
KRIS85
Zasłużeni forumowicze-
Postów
4 208 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez KRIS85
-
nic się nie zmianiało. Światła włączone i też tak szalał. wczoraj wykonałem drugi pomiar i nic, ładnie trzyma 14.1 volt nic nie faluje a silnik trzyma obroty na poziomie 800obr/min. Nie wiem co to mogło być ale chętnie bym sprawdził by już nie mieć takiego przypadku...
-
Witam. Mam u siebie mały problem od pewnego czasu. Otóż silnik na biegu jałowym raz ma 800 raz 1000 a raz 1200. Silnik krokowy wyczyszczony, sonda została założona nowa, przepustnica błyszczy. I dalej to samo. Gdy ma te 1200 otwieram maskę i dotykam wtyczki od krokowego i nagle spadają obroty ale bardzo nisko i chodzi nierówno. czasem zgaśnie. Odpalam i chodzi na 900 ale jak już rusze to dalej ma 1100-1200. Przez przypadek zauwazyłem i mam coś z ładowaniem mianowicie raz trzyma 14,0 a raz spada do 3, lub 5 lub 7 volt po czym wskazuje i tak wkółko. 5 minut stałem i mierzylem i tak ciągle. Jutro bede regulator zmieniał ale czy on może mieć wpływ na tak nieznośną prace silnika??? Tak twierdzi pewnie elektromechanik. Co wy o tym sadzicie i jakie są jeszcze wasze pomysly na mój problem. Dodam że świece są nowe, kopułka i palce zmieniane na Bremi ok 5 tyś temu tak samo jak przewody. Każdy pomysł się bedzie liczył. Jeśli nie dam rady rozwiązac problemu to chętnie sprzedam. :D Stan blacharski bardzo dobry ale ten silnik :mad2: Acha objawy sa na benzynie, na gazie jest to samo....
-
Tak, jak najbardziej, może to być wina mocowania amortyzatora i najpierw trzeba by to wykluczyć.
-
Ze swojego doświadczenia wiem ze amorek może walić i to dość głośno. Jest takie wrażenie jak by rura napierniczała o karoserie. U ojca w jego e30 na wąskiej było podobnie. Gdy wymieniałem amorki na nowe to jakimś czasie zaczeło coś napierniczać. Wymieniłem tuleje belki, tulejki wahacza i poduszkę amorka. Czyli wszystko bo to wersja bez stabilizatora. Na końcu te nowe wyjąłem i okazało się że amor nie trzymał w na odcinku gdzie pracuje i to tak stukało. Wymieniłem i z głowy :D
-
jak operacja przebiega tak jak na zdjeciu dwa to efekt może być fajny (chodz te tony szpachli i wlukna to mnie przeraża). przy wyciąganiu nadkoli trzeba pomysleć o przerobieniu zderzaków i progów by wszystko miało ręce i nogi. Jak wyciągniesz tylko nadkola z zderzaki zostaną i to bedzie wyglądało śmiesznie. Tak jak na zdjęciu, nadkola, zderzak i ten element pod zderzakiem jak równiesz progi. Tak by auto wygladało jak by z fabryki wyjechał. Inaczej bedzie wiocha.
-
no wybiegłem sporo do przodu. Jak kolega m-technic radzi. 318is lub 325
-
http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=55364 chyba coś takiego chodz gosciu tutaj trochę kombinował. Jak znajde to dam link na detykowane zestawy kompresora do tych silników.
-
Kolego m-technic, a co sądzisz o gotowych zestawach kompresora do silników m50,m52. W stanach bardzo popularne i u nas bez większego problemu dostaniesz taki zestaw.???
-
Is jak chcesz latać bokami to tylko na poczatek, jeśli myslisz poważnej jeździe i liczenie się z innymi zawodnikami to musisz mieć coś mocniejszego. np m50b25 po lekkich modach ma ze 230km. I bedzie niezawodny. Po za tym do silników m50,m52 masz mozliwość zamontowania kompresora lub turbo. Jest to w naszym kraju już dość łatwo rozpoznawalny temat i stosunkowo niedrogi. Zrobić is z turbo by liczył się z czołówko bedzie ciężko znaleść. a w naszym kraju jeździ już sporo e30 z silnikiem 4.4 z 7e38 lub 5 e39. Ma ok 290 i momentu pod dostatkiem. Mocy nie trzeba zwiększać gdyż e30 z tym silnikiem spokojnie dorówna mocniejszym o ok 100km nissanon naprzykła. A dzieki temu masz seryjny silnik wiec trwały. A o to chodzi by silnik nie generował wiekszych kosztów po za paliwem i olejami. Jak wiadomo uturbianie wolnossącego silnika jest droższe niż swap mocniejszego i seryjnego i niesie za sobą większe ryzyko awarii. JAK DLA MNIE KUPUJ 325I NAJLEPIEJ ZE SZPERĄ. WYTRZYMA WIELE DŁUŻEJ NIŻ POKRĘCANY IS I DA WIECEJ FRAJDY
-
I wieksze walce widziałem w e30 z tyłu. wszystko zależy od odsadzenia felgi. Może i bedzie wyglądać ale z silniczkiem m40 to raczej nie pojedzie, no chyba ze zamierzasz wymienić silnik na coś wiekszego
-
Ale e30 wydaje mi się że nie jest drogi w utrzymaniu w porównaniu do starszych japończyków. Napewno jest samochodem wytrzymały i przy odpowiednich przeróbkach powinien dość bezwaryjnie śmigać w takich wyścigach. Przy 6 grach jest możliwość przegrzania silnika przy ostrej jeździe wiec jak już kupić 6garów to musisz odpowiednio większą chłodnicę przygotawać. Tak jak wyżej szukaj od razu wersji ze szperą bo w rajdach bardzo się przydaję. Z 318 is idzie wyciśnąć bez problemu 160-170km a coupe odchudzisz poniżej tony wiec raczej powinno to spokojnie śmigać...ale do jazdy bokiem najlepiej się nadają 6 cylindrówki gdyż mają o nie bo lepsza charakterystykę momentu, jest go dużo i dosyć dużym zakresie obrotowym. Warto rozważyć kupno wersji 327 eta rozebranie silnika i poskładanie na elementach z 2.0 i 2.5 (nie wiem dokładnie co i jak ale na frorum ten temat był poruszany. Otrzymujesz w zamian ok 200 km i moment jak dieslu wiec do chodzenia bokiem na poczatek starczy...
-
a w rajdach kórych startujesz możesz startować 6-Cylindrowcami???
-
Coś takiego, ale moc maksymalną ma przy 5500 i o taką wartość mi chodziło. Na tym dłuższym moście mając w okolicach 190km/h na prostym odcinku autostraday A1 mam właśnie w okolicach 5500 tyś, dokładnie 5400 i raczej bez jakiegoś podmuchu wiatru na chwile obecną moje m40 nie jest w stanie pojechać więcej. Na starym minimalnie krótszym moście osiągał ok ok 200 na prostym ale miał ok 6tyś. Jadąć z długiej góry bujnąłem moją m40 aż do zawrotnych 210 i nastąpiło odcięcie paliwa. Niestety kondycja mojego m40 z dnia na dzień ma się coraz gorzej, już nie śmiga jak 50 tysięcy km temu. Być może czas na popychacze i wałek....
-
zrób zdjęcie silnika i wrzuć, zobaczymy co masz pod maską naprawdę...
-
Kolego ale nie ma opcji by przy 4300 było 180km/h. to ile bedzie przy 5500???????????????? a jest jeszcze 5 bieg.
-
z niecierpliwością czekamy, ale mi starczy jak zrobisz filmik na pierwszych trzeb biegach, koniecznie z dzwiekiem silnika
-
Ale ja bym obstawiał ze z zegarami coś nie tak, lub ze alternator był zmieniany. Jesli się nie myle to właśnie sygnał na obrotomierz idzie z alternatora i tu może być problem. podejrzewam że silnik rzeczywiście kreci się do 6.2 tylko wskazania sa nieprawidłowe
-
kolego coś ma nie tak. Na starym dyfrze na 4 biegu przy 6200 (odcinka)miałem ok 170). teraz na nowym który jest trochę dłuższy nie osiągam odcinki i dochodzi mi do ok 180, ale musze mnieć długą prostą i jak silnik mi załapie. Niestety czasami ma problem by osiągnąć na 4 biegu 170. Maksa jakiego miałem to ok 210 na starym dyfrze ale z długiem gory na obwodnicy gdańska. A skoro kolega ma przy 4300 na 4 biegu 180km/h to może ma jakiś inny silnik lub jeździ na dwu gazach i mu się coś wskazowki nie ten tego he :lol: :twisted: :lol: :twisted: Ja jak bym miał takie osiągi jak kolego mówi to bym się nie martwił tylko dalej "białą smiercią " śmigał
-
Ale kiedy na pół gazu. Jak na postoju bez jechania to normalne ze przepustnica nie musi być otwarta na maksa by silnik osiągnał odcinke.
-
a czego nie masz na taiwanie lub w chinach produkowane??? Kupujeś świece Bochsa a na nich made in russia lub china. Z resztą skf i ina to praktycznie jedna firma. Znaczy się Ina jest firmą która należy w składa firm Luk,INa, Fag. I oni przodują w produkcji łożysk. Skf korzysta robi rolki na ich łożyska. Pasek dayco?? hmm nie sprzedaje ale nie jest tak znaną i cenioną firmą jak gates czy conti. Zresztąoni robią tylko paski dla niektórych modeli fiat, opel. A tak to jest gates i conti. Chodź parę razy spotkałem się z paskami dayco we VW/AUDI na pierwszy montaż. Ale jak nie chcesz mieć problemu to montuj Gatesa.
-
Pasek firmy Gates lub contitech, rolki i napinacze (ina, skf, ruvill) składając rozrząd tych producentów to masz jakościowo praktycznie oryginalny rozrząd.
-
Masz rację. Ja mam m40 i przy ujemnych temp. to pełną temp. czyli wskazówka na 12 ma po ok 4,5-6km. Latem jest lepiej bo z reguły starczy ok 1,5-2 km, oczywiście mówie o jeździe po mieście
-
ale czy blok m40 jest dostosowany do osłon łańcucha z m43? czy blok m43 ma odpowiednie kanały olejowe do napinacza łańcucha?? Nie jestem przekonany czy te bloki rzeczywiście są takie same... chodź oczywiście mogę się mylić. Ja jak bym miał te dwa silniki to bym szybko powyprzedawał to co całe. troche bym dołożył i kombinował kupić jakiegoś m42...Mniej kombinowania bo na allegro z powodzeniem mozna kupić za ok2 tyś dobrego is m42 a skrzynia, z tego co czytałem na forum bez problemu podchodzi z m40.
-
To znaczy ze odpalasz i zaraz przełączasz na gaz?? być może reduktor zamarza
-
no dokładnie, a jak zaczniesz liczyć ze do mocnego turbo trzeba Intercooler, chłodnica oleju inne ecu, strojenie tego wszystkiego, pewnie układ przeniesienia napędu i zaczyna się robić lawina wydatków hehehhe No chyba ze ktoś chce turbo montować dla 30 koni ale w takim układzie to po co montować turbo????