
jceel
Zarejestrowani-
Postów
2 598 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez jceel
-
zapytaj kogoś, kto używa diesla BMW od nowości, albo kupił z 100% pewnego źródła z potwierdzonym przebiegiem - nie będzie miał z nim żadnych problemów. ja 330d mam od niedawna, ale wcześniej jeździłem vectrą z silnikiem DTI (wiem, to nie BMW) która była w rodzinie od nowości przez 12 lat. przez ten czas nigdy nie wymieniana była ani turbina, ani legendarnie awaryjna pompa VP44 (ludzie nie mogli uwierzyć że przy przebiegu 265k nie była wymieniana ani regenerowana) ani nawet sprzęgło. ilość tematów na forum prawdopodobnie bierze się z ilości 320d w okazyjnych cenach od dziadka niemca rocznik 1863. btw, to co uzytkownicy M47 i M57 wydaja na naprawy, to uzytkownicy M54 wydaja na olej :norty:
-
jakoś nie jestem przekonany do skuteczności regenerowania turbin o zmiennej geometrii, takich jak w 320d 150KM :roll:
-
w 01/2005 to jeszcze trzaskano wszystkie wersje E46, nawet tutaj na forum jest trochę osób które posiadają E46 z tego rocznika.
-
Tylko tyle z tego, że nie bardzo rozumiesz pojęcie elastyczności z odniesieniu do jednostki napędowej. Bardziej elastyczny nie jest ten silnik, który przyspiesza z niskich obrotów, a ten, który ma większy zakres w którym jednostka efektywnie przyspiesza. W tym rozumieniu klekocik jest mniej elastyczny od benzyny, ponieważ jego zakres efektywnej pracy jest jak wszyscy wiedzą mniejszy. to ty nie rozumiesz. co mnie z tego, że mogę sobie kręcić do 8000obr/min? będę jechał 70km/h na pierwszym biegu po mieście? zmierzam do tego, że takie osiągi w wysokim zakresie obrotów mają bardzo małe zastosowanie podczas codziennej jazdy. jak dla mnie, to dużo lepiej mieć dobre przyspieszenie z niskich obrotów niż z wysokich, bo częściej mogę z niego skorzystać.
-
Strasznie ubogie to twoje porównanie i chyba nie zrozumiałeś tego co zent tak naprawdę ci napisał . ubogie? a czego mu brakuje? to porownanie mialo na celu pokazanie, ze w zakresie obrotow uzywanych do codziennej jazdy to diesle lepiej się zbierają. przy 330 różnica jest niezbyt duża, ale porównanie choćby 320d z 320i (M52 i M54) daje ogromną różnicę na korzyść 320d.
-
no i co z tego? to każdy wie akurat, ale w porównaniu które wkleiłem wcale nie chodzi o osiągi, tylko o elastyczność. nie jeździsz chyba na codzień muskając co chwilę czerwone pole na obrotomierzu? :roll:
-
nie wiem czy ten argument już tu padł, bo nie przeglądałem wszystkich ponad 50 stron wątku, ale... przyspieszenie 80-120km/h na 4 biegu*: benzynowe E46: 320i 150PS - 9.7s 320i 170PS - 8.6s 323i 170PS - 8.4s 325i 192PS - 7.7s 328i 193PS - 7.5s 330i 231PS - 6.9s diesle E46: 320d 150PS - 7.2s 330d 184PS - 6.9s 330d 204PS - 6.1s wnioski? jeśli chodzi o elastyczność, 320d przegrywa jedynie z 330i, 330d 184PS i 330i idą łeb w łeb, a 330d 204PS deklasuje wszystkie silniki benzynowe i to dość sporo :mrgreen: * - wszystkie dane są wzięte ze strony bmwheaven.com
-
niekoniecznie, jeśli ma po 01.10.2002 to ma "dobre" turbo.
-
czy najlepsze na świecie?! wiele opinii jest negatywnych, sam posiadając kilka aut z "szachownicą" z silnikiem diesla, narzekać nie mogę, natomiast kultura pracy najlepsza nie jest :wink: kultura pracy nie najlepsza? hm... przejedź się jakimś VAG-iem TDI PD, to zmienisz zdanie. :norty: fakt, nie jeździłem ani Toyotami D4D ani żadnym Mercedesem CDI, ale z tych diesli które widziałem to i tak BMW M47N/M57 ma najlepszą kulturę pracy. zresztą 6 garków w rzędzie zawsze będzie lepiej pracowało niż V6.
-
nie tylko. mam to samo w 330d, natomiast nie mam w 320d. zostawiłem to na potem, bo nie przeszkadza mi to strasznie, a wyciąganie skrzyni to już troszkę dłubania będzie raczej to pierwsze, bo BMW (zupełnie obiektywnie, bez "fanbojowania") naprawdę robi chyba najlepsze diesle na świecie :mrgreen:
-
sprawdziłem w dwóch E46 które miałem pod ręką: ta plastikowa szybka naciśnięta palcem lekko się ugina. ogólnie, to są dwie sprawy: 1) to normalne raczej, w końcu to tylko plastik 2) na pewno nie ma to związku z kręceniem licznika, bo do przekręcenia licznika nie potrzeba wyjmować zegarów w ogóle - wystarczy tylko podpiąć komputer z odpowiednim oprogramowaniem
-
Ile tysięcy km mają nasze beemki ??
jceel odpowiedział(a) na kiokio temat w Inne zagadnienia wokół BMW
E46 330d z końca 2001 roku (po lifcie). przebieg 191.000km. ma szansę być autentyczny, bo w kompie nie widać śladów kombinowania, a ostatni wpis do francuskiej książki serwisowej jest z listopada 2008 roku przy przebiegu 166.000km. 30kkm przez 1,5 roku ma szanse być prawdziwe. :) -
pierwszy: * zderzaki krzywo siedzą, ale on właściwie szoruje nimi po asfalcie, więc prawdopodobnie są już nieźle zmęczone. * pas tylny (pod tylnymi lampami i klapą bagażnika) był malowany gdzieś w garażu, bo się odcina kolorystycznie drugi: * na pewno nie ma 170k przebiegu, wygląda na conajmniej dwa razy tyle - wyślizgane plastiki i kierownica.. * przyciemniane szyby :duh: no ale co kto lubi btw, ogólnie to ja bym podchodził z dystansem do samochodów z wielkopolski
-
1000zł na start po zakupie każdego samochodu używanego to i tak minimum. przecież najczęściej trzeba wymienić olej, filtry, odmę i zwykle jeszcze parę elementów zawieszenia... więc samochód wymagający tylko 1000zł wkładu finansowego określiłbym jako "idealny".
-
tak, różnica jest zasadnicza. ;) przedliftowy 136PS ma czarną osłonę (o taką: http://www.piotres.boo.pl/galeriabmw/13.jpg), natomiast poliftowy 150PS taką: http://www.fabdirect.com/netimage/web_image_files/19304_web_image.jpg. technicznie też się znacznie różnią, poliftowy ma zasilanie common-rail, w przeciwieństwie do przedliftowego. ja dołożyłem... i na razie nie żałuję :mrgreen: kultura pracy 6-cylindrowego silnika urzekła mnie od pierwszego przekręcenia kluczyka, no ale coś za coś: 330d kosztują _znacznie_ więcej (i nie patrz nawet na najtańsze strucle z allegro po 24-25k... obejrzałem takich kilka sztuk i żaden nie nadawał się do jazdy w ogóle), oleju wchodzi więcej, najmniejsze felgi jakie wchodzą to 17", pali też więcej (opowieści że pali 5.5l/100km w trasie to fikcja).
-
Zaprawki na rysy
jceel odpowiedział(a) na dddpawel temat w Blacharstwo i lakiernictwo, szyby, wygląd
podepnę się do tematu, jeśli można: mam w (kupionym zresztą kilka dni temu) E46 rysę na jednych drzwiach pod listwą boczną, ok. 10cm długości. rysa do podkładu. nie chcę tego sam robić, bo tylko zrobię gorzej niż było :) może mógłbym to olać, ale chciałbym mieć wszystko zrobione na tip top :8) czy znacie jakąś firmę w woj. śląskim albo małopolskim gdzie naprawią mi to naprawdę porządnie? chodzi mi o to by: - nie było śladu po rysie - nie zeszło z pierwszym deszczem - było zrobione trwale i na długo nie musi być tanio, raczej chodzi mi o to żeby było solidnie (ale jeśli znacie orientacyjny koszt takiej zabawy to chętnie go poznam) :8) -
więc jedyna możliwość to to, że ktoś zrobił swap silnika i skrzyni?
-
hej, jestem właśnie w trakcie poszukiwań E46 330d z rocznika ok. 2000-2001. te wersje były wyposażone w pierwszą wersję silnika M57 o mocy 184KM i 5-biegową skrzynię biegów. jednak oglądając ogłoszenia na otomoto czy tam mobile.de zauważyłem że zdarzają się samochody z tych roczników z 6-biegową skrzynią. czy jest to możliwe, tzn. czy występowały w tych rocznikach 330d ze skrzynią 6b? na zdjęciach jak byk jest mordka sprzed liftu, a na innym zdjęciu lewarek skrzyni biegów z 6-ma biegami. :8) pozdrawiam, j.
-
no właśnie nie. zysk w postaci troszkę wyższego momentu obrotowego silnika będzie znacznie mniejszy niż strata wynikająca z jazdy na wyższym biegu.
-
nie jest to prawdą. przebieg momentu obrotowego silnika to jedno, a moment obrotowy na kołach to drugie. ten spada wraz ze spadkiem przełożenia (coraz wyższym biegiem). więc na III biegu _zawsze_ będzie wyższy niż na IV. stąd generalnie w celu osiągnięcia najlepszych osiągów ciągniemy obroty do maksimum i to jest dobra taktyka. pozwolę sobie wkleić kawałek opisujący dokładnie tę sprawę:
-
dzięki. z moich informacji wynika, że 530d ma rozrząd na łańcuchu. jak jest z 528i i innymi wersjami benzynowymi (530, 540)?
-
hej, stoję przed wyborem pomiędzy E39 528i a E39 530d. oba mają 193KM, podobne osiągi, oba mają niski apetyt na paliwo (szczególnie 528i w porównaniu z innymi benzynowymi 2.8 wypada super oszczędnie). którego wybrać? ;) wiem, że różnica między dieslem a benzyną jest spora, ale naprawdę mam sporą zagwozdkę. jak jest z częściami, kosztami eksploatacji, itd? słyszałem dużo bardzo pochlebnych opinii na temat obu tych silników. do benzyny nie zamierzam w żadnym wypadku instalować LPG.