jceel

nie, nikt nie kupuje, ja jeszcze nigdy nie spotkałem takiego...

w oplach 1.9 CDTI i fiatach 1.9 JTD też są klapki i wpadają do silnika :D

poziom typowy dla tego typu przaśnych portali... jeśli wg. nich diesel w BMW jest zawodny, to w jakich autach jest niezawodny? wszystkie inne wiodące marki mają znacznie gorsze diesle porównując do BMW...

no to prawda, ten automat GM nie radzi sobie z taką mocą i momentem :? ciekawi mnie jak ze skrzyniami automatycznymi w E60 i E90 3.0d? a także w E46 3.0d 204KM od 2003? radzą sobie już z tymi silnikami?

kolego, nic ty nie wiesz, tylko się ugadasz niepotrzebnie. mam tutaj w okolicy dwóch znajomych którzy mają 320d (jeden 136KM i jeden 150KM). jeden znajomy ma przebieg 480.000 a drugi ok. 500.000-550.000. ich samochody jeżdżą normalnie tak jak wszystkie inne i nic szczególnego im się nie dzieje. widziałem też kiedyś 530d M57 z przebiegiem ponad 600.000 które jeździło na taryfie.

ja nie wiem jak w VW i nie wiem skąd ty masz takie dziwaczne informacje, ale diesle BMW przejeżdżają 500-600 tysięcy bez problemu, może więcej też ale jeszcze się z większym przebiegiem nie spotkałem.

konstruktorzy silników diesla Volkswagena jeszcze w 2008 roku byli myślami w latach 80'

tak jak każdy, trzeba sprawdzić czy działają wszystkie tryby, wszystkie biegi wskakują, czy nie szarpie, nie dławi się, nie przeciąga na biegach, czy nie ma błędów zapisanych w sterowniku skrzyni, kiedy ostatnio olej w skrzyni był wymieniany... etc.

niekoniecznie, ale obowiązuje szczegółowa inspekcja stanu skrzyni przed zakupem. zaś napęd 4x4 to sobie odpuść jeśli go nie potrzebujesz. no i, powtarzam już po raz drugi: z kasy to będziesz musiał troche większej wyskoczyć niż 19 tysięcy... natomiast silnik 3.0d czy to 184KM czy 204KM jest bardzo solidny i polecam ten wybór tak jak koledzy wyżej

poszukaj 330d z napędem na tył i w manualu, to pozbędziesz się połowy potencjalnych problemów

i ciekawe jak tam automat chodzi...

chyba sobie żartujesz że chcesz kupić 330xd za 19 tysięcy zł... naszykuj sobie minimum z 27-30 to będzie dopiero o czym rozmawiać...

no więc tak: 1) napęd DVD jest tylko do map, nie odtwarza płyt audio 2) jeśli masz czytnik nawigacji to znaczy że masz na pewno poprowadzone do bagażnika kable od zmieniarki 3) możesz dokupić oryginalną zmieniarkę na 6CD do bagażnika (allegro, koszt 200-300zł) 4) lub to urządzenie które wkleiłem, ale nie używałem tego osobiście więc nie wiem jak się sprawuje

ja bym kupił to: http://allegro.pl/zmieniarka-xcarlink-usb-sd-bmw-e46-e39-gotowy-wtyk-i1753150273.html

różnica w spalaniu między 320d a 330d jest nieduża... w zależności od ciężkości nogi można uzyskać w jednym i w drugim zbliżone wyniki nawet. a jeśli masz ciężką nogę to lepiej kupić mocniejszy silnik.

Nie wiemy jakie granice finansowe ma założyciel tematu, bo jesli szuka naprawdę mocnego auta to tylko M3. Po co mu zawracac głowę jakimis 320d czy 330d.... jak ma 30k z hakiem to akurat będzie 330d za to.

jeśli zależy ci na mocnym silniku, rozważ 330d 184KM po lifcie (2002 rok). zupełnie inna charakterystyka silnika niż w 320d, to auto jedzie jak trzeba od 1000obr/min, 2-litrowy diesel ma potężną turbodziurę w niskim zakresie obrotów.

wolisz łupanie na dziurach i krawężnikach?

turbosprężarka mogła się zatrzeć z braku oleju. generalnie musisz wyczyścić dolot a potem sprawdzić turbo...

120d.

kolego, to jest standardowy rozmiar opony do E46, więc nie wiem o co ci chodzi.

bo benzyna 95 jest lepsza, bardziej kaloryczna i czy to 328i czy 330i ma na niej maksimum mocy.

ja ci w tym nie pomogę, bo sam mam podobne zdanie i raczej jedynki nie kupię :mrgreen: ale trójka E90 ma tę samą płytę podłogową, wielkością nie różni się wiele... edit: może 1 coupe E82? wygląda moim zdaniem świetnie i bardzo męsko :)

spoko :D wracając do tematu, jedynie sugeruję by nie kupować auta na ogromnych felgach. najlepiej 16-17 cali - wielkie felgi łatwo pogiąć, zanim jeszcze człowiek nauczy się dobrze omijać dziury, podjeżdżać pod krawężniki, etc...

nie odbierz tego osobiście, to nie ma być żaden atak na ciebie, tylko moja prywatna opinia, zupełnie poza konkursem: moim zdaniem kupowanie nowego BMW chłopakowi w tym wieku, świeżo po zdaniu prawa jazdy to pomyłka. możesz powiedzieć, że przemawia przeze mnie zazdrość, ale denerwuje mnie taka bananowa młodzież która rozbija się samochodami kupionymi za pieniądze rodziców/wujków/etc :duh: sam mam teraz 21 lat, w wieku 20 lat było mnie stać na zakup E46 330d z 2001 roku, za pieniądze które w 100% zarobiłem sam swoją własną głową i nikt mi w tym nie pomógł... również w tankowaniu czy zakupie części zamiennych nikt mnie nie dotuje. satysfakcja, że jeżdżę samochodem, który jest namacalnym efektem mojej własnej pracy, jest bezcenna. tak się składa że co jakiś czas napotykam się na takie dzieciaki w moim wieku lub nawet trochę młodsze w E92 i mieszkające w mieszkaniu kupionym za gotówkę przez rodziców na studia. podejrzewam, że dzieje im się krzywda, bo nie wiedzą co to zaradność życiowa gdy przypadkiem firma ojca upadnie i nie będzie ciepłej posadki do przejęcia.