Dragon240-BMW Klub Polska

Teroria mówi ze do -30 mm mogabyc z normalnym skokiem tłoka, jezeli beda wiecej musi byc krótszy tłok ja mam -40 i Koni Sport czerwone i one chyba nie mają zmieniszonego skoku ale narazie jezdze :)

Ma sens, bo jezeli przewód jest przewodem głownym zasilającym i zasila całe radio łacznie z koncówkami to ma duze obciazenie w zaleznosci od tego jak głosno słuchasz radia, a ten drugi jest cienki, bo ma tylko podtrzymywac pamiec i wewntualnie podswietlac radio jak zamienisz kolejnosc to bedziesz obciązał ten cienki i moze nie wytrzymac takiego obciązenia i bedzie sie grzał w ostatecznosci moze sie spalic, z tym ze najpier powinien siasc bezpiecznik widocznie jest za mocny jak na taki przekrój kabla

Jest troche zmian z tym. Ja chciałem to zrobic kiedys, ,ale dałem sobie spokój. Przede wszystkim z tego co wiem jest inny sterownik ECU, inny kolektor ssący, inny układ wydechowy,

No w niektórych punktach jest to tylko 5%

Według mnie to moze byc pompa paliwa która sie skonczyła poprostu dlatego miałes te problemy na wysokich obrotach, a strzelanie na gazie to moze byc problem konca gazu albo swiec przy których grzebałes moze maja teraz za duze przerwy albo ogólnie sa juz zużyte. Przy instalacjach pierwszej i drugiej generacji problem ze złą iskra powoduje te wystrzały zreszta bardzo niebezpieczne jak juz koledzy wspominali dla przepływomierza

za zaslepki pokrywy silnika w M52 zapłaciłem 5 zł, a ze znizką klubową niecałe 5 zł

juz sprawdziłem działa przy otqwarciu klapy i drzwi głsne piskliwe pikanie

o to mi chodziło. Ze masz dwa plusy jeden po stacyjce jeden normalny ty miałes iobydwa plusy wpiete po stacyjce trzeba było odwrócic kolejnosc

chyba tak jezeli one sa podpisane jako plus to tak ale najwazniejsze jaki plus podepniesz do nich bo musisz podpiac je razem i do plusa na którym cały czas jest naspiecie nie wiem jakie masz teraz obvecnie podpiete do zołtego a a które do czerwonego jedno z nich musi byc podpiete do nich dwóch[/url]

Nie zgodze sie ze grają fatalnie !!!!!!!!!!. Wrecz przeciwnie. Jezeli masz w orginalne nokia i sa w idealnym stanie powinny grać cudnie. Mam komplet u siebie w E36 i musze powiedziec ze grają super. Bardziej skupił bym sie na jednosce centralnej mam Alpine CDA-9855r i to radyjko wyciska z Noki naprawde bardzo wiele. Dodam ze dołozyłem dodatkowo na półke tylnią w obudowach wolnostojących gwizdki orginalne nokia z przednich drzwi. Brakuje moze ładnych basów, ale o tym tez pomyslałem i jezeli podłącze do tego piec dwukanałowy JBL o mocy po zmostkowaniu 300W RMS i do tego suba JBL 30 CM 250W RMS 1000W szczytowej to bedzie prawdziwa konkretne orkiestra (czysto ładnie i o mocnym brzmieniu)

W radiu masz dwa kable plusowe i jeden minus. Normalnie podłaczane zazwyczaj jest tak: minus wiadomo jest cały czas i jeden z tych dwóch plusowych tez (jest odpowiedzialny miedzy innymi za podtrzymanie pamieci w wiekszosci radji), a trzeci plus jest tym własciwym i on czesto jest puszczany po stacyjce, dlatego wyłaczajac stacyjke radio gasnie, aby temu zaradzic wystarczy spiąc jeden z tych plusów który jest na stałe do zasilania z tym drugim i bedzie po kłopocie

Witam wszystkich szanownych forumowiczów. Mam taka sprawe. Posiadam w E36 alarm, przynajmniej tak mi sie wydaje. Twierdze tak poniewaz jest zamykane z pilota w kluczyku. Po zaknieciu mruga kontrolka. Przy zamknieciu z kluczyka mrugaja kierunkowskazy (raz), ale nie ma przy tym zadnego dzwieku. Czy aby nie powinno cos pikac przy zamykaniu otwieraniu?. Jak wzbudzic ten alarm (uruchomic syerene). Dodam jeszcze iz mysle ze ma alarm gdyz pod maską ma sygnał dodatkowy na kostke bodajze 3 pinową, w bagazniku puszke z białego plastyku zaraz obok amortyzatora wchodzi do niej kostka z 3 przewodami (czytałem ze to element alarmu ale nie wiem jaki), a pod maska mam mikrowłacznik. Wchodziłem w ukryte funkcje komputera (mam najbogatsza wersje) i tam jest program ktróry zmienia ton sygnału zmieniałem to bo gdzies pisało ze to z alarmem zwiazane i nic. Moze ktos wie jak to uruchomic i czy moze jest wiecej ukjrytych programów w komuterze niz 21

Złapałem sie na tym ze serwisy BMW mają taniej czesci niz na Allegro. Pewnie nie wszystkie ale takie drobne plastykowe srednio o 30% Taniej !!!!!

Przykrecając te przewody moze sie okazac ze nawret jeden z nich ma zasniedziała koncówke inne beda działały a ten nie

Odpowiedz do 318is: Wedug mnie zakładajac dyfer od 1,6 czyli 3,38 zmniejszysz przełozenie a co za tym idzie dynamike (przyspieszenie), ale powinienes rozpedzic je bardziej czyli zwiekszyc Vmax (teoretycznie). W praktyce według mnie to wyglada inaczej, bo jezeli na 5 biegu auto ci nie odcinało zapłonu, a wątpie zeby tak było (u mojego ojca co dziwne w 2,0 odcina na piątym biegu zapakowana z 4 osoboami i bagażami), to znaczy ze silnik nie ma siły ciagnac dalej na ostatnik biegu i obroty utrzymuja sie na pewnym zakresie (przkładowo 4500) mimo, ze mogły by pójsc dalej. Jak zmniejszysz mu dyfer bedzie mu jeszcze gorzej ciągnac na 5 biegu i osiagnie jeszcze mniej obrotów, co wiadomo spowoduje ze pojedzie jeszcze wolniej. tym samym zmniejszysz mu dynamike i predkosc (porażka nie polecam)

No to teraz juz wiemy, ze to jest odwrotnie. Przykładowo przęłożenie 3,45 oznacza ze 3,45 obrotu wałem, obraca raz kołem. Wiec im mniejsze jest przęłozenie auto jest szybsze, ale mniej dynamiczne, a jezeli jest wieksze to ma lepsze przyspieszenie, ale jedzie wolniej. Ktos pytał ???. Jak to jest, że mniejsze pojemnosci maja mniejsze przełozenia dyfra skoro mają słabsze silniki i potrzebuja wiecej mocy, niz te z wieksza pojemnoscia. Czyli teoretycznie mając dyfer z mniejszym przłozeniem niz Beemka z wieksza pojemnoscią powinne byc strasznie mułowate, a szybsze Vmax, a wieksze pojemnosci mające wieksze przełozenia jechac wolniej od tamtych, a byc mocniejsze i zrywniejsze (pomijam wieksza moc tych drugich). Trzeba brac jeszcze pod uwage takie urzadzenie jakim jest skrzynia. Ona daje przełozenie przed dyfrem i w róznych pojemnosciach sa rózne skrzynie. Nimi jest niwelowana róznica. Wiec w praktyce wychodzi jednak, ze auto o mniejszej pojemnosci a tym samym mniejszej mocy, mimo dyfra który powoduje ze powinno jechac szybciej i byc słabsze. Jedzie wolniej, ale tym samym zwiesza sie jego moc (która i tak jest mniejsza z oczywistych powodów niz tej z wieksza pojemnoscią dlatego nie maja szans razem). W praktyce według mnie wyglada to tak (chociaz nie sprawdzałem) ze Beemki z mniejszą pojemnoscią mają krótsze biegi od tej z więksżą. Przez co jest im łatwo ruszac i przyspieszac mimo zamontowanego dyfra który powinien powodowac odwrotną sytuacje i jada wolniej niz tamte. Dlatego mozna zrobic przykładowo tak, zeby na starcie 1,8 szło łeb w łeb z 2,0 ale tamta odejdzie ja pózniej. Poniewaz zamienimy predkosc na moc i zyskamy wiecej mocy niz tamta z wiekszym silnikem. Jezeli sie mysle, poprawcie ale nie kamienujcie :P

