Nie wiem, co tu w ogóle porównywać? Równie dobrze możecie sobie porównać traktor do kombajnu. Jedno jeździ i drugie jeździ. Na tym się podobieństwa kończą. Na filmie Subaru jedzie sobie spokojnie za 535d. Gdyby ten kierowca cisnął na maxa, po drugim zakręcie 535d byłoby z tyłu. Prawda jest taka, że STI nadaje się do jazdy wyczynowej. Dla tego auta naturalnym środowiskiem jest tor, szuter, Oes. Dla zwykłego zjadacza kilometrów to tylko szybka zabawka. Dla ludzi ceniących sobie komfort, wyposażenie oraz jakość to niska półka. Dla ludzi interesujących się rajdami, a jeszcze lepiej w nich uczestniczących, to samochód kultowy, jedyny w swoim rodzaju. Uważam, że cena za tą zabawkę w Europie jest masakrycznie przesadzona. To auto nie powinno kosztować więcej, niż 120.000zł. A kosztuje 2x tyle.