Na stronie, ktora podales ktos napisal: To, ze ktos stosuje jedna z najlepszych mieszanek wcale nie czyn z tej opony lepsza od opon cywilnych. Mieszanka moze miec dobre wlasciwosci, ktore moze stopniowo tracic w roznych fazach produkcji (nakladania na opone). Sadze, ze nalewatory nie sa dobre. Takie oponki mozna zalozyc co najwyzej do poloneza czy tez fiacika. Fakt, technologia na pewno zmienila sie w porownaniu do lat 80 ale rowniez pojazdy osiagaja wieksze predkosci, dzialaja wieksze sily na opony itp, itd. Jednym slowem mowiac nie zalozylbym takich oponek do swojego autka. Natomiast jezeli chodzi o cene to sprawa wydaje sie dosc prosta. A mianowicie z regoly placimy za marke, jakosc, porzadny produkt, ktory gwarantuje (jak w przypadku opon) bezpieczenstwo. Pozdrawiam