Mi sie tez tak wydaje ze tak bedzie

Odnosnie dziwieku jak z odrzutowca. Słyszałem w BMW 5 E39 taki dziwiek jak z odrzutowca to był silnik 4,4 litra chyba. Miała ona ponoc zamontowaną jakąs koncówke wydechu co dawała taki szumiący dzwiek, ale jak to jechało to az wyszedłem zobaczyc co to. Potworny szum i gwizd naprawde jak nisko przelatującego odrzutowca tego sie nie da opisac. Ponoc ludzie przez pewien czas jak gosciu to miał zamontowane w tej miescowosci wychodzili na ulice zobaczyc co sie dzieje. Niesamowite wrazenie. Nie do opisania słowami

albo głowice albo tuleje cylindra

Tak jak napisał Cuba - BMW Klub Polska popatrz w dziale "zrób to sam" masz tam zdjecia i szeroko opisany problem. Dla podpowiedzi powiem ci ze trzeba odkrecic z prawej strony w nogach pasażera tapicerke dywanową przykrywającą srodkowy kanał w aucie i odłosni ci sie nagrzewnica. Potrzeba jeszcze sciagnąc szuflade schowka. Przez odpięcie sznureczków podtrzymujacych suflade i klpsów mocujących (zawiasów). W nagrzewnuicy jest wąska klapka i przy niej pokrętło przkrecasz i pociagasz klapke do siebie przez co demontujesz ja a w srodku jest filtr przeciwpyłkowy który musisz wysunąc reszte juz wiesz jak zrobic.

własnie zapomniałem dodac bo chciałes zmienic dzwiek. Jrezeli uzyjesz wkładu filtra sportowego to nie zmeni sie dzwiek w żaden sposób. Sa one niby o tyle lepsze ze mają dłuższa zywotnosc bo chyba tak jak stożki mozna je czyscic no i niby polepszają osiągi ale to tak jak w przypadku stożka albo wcale albo minimanie.

ok to tylko było moje pytanie ja sie wcale nie spieram myslałem ze to standard. Samochód zasysa tyle pyłu i brudu ze byłem przekonany ze kazdy ma. Ja miałem przed E36 własnie E34 z 92 roku ale z klimą i tam miałem filtr. Po wyciągnieciu go i przejechaniu około 100 km miałem w aucie pełno kurzu i pyłu. Na tej podstawie i z tego co wiem na temat E36 myslałem ze musi byc wszedzie. Bo niby jak filtruje sie powietrze zasysane z dworu w E34 bez klimy ?

są wkłady sportowe w miejsce orginalnych filtrów ale to nie stozek

Stożek napewno zmieni dzwiek pod maską w wyniku zasysania powietrza, bedzie to ładny dzwiek ale jego barwa i intensywnosc zalezy od tego jakiego stozka uzyjesz. Strumenica w miejscu kata napewno zwiększy tobie poziom chałasu całego układu wydechowego i przy odejmowaniu nogi z gazu przy wysokich obrotach moze powodowac lekkie wystrzały wtórne czyli takie delikatne strzelania, jezeli chcesz sie zdecydowac na strumenice polecam odrazu jakis tłumik w miejsce orginalnego z jakims basowym pomrukiem ale zeby to nie był jakis tłumik który da tobie poziom chałasu ze trzeba bedzie zatykac uszy tylko delikatny basowy pomruk cos na styl Remusa Jezeli stozek odizolujesz od komory silnika, i podasz mu chłodne powietrze z zewnątrz bedzie super. Umiejscawiając go w miejscu orginalnej puszki jest jak najbardziej ok i nie bedzie prioblemów z dolotem i odizolowaniem od ciepła silnika

Przez to co napisałes mam rozumiec ze odkreciłes korek chłodnicy na wolnych obrotach i nie wywalało ci otworem wody ????. Jezeli tak to naprewno nie jest to zdrowy objaw. Nie wiem jaką masz pompe ale moze jej łopatki sa juz wyrobione i dlatego nie daje cisnienia na wolpnych obrotach. Widziałem takie przypadki ze łopatki w metalowej turbinie wytarły sie i były prawie zerowe w porównaniu do turbiny nowej pompy