ttrol

Tak o taki mi chodziło. Kup dwa litry, jest taka butelka. Do Twojego dyfra wchodzi 1.7 litra. Dextron nie nadaje się do dyferencjałów.

Jest taki sam dla wszystkich BMW, od e28 do e60, obojętnie jaki silnik. Czasami go wogóle nie ma, ale wtedy nie ma pytania.

Hej, zalej Motul HD do dyferencjałów, jest mineralny to nie padną uszczelki. To co usłyszałeś tyczy się dyferencjałów ze szperą, jak są zmęczone i zaleje się je olejem syntetycznym, bo tylko taki można to lubi się wypłukać i łożyska się odzywają. Tutaj nie ma takiego ryzyka, chyba, że też zalejesz syntetyczny. Stary olej zlej bo wygląda jak rzadka kawa, jeżeli nie był zmieniany.

Takie jest fabryczne przełożenie w silniku M30, nie pisałeś, że chcesz coś zmieniać. Jeżeli chcesz mieć krótszy to zostaje Ci w dużej głowie 3.15 od M70.

Z tego co pamiętam, jedno to automat, drugie to manual.

Przełożenie 3.64, ewentualnie 3.45. Dyfra nie zregenerujesz, tylko wymiana na sprawny, profesjonalne regeneracje idą w tysiące złotych.

Już na zdjęciu w avatarze widać, że masz źle ustawioną wysokość NIVO, było na forum dużo razy. Dlatego jest twarde. Amortyzatory również się uszkadzają, ale wtedy ciekną. Gruszki się wymienia kiedy jest twardo mimo poprawnej wysokości.

Nie można, tylko oryginał w ASO, nie są takie drogie około 160 PLN za sztukę. Ostatnio był temat, ktoś pytał.

Na nadwoziu nie wiem czy taka data się znajduje. Możesz sprawdzić na jakimkolwiek elemencie plastikowym jest wybita data produkcji. Zazwyczaj maksymalnie rok wcześniej niż data produkcji, widocznie robili sobie bufory na rok do przodu. Możesz na przykład sprawdzić na obudowie filtra powietrza, tak chyba najprościej, oczywiście od wewnętrznej strony.

ad 1 nie będą ad 2 nie będzie pasować poduszka amora również ad 3 pompę należałoby wymienić na taką bez nivo lub wyjąć cylinderki z pompy odpowiadające za nivo, da się rozebrać i wyjąć, trzeba mieć narzędzia, ewentualnie można zrobić obejście od pompy do zbiornika wyrównawczego, tam nie ma dużego ciśnienia. Przy okazji trzeba wymienić uszczelki pompy, zestaw tylko w aso około 130 PLN ad 4 jak przerobisz na zwykłe z normalnymi sprężynami to wyskokośc będzie taka jak powinna być nivo w kombi jest dużo lepsze niż zwykły zawias, szczególnie jak załadujesz auto, dużo drożej nivo naprawić nie wyjdzie w porównaniu z markowym zawiasem tradycyjnym

Hej, ja mam środkowy z 750 zespawany z końcowym od 740, ten drugi jest cichszy od oryginalnego. Środkowy jest w dobrym stanie, końcowy w b. dobrym. Całość plug and play. Mogę odstapić za 200 zeta i tak mi zalega. Jakby co daj znać.

Hej, jeżeli nie chcesz rozbierać wiązki, to zerknij w schematach do e34 na które piny w kostce wchodzą w licznika i wzdłuż wiązki poprowadź nowe dwa przewody do licznika. Możesz poprowadzić jeden, ten co padł, wtedy łatwo znajdziesz. Jest trochę roboty, ale zawsze to lepiej niż szukanie usterki, gdzie się przetarło.

Dla mnie to szrot, dobre Highline kosztuje od 10 tyś euro w górę.

Hej, masz podobną usterkę jak kolega z tematu, masz przerwę po drodze od kostki czujnika do licznika. Pewnie gdzieś na wiązce lub w kostce do licznika.

Hej, po pierwsze musisz znaleźć auto dawcę, w którym jest klima fabrycznie. Przewody i drobne pierdoły kosztują majątek i są tylko w ASO. Pomijam już fakt, że to musi być auto po lifcie, żeby pracowało na R134. Do tego dochodzi kupno sprawnej używanej sprężarki, to jest raczej cud, i tak ma wyszystkie uszczelki powysychane od lat leżenia na szrocie. Nowa regenerowana to około 800 PLN. Chłodnica klimy to coś koło 300 PLN. Potem musisz ogarniać elektrykę, żeby było jak w oryginale, chyba, że manual klima to jest tylko włącznik, czujniki ciśnień na osuszaczu, do tego podłączenie wolnego biegu wentylatora do klimy. Ogólnie nie ma masakry, ale biorąc pod uwagę rozbieranie auta to mi by się nie chciało.

Wał z aukcji to taki jaki powinieneś mieć, do tego z aukcji dochodzi jeszcze łącznik gumowy wału z flanszą skrzyni, około 140 PLN z Lemfordera. Wał z dwoma krzyżakami występował tylko w silnikach M70 pięciolitrowych i jest niewłaściwy dla Twojego auta. Niezłą ktoś zrobił samoróbkę, nie ma co.

Tak też może być, kiepski gazownik to największy wróg dobrego silnika.

Z Febi to raczej bym uważał, odkąd przenieśli się do Chin z produkcją nie jest już tak dobrze. Sam miałem przód w e34 febi i rozsypał się w mak po 20 tyś. To już niestety chińszczyzna.

Hej, jeżeli tyle rzeczy podmieniłeś i nadal to samo to sprawdziłbym jeszcze podczas jazdy na bieżąco jaki masz odczyt z przepływomierza, on też może skutecznie zaburzyć pracę silnika, jak daje złe odczyty. Ponadto elektryka, czy to jest ważna, jak i sposób podłączenia sterownika gazu do kompa silnika. Może być tak, że czasem sterownik gazu obciąża zbytnio stopień mocy w komputerze silnika i nie zawsze odpowiednio długo wysterowane są wtryskiwacze benzynowe. Tak czy siak powinno wyjść na Live Data w Inpie, w Twoim silniku taki monitoring jest możliwy.

Hej, jeżeli jest tak jak piszesz, to problem jest po stronie zasilania paliwem, bo układ zapłonowy jest ok, w końcu jeździ na gazie. Wszystko do rozebrania, wyczyszczenia i pomierzenia, jeden dzień roboty. Może się zacinać wtrysk jeden bądź więcej, nie wiem ile jeździsz na gazie, a ile na benzynie, jeżeli wcale na benzynie to normalne że wtryski się zapieczą od temperatury. Do sprawdzenia regulator ciśnienia paliwa w listwie, może puszczać paliwo z powrotem do zbiornika nie wytwarzając ciśnienia w listwie. Ponadto pompa paliwa jak pada to właśnie auto zaczyna od czasu do czasu skakać, nigdy nie dzieje się tak, że umiera z dnia na dzień zupełnie. Przewody paliwowe jak nie były wymieniane parcieją i czasami spada ciśnienie na listwie, bo któryś wąż się poci. Generalnie to wszystko, tu nie ma technologi kosmicznych. Czasami jest tak, że jeżeli kupę lat auto jeździło na paliwach rzędu biedronka lub lidl to jak się rozbierze listwę wtryskową to trzeba syf wydłubywać śrubokrętem, często to wpada we wtrysk i zanim on to przepchnie auto koziołkuje. Filtr paliwa też trzeba sprawdzić.

Hej, co wy tu za farmazony wypisujecie. Bez względu na rodzaj silnika przed liftem filtra nie ma w ogóle. Po lifcie jest za nagrzewnicą, obok kompa do klimy, obojętnie czy jest klima czy nie jest w tym samym miejscu. Wystarczy wpisać w google i jest pełno artykułów w necie jak się tam dobrać. Za wentylatorem nie ma żadnego filtra, chyba, że ktoś sobie jakąś samoróbkę zrobił.

Hej, Meyle HD jest równiez dobre, ale na tyle za dużo nie zaoszczędzisz na Meyle, tam nie ma dużo gratów, więc brałbym Lemfordera. Z przodu to co innego, Meyle wychodzi praktycznie dwa razy taniej niż Lemforder.

Miałem tak jak miałem zwarcie do masy przewodu sygnalizującego ładowanie z alternatora. Mechanik źle spiął wtyczkę i się wypięła podczas jazdy, silnik zgasł. Potem po przekręceniu w pozycję zapłon gasło wszystko. Jednakże w pozycji 1 lub 2 było wszystko ok. Odnalazłem wtyczkę, spiąłem i śmiga.

Nie miałem takiego auta, żeby rozrusznik podnosił wskazówkę obrotów. W tym kilka bmw się przewinęło. Nie tędy droga.

Też Ci chłopaki napisali, a od kiedy katalizator robi się czerwony jak jest zapchany?. Poza tym nie zapycha się z dnia na dzień, tylko auto traci moc stopniowo. Żeby się zapchał tak, żeby zakłócać pracę na wolnych obrotach, musiałby być chyba zamurowany. Kolego masz brak palenia na jednym lub więcej cylindrze, tak jak napisałeś i spala Ci paliwo w katalizatorze. Katalizator mógł się stopić i uszkodzić, ale problem nie leży w nim. U nas wszyscy by wszystko usuwali, auto bez katalizatora straci na momencie w dolnym zakresie obrotów, ponieważ zmniejszy się rezystancja dla spalin w wydechu, to jest pierwszy minus takiej operacji. Po drugie nie dojdziesz do ładu z sondami, ponieważ będą sterownikowi sygnalizować niewłaściwą pracę katalizatora, musisz zainwestować w emulatory sond za katalizatorami. Po trzecie auto stanie się wyraźnie głośniejsze w wyższym zakresie obrotów, a nie wszyscy to lubią. Podstawa to komputer i naprawa układu wtryskowego, a potem ewentualnie wstawienie katalizatora uniwersalnego z nierdzewki.