
ttrol
Zarejestrowani-
Postów
1 179 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez ttrol
-
Oglądałem wszystkie serie legend prl, niestety nie mam szacunku do tych aut, wychowałem się w latach osiemdziesiątych i tych aut było na pęczki. Nawet na rajdy jeździłem, gdzie jeździł Polonez Stratos, to robiło wrażenie, ale nie fiaciki, czy zwykłe poldki. Wrażenie to robiły na przykład nowe beczki, lub e28. Wujek kupił w 86 nowe W124, to były czasy. Jednakże każdy ma swój sentyment i rozumiem Was jak najbardziej. Natomiast technologicznie zarówno Fiat 125, 126 i Poldek były zacofane już w latach siedemdziesiątych. Nawet w Ładzie 2104 Rosjanie poprawili silnik, a u nas tłukli bez zmian tyle lat. Luksusem to był Fiat Mirafiori, jak ktoś podjechał. Uważam, że te Polskie auta wpisują tylko do rejestru, bo są polskie i nic więcej. Zatem odmowa wpisu e32 uzasadniając, że nie wniosły nic do historii motoryzacji to duży żart. Ojciec jeździł Trabantem, Wartburgiem, 125p, potem Ładą 21072, wszystkie auta były nowe i miło to wspominam, ale nie porównujmy tych aut to prawdziwych samochodów, takie jest moje zdanie.
-
To ja daje tobie ttrol 5000 zł i zabieram twoją E32. Będziesz 1200zł do przodu :D . Nie mam pojęcia jak wyceny takie robią ubezpieczalnie. PZM mojego fiata 125P z 80 roku wycenił na 10300zł a poloneza z 1985 roku na 8400zł. Oczywiście są w bardzo dobrych stanach oraz wpisane do rejestru zabytków ale E32 - 750 w dobrym stanie na żółtych blachach to 20 -25 tyś spokojnie można wołać oczywiście nie w Polsce. Pozdrawiam!! Chyba się nie skuszę :) Nie miałbym przy czym dłubać, a nie mam czasu już uczyć się innego auta.
-
Ttrol nie atakuj fajnych autek :D sam mam 125P i Poloneza w garażu na żółtych tablicach i uważam że akurat zmotoryzowały komunistyczną Polskę, a teraz trzeba je ratować bo malutko ich zostało. Hej, niech będzie fiaciki nie są złe, tylko co one wniosły do historii motoryzacji :)
-
hehe, ja jestem elektronikiem, programowanie tych procesorów w naszych autach jest dziecinne, ale ja nie mam czasu już się bawić hobbysticznie, trochę za dużo obowiązków i pracy zawodowej, temat jest jak najbardziej do zrobienia
-
Hej, za stare auto, tutaj nie można programować kompa z zewnątrz. Trzeba wyjąć pamięć i robić na programatorze. Poza tym dzisiaj nikt już nie ma takich programów, jakieś dziesięć lat za późno.
-
Daj mi na miar na tą firmę, mieszkałem w stanach kilka lat, także spokojnie sobie z nimi pogadam co tam mają do e32 i jeszcze kumpel podjedzie po towar.
-
Kolego odwoływałem się do technicznych aspektów kilkanaście razy przez ostatnich kilka lat, robiłem nawet analizę termiczną silnika M70 z gazem i na benzynie, gdzie nawet na benzynie chłodzenie tego silnika jest źle zaprojektowane. Jak chcesz to możesz przekopać forum, przecież nie będę tutaj pisał laboratu. Nie jestem przeciwnikiem gazu, ale na boga jaki jego sens w dwudziestoletnim aucie?? W Łodzi są dwa serwisy BMW, z czego jeden bardzo dobry, czeka się na termin miesiącami, silników M70/M73 z gazem nie przyjmują jeżeli coś do zrobienia w silniku jest, bo za dużo rozbierania. To jest na przykład ważny aspekt, nie każdemu chce się dłubać w aucie lub ma na to czas i umiejętności. Kolejny aspekt, który podparty jest zdrowym rozsądkiem to kto do auta wartego średnio 5 tyś (moja szkoda z OC 2010 roku, wycena auta na 3800 PLN, ze zwyżką 700 PLN za nowe opony) zakłada instalację gazową przekraczającą wartość auta, nie da się założyć sekwencji do tych silników w cenie poniżej 5 tyś, a to i tak jest za mało uważam. Wyleci Ci dwudziestoletnia uszczelka pod głowicą w półrocznym gazie i kolejne 5 tyś poszło w piach. Nie oceniam nikogo po tym czy jeździ na gazie, czy bez pół Polski jeździ na gazie i kupuje w Biedronce i co z tego, biedny naród, jeszcze kryzys i tyle. Ale wszystko musi mieć swój sens.
-
Hej, nieźle, jak masz jakieś dojścia to chętnie bym kupił dwa nowe na zapas do M70. Za ponad 2 tyś za sztukę jakoś mi się nie spieszy.
-
Olej Esso ATF LT 71141 nie nadaje się do skrzyń 4HP22/24. Tutaj tylko dextron II/II, które są czerwono różowe. To że u Ciebie jest ok to nie znaczy, że jest właściwy. Spuszczałem dynamicznie w autach amerykańskich i było ok, odpinając dojście do chłodnicy oleju.
-
To może ja przemówię do rozsądku, czy ktoś o zdrowych zmysłach zakłada gaz do 20-sto letniego auta. Już pomijam M70, bo to jest totalny debilizm, wybacznie, ale dla przykładu ile zajmie wymiana świec w silniku z zamontowanym gazem?? Bo mi bez gazu zajmuje trzy, cztery godziny.
-
do obciążenia osi oczywiście :)
-
Po 25 latach nie musi nic wnosić, dostaje się za wiek. Poza tym co za baran, auto nic nie wniosło poza pierwszym silnikiem V12 na wtrysku wielopunktowym(co prawda grupowym) oraz pierwszym po drugiej wojnie masowo produkowanym niemieckim v12. To faktycznie mało, ciekawe co do motoryzacji wniosły te padaki, fiaty 126 i 125.
-
To co powiesz, że ja nie mam kontroli trakcji i 300 km :) Tryb M to jest tryb zimowy, jeżeli jest skrzynia na D i wciśnięte na M to skrzynia rusza z trzeciego biegu, potem ewentualnie czwarty, redukcja też na trzeci. Nie będzie jedynki i dwójki. Poza tym opisy kolegów są ok. Zmienili M na Winter po lifcie. Podstawa to porządne opony, ja po wielu latach doszedłem do Nokian Hakkapellitta i zimą można wjechać na Kasprowy, zawsze wożę zimą płytę chodnikową w bagażniku dodatkowo. Byłem nawet w alpach zimą, miejscowi się śmiali, że BMW nie na takie warunki, nigdy nie miałem problemu. Lata temu na zimę auto wogóle odstawiałem, bo nie mogłem z garażu wyjechać, taka jest różnica.
-
Hej, na tej stronie masz schematy http://www.e38.org/e32/ 1989 BMW e32 electrical troubleshooting miernik w rękę i po kolorach oraz napięciach dochodzisz, nic więcej na odległość raczej nie pomogę, trochę tego jest, ale masakry nie ma
-
Koledzy zasada jest taka. Sprawdzacie jakiego koloru jest olej, oraz jaki jest stan. Jeżeli olej jest brązowy lub ciemniejszy oraz śmierdzi spalenizną to jest za późno, dolać do stanu i jeździć aż padnie lub remont. Remont skrzyni do M30 4HP24 to maks 5 tyś, skrzyni do M60 5HP18 parę stów więcej. Jeżeli olej jest ok, czyli dla M30 różowo czerwony, dla M60 jasno żółty i stan jest ok, a nadal przeciąga to może być wieszanie się elektrozaworu danego biegu na który przeciąga albo samego sterowania, tak czy siak skrzynię trzeba otworzyć.
-
Nie wiem czego tam dolali, ale jak widziałem zbiornik to była kasza, jak po wyjęciu piwa z zamrażarki.
-
Hej tego nie wiem niestety.
-
Wiesz jak to jest, nie wszyscy mają kasę, tankują gdzie taniej, takie przypadki się zdarzają. Ja tylko BP lub Shell.
-
Widzę, że nie rozumiesz co oznacza wiskotyczność oleju i mylisz ją z normami. W instrukcji do każdego BMW jest napisane, że olej 15W stosuje się warunkach, gdzie minimalna temperatura otoczenia to 0 stopni. Normy spełnia, ale nasze warunki klimatyczne nie pozwalają na używanie takich olejów. Zabijasz w ten sposób silnik, pomimo tego, że olej spełnia normy BMW. Ja jak używałem 10W40 to przy mroźnych zimach silnik nie był sobą zanim nie wyszedł powyżej niebieskiego pola, teraz mam 5W40 i nie czuć różnicy czy -20, czy +20 stopni. Tak dla informacji olej 20W w temperaturze -25 stopni zamarza na gęsty żel, na własne oczy widziałem tej zimy, a są oleje 20W spełniające normę BMW, tylko, że przy takim rozruchu urywasz korbowód.
-
Hej, jest jakiś błąd w instalacji, cewka się grzeje i pali u zwojenie pierwotne, ponieważ dostaje stałe napięcie, a to ją zabija. Cewka nawet po ciężkeij jeździe nie wydziela żadnego ciepła. Podejrzewam, że ten komp, z którym nie możesz się połączyć juz padł i jest zwarcie zasilania do cewki. Na odległość ciężko jest coś powiedzieć.
-
Paliwko zamarzło mojemu koledze tej zimy, chodziła i zgasła, i za cholerę nie dało się nic zrobić. Butelka denaturatu pomogła, ale auto było odstawione do garażu. W środę będzie na plusie to możesz spróbować. Zobacz czy jest iskra, bo jeżeli też nie ma to czujnik położenia wałka lub komp silnika. Sprawdź również przekaźnik paliwa i samą pompę.
-
Hej, wychodzi na to, że w naszych autach w ogóle coś zrobić jest ciężko. Ja w sobotę wymieniałem świece, cztery godziny mi zajęło. Ostatnio mechanik wymieniał mi właśnie uszczelki pokryw, ale w M70 jest jeszcze ciekawiej, robili we dwóch siedem godzin, a robią te auta od lat osiemdziesiątych :) Chociaż nie przejmujcie się, kolega miał mesia W140 600, padł alternator, trzeba było demontować zawias i unosić silnik :)
-
Jaki silnik M60, czy M30?
-
Wszystko zależy od silnika, mocno jeżdżone nowe M70 potrafiło spalić dwa, trzy litry w jeden dzień, całkowita objętość w silniku to 8 litrów, w instrukcji obsługi jest napisane, żeby dolewać olej co tankowanie. Tak samo jak pamiętam M5 e34 kilka lat temu się pobujałem na torze, spalanie oleju to był litr na kilka okrążeń. W instrukcji do M5 jest napisane, że spalanie może sięgać 5l/1000km.
-
Też biorę to pod uwagę. Jeszcze 4 lata temu naprawa 5 litrówki kosztowała worek pieniędzy. Teraz naciągali anglików i praktycznie można się ratować używkami w dobrej cenie. Pojade jeszcze ze szpecem z Piły w niedzielę po te auto niech jeszcze on je oceni. Ale może twój pomysł jest dobry. Jezeli za 2 tyś można kupić kpl. silnik z przebiegiem 100tyś to po co pchać w tego kasę. tu jest link http://moto.allegro.pl/bmw-e31-850-e32-750-silnik-m70-v12-kompletny-i2116303023.html