
zetti
Zarejestrowani-
Postów
618 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez zetti
-
Normalna sprawa. W zeszlym roku jak szalalem 530iA w Sochaczewie to co 15 minut sie tak kontrolka swiecila. Wg mnie jest to zagotowany olej w automacie. Daj odpoczac autu i znowu mozna szalec. Wg mnie lepiej automat "upalac" w trybie DS P.S. nie jest to tylko przypadlosc BMW, kiedy zakopalem Toyote Land Cruiser i olej tez sie zagotowal.
-
Stawiam "flache", ze nie dotrwasz do konca gwarancji :norty: Zakochasz sie w BMW, ktos Cie przewiezie jakims lepiej wyposazonym R6 i bedziesz chcial zmieniac. Korzysc taka, ze na swoim przynajmniej nic nie stracisz :D
-
Stare turbo ma 5.6 do paki. Jezeli rzeczywiscie mial walce to spokojnie ma na nich sekunde w plecy, czyli wychodzi tyle co 40d :norty:
-
Wg mnie przy drogich specyfikacjach i 6-cylindrowych silnikach, niestety ceny aut nawet z polskich salonow, zadbane, szczegolnie w benzynach traca znacznie bardziej na wartosci. W zeszlym roku za 4 letnia e60 530iA wzialem ledwo 25% - cena nowego 340, sprzedalem za 85 :( Przy dieslu pewnie jest inaczej, bo kazdy chce ropniaczka co przejezdza milion km bez awarii :norty: , ale uzyskanie ponad 40% za 4 latka bedzie trudne (w koncu juz 6 rok sprzedazy tego modelu etc)
-
Kurcze takie ceny sa? Ciekawe czy wezme chociaz 70.000pln za 325d w kwietniu? Nowa w 2007 katalogowo 220 kosztowala...brrrr
-
Czyli "zeszlem" tez oznacza jakies 0.2-0.3l bo niewiele :norty: A "Warszawka" i "Stolyca" pojecia zarezerwowane dla przyjezdnych, ktorym dziekujemy za odbudowanie Warszawy :D Szkoda, ze wnioskujac z numerow rejestracyjnych, wciaz placa podatki u siebie bo kasa na metro i mosty by sie przydala. Krakow za ladny by go nazywac "Krakoof" czy "Krakowik" :shock:
-
"zeszlem", "poszlem" to tak zartobliwie :mrgreen: ? W Wawie od tygodnia rano -10 lub mniej. 325d 11.0 na kompie. Ciekawe kiedy za bak w E90 trzeba bedzie juz placic trzy paczki i wiecej :(
-
Zastanawiajace sa dane przyspieszen. 325d osiagajace "po czipie" moc taka jak 330d w serii ma gorsze przyspieszenie niz 330d.
-
Czesci zamienne, ktore wychodza wg real.oem nie sa zawsze takie jakie "daje fabryka" Sa 3 rodzaje tlokow: 318d/325d 320d/330d 335d/Alpina D3 W tym linku, ktory podalem jest opis silnika 325d, ktory sie rozlecial. Jak sie okazalo 325d ma inne zawory fabrycznie niz 330d (bez sodu) mimo, ze juz jako zamiennik ida te drozsze (od 330d). Co do skrzyni - stara 325d miala 6HP21 (do 450Nm, rozwiniecie 6HP19 - max 400Nm), czyli ta sama co 320d. 330d/335 6HP28 do 650Nm W nowych silnikach 204KM i 245KM te skrzynie takze sa inne GA8HP45Z i GA8HP70Z. Ale nie wiem jakie sa limity.
-
Ciekawe jak automat to znosi. W starym 325d nie bylo w ogole zapasu momentu (limit 400Nm, bo ten sam co 320dA) Inne tloki, zawory niz w 330d (te same co w 318d). Nie sadzicie, ze ciut duze obciazenie? Ciekawy material o roznicach w silnikach 325d/330d ponizej: http://www.e90-forum.de/e90-e91-e92-e93-motor-getriebe-auspuff/172-325d-umbauen-nach-330d.html
-
Ja mam 186 i wsadzenie za mna fotelika powoduje ze corka kopie mnie po plecach. Ale w lexusie is250 bylo to niemozliwe - mimo ze dziecko mialo duzo krotsze nogi Za pasazerem 175, ktory podsunie sie troche do przodu fotelik wchodzi bez problemu. Dobrze, ze w trojce sa plastikowe dekle z tylu foteli :D
-
Wyzabkowanie opon najlepiej sprawdzic w nastepujacy sposob Jedziemy 80-100kmh i zaczynamy lekko zmieniac pas (ale kiera pod malym katem) - wtedy czuc lekkie bicie na kierownicy (nie czuc podczas jazdy na wprost) Kiedys po calodziennym katowaniu auta na lotnisku opony mialy zeby jak pila. Podczas takich lekkich skretow kiere wyrywalo z rak.
-
Teraz ludzie kupuja drogie auta by jezdzic 2 lata za darmo 40% odlicza (VAT, dochodowy) i po dwoch latach opedzluja za 60% wartosci. Polska jest jedynym krajem w Europie gdzie X5 i X6 to najlepiej sprzedajace sie modele BMW. Ale kratka za 2 lata wroci :D
-
Ciekawe skad sie bierze roznica :?: 330i>>335i 10 tysi doplaty 528i>>535i 20 tysi doplaty
-
Ten mit pekl po wprowadzeniu bezposredniego wtrysku. Auta z DI pracuja na postoju jak Diesle (320i 170ps tak samo stuka jak 320d 184ps) http://www.youtube.com/watch?v=hEb9TyFwGH4 Niestety to juz koniec wolnossacych szostek Od nowej trojki jedyny r6 to bedzie 335i (i m3). Reszta to doladowane 3 i 4-cylindrowe benzyny A co do relacji ceny to 525d wplywajac na obszar celny musi byc tanszy od 520d :P (pewnie Ci co kupuja 520d finansuja po czesci tych z wiekszymi silnikami) Polski rzad jest tak poje..., ze utrzymuje wysoka akcyze na silniki >2.0 mimo, ze inwestorzy zbudowali fabryke silnikow 2.2 (Toyota) A Fiatowi, za to ze zabral Pande i przyslal nam Lancie Ypsylon dla jeszcze kase :mad2:
-
Pod wzgledem jakosci wykonania BMW robi coraz wiekszy syf...X6 zawias wali jak w ikarusie, f10 pruja sie fotele. Mam nadzieje, ze po roku, dwoch wszystko poprawia.
-
Przerobka biznes na prof trwa w zasadzie godzinke...trzeba troche przerabiac wiazke i oczywiscie kodowac Co do odpalania to chyba nie potrzebujesz go odpalac. Przeloz navi i zobacz czy dziala. Jezeli wymienisz navi przed liftem na ta po lifcie nie wiem czy nie trzeba zmienic ramki i kodowac - wtedy sie robi problem bo musisz miec kogos z kompem kto to zrobi - jezeli to ten sam typ navi to powinno ruszyc od razu. Jak nie ruszy nie "typ" oddaje kase za dojazd. Zwroc tez uwage na klawisze wyboru - moja np nie ma tych 8 przyciskow.
-
Ale tak racjonalnie myslac i patrzac, ze miedzy 520d 525d 530d nie ma zadnych roznic w wyposazeniu, to pomijajac aspekty wysokiej akcyzy i tym podobne to na pewno doplata 38.000pln do 525d (od 520d) przyniesie relatywnie mniejszy wzrost radosci z jazdy niz doplata 19.000pln do 530d (od 525d) Innymi slowy 520d>>525d - 2 tysie za konia, a 525d>>530d 500pln za konia :D
-
Nie wiem jak F10 ale stare x25d (197KM) od x30d (231KM) roznilo sie znacznie: - dolot (x30d ma sterowanie podcisnieniowe klapkami) - wtryski (x25d - na magnesach a x30d juz piezoelektryki)...az dziwne ze 325d jest tak cichy przy "starej" technologii - zawory wylotowe (x30d ma wypelnione sodem :?: ) - tloki - software - w przypadku automatu x25d ma ten sam co x20d (brak zapasu bo tylko 400Nm) Porownywanie czesci na realoem nic nie daje bo elementy uzywane podczas napraw maja te same numery katalogowe, ale juz na tasmie np 318d i 325d otrzymuja "gorsze" tloki niz 320d i 330d, a najmocniejsze ma 335d i alpina d3....przy produkcji sie oszczedza a przy naprawach i tak klient buli :D, jest mniej numerow katalogowych, mniejsze koszty skladowania etc. Takze Ci co mysla, ze przez zmiane oprogramowania zrobia sobie latwo z x25d >>> x30d moga zrobic autu krzywde :D Ale poniewaz blok i turbina sa te same latwo go wzmocnic mechanicznie W F10 525d (204KM) i 530d(245KM) to juz zupelnie inne silniki...z tego co pamietam aluminiowy blok etc. Najwazniejsze ze kupiles R6. Kultura pracy jest ta sama co w 530d, a jak jezdzisz spokojnie to w manualu nie zauwazysz wiekszej roznicy. Przy agresywniejszej jezdzie na pewno 530d daje wiecej radosci, jest wiecej momentu wiec na pewno nie automat nie przeciaga tak biegow etc.
-
Umow sie w autoklinice bmw w pruszkowie Mysle, ze w 3-4 gdziny Ci to zrobia. Ciekawy jestem czy jak nie masz podgrzewania masz identyczne kostki wychodzace z podlogi i gniazdo pod fotelem. Lepiej zrobic to z odpietym akumulatorem, chociaz ja nie odpinalem i zadne bledy od poduszek nie wyskoczyly. Porownaj piny i opisz, ktorych brakuje na forum dla "potomnych"
-
Mysle, ze takie naprawy zdarzaja sie wszedzie nie tylko w PL. Auta jada pociagami - sa obrzucane kamieniami, przejezdzaja obok transportow z drobnica. Wady lakieru wystepuja tez czestwo w fabryce - takie auta tez sa powtornie malowane - kiedys mialem Lexusa IS, 250 ktory na calym nadwoziu mial 300mikro a nigdy po odbiorze z salonu nie byl malowany. Inne mialy 150. Dilerzy po prostu bronia sie polskimi "paranojami" - auto z malowanym blotnikiem musi byc 10.000pln tansze, tak samo jak auto wyprodukowane w grudniu - sprzedane w styczniu musi byc tez tansze 20%...
-
Nie wiem. Lezy w bagazniku. Moge oddac ja z ekranem za pare stowek, bo zalozylem Prof.
-
Co do malowania nowych samochodów przed sprzedażą to niektóre firmy stosują następującą politykę: - element jest wymienialny (drzwi,blotnik) - malujemy i nic nie mowimy klientowi - element nie jest wymienialny (np tylny blotnik w sedanie,kombi) - malujemy i mowimy klientowi, ktory dostaje upust. - powazne uszkodzenie nadwozia (np zgnieciony dach) - samochod idzie do kasacji W kwestii aut zastepczych paranoja jest to, ze jak auto popsuje sie pod domem - nie masz fury zastepczej, a juz 50km od domu to masz :D Bardziej oplaca sie scholowac te 50km od chaty i miec zastepczaka przez kilka dni niz placic w ASO 200pln za "jedynke" za dzien
-
Na wstepie lepiej wyjac duza listwe ozdobna wokol lewarka. Jak bedziesz wyciagal radio i odpinal kostki to z duzym prawdopodobienstwem ja porysujesz. Navi prof ma wielkosc 2 DIN i jest dosc ciezka. Co do samych navi to dziwne, ze zarowno prof jak i biznes padaja. U mnie biznes padl jak auto mialo 2 miesiace. Ten sam objaw. Na kosztorysie gwarancyjnym 9.000pln :norty: