzania silnika jest potrzebny pomiar temperatury oleju, a nie wody. Dlatego w bmw nie a tego wyświetlacza. Jak ktoś chce sprawdzić diagnostyczne temperaturę to może to zrobić na szereg rożnych sposobów, ale to służy wyłącznie do kontroli poprawności działania układu chłodzenia np. Termostatów, a nie tego czy się silnik nagrzał.
  12. Cieszy mnie, że jakimś cudem Wasze silniki są sprawne. Jednak nie wiecie czy nie miały już wymienionych turbin lub innych problemów zanim je zaczeliscie ujeżdżać.
  13. Jeśli się ma bmw, to można się nauczyć tak jeździć by nie hamować przed zakrętami. Mi na drogach krajowych auto spala tyle co podaje producent.
  14. Specjalnie dla takich osób jak Ty zrobiłem zestawienie. Zajrzyj w link z mojego podpisu.
  15. To nie żaden pech tylko standard. Wątków o poblemach z turbo w tych S ilnikach są dziesiątki.
  16. Ile w sumie wydałeś na te przygody?
  17. Też jestem Polakiem i też jeżdżę po tych nielicznych autostradach i też czasem przekraczam dozwolona prędkość. Jednak nie pisze, ze jazda zgodnie z przepisami to cos nienormalnego. Nie poniżam na forach osób, które jeżdżą zgodnie z przepisami. Mowa była o jeździe nie autostradowej .
  18. Smutne, że dla Polaka jazda zgodnie z przepisami nie jest normalna. Jeszcze parę lat i będzie normalna - na szczęście.
  19. Galczych jaki to był silnik i z którego roku?
  20. to jeden ze składników wpływających na frajdę, niekoniecznie dla mnie nawet. Mi wystarcza kierownica M, na torze nie jestem częstym gościem
  21. to nie jest kierownica dla panienek żeby ją dobrać pod kolor butów, lecz służy pomocy kierowcy na torze wyścigowym. Można ją kupić wyłącznie osobno jako dodatek i jest od lat dostępna do większości modeli. Sa jeszcze ludzie którzy kupują bmw by mieć frajdę z pokonywania zakrętów, a nie tylko podpasowania lakieru karoserii do paznokci.
  22. teoretycznie tak, ale najpewniejszym sposobem weryfikacji jest wsadzenie palca w ...rure :mrgreen: i czego chcesz tam szukać tym palcem :P sadzy
  23. K8v8M

    bmw 3 GT

    Jak widzisz różnica jest niewielka. Lanos nie był maksymalnie wyposażony (a jego wyposażenie maksymalne i tak było dużo gorsze niż bazowe w jedynce). Gdybyś policzył od 1997 roku, od kiedy Lanos był produkowany wyszło by Ci 90 tys . Tak czy inaczej jak widać dziś klasa premium ma ceny na poziomie koreańskiego dziadostwa sprzed lat. Ceny spadły bardzo mocno i to się musi odbijać na jakości, ale na miłość boską nie w wielkości szpary.
  24. K8v8M

    bmw 3 GT

    :roll: W 98 roku za lanosa 1,6 z Klima dałem 43 tys PLN. Dziś z uwzględnieniem oficjalnej inflacji to jest 90 tys zł. Za tyle można kupić jedynkę w salonie z pocałowaniem w rękę. Niezorientowanym przypomnę że jedynka to jest obecnie auto wielkości serii 5 sprzed lat (E12)
  25. K8v8M

    bmw 3 GT

    Ja bym wolał o innych szparach rozmawiać. Ludzie zlitujcie się. Ceny aut cały czas spadają. Dziś z uwzględnieniem inflacji można mieć za cenę lepiej wyposażonego lanosa nowe BMW. Moim zdaniem to dobrze, że producenci oszczędzają tam gdzie to ma sens. Gdyby kierownica była kiepsko wykonana byłbym pierwszy który krzyczy, ale szpara z boku? :duh:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.