typson

wlasnie odpowiedziałes na temat z sierpnia 2005 roku :))) Ale dzieki za dobre checi :D

od kiedy masz to auto?

reczny to jest z definicji hamulec postojowy a nie awaryjny. Wiec nie musi byc mocny. U mnie tez jest raczej do bani ale na pochyłości nawet sporej auto przytrzymuje. To ze w innych autach jest mocniejszy - normalne - w innych autach albo sa pelnowymiarowe bębny i wieksze szczeki (a nie maly beben wewnatrz tarczy) albo reczny działa poprzez zacisk i klocki na tarcze. To drugie mam w audi i wlasciwie nie ma problemu z zablokowaniem kół przy dowolnej predkosci na suchym asfalcie (probowalem przy 100 )

mozliwe, mi poszło po 135 przy czym wyłapałem, ze poszło, bo mam wrazliwe ucho na wszelkie niepokojące szmery. W serwisie powiedziano mi, ze te lozyska czesto padaja po 100-150 kkm

Hej, odstawilem swoje audi do warsztatu i poruszam sie obecnie e34 mojego kolegi (kolega byczy sie w Egipcie :) ) chcialbym troche pogrzebac przy tym aucie, bo jest ono w fantastycznie dobrym stanie i brakuje mu tylko kilka detali do osiagniecia stanu perfekcji (no moze przesadzam) Wiec tak 1. Panel od regulacji nawiewow w tej wersji sklada sie z trzech przyciskow po lewej (klima, obieg zamkniety i costam jeszcze), trzech suwaków (kierunek nawiewu) oraz z trzech pokreteł: temp z lewej, sila wiania, temp z prawej. Owe pokreta nie sa podswietlone a pewnie powinny być. Czy ciezko to rozebrac i czy sa tam w miare standardowe zaroweczki? moglby ktos cos doradzic i moze wrzucic fotkę, jak powinno wyglądać prawidlowe podswietlenie? 2. W aucie sa zegazy z wyswietlaczem tekstowych komunikatów na dole oraz ze standardowym oznaczeniem serwisu, inspekcji, itd (czyli te zielone kwadraciki z zoltym i czerwonym na koncu) Chcialbym mu skasowac inspekcje. Wydaje mi sie, ze juz widziałem to opisane na tym forum wiec sobie poszukam co i jak. Ale jesli chcecie dac mi jeszcze dobra rade to chetnie poslucham. Poza tym sa komunikaty: - oil level sensor - coolant level Czy pierwszy tyczy sie po prostu poziomu oleju czy czujnika poziomu oleju? Innymi slowy czy po wymianie oleju i wykasowaniu komunikatow, bedzie on powracal czy nie? Drugi to pewnie poziom plynu chlodzacego. 3. W aucie nie działa wskaznik poziomu paliwa. Tzn po uruchomieniu auta caly czas wskazuje dokładnie R. Po wylaczeniu auta wskazowka opada troche nizej. Przy zapalaniu kontrolka rezerwy sie swieci (działa). Czy to czesty przypadek w tych autach? jakis niekontakt? Zimny lut w zegarach? Padniety czujnik poziomu paliwa? Czy kontrolka rezerwy jest osobnym systemem czy moze jest zalezna od działania ukladu wskazania poziomu paliwa? dzieki za wszelką pomoc

poszukaj moich watkow - tez sie bujalem z nivo troche ale juz mi sie nie chce pisac tego samego po raz setny ;p nivo ma sterownik, ktory w moim przypadku padl. Dodam, ze sterownik programuje sie tylko przy pomocy GT1 (kompa dedykowanego tylko do BMW). co do miechow - gdy ktorys sie rozszczelni to slychac uciekajace powietrze, no chyba, ze system jest mundry i sie wylaczyl, bo wykryl nieszczelnosc.

rozumiem, ze ASO odpada?

Czesz Bono, po pierwsze ustal, jakiej masci masz zawieszenie z przodu. Zmierz grubosc druta sprezyny i popros kogos z takim samym autem o to samo. Obejrzyj tez amortyzatory. Zczytaj numery, producenta i rowniez porownaj, lub niech ktos Ci zapoda numery z ETK. Wtedy bedziesz wiedział na czym stoisz. Twoj przod wyglada dziwnie, jest opuszczony a tyl jest wysoko. Byc moze sprezyny sa gdzies nadłamane lub mocno zmeczone. Moze rzeczywiscie sa zuzyte. Sprezyny oznacza sie kolorowymi paskami namalowanymi farba - moze uda Ci sie odczytac. Oryginalne amory sa koloru aluminiowego - looknij jakie masz. Co do opuszczania sie auta - amortyzatory sa gazowe, wiec niezamontowane sa rozprezone. Zamontowane musza nieznacznie unosic przod. Mi po wymianie oryginalow na nowe, rowniez oryginalne przod stal (a moze i jeszcze stoi) wyzej o dwa, trzy a moze i cztery centymetry, choc te stare byly stosunkowo dobrze. Co do jakosci prowadzenia na seryjnym zawiasie - ja nie mam zastrzezen.

wejdz pod spod i poszarp wałem we wszystkie mzoliwe strony. Podejrzane moze byc tez kolo dwumasowe, skoro masz manual. Czy poduszki pod silnikiem i skrzynia sa w dobrym stanie?

jest to funkcja fabrycznego centralnego zamka. Przez jakis czas w ogole nie mialem alarmu i dzwi zamykały sie po ruszeniu

a skąd MK1 w 530d ? Jesli masz moduł telewizyjny dodany do nawigacji to oprocz strojenia kanałow i wyboru programow powinienes miec wejscie AV, chyba mono. U mnie jak ogladam TV to moge sobie wybrac programy 1-39 (chyba) oraz na koncu jest AV - czyli cokolwiek co po chinchach przekazuje obraz oraz dzwiek. Do podlaczenia PS wystarczy

sprawdz sobie na realoem.com - bedziesz znal orientacyjną cene. Chcesz dołożyc spryskiwacze do auta czy tylko wymienic cos niedziałającego?

pamietaj, ze w e39 z tylu sa tarczobebny. Klocki sa odpowiedzialne za hamulec zasadniczy a w srodku tarczy sa male szczeki, ktore sa mechanicznie rozpierane i to cala filozofia. Sprawdz ten czujnik, o ktorym pisze Łukasz. Moze przewod jest gdzies przytarty i zwiera do masy. Jeszcze jedno - jestes pewien, ze to kontrolka od recznego? U mnie gdy jade na recznym slysze gonga i swieci sie napis na zwegarach "Release Hand Brake". Moze to kontrolka od hamulca zasadniczego, poziom plynu lub cos innego... A moze masz inne zegary niz ja i takie napisy u Ciebie nie wyjezdzaja

mi amory przednie tez podniosly przod na jakis czas. Pozniej sie ułożylo i jest OK. Wymieniłem oryginały na oryginały. Co do reszty zawieszenia - zawsze tak jest (niestety), ze po sprowadzeniu auta nie najmlodszego sypie sie zawieszenie. To auto jezdzilo 10 lat po idealnie płaskich drogach. Praca zawieszenia wybierała jedynie przechyly nadwozia podczas jazdy, na zakretach itp. A jedyne dziury, z jakimi auto mialo doczynienia, to progi zwalniajace, krawezniki itp - wszystko przy minimalnych predkosciach. Dlatego mocno spracowane amortyzatory, podparciale gumy w zawiasach nie pierwszej swiezosci oraz zuzyte swoznie jeszcze jezdzily cicho. Po przejezdzie przez polskie drogi wszystko dostalo mocno w tyłek. Ale na nowych bedzie kilka lat spokoju, nie przejmuj sie. Co prawda swoznie wahaczy w e39 nie naleza do zbyt wytrzymalych ale moim zdaniem powinienes miec spokoj na dwa, trzy lata.

nie chce Cie wprowadzac w błąd. Ale wydaje mi sie, ze sterownik nivo nie jest obslugiwany przez standardowe fejsy do diagnostyki. A sam sie nie ustawia, bo skoro wyczul potrzebe przejscia w tryb awaryjny (choc w Twoim przypadku wyglada to na jakas nieszczelnosc lub rzeczywiscie ten zawór) czyli wyjechanie czujnika poza skale to oczekuje, ze usterke sie usunie oraz ponownie skalibruje system. Sterownik po prostu utracił punky odniesienia. W tym celu trzeba interfacem przy naprawionym układziue podniesc auto z obu stron na owe 61 czy 62 centymetry i powiedziec mu - to jest poziom, ktory masz caly czas utrzymywac. Gdy zdejmiesz pokrywe bagaznika bedzie widac przewody od nivo - takie plastikowe rurki, chyba czerwone i niebieskie. Moze sprobuj (jesli chcesz sie tym pobawic jeszcze) odkrecac delikatnie rurki, by sprawdzic, ktora jest ktroa. Gdy juz sie połapiesz, to sprobuj recznie (jakims kompresorem) podpompowac ten klapniety miech. Dowiesz sie, czy uklad jest szczelny i czy to rzeczywiscie pompa nawala. ps nivo to bardzo praktyczne rozwiazanie w kombi, choc malo komfortowe. Czy na duzych dolach tez Ci klapa strzela? :)

moze tablica rejestracyjna Ci fruwa? Przyklej na gruba tasme dwustronna

w kwestii spalania - jego wzrost bierze sie nie stąd, ze turbo lub kompresor obciążają silnik. W jakims tam stopniu obciazaja, to fakt. Oba urzadzenia sa po to, by w aucie o zadanej pojemnosci dało sie spalic wiecej benzyny. Bez tego mozna oczywiscie "lac benzyne wiadrem" ale bedzie zbyt malo powietrza, by sie ona spaliła (dała MOC ;) ). Kompresor i turbina te niedostatki uzupelniaja. Czyli wieksze spalanie bierze sie z tego, ze wiecej spalasz :) :mrgreen:

komunikat oznacza, ze zawieszenie samopoziomujące jest ineaktywne - jakby sie jeszcze nie kapnął ;) Mi kiedys sie zwalił jeden z czujnikow na wahaczach a do tego poszedl w kosmos caly sterownik. Wydaje mi sie, ze wyprowadzenie zawieszenia auta z trybu "inactive" moze sie odbyc tylko za pomoca komputera w ASO. Dodatkowo trzeba bedzie wypoziomowac calosc od nowa. Jesli kompresor podpiety na krotko chodzi to mozesz sprobowac recznie podpompowac auto, mniej wiecej na taka wysokosc, by dalo sie wlozyc poziomo palec lub dwa pomiedzy oponę a krawedz blotnika. Ewentualnie jesli cos syczy po oruchomieniu pompy to postaraj sie dojsc do tego, gdzie jest nieszczelnosc. Jesli auto siedzi to najprawdopodobniej siadł jeden z miechów. U mnie miechy byly OK i auto podnioslo sie na maxa (jakby tryb serwisowy)

najlepiej wejdz sobie na realoem.com i przylookaj, jakie czesci wchodza w sklad calego ukladu. A mniej wiecej sa to miechy pompka sterownik czujniki wychulenia wahaczy jakis powiedzmy "kondensator powietrzny" ktory niweluje skoki cisnienia wynikajace z prace zawieszenia na dolkach Czy masz jakies komunikaty o bledach na liczniku?

olej lifetime pojawia sie w wiekszosci nowszych automatow. nie slyszalem by w manualach byl stosowany. Warto wymienic i to szybko. Co do drgania - wywazone opony - nie znacyz ze okragle. jesli auto stalo na tych zimowkach zluzej to moze sie odksztalcily i tyle.

a mozna spytac o powod? Zmeczyly sie czy ktores z wymienionych sa wyraznie lepsze od OEMowyc?

dzieki za wyjasnienia. Czyli mowiac w skrocie najbezpieczniej i najrozsadniej bedzie odpiąć aku przed ruszaniem tych wtyczek. Co do maty i sensu grzania: 1. nie lubie, gdy mi cos nei działa w urządzeniu ze smiglem na masce 2. ostatnio bylem nad zegrzem i auto stalo z odsunietym szyberdachem. Mocno sie przechlodzilo i grzanie włączylem, po czym stwierdzilem ten przykry fakt :( 3. jezdze glownie cabriosem, wiec czesto grzeje sobie zad, zwlaszcza nocą. Stad nawyki do jazdy urządzeniem z otwartymi oknami, papieroskiem i włączonym grzaniem odwłoka jakiej opornosci moge sie spodziewac na matach (sprawnych)? czy nie lepiej w celu wlasciwego oglądu wyjac najpierw fotel a pozniej mierzyc, ogladac, etc? Ciezko tak czolgajac sie dojsc do tego, ktore kable sa od napinacza a ktore od mat

robert, zgadzam sie z tym co napisałes w 100%. Moje obawy odtyczyly tego, ze Fuxx zacznie to robic na wlasna reke. Oczywiscie jest to w koncu urzadzenie mechaniczne (vanos, rozrzad, silnik) wiec mozna je badac, macac i dotykac tak dlugo az wszystko sie zrozumie i zlozy sie je poprawnie. Pisalem tak tylko po to, by zaznaczyc, ze troche respektu i rozwagi jest potrzebne. Przy takich robotach trzeba po prostu uzyc glowy, bo pozniej jest jeden maly obrot silnika i wileki placz ;) Zycze powodzenia w naprawie, sam, gdybym mial warunki i czas to byc moze podjalbym sie takiej roboty. Po prostu chcialem zalecic dużą ostroznosc. W swojej karierze "niemechanika" na kilkanascie aut, z ktorymi mialem blizszy kontakt w dwoch kola pasowe od paska rozrzadu byly od innych modeli lub zle przykrecone przez jakiegos geniusza. I gdyby tak ksiazkowo zdjac pasek, zalozyc nowy, ustawic znaki na przeciw siebie lub odpowiednich punktach to bylaby wielka kaszana. jeszcze raz zycze powodzenia, Fuxx robert - pozwolisz, ze nie bede Cie wychwalał, bo chyba wszyscy zrobili juz to za mnie po sto korć ;)

odpowietrzac trzeba. Polega to na tym, ze wykonuje sie kilka obrotow kierownica od oporu do oporu i uzupelnia sie plyn w zbiorniczku. A jak sie spuszcza? Nie wiem ;) pewnie bym odkrecil najnizej polozony przewod i poczekal az splynie. I pewnie najlepiej na uniesionym przodzie by pokrecic sobie kierownica ale bez wlaczania silnika (pompa nie lubi na sucho) Ale moze sa jakies inne sposoby. Dobrze by bylo znac pojemnosc ukladu wspomagania by móc ocenic ile juz splynelo a ile zostalo. Wtedy nawet gry odrobina zostanie to nie bedzie to jakis dramat, gdy zaleje sie nowym. Warto tez sprawdzic czy nie ma przy wezyku, ktory bedziesz odkrecal, jakiejs miedzianej podkladki/uszczelki, ktora jest jednorazowa

nie chce byc niemily ale wydaje mi sie conajmniej durne grