Maciek323

Co do porownania kosztów eksploatacji miedzy ibiza a e46, to droższe i mniej wytrzymałe w e46 bedzie przede wszystkim zawieszenie (szczególnie tył). Reszta czesci jest chyba na podobnym poziomie cenowym (nie wiem czy ibiza TDI ma dwumas...). Ogólnie, mimo ze sam mam 323i, to bardzo polecam e46 320d (po lifcie). Podstawa zeby znalezc dobry egzemplarz. Ale piszesz ze bedziesz kupował w Niemczech, to dobry pomysł, zmniejsza ryzyko kupna truposza.

Ja zmienilem zbiorniczek na oryginał BMW. Przy okazji zmieniłem też korek od zbiorniczka na nowy (nie ma w zestawie). Warto co jakis czas zmienić korek na nowy, bo stary może sie przycinać i nie puszczac ciśnienia.

Chyba jest bardzo tania jak na e30 cabrio z topowym silnikiem - i jeszcze w dodatku totalny bezwypadek.

ten M52b28 jest na podwójnym vanosie? z jakiego auta i rocznika pochodzi?

Wydaje mi sie, ze nie było tego silnika w e46 jednak.

lipiec 2001 - szły juz wtedy polifty? oficjalnie lifting to wrzesien 2001....

Sądzę że najlepszy dla Ciebie byłby silnik: 318ci 143km R4

Moze rzeczywiscie rozważe 540i. Choc wydaje mi sie, ze wsrod e34 540i dominują zaniedbane dresowozy i o rodzynka bedzie cieżej niz wsród "eMek" :(

Jest na to sposób, kupić 520d i po kłopocie. Akcyzę zapłacisz groszową, mając 80-100 tys zł kupisz auto dużo młodsze i z małym przebiegiem. Wsrod 520d da się znalezc tez auta z dobrym wyposazeniem, z M-pakiem itp... Zakup 530d za granicą to nie jest tylko kwestia akcyzy - te auta w Niemczech, czy ogólnie na zachodzie jesli są zadbane i z sensownym prawdziwym przebiegiem (ponizej 200 tys km) są baaaardzo drogie. Dużo drozsze niz wklejone tutaj w temacie. 520d jezdzi juz bardzo dobrze, czy to miasto czy trasa ten silnik zupełnie wystarcza do dynamicznego przemieszczania się.

Wracam do tematu: na polu walki zostają e36 M3, e34 M5 i e39 M5 każde z tych aut ma swoje wady i zalety, co mozecie tu o nich napisac? Auto ma służyć do dalszych wyajzdów weekendowych i dawania radości z jazdy... nie do lansu, takze starsze "niemodne" nadwozie nie jest dla mnie wadą. E34 M5 jest wspaniałe, ale to juz klasyk, youngtimer - żal byłoby mi uzytkować te auto w sposób taki, do którego zostało stworzone. To auto powinno stac w garazu i wyjeżdzać tylko na chwile w niedzielne popołudnie... E36 M3 - zniecheca mnie niski poziom bezpieczeństwa biernego (widziałem crash-testy e36, są niestety słabe). A jakie drogi i jakich kierowców mamy w Polsce - każdy wie. Mieszkając w Niemczech i smigajac po autostradach skłanialbym sie do 36 własnie. Żyję jednak w Polsce i jedze głównie mniejszymi drogami... E39 M5 - najwyższe koszty serwisu troche zniechęcają, w dodatku za dobrego przedlifta trzeba dać ok. 55 tys zł. Trochę sporo jak za auto z 1999 roku. Jak jest z ubezpieczeniem AC takiego auta? Bo kupic to jedno, ale chciałbym miec AC na tak drogi samochod, a wiekszosc firm nie chce ubezpieczyc auta starszego niz 10 lat... a jakie jest Wasze zdanie, Drodzy Forumowicze?

Jeśli nie chcesz problemów to kup synowi jakieś słabsze i spokojniejsze auto. Astre, Golfa, jesli juz koniecznie BMW - to cos z podstawowym silnikiem. 328i jest na prawde bardzo szybki i w tym wieku i przy małym doswiadczeniu za kierownicą o tragedie niestety bardzo łatwo. Pamietaj że to auto ma tylny napęd, co przy polskich sliskich często drogach i mlodzienczej fantazji często zle sie kończy.

Ja za e46 323i (silnik 2,5 litra) przy 50% znizek place OC w najtanszej firmie 880zł. Pamietajmy ze OC z roku na rok podnoszą, szczególnie w autach z dużą pojemnoscią. Np. rok temu płacilem 750zł mimo ze miałem mniej znizek o 10%. Spalanie 328i dużo zalezy od warunków jazdy: w trasie potrafi zejsc do 9l/100 km, ale w miescie trudno bedzie zejsc ponizej 12l/100 km. W zime, przy powolnej jezdzie po miescie spalanie potrafi wzrosnac do 15 litrów na 100 km. Ogólnie 328i jest wymarzonym autem na dalekie trasy i podróżowanie z predkosciami 120-150 km/h. Wtedy pali mało przy odpowiedniej dynamice i wygodzie. Jesli nie jezdzisz w dalekie trasy, tylko na krótkie odcinki, sporo "w koło komina" to wg mnie 328i nie jest Ci potrzebne. Tym bardziej ze o dobre 328i w Polsce jest dosć cieżko. Dobre egzemplarze chodzą po ponad 20 tys zł, nieraz sporo ponad 20 tys zł. Po 15 tys zł to chodzą fajne 328i, ale e36. lepiej kupic bardzo zadbane i lądne 318i, niz zaniedbane i zajechane 328i. Tym bardziej ze silnik 328i ma sporo kosztownych elementów, które lubią sie popsuc przy wiekszych przebiegach : układ chłodzenia, sondy lambda (sa 4), 2 katalizatory, VANOS, cewki (jest 6) itp...

jak w uzytkowaniu na codzien wygląda porównanie M3 e36 kontra M5 e39? W zime jazda po miescie tymi bolidami jest możliwa i sensowna? czy na zime lepiej miec inne autko?

Przede wszystkim bardzo ciezko bedzie kupic przyzwoite e46 328i za 15 tys zł. Wśród 320i i 318i jest juz wiekszy wybór w tej cenie. Pomyśl o 318i - moment obrotowy ma tylko minimalnie mniejszy niż 320i, a pali dużo mniej. W miescie 3 litry na 100 km mniej.

Nagrzewa sie bardzo szybko. Nieporównywalnie szybciej do diesli. Dużo szybciej niż benzynowe silniki R4 róznych innych marek. Co do LPG nie wiem - nie mam, nigdy nie miałem.

90% drobna nieszczelnosc w dolocie. Mogą tez byc uszkodzone w jakis sposób kable prowadzące do sond, ale to dużo mniej prawdopodobne.

328i e46 ma visco? nie zwykły elektryczny wentylator?

Szukaj benzyniaka 318i lub 320i, kupisz je z duzo mniejszym prawdziwym przebiegiem niz diesle, dodatkowo masz w nich duzo mniej rzeczy które mogą sie popsuć. 5-6 latka benzynowego spokojnie dorwiesz z przebiegiem mniejszym niz 150 tys km, nieraz trafiają sie takie z przebiegiem ok. 100 tys km. Większosc sprowadzanych do Polski diesli w tym samym wieku ma 300 tys km i więcej.

a jakie macie przebiegi w autach z tymi silnikami? dzięki za wszelkie opinie

Jak znam życie to kupi handlarz ze wschodniej Polski, to i owo pomaluje, opony podmieni, cos tam dosztukuje i wystawi za 40 tys zł...

Drodzy forumowicze: jak jest z trwałością silników serii N52 ? Macie jakies doswiadczenia w tej kwestii? Wiadomo na co cierpią te silniki, jakie są ich wrodzone wady? unikac ich, czy mozna brac w ciemno? Są to chyba silniki z bezposrednim wtryskiem - czy sie mylę? Silniki z bezposrednim wtryskiem z firm konkurencji (VW/Audi) są wyjatkowo kiepskie , szczególnie 2.0 FSI, 3.2 FSi oraz 4.2 FSI. Nie trzymają wogole mocy i ogolnie są do niczego...nawet najwieksi fani audi polecaja starsze, klasyczne silniki. A jak wypada tu N52? Mysle nad wymianą mojego e46 na coś nowszego, diesla nie potrzebuję bo robię niskie przebiegi.

A jak z trwałością N52 ? Drodzy forumowicze macie jakies doswiadczenia w tej kwestii?

W takich warunkach zdecydowanie bierz 520d. 530d, jeszcze w manualu zupełnie nie pasuje do miasta. To auto na wysokie prędkosci i długie trasy.

czy ten silnik jest montowany w jakims innym modelu BMW? Może w 320i e90-e92?

Tak, ale przez pozostałe 31 tys km nie spalil nic, lub prawie nic - tak z tego wynika. A że spalił 300ml akurat na te 9000 km? To zależało zapewne od warunków jazdy, zapewne dużo jazdy z wysokimi prędkościami.