zetti

Mimo nielimitowanego czasu poruszalismy sie jednak w Warszawie. Wiec nie bylo za szybko. Mi jazda do 110-120 odpowiada - skoro przy takich predkosciach nie wieje jest ok Powyzej 160 to i tak nie ma znaczenia - wtedy predkosc jest tak duza, ze w ogole nie wieje. Testowalem ostatnio Z4 w ulewnej burzy - powyzej 150 nie wpadnie nawet jedna kropla do srodka :P , a przy niskich temperaturach (10-15 stopni) tylko bardzo duze predkosci ratuja przed zimnem - niby paranoja, ale rzeczywiscie tak jest - ped jest tak duzy, ze cale zimne powietrze omija kabine i nagrzewanie ogrzewa srodek miedzy szybami :) O ile 320i w cabrio to porazka, to 320d daje rade. Diesel spokojnie daje sobie rade z ciezarem. W koncu to juz 380Nm z tej pojemnosci. Jak dla mnie w roadsterze potrzebna jest duza moc dla funu. Ale w e93, ktore jest: - ciezkim klocem (a przy masie jak wiadomo potrzebny jest raczej moment niz moc, inaczej w tirach, traktorach bylyby benzyny) - w ktorym sie wysoko siedzi jak na "komfortach" w E60 - daleko mu do bycia mistrzem szybkiej jazdy wokol slupkow lub na torze z uwagi na srodek ciezkosci i komfort (nawet w M-pakiecie to "ponton" przy Z4) ... to zdecydowanie potrzebny jest moment:)...no chyba, ze bulgot V8 M3 :) Do dzis myslalem ze cabrio w D to porazka ale zmienilem zdanie. Jedyne co jest problemem to cofanie. Wtedy przy otwartym dachu mozna zassac nosem troche "parafiny" :norty:

Panowie jeszcze pytanie o jakie 330d chodzi. Nowy 540Nm pali na pewno mniej niz 500Nm. Skoro ciezsze X6 40d (standardowo automat i xdrive) potrafi w Warszawie (100% jazda miejska) potrafi spalic <12. To trojka z tym samym "nowym" silnikiem i jedna turbinka na pewno spali mniej.

Wiem, ze w S-plusach czyli tzw Smart Repairach robia renowacje wnetrza....Jutro jade z drobnym wniotkiem na dachu (zrzucili mi cos z budynku - dobrze ze panorama w E91 ocalala :x ) to zapytam...

W BMW jest pewnie trudniej cofnac niz w Toyocie czy Fiacie. Ale na szkolach jazdy 2-3 letnie Punto czy Yarisy maja 60.000km na liczniku a 240.000 przebiegu :idea: Po prostu co kazdy przeglad cofa sie 2 przeglady - auto po 15kkm ma juz 45kkm. 30kkm >> 90kkm itd. Auto ma ksiazke, przeglady sa robione regularnie :D, nic nie wykryjesz... Plastikowa kierownica, galka i nakladki na pedaly kosztuja 200pln. Najlepsze jest to, ze 3 letnie potrafia byc jeszcze na gwarancji :norty:

Poniewaz watek o zakupie uzywanego od Dilera zostal zamkniety ponizej wrazenia (Warszawa) - masa aut uzywanych (na oko z 50 sztuk - praktycznie wszystko poza X6) - wszystkie mozna sobie zobaczyc w 1 miejscu) - super lokalizacja - kazdy moze zobaczyc - nawet w razie deszczu byl dach Centrum Partii na glowa :8) - duzo wolnego miejsca do zaparkowania - parking przy Mysiej - 50m od imprezy - bardzo duzo testowek - bez umawiania, czekania jazdy testowe, bez limitu kilometrow po pustych ulicach Warszawy (niedziela) - kazdy diler dal kilka aut. - kawka, herbatka, ksiazki do rysowania dla dzieci, piekne hostesy, miejsca dla osob czekajacych na testujacych mezow Przejechalem sie 320dA, poniewaz ta watek o tym modelu opisze wrazenia: - nic nie wieje, mimo braku windshota :?: - na pewno mniej niz w lexusie 250 Cabrio czy Z4 z windshotem - niespotykany komfort, nie sprawdzilem czy mial runflaty, ale auto bylo w Mpakiecie i po dolach przemykalo nadzwyczaj przyjemnie - tak na prawde to ten 6-biegowy automat daje rade. Jezdzilem ostatnio F10 520dA i X640d i 8-biegowy jest the best, ale do takiego "malego" silniczka wiecej nie potrzeba. - cudowna nawigacja - rozdzielczosc, odwzorowanie budynkow - jak w grze elektronicznej - niestety nie mozna usiasc tak nisko jak w e90/91 czy e92 - przynajmniej wygodniej sie wsiada :D - dzwiek Hifi - rzeczywiscie gra lepiej niz std, ale Ci co mowia ze nie warto doplacac do Hifi Prof, co teraz zwie sie HK nie maja racji :nienie: ...tak sobie mysle, ze bedzie to moje kolejne auto...obym tylko z uwagi na niemala ilosc miejsca nie jezdzic z tylu za zona (lubi prowadzic) i dzieckiem (z tylu na pewno wieje) :mad2:

Z4 2.0i 150KM spalanie trasa minimum 6.5, normalnie 7-8 Warszawa minimum 9.5 (lato) , normalnie 11. Auto od nowosci w moim posiadaniu, dobrze dotarte (V-max 240km/h licznikowo) Trojka jest jeszcze ciezsza, wiec bedzie palila wiecej. co do zuzycia softpaintu a wiekszosc elementow w trojce jest nim pokryta to trwalosc jest tragiczna - zlazi wokol idrive'a - zlazi z uchwytu drzwi pasazera - zlazi z kierownicy wokol multifuncji Galka M w 325d mojego ojca - perforowana czesc skorzana przedarta na wylot po 40kkm. Powyzszymi sie nie przejmuj najwazniejsza jest blacha i stan mechaniczny. p.s. 55.000pln za 5 letnie auto to zadna okazja. Pomysl, ze zaraz bedzie mial 6 lat... Ja sprzedalem rok temu 320dA z polskiego salonu i z przebiegiem 80kkm rok temu za 60.000pln

Jak sportowy to tylko czerwony :D Wczesniej 2.0i tez mialem czerwony wiec sasiedzi sie nawet nie poznali... Ale kolor to kwestia gustu...gratulacje z zakupu i bezawaryjnej eksploatacji.

Cos kiepsko szukales. :!: Moja (3.0 Si manual) byla wystawiona za 89 przez caly miesiac. Jest z polskiego salonu i bezwypadkowa :D

Podczas ostatniego wypadu na mazury miałem okazje porownac swoje e85 z e89 kolegi. 1. Silnik - czuc w dolnym zakresie obrotow, ze 23i ma tylko 2.5 a moje 3litry. E89 wkrece sie zdecydowanie plynnej, brzmi bardziej delikatnie, choc nie brakuje basowego pomruku. Ogolnie mowiac nie ma biedy z tym 23i. Tylko podczas dynamicznego startu i jazdy z predkosciami powyzej 150km/h widac roznice (raptem 0,8 sekundy 0-100km/h gorzej). Elastycznosc, latwosc wkrecania sie na obroty ocenilbym na 4+, jezeli swojemu przyznalbym 5. Przesiadka "w dol" na ten silnik nie bylaby dla mnie problemem. Spalanie jest bardzo podobne - dynamiczna jazda w trasie to zawsze 10 lub nawet 11 "przed kropka" 2. Prowadzenie - tu widac ogromny postep w motoryzacji, mimo identycznych kol 18", nowa Zetka prowadzi sie super. Jest duzo bardziej komfortowa. Mimo runflatow (u mnie bez ROF) nie czuc tak bardzo kolein, poprzeczne nierownosci wybiera jak komfortowa limuzyna. Testowane 23i mialo regulacje zawieszenia Normal, Sport, Sport+ - komus ktos jezdzi szybko i chce weekendowo polatac po torze zdecydowanie polecam ta opcje. Jest to drugie BMW po F10, w ktorym moglbym jezdzic na runflatach. 3. Cisza - dwie inne bajki, metalowy dach, kilka uszczelek, w ogole nie ma wrazenia, ze jedzie sie kabrioletem. Oczywiscie nie jest to F10 :roll: , ale nic nie skrzypi, nie puka (moje auto ma 55 tysiecy, e89 mialo 11kkm) 4. Wielkosc - srodek jest prawie identycznych rozmiarow, postawilismy oba auta obok siebie i najwiecej roznicy w wymiarach "poszlo" na komore silnika, odleglosc miedzy przednimi drzwiami a wneka kola zwiekszyla sie na oko o prawie 10cm http://lh6.ggpht.com/_4WdMYRe-BNM/TJZP_XhivAI/AAAAAAAAOow/6dHYPO3T86w/s640/20100919134.jpg Patrzac na oba auta z przodu i z tylu e85 wyglada jak mlodszy brat, nie jest tak napompowany, jest wezszy, wszystkie linie sa proste, maska jednolita plansza blachy, a e 89 wszystko fajnie pofaldowane. Fajny widok z wnetrza. http://lh5.ggpht.com/_4WdMYRe-BNM/TJZP4TgtFyI/AAAAAAAAOok/QJ5Xj1SRcF0/s640/20100919131.jpg http://lh5.ggpht.com/_4WdMYRe-BNM/TJZP64pzdQI/AAAAAAAAOoo/ApGvZGyXTMM/s640/20100919132.jpg 5. Bagaznik - stara zetka ma bardzo regularny ksztalt i bagaznik jest wiekszy przy otwartym dachu, - w nowej zdecydowanie na plus - "rekaw na narty" - jest to konieczna opcja jezeli chcemy przewiezc cos dluzszego. Nawet metrowy element w nowej zetce nie wejdzie na szerokosc, bo przeszkadza ograniczajacy box do ktorego wkladamy bagaz przy otwartym dachu. 6. Inne - smiesznie cienka jest kierownica e89. Grubosc taka jak w standardowej e90. http://lh3.ggpht.com/_4WdMYRe-BNM/TJZP2lOmcUI/AAAAAAAAOog/gE91hDHtMrM/s640/20100918130.jpg - wygodne rozkladane kieszenie w drzwiach (jak w E92) - fotele - e89 mialo sportowe - goraco polecam, doskonale trzymanie. Jak wsiadlem na standardowe do e85 czulem sie jak na stolku w kuchni :( Zdecydowanie zamienilbym elektryczna regulacje i pamiec u siebie na manualny fotel sportowy. - cena - za testowany nowy e89 moglbym kupic dwie i pol czteroletnie e85 :mad2:

Zapewne jak wszyscy Ci, ktorzy sie zapisali dostalem Ci link do wersji pdf Niestety tylko same auto, nie ma instrukcji od audio/bluetooh. http://instrukcjebmw.ccp.com.pl/E85_86/BMW%20Z4_e85e86_0406.pdf

Nie wiem czemu ale BMW Polska uparcie wrzuca do wszystkich aut RFT. Nowa 5tka wyjezdza w Niemczech bez RFT ale w polskiej specyfikacji maja je wszystkie F10/F11 jako std. W ogole podejscie centrali jest dziwne. W Niemczech do jedynki sa trzy pakiety (poradnik zakupu w ostatnim Auto Motor i Sport). Kazdy kosztuje 990E, a opcje liczone osobno to prawie 3000E, czyli kupujac 3 pakiety zyskuje sie 6000E. W Polsce jest tylko Polski pakiet i od niedawna Polski pakiet Plus w ktorym wartosc opcji=wartosci pakietu. Zenada...

Za 85 to Ci moge sprzedac 325d z Polski z malym przebiegiem (60kkm) ze sportowymi fotelami, nawigacja, alu 17" na ksenonach, z szyberachem...a nie 3-5 letnia 318... Auta z roznego rodzaju konkursu to fajna wygrana, ale z drugiej strony dla tego co wygral mega problem. Wprawdzie Orange placi podatek od wygranej (10%), ale juz od sprzedazy calosc dochodu wchodzi w roczny pit wiec od tych 80.000pln wspomnieni wygrani musza oddac 32% dochodzowego i zostaje 50. W sumie do takiego auta trzeba dolozyc na dzien dobry 10 tysi - ksenon, fotel, kiera, audio i mimo tego...na swiatlach wyprzedza Cie Avensis 1.6 :(

Co do poboru oleju zdarzaly sie przypadki, ze padniety byl czujnik poziomu. U mnie jest tak, ze jak ubedzie pol litra to swieca sie dwa kolka - po dolaniu cztery/piec (w zaleznosci od nagrzania silnika) Jedno kolko czyli lampka ostrzegawcza "dolej oleju" oznacza, ze brakuje litr lub wiecej.

Radio sie wyjmuje w 5 minut Musisz wyjac nawiewy nad radiem - potrzebne dwa plaskie srubokrety - poswiec sobie najpierw w nawiewy latarka - zobaczysz o co chodzi Rownoczesnie w lewy i prawy nawiew na gorze wkladasz srubokrety, odciagasz metalowe "wasy" w dol, i kratka wychodzi Potem 2 srubki i masz radio wyjete.

Z powyzszych wypowiedzi wnoskuje, ze Z3 nie biora a Z4 biora. Moja bierze skromnie, jak jezdze nia w miescie na 12-13l/100. Jak jezdze na 15/16l to zaczyna brac

BMW, tak jak wiekszosc producentow (Opel, VW) zaleca wymiane oleju i przeglady co 2 lata lub wg wskazan (wyjatkiem jest np Toyota gdzie 15.000km i co roku). Przy ostro jezdzonych 6-cylindrowkach i tak nie ma problemu bo caly stan i tak wymienisz przez dolewanie zanim nadejdzie kolejne wskazanie kompa :roll: Ale BMW to nie wyjatek. Kolega kupil najnowsze A4 2.0 TFSI 211KM i leje litr co 2-3.000km. Wszystkie nowoczesne silniki a szczegolnie diesle chlaja olej na potege.

Zetki z prostymi systemami audio (std i hifi) maja mozliwosc podlaczenia pudelka, ktore emituje zmieniarke. Do pudelka mozna podpinac usb i telefony. Po lifcie z systemiem L7 jest to niestety niemozliwe :(

U mnie dziala to tak: zamykanie - tylko kluczykiem w zamku kierowcy trzymamy skrecony w prawo przez caly czas zamykania dachu otwieranie - otwieramy drzwi kierowcy, drugim wcisnieciem otwieramy drzwi pasazera i nie puszczajac przycisku czekamy az dach otworzy sie do konca.

W moim 325d mam system Navi Business - zgodnie z info BMW ma najmocniejszy standardowy wzmacniacz 4x40W. Poniewaz nie potrzebuje sluchac glosno z duza iloscia basu chcialem poprawic srednie i wysokie tony. Na allegro udalo mi sie kupic tweetery od X6/X5/F10 - od Top Hifi po 27pln i przerobilem troche srednie tony od Z4 (tez od L7). Przed srednim tonem zostal standardowy kondensator z systemu podstawowego (chyba 100mikroF) gwizdki maja kondensator 4.7mF na kablu. Po podlaczeniu wszystkiego jest zdecydowanie wiecej wysokich, ale przy pewnych czestotliwosciach jest efekt sypania piaskiem. Jakie moga byc przyczyny? - glosniki od L7 wymagaja wzmacniacza? (gdyby to bylo mocny woofer to normalne ze przy braku wzmaka charczy) - padniete glosniczki?

Przerabial ktos z Was moze temat dodania USB do Z4? Wiem, ze sa problemy z podlaczeniem nieoryginalnego adaptera, ktory emuluje zmieniarke do audio DSP :evil:

Czarna jest idealna. Zrobilem wlasnie renowacje kierownicy M w e91. Tak przy okazji ostrzegam wszystkich przed odkopywaniem auta rekami i wsiadaniem bez otrzepywania mokrych, zapiaszczonych rak z piasku - pare obrotow kierownicy i nie ma farby :shock: Kierownica M jest bardzo gladka, super trzyma sie rak, ale jest delikatna, wyciera sie w tempie blyskawicznym, a zarysowac latwo nawet paznokciem. Podobnie jak z siedzeniem wyszlo idealnie. Farba nie brudzi rak, ma identyczny odcien jak czesci perforowane.

Z wlasnego doswiadczenia (Z4 2.0i, Z4 3.0i i E91 325d) i tego co mowi BMW tarcze nalezy wymieniac w zasadzie przy wymianie kazdych klockow (wtedy zostaje z do minimalnej grubosci jakies 20-30%). Dla eksploatacji w Warszawie jest to jakies 30-35kkm. Mozna wymieniac tarcze co druga wymiane klockow, ale w tym momencie tarcze maja juz grubosc ponizej zalecanego minimum.

Jestem wlasnie po przywroceniu do stanu swietnosci skorzanego fotela kierowcy. Od wsiadania szczegolnie w jeansach z guzikami rysuje sie i zdziera farba z lewej czesci oparcia fotela. Zastosowane srodki firmy Lederzentrum: -pad szlifujacy (mozna go zastapic zwyklym papierem sciernym przy malych uszkodzeniach) - w padzie papier jest przyklejony do gabki -rozpuszczalnik GLD - rozpuszcza stara farbe, u mnie poradzil sobie takze z farba Toyoty, ktora wczesniej probowalem pokryc uszkodzenia -srodek czyszczacy soft clean -farba tonujaca (mozna wyslac kawalek skory, lub dobieraja na podstawie modelu i kodu koloru) -utrwalacz Cala operacja zajela okolo godziny (glownie zwiazane jest to z tym, ze trzeba odczekac az poprzednia warstwa farby wyschnie przed nalozeniem nastepnej). Farba jest dobrana idealnie, nie widac w ogole roznicy miedzy srodkiem oparcia a lewym boczkiem. Nie mam swoich zdjec ale wszystko wygladalo jak na filmie: http://lederzentrum.pl/czeste-pytania/pozostale/filmy.html P.S. Jak ktos ma czarna tapicerke to zapraszam z piwkiem na malowanko :)

RE50A jest zdecydowanie twardsze niz ContiSport 2/3. Juz przy zakladaniu jest roznica. Conti "same wskakuja" na felgi. Mam w Z4 RE50A bez RF. Komfort nieporownywalnie lepszy, ale wg mnie na Conti bedzie jeszcze wygodniej.