KRIS85

A co racja to racja. Czyli pomiary do poprawki. Jak już porobie dokładniejsze pomiary to dam znać co i jak. A może mi powiedziec czy różnica na sucho a po próbie olejowe w wyskokosci 2 barów jest duża czy raczje w normie??

A co ma most do skręcania. Skoro strzela w zakręcie to albo przegub przy kole lub przy moście. Most jak się przekręci to już wogóle nie pojedzie.

Co znaczy urwać most?? Można urwać półoś lub mocowanie dyfra. U kolegi pewnie poszedł któryś z przegubów.

To już wiem że pomyliłem. Ale mam nadwyżkę w stosunku do serii. 12 Barów na niedogrzanym silniku. Jak bym zagrzał go porządnie to pewnie by było trochę więcej. ale po próbie olejowej wyszło dodatkowe 2 bary. Na każdym prawie po 14 (13,9/13,9/13,8/14). Czy to znaczy że warto zmienić pierścionki na nowe? Ogólnie trochę mnie dziwi fakt tak wysokiej kompresji bo silnik jakoś specjalnie nie ciągnie.

Sprawdzałem ciśnienie sprężania, czyli pomiar by sprawdzić stan silnika. Czyli z tego co piszesz to u mnie powinno być jak najbardziej ok. Tylko jakoś nie czuje siętego pod czas jazdy. Silnik ma 300tyś na karku, wg licznika. i ze 150tyś na gazie. Najlepsze jest to że silnik był lekko zagrzany (do warsztatu jechałem może z 1km) więc wskazówka od Cieczy wychyliła się do końca niebieskiego. A po zalaniu olejem ciśnienie doszło do blisko 14. Trochę zgłupiałem. Chyba za tydzień przejadę się to jeszcze jednego warsztatu.

Ostatnio coś mnie podkusiło by zmierzyć kompresję w moim m40. Podjechałem na warsztat, kolega zmierzył 11,8/11,9/11,9/12.00. Kto by powiedział że dobrze. Aleee patrze na dane techniczne a tu pokazuje 8,8 jako prawidłową wartość. Ciśnienie mierzone ponownie na innym urządzeniu i te same wartości. Czy jest ktoś w stanie powiedzieć mi skąd są te dodatkowe bary?? Może w książkach podają według innych norm. Jest ktoś kto bedzie wiedział o co kaman??

Głowice pekają tym co nie dbają o auto, tzn. tym co leją płyn chłodniczy ze stawu, visko kupują jak najtaniej się da, a o wymienia tersmostay słyszą dopiero jak im się płyn zagotuje. Nie wspominając o pompie wody którą też wymienieniją gdy im pęknie głowica. Jak dostaniesz dobry silnik, bedzie wymieniał płyn na dobry, termostat dobry, pomp[a wody dobra to nie masz problemu z grzaniem.

Występuje czujnik wału korbowego. ale jak by nawalił to raczej byś miał problem z odpaleniem. Kurcze masz jakiś dziwny przypadek. Pozostał jeszcze czujnik położenia przepustnicy.

To czekam na jakieś info. odnośnie samochodu. Oby to było to.

no niestety tak to bywa ze starszymi autami. Może jakieś zwarcie jest czy coś. Sondę to najlepiej pod jakiegoś kompa podlączyc.

Nie ładuje bo nie świeci kontrolka czy sprawdziłeś miernikiem na aku że nia ma ładowania??? To że kontrolka nie paliw to może być wina żarówki.

Skoro nie ma lewego powietrza, pompa podaje, zapłon cały nowy, dobrze podłączone to jedynie zobacz ten filtr paliwa, mogą być jeszcze wryski i ten regulator ciśnienia paliwa. Ale jak znam życie pewnie jakaś pierdoła. Zobacz jeszczę sondę lamdba. Przeczyść przepustnicę środkiem do przepustnic. Wyczyść silnik krokowy.

Na słuch to Ty kolego nic nie zrobisz. Zdemontuj i sprawdź. Głośnia może być, one mają po kilkanaścue lat i mogą się tam jakieś luzy pokazać na osi pompy i dlatego głośno pracuje. Jak jest bardzo zużyta to może nie pompować jak należy mimo że pracuje.

Jak masz wszystko na bieżąco robione to jeźdz i się nie przejmój. Ja jeżdzę i robię na bieżaco i po sprawdzeniu oleju i płynów mogę wsiadać i śmigać nawet i 1tkm od ręki. Jak nie zagladałeś dawno do hamulców to spradź ich stan. Oczywiście olej i inne płyny to podstawa.

Najlepiej zdemontować pompę. Podłaczasz w jakieś misce na krótko (ale tak by zwarcia nie porobić moz może wylecieć) i sprawdzasz. Powinna pompawać w dużą siłą bo mają wydajność miedzy 60a 100litrów na minute. Sa jakieś przyrządu do sprawdzania ciśnienia paliwa ale nie opłaca się kupować. Można podjechać do jakiegoś warsztatu który mierzy ciśnienie. Ale sprawdzałeś przewód od serwo hamulców?? może tam gdzieś ciągnie lewe powietrze??

Uniwersalna może być. W starszych konstrukacja nie ma znaczenie. Ale najlepiej Bosch lub NTK/NGK a po drugę nie lutuje sie, jak to niektórzy mają w zwyczaju tylko łączy się na samych złączkach jakie są w zestawie. W mojej dwa razy pi.... sie z sondami Magneti. W końciu poszły na smietnik, mam NGK uniwersalną i hula bez zająknięcia. Fakt kosztowała 140 a nie 80 ale teraz wiem co mam. Zresztą 140 za sondę NGK to nie jest aż tak dużo...

Kurcze pewnie jak zwykle jakaś pierdoła. Oczywiście przewody są z impulsatorem. Sprawdź czy pompa podaje paliwo pod odpowienim ciśnieniem. Może silnik po prostu dostaje za mało paliwa. Oczywiście o takich rzeczach jak filtr powietrza i paliwa nie musze się pytać?

:cool2:

I co było? Wymienileś wszystko czy może problem gdzie indziej leżał?

Nie ma prawidłowego spalania. Albo świeca do kitu lub coś z przewodem zapłonowy. Jak są wszystkie zadymione to raczej kopułka lub palec. Możę teżbyć tak że jest za dużo paliwa, ale tzn że by dużo palił. (może być sonda wtedy.)

Ale skąd wiesz że zalewa? może nie dostaje paliwa? Przewody dobrze podłączyłes??

Ja bym radził "M20b25, szarpie po dadaniu gazu" lub "m20b25 gaśnie po dadaniu gazu". Przepływka na pewno dobra? przesłona chodzi równo i zacina się? Może coś z regulatorem ciśnienia paliwa? Jesteś pewnie że zalewa?? Świece są mokre?

Na początek popraw tytuł wątku jak nalezy bo mod. Ci zamknie tetam. Sprawdź czy nie maz jakiegoś lewego powietrza, jakaś nieszczelność w układzie dolotowym. Oczywiście elementy które zostały wymienione są dobrej jakości a nie jakaś hińszczyzna (szczególnie chodzi o przewody gdyż Bawary sa wrażliwe na jakieś ciulowe).

Jak mieszkasz w okolicy sosnowca to mam jedną na zapasie i moge ew. pożyczyć.