
Maciek323
Zasłużeni forumowicze-
Postów
3 037 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Maciek323
-
Jeśli są zgnite progi, to trzeba też dokładnie obejzec podlogę. Moze byc juz mocno skordowana. Także zbadac miejsca mocowania zawieszenia, korozja w tych miejscach powoduje ze auto staje sie niebezpieczne. W warunkach auta popularnego i o takiej cenie remont blacharski całej podłogi, progów i reszty jest nieopłacalny. Chyba że jestes blacharzem i zrobisz to sobie powoli sam po godzinach. Zaawansowana korozja jest bardzo często przyczyną niskich cen e36, tych aut nie warto już po prostu kompleksowo łatać, jesli podłoga jest skordoowana. Niestety ich czas powoli mija. Jesli ktoś dbał o auto i robił zabezpieczenie antykorozyjne, to nawet e36 ma szansę długo posłużyć. Dużo zależy też skąd auto pochodzi... czy np. z Danii lub Holandii czy z południowych Włoch... np. widziałem e36 przywiezione z Włoch, całe poobijane i porysowane masakrycznie, ale podłoga, progi, tłumiki - zdrowe jak dzwon!!!
-
Moim zdaniem ten silnik spokojnie daje rade. Ale ilu ludzi - tyle opinii. jak ktos na codzien jedzi M3 lub M5, to dla niego 330i albo 328i są słabe - i nie ma co się dziwić. Pamietaj ze forum BMW jest takim specyficznym miejscem, które gromadzi fanatyków samochodów - wielu z nich ma auta mocne, albo bardzo mocne. I ta moc jest dla nich całym wyznacznikiem wartości auta. Na to bierz poprawkę. Dla mnie (i chyba dla kazdego rozsadnego człowieka) wyznacznikiem bedzie stan techniczny, możliwosc bezpiecznej i bezusterkowej jazdy, jazda bez koniecznosci ponoszenia poważnych nakładów finansowych. Wielu tu jest takich, którzy zafascynowani mocą kupowali 540i, 330d, albo i m3 i cwaniakowali jakie mają mocne auta, ale najczęściej ich radosc szybko sie kończyła gdy wychodziło ile muszą do auta dołozyc, jaki mająnawał awarii albo jaką przeszłosc ma ich auto. 316i zawalidrogą na pewno nie jest.
-
brac co sie znajdzie w jak najlepszym stanie, nie patrzec na wyposażenie... szukaj żeby auto miało jak najmniej (najlepiej wogole) objawów korozji, udokumentowany przebieg, udokumentowane wymiany i naprawy czy to bedzie model 316i czy 318is, czy bedzie miało klime czy nie, to na prawde drugorzędne sprawy...
-
Połowa polskich użytkowników e39 i e46, 3/4 użytkowników e36.
-
Nie oczekuj że za 15-18 tys zł kupisz dobrą 540i. Jak chcesz znaleźć naprawdę porzadny egzemplarz to czeka Cię droga przez mękę.
-
Ja 4 lata temu kupiłem 323i. Jestem bardzo zadowolony. Auto niemal bezusterkowe. Najwieksze wydatki jakie miałem to nowe opony i nowe hamulce - ale to przeciez trzeba zmieniac w kazdym uzywanym aucie. Jesli chodzi o usterki to: wymieniony termostat, wymieniony zbiorniczek płynu chłodniczego, była nieszczelność dolotu, wymieniona manszeta. Chciałem sprzedac swoje 323i i zmienic na e60, ale bardzo ciezko znalezc dobre e60, a jeszcze ciężej sprzedac za rozsadną cenę zadbane e46. A że bardzo dobrze mi sie jezdzi e46, to po co zmieniac? Pojezdze jeszcze kilka lat i wtedy pomysle o zmianie.
-
Jak chodzi o komfort i przyczepnosc to wygrywa e46. Jak chodzi o trwałosc - wydaje mi się, że oba auta wypadają podobnie. Wiadomo ze kazdy z tych samochodów ma swoje gorsze, bardziej usterkowe modele (e36 np. 318 TDS, a e46 - 320d przed liftem).
-
a kupowane dziś oryginalne w BMW zbiorniczki do przedliftowca będą już lepsze niż te stosowane na fabryczny montaż? Czy są ze słabego plastiku?
-
czyli zdarza sie ze zbiorniki oryginalne w e46 pękają bez powodu? same z siebie?
-
po liftingu do 318d, 316i oraz 318i mozna założyc koła 15 cali ale do innych modeli (w tym 320d) rzeczywiscie 16 cali to minimum
-
czy skrzynia od M3 e36 podejdzie do e46 przy SWAPIE? czy jak to sie przeprowadza? zostawia oryginalną skrzynie od e46? a od M3 daje tylko kompletny silnik z osprzętem?
-
most i skrzynie tez trzeba wymieniac, jesli swapujemy silnik M3 np. do 328i lub 330i ??? Bo że do 316i/318i trzeba te elementy wymienić przy takim SWAPIE, to chyba niemal pewne i w sumie zrozumiałe...
-
W temacie zadam pytanie - czy nie ma różnicy czy graty od M3 przerzucamy do 316i-318i czy do czegoś z R6? Nie jest tak ze lepiej swapowac silnik M3 do czegos co fabrycznie miało R6 pod maską? choćby ze względu na łapy silnika?
-
Problemem silnika V8 od M3 e92 nie jest tylko jego waga, ale także (a moze przede wszystkim) elektronika. Nie słyszałem aby ktokolwiek w Polsce przeszczepil ten silnik do e46.
-
Poliftowe 318i ma 143 konie mechaniczne a nie 118. Era 118 konnego silnika 1.9 skończyła sie we wrześniu 2001 roku.
-
No tak, to ciekawa i cenna uwaga. Warto to sprawdzic. Ale pojawia sie pytanie - czy 316i (podstawowy najtanszy model) z 2003 roku ma wogole DSC? Mi sie wydaje że tylko ASC.... Wydaje mi sie , że DSC weszło seryjnie do e46 od 2004 roku dopiero....
-
Zwracam sie z pytaniem w imieniu mojego kolegi. Otóż sytuacja przedstawia sie następujaco: chlopak miał 328i w bardzo dobrym stanie, niestety rozbił ją bardzo mocno. Po tym fakcie zakupił za granicą w okazyjnej cenie poliftowe 316i z 2003 roku, z uszkodzonym silnikiem. Plan pierwotny był taki, że mial zamiar naprawic ten silnik, lub wrzucic taki sam z anglika. Wpadl jednak na dosc ciekawy pomysł (do czego go zacheciłem) - żeby włożyć do tego auta swoj silnik M52 ze swojego poprzedniego rozbitego 328i. Stanu silnika jest pewien (ideał), jezdził tym samochodem przez ponad 6 lat. Jak zapatrujecie sie na sensownosc tego zabiegu? Czy robota bedzie trudna i gra warta jest swieczki? Co będzie najcieższe? I co trzeba zmienic? Obawiam sie ze silnik i elektronika to podstawa, zapewne skrzynia i most tez musi pujsc z 328i? czy taka przeróbka wogole jest mozliwa? Jak wiadomo fabrycznie w poliftach nigdy nie było silników M52, skończono je montowac do e46 w polowie 2000 roku, a więc na rok przed liftem. Zazwyczaj wkłada sie nowszy silnik do starszego auta - tu by było zupełnie odwrotnie.
-
Auto w Gubinie, a tablice z kujawsko-pomorskiego. Mysle ze handlarz z Gubina kupił (lub wział w rozliczeniu) te auto za jakąś małą kwotę. I teraz dzieki slicznym fotkom, liczy ze sprzeda z zyskiem.