falcone

Pytam z ciekawości, bo mam carsoft i moje 528 trochę niedomaga, podejrzenie też pada na ten czujnik, a skoro carsoft go wykrywa, to muszę podłączyć i sprawdzić. A czujnik w E39 jest pod kolektorem dolotowym, wygląda jak "okulary" okrągłe dwa kółka połączone oddzielnymi przewodami do jednej wtyczki. A wtyczka ta wchodzi tuż przy samym silniku w "łoże" gdzieś tak na pośrodku kolektora. Musisz sobie poświecić i zdjąć obudowe ze środka silnika.

Numer BMW niby taki sam, ale pewność wolę mieć, szkoda utopić prawie 5 stówek. Jeszcze poszukam w necie, może będzie gdzieś pełny opis do tego numeru Boscha.

TSA55 - czy to będzie numer Boscha i sonda 0-5V, tytan, 4 przewody itd :?:

Szczegóły na temat auta, nie wiem co chcecie wiedzieć?, jeśli ogólnie to: E39 528i 1996rok z lipca. Objawy, takie jak pisałem wyżej, jeśli chodzi o dolegliwości. A o podmianie sondy na Boscha, zamiast NGK i to uniwersalnej, piszcie jak najwięcej, bo ciekawy temat i coś mi się wydaje, że czeka mnie niebawem.

Tak z ciekawości, ten błąd pokazuje Ci carsoft, czy jeździsz na komputer do serwisu?

Kiedyś zakładałem kilka postów na ten temat i generalnie wiem w czy rzecz. A minowicie u mnie są dwie sondy w kolektorach wydechowych i są Siemensowskie, wiadomo z postów, że coś tam było wspólnego z hellą, a ostatecznie NGK/NTK, numer OTA7H-5A1, a bez końcówki OTA7N, ale dość historii. Przechodząc do meritum, ostatnio zacząłem sobie oglądać te sondy u mnie, nie wykręcając ich i zauważyłem, że było coś z nimi kombinowane, ponieważ wtyczki są na 4 przewody, a jedna z sond przy kolektorze ma tylko dwa przewody i to czarne, jest to sonda na pierwszym kolektorze od rozrządu, czyli dla cylindrów 1-3. Natomiast carsoft pokazuje błąd na sondzie drugiej, która niby jest oryginalna 4 przewody, obie pokazują napięcie prawie 5v, ale sonda druga jest poza regulacją - taki komunikat. Wkurza mnie fakt, że samochód na wolnych obrotach na luzie na rozgrzanym silniku ma delikatne niecykliczne drgania, które słychać puknięciem w tłumik i większym kłębkiem dymu. Oscyloskop cewek nie pokazał anomalii, a fajki wydają się ok. Elektronik powiedział wymień sondy i zobaczymy. Więc szukam sond, ale każdy wie, że oryginał w detalu kosztuje ponad 500 za sztukę, a na allegro uniwersalalna NGK kosztuje prawie 400, co w sumie daje 800 - trochę drogo, choć jak trzeba będzie to trudno... Ale szukałem dalej i trafiłem na sklep, gdzie oferują zamienniki dla tych sond, które niby mają pasować. I tu moje pytanie, czy coś możecie powiedzieć o czymś takim jak zamiennik MAGNETI MARELLI koszt 180pln lub BOSCH koszt 225pln :?:

Spróbuj zadzwonić do sklepu w Warszawie na Narbutta, tel 022-6466484. Jak tam nie będzie, to tylko szukanie. W sumie jestem ciekaw, ponieważ moje stare lampy nie soczewki mają te uchwyty też połamane i chciałbym wiedziec, czy coś się da z tym zrobić.

Sprawdź tam, gdzie Ci napisałem szukaj złączki na 3 piny.

Według mnie jest mniej więcej na wysokości vanosa przed chłodnicą, ale pewny nie jestem.

Dzięki, będę kombinował.

No dobra, załóżmy, że są te wciskane, to czy przy składaniu mogę ich użyć jeszcze raz, czy muszę coś kombinować - nie mam nitownicy. Czy może wywalić je i założyć jakieć śruby, o ile się da :?:

Muszę się dostać do pompki od spryskiwaczy. Wiem, że muszę odkręcić nadkole i zdjąć koło. Problemem jest to, że o ile śruby z nadkola da się odkręcić, bo widzę, że tak , to zastanawiają mnie nity, które widać z lewej strony nadkola zaraz nad progiem i początkiem błotnika. Może ktoś ma jakiś patent, chyba, że te nity w niczym nie przeszkadzają, nie chcę nic roz....

Na stację muszę podjechać, tu się zgodzę, że diagnostyka się przyda. Fakt jest taki, że się odblokował i wszystko wróciło do normy, choć pewnie jest to znak, żeby zacząć się oglądać za wymianą amorków na przodzie :evil:

Dzisiaj zauważyłem, że wpadając w każdy dołek prawą stroną samochód dziwnie się zachowuje, tak jakby przejeżdżał przez tory kolejowe. Nie słychać walenia w środku, ale dziwnie buja całym samochodem. Naciskając na każdy bok, zauważyłem, że prawa strona przodu bardzo słabo sprężynuje, tak jakby był oklapnięty, lewa natomiast sprężynuje dość dobrze, w zasadzie tak samo jak cały tył. Myślicie, że to amortyzator kończy swój żywot?

U mnie gumowe fajki są wszystki ok, nie ma żadnego przebicia na żadnej z cewek, a jednak..., zanim nie sprawdzę cewek oscyloskopem, to nie będę miał pewności i w ciemno ładował kasy. Skoro nie ma przebicia, to zakładam, że przewody i fajki są ok. Pozostaje oscyloskop, który jest ciężko znaleźć w większości małych warsztatów w małej mieścinie i okolicy. Jak to nie pomoże, to dobry komputer i sprawdzenie czujnika spalania stukowego o czym gdzieś ktoś wspominał i jeszcze mam jeden typ jak u mnie, jedna sonda jest poza regulacją, ale zobaczymy.

Po 15min wyłącza się dopiero wiatraczek w panelu climatronika, więc czekając 8min, może być trochę krótko. Poza tym nie wiem, czy czasem jak bagażnik jest otwarty, to wiatraczek ten nie chodzi cały czas, nie wiem, bo nie sprawdzałem. Złodziejem prądu może być właśnie ten wiatraczek w połączeniu z walniętym jeżem.

Jeż wymieniony na nowy i dalej to samo. Wiatraczek z panelu climatronika jedzie równo jak jechał, tzn wyłącza się po 15 min od wyłączenia silnika, otworzenia/zamknięcia drzwi i po kilku minutach załącza się znowu na kilkadziesiąt sekund i tak w kółko. Wcale się nie dziwię, że nowy akumulator może po kilku miesiącach paść, jak ktoś robi dziennie do 20km tak jak ja. Może coś z tym wiatraczkiem jest nie tak?

Jak masz choinkę to pewnie kabelki są do wymiany, spróbuj zacząć od tego.

Nie wiem, co to ma wspólnego z moim pytaniem? Mi chodzi o wiatraczek, który znajduje się w panelu climatronica i tak jak wyżej napisałem po 15min się wyłącza, a potem co kilka minut załącza się na kilka sekund. I z tego co wyczytałem, to jeśli jeż jest walnięty, to działa to cały czas i powoli rozładowuje akumulator. Jeśli takie objawy są normą, to ok, jeśli jednak po 15min powinien się wyłączyć i więcej nie włączać, to mam problem. Jeżdżę na krótkich odcinkach i coś załatwiło mi po 5 miesiącach nowy akumulator :evil:

Wiadomo o co chodzi. Wiatraczek wyłącza się u mnie po 15min ciągłej pracy po zamknięciu samochodu/zgaszeniu silnika. Ale po tym czasie włącza się co jakiś czas na kilka sekund i wyłącza się na kilka minut i tak cały czas w kółko, dodatkowo jego załączeniu towarzyszy jakieś pstryknięcie z tylnej prawej strony samochodu - myślę, że to jakiś przekaźnik. Moje pytanie jest takie, czy to jest normalne, czy raczej czeka mnie walka z jeżem, albo z czymś innym?

Dzięki, tak też myślałem. Znalazłem schemat na realoem z sondami w kolektorach. Zasatanawia mnie błąd sondy, który pokazuje carsoft, pokazuje błąd sondy ( sonda poza regulacją ) cylindrów 4-6 za katalizatorem. Która to będzie?

Według real oem, ma to być tak: http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DD51&mospid=47544&btnr=18_0242&hg=18&fg=10 Zaznaczam, że katalizator mam taki jak na schemacie, ale niestety nie znalazłem w miejscach pokazanych żadnych otworów, żadnych sond, ani miejsca gdzie powinny być :?: Carsoft 6.5 pokazuje błąd sondy za katalizatorem, sonda poza regulacją, więc chciałem sprawdzić, a tu niespodzianka. Zastanawiam się, gdzie u mnie są sondy? gdzie się sondy również podłącza do silnika?

Do Mińska trochę daleko mam, ale dzięki za zaproszenie. Obecnie jestem na etapie poszukiwania oscyloskopu, zobaczymy jak to się skończy. Będę wdzięczny za te fotki.

Gabriel, dzięki. To brzmi już dużo bardziej zrozumiale i daje jakiś obraz co i jak zrobić. Pozostaje tylko pytanie: 1. czy cewki trzeba wykręcać? -Zrozumiałem, że chyba nie. 2. Więc jaką blaszkę użyć, rodzaj materiału, grubość, rozmiar - wiadomo, że cewka jest w kształcie kwadratu, czy blaszka ma być podobnej wielkości? 3. Wreście ostatnie pytanie, jaki rodzaj oscyloskopu i jak go podłączyć? Może i pytania trywialne, ale jeśli mogę coś zrobić samemu i będzie to wiarygodne, to dlaczego nie, zwłaszcza, że satysfakcja jest ogromna :wink:

Dzięki za odpowiedzi / podpowiedzi. Jednak to o czym piszecie, to jest dla mnie wyższa fizyka jądrowa :? na to wygląda, że będę musiał gdzieś podjechać i to chyba do jakiegoś serwisu, albo do elektronika.