Mialem przyjemnosc pojedzic pare chwil X6M z 2012 roku. Napisze tak- auto ma niesamowite osiagi, po prostu zagina czasoprzestrzen, killuje 95% aut na polskich drogach, daje sporo frajdy z jazdy, ale nie jest "drapieznikiem", ktory zabije przecietnego kierowce, trzeba dawac "gaz do oporu", zeby pokazal pelnie swoich mozliwosci. Pomimo dostatku mocy auto potrzebuje ulamek sekundy zastanowienia nim ruszy jak wsciekle :) (to przez skrzynie automatyczna) W X6M nie czujesz tak predkosci, jedynie patrzac na zegary uswiadamiasz sobie jakie to auto jest szybkie, jezdzilem wersja z dynamic drive i auto bylo stabline w szybkich lukach, ale wiadomo, ze nie poszalejesz nim tak jak M3/M5. Spalanie przemilcze :) Podsumowujac... szukasz emocji, auta do poswirowania kup M3 E9x, szukasz szybkiego auta na co dzien bierz X6 M50d :)