TSA55

Zmieniłes? Myśle ze powinienes zmienic a dopiero napisac "zmieniłem olej na Lotos Syntetic i dalej słyszę popychacze" . Kolego zmien olej na dobry syntetyk i wtedy napisz. Przecież nikt z nas nie jest w stanie stwierdzić telepatycznie co sie dzieję w Twoim silniku a popychacze to rzecz która odpowiada za te stuki. Mozesz miec uszkodzone, ale moga być po prostu nie odpowiednio nasmarowane przez co stukaja. Jesli popychacze bedą niesprawne nie bedą miały luzu przez co mozesz uszkodzić zawory.

Co nie znaczy ze w tym samym czasie inni (jeżdzący na benzynie) nie mają uszkodzonych cewek ani gumowych wtyczek cewek. Po prostu na gazie wiemy o tym wczesniej, mimo ze nie strzela, to jednak przy obciazeniach czuc delikatne szarpniecia.

Ebay bez ramek i soczewek 280 Jurków z wysyłką...

Nie ma to jak oszczednosc. Lejecie tanie oleje i wynalazki a poźniej każdy jest zdziwiony ze silnik głośno pracuje, ze ma orkiestre itd. Czasem żal mi Waszych samochodów...

U mnie aktualnie jest Castrol Magnatec 5W40, wczesniej Elf Evolution 5W30. Cykanie trwa max 2 sekundy, dopóki olej nie nasmaruje popychaczy. Przebieg auta 246 tys km. Na niczym nie oszczędzam i auto jeździ jak nalezy...

Chodzi mi o to czy jak niektórzy "oszczedni" minerałem czy tak jak dbajacy o silnik syntetykiem lub conajmniej połsyntetykiem. Widzę ze połsyntetyk. Mam nadzieję ze nie Lotos :)

Zawory czy popychacze zaworowe? Jakim olejem masz zalany silnik?

Kolego, mysle ze najbardziej odpowiuednia bedzie wymiana cewek na nowe. Przeciez te które masz to nie rura wydechowa którą zaspawasz tylko kilkunastoletnie podzespoły elektryczne które starzeją się i nie działają w sposób w jaki powinny... Zobaczysz jak wyglada jazda po wymianie... Nie ma porównania.

Czy Contitech?

Jak to co? Siedzę i dobieram rupiecie cały dzień. Jak dasz 7 osotnich znaków to podbierzemy, jednak piszczenie nie bierze sie zazwyczaj z samego paska. Jest opcja ze to wina którejs z rolek. To były pierwsze rzeczy jakie wymieniłem w aucie. Jesli chodzi o paski, to Bosch ma mniejsze skłonnosci do piszczenia niz Gates....

Zadzwoń jutro na 1403 - Wojtek :) Pomogę :)

Sprawdź tuleje tylnej belki i łaczniki tzw ósemki.

:duh:

"O tym, jak szybko można jeździć samochodem, decyduje zarówno jednostka napędowa, jak i zawieszenie. I to w równie ważnym stopniu. Jeżeli zawieszenie jest w złym stanie, jazda może być niebezpieczna. Chciałbym poprawić zachowanie na drodze mojej Fiesty. Ponieważ amortyzatory sportowe są drogie, mam zamiar zastosować jedynie tuningowe sprężyny. Czy takie rozwiązanie ma sens? W zasadzie twardość sprężyn powinna korespondować z odpowiednim tłumieniem amortyzatorów. Jeżeli nie będą one w stanie opanować kołysania nadwozia, to koła będą się notorycznie odrywały od nawierzchni i opanowanie auta stanie się bardzo trudne. Stąd już tylko krok do poważnego wypadku, dlatego polecamy stosowanie odpowiedniego zestawu sprężyn i amortyzatorów. Niektóre firmy tuningowe sprzedają komplety składające się z samych tylko sprężyn, które są przystosowane do współpracy z oryginalnymi amortyzatorami, i oczywiście można takie rozwiązanie zastosować, ale trzeba sobie zdawać sprawę, że wzrost sztywności zawieszenia będzie minimalny, a zmniejszy się głównie jego wysokość. O ile centymetrów powinno się obniżać zawieszenie w przypadku auta przeznaczonego do jazdy na co dzień? Czy zależy to od pory roku? Nie ma na to uniwersalnej recepty, zwłaszcza że poszczególne modele często mają skrajnie inne wysokości seryjnego zawieszenia. Jednak ogólna rada jest taka, aby w samochodach, którymi zamierzamy poruszać się przede wszystkim z domu do pracy, nie obniżać zawieszenia bardziej niż o 3-4 cm. Nasze ulice są tak dziurawe, że radykalne zmniejszenie prześwitu może doprowadzać do dobijania zawieszenia na wybojach, a nawet do zawadzania podwoziem lub miską olejową o wybrzuszenia asfaltu. Taka przygoda może się zakończyć poważną awarią. Przy obniżonym zawieszeniu, szczególnie w autach wyposażonych w spoilery, trzeba mieć na uwadze fakt, że wszelkie podjazdy pod krawężniki mogą być prawie niemożliwe. To poważnie ogranicza poręczność samochodu. Zimą z reguły jeździmy wolniej i dlatego można stosować wyższe zawieszenia, które pozwalają szybciej wyczuć poślizg. Czy amortyzatory gazowe są dużo twardsze od olejowych? Które są stosowane w sporcie? To, czy amortyzator jest olejowy czy gazowy, a ściślej gazowo- -olejowy, nie ma żadnego wpływu na twardość. Amortyzatory gazowe są często stosowane w seryjnych autach z miękkim zawieszeniem. Różnice polegają na tym, że w amortyzatorach olejowych ciecz pracuje pod normalnym ciśnieniem, a w gazowych pod zwiększonym. Powoduje to, iż amortyzatory gazowe mają lepszą reakcję na zmiany w nawierzchni i obrazowo można powiedzieć, że szybciej reagują. Ponieważ jest to bardzo pożądana cecha, w sporcie stosuje się prawie wyłącznie amortyzatory gazowe. Jak właściwie dobrać twardość sprężyn i tłumienie amortyzatorów? Jest to bardzo trudna sztuka i samemu można bardzo długo dochodzić do zadowalającego efektu. Dlatego w tej dziedzinie powinno się raczej zdać na doświadczenie serwisantów, którzy zajmują się tym na co dzień. Jest to kwestia bezpieczeństwa i eksperymenty w tym przypadku nie są wskazane. Daniel Maszkowski Artykuł ukazał się w czasopiśmie Auto SUKCES 07/03 na stronie 65"

Jezeli rzeczywiscie to nie pomoze to proponuję przeczytac wątek o awaryjnym otwieraniu maski. A tam juz znajdziesz miejsce gdzie podłączysz prąd.

Czyli jeśli amortyzatory mają możliwość regulacji to i tak nie mają wpływu na wysokość autka? :wink: Jezeli mówimy o amortyzatorach dedykowanych do E34 i dostepnych w oficjalnej sprzedazy to nie spotkałem sie z takimi w których moznaby poprzez zmianę ustawienia kąta montazu zmienic charakterystykę amortyzatora tj długość jego skoku, oraz ogólną wysokość auta. Rzeczywiscie są amortyzatory które mają taką opcję. Spotkałem się z takimi w limitowanej serii Toyoty Celica - Carlos Sainz. Domyslam sie ze w tym przypadku chodzi i zwykłe amortyzatory i nie są to ani Boge, ani Sachs, ani tym bardziej Bilstein, czyli markowe. Moze kolega pamięta chociaz kolor pudełek? Być moze amorki noname, a moze popularne ostatnio "chińćzyki" typu Kamoka, sprawily ze auto rzeczywiscie stoi inaczej niz na poprzednich.... W przypadku moich Boge - BMW i aktualnie zamontowanych Sachs nie zmieniła się wysokość, a jedynie poprawiła sie amortyzacja. Jeden z Boge "lał" i miał naprawdę niską skuteczność i nie pozwalał na jazdę po nierónosciach. Po prostu auto jechało jak chciało.

Amortyzatory nie mają zadnego zwiazku ze sprezynami... Ciekawe... To po co są sprezyny?

BLOS zawsze wyrobi. Gorzej jak masz zbyt maly parownik bo tu on odgrywa istotną rolę. Podobno w duzych silnikach sprawdza sie OMVL. Ja mam BRC do 140 kW. Montaz nie jest zbyt trudny, jednak trzeba wyeliminować tzw register z ukladu, a ja osobiscie montowałem w Autonaprawa Łukasz Zając. Schludnie i konkretnie, chociaz nie jest najtańszy. Co do ceny to ja płaciłem za usługe troszkę inną ze wzgledu na znajomosc. Sam BLOS kupiłem na Alledrogo.

BLOS sprawił ze autko odzyskało wigor, ale warunki uzytkowania (zimno i czasem ogrzewanie na postoju), jazda miejska i ładowanie prawie całej butli - zawór nie odbijałi prawdobodobnie była zbyt bardzo "ukrócona" co tez dało własciwy wynik. Myśle ze czesciowy wpływ na wzrost moze miec całkowita zmiana ukladu wydechowego. W tej chwili zmieniłem 3 cewki na nowiutkie BOSCHa i widzę poprawę kultury pracy silnika, pomimo tego ze na starych jeździło sie dobrze. Średnie spalanie pomalu powinno zacząc stopniowo spadać do włąsciwych 12,5, jednak dynamiką jaka wróciła po montazu Blosa kompensuje mi tą drobna róznice. Naprawdę nie ma porównania. Nie jeżdze jak dziadek :)

Tarcza tył 110. przód pełna 115, wentylowana 174. Co jesio Ci sprawdzić?

Panowie ja mam aktualnie Philips Visin Plus a w drugiej lampie BOSCH +50%. Widać naprawdę nieźle a wczoraj mignał mi światłami nawet kierowca TIRa. Być moze są delikatnie wyżej i miałem lekko obciazany tył ale facet pytał na radiu czy mam długie czy mocne żarówki. Docelowo w nowe Helle wkładam Blue Vision, które swiecą jeszcze lepiej.

Bardzo dobry przyklad York. Johnny kiedys wyrzucił kilkaset zł na zarówki, a teraz mota sie czy kupić dobre klocki i tarcze (ATE) czy jakies JC. Proponuje tarcze Racer. Pewnie wyjmiemy je po 40 zł i klocki Tomex. Cena podobna.

Kolega nie napisał czy wymieniał odboje amortyzatorów, w jakim stanie był poprzedni amortyzator. Czy kompletne zero czy chociaz 30-40 procent. Powodów moze być wiele.

Jesli wysokosc zasadniczo sie rózni to znaczy ze amortyzator nie jest dobrze dobrany...

Pisze sie Vernet...