Witam, nie sądziłem, że będę zakładać wątek w tej sprawie, ale kończą mi się pomysły... Od miesiąca ponad moja bunia spala dużo więcej przy identycznym ruchu. Tzn dotąd w identycznym ruchu przy identycznej trasie, korkach i pedale paliła mi średnio 9-9.5l. Teraz komputer pokazuje 9.9l, natomiast w baku jest jeszcze bardziej sucho. Z zatankowania do pełna wychodzi mi spalanie 14,5l Korekty na wtryskach jak w mordę strzelił - bez zmian. Samochód nie próbuje nawet kopcić. Chodzi jak zwykle, więc nie ma osłabienia. Gdyby wtryski przelewały, to by kopciła chyba? Gdyby pompy niedomagały, to by zostało to samo w baku, co na zegarach. Nie widać też nigdzie pod spodem nic mokrego..... W DDE cisza - jedynie wiatrak klimy do zrobienia i sporadyczny błąd przeładowania masy na EGR. Kończą mi się już pomysły. Może ktoś ma jakiś celniejszy strzał w temat?