hej, widzę, że wielu użytkowników M57N w E46 i E60 boryka się z problemem telepania przy gaszeniu silnika. ja też mam ten problem. koło dwumasowe sprawdziłem kilkukrotnie metodą "na ręczny" i nie słyszę zupełnie nic, więc rozważania na temat uszkodzonego koła dwumasowego odłóżmy na razie. wymieniłem poduszki silnika i nastąpiła poprawa może o 20%. zastanawia mnie jedna rzecz: kiedy gaszę silnik zimny, albo przynajmniej jeszcze nie rozgrzany do optymalnej temperatury, to to gaszenie jest kulturalne i mięciutkie, a kiedy gaszę ciepły silnik to telepnie. jak to możliwe? czy to przez to słynne koło pasowe? czy możliwe że po nagrzaniu się "rozklekocze" a zimne pracuje ładnie? a może to jakieś napinacze? i druga sprawa: zdarza mi się, że stoję na światłach na luzie i nagle zaczyna lekko bujać budą. dzieje się to też tylko przy bardzo rozgrzanym silniku i przy włączonej klimatyzacji. na pewno ma powiązanie z klimatyzacją, bo kiedy naciskam śnieżynkę nagle się uspokaja. po ponownym włączeniu zaczyna bujać dalej. czy to też może mieć związek z kołem pasowym? teoretycznie objawy są typowe, ale zastanawia mnie ta temperatura... zdarza mi się czasem odpalić zimny silnik, przejechać 1km i go zgasić a tu szok... gaśnie idealnie mięciutko jak benzyniak :shock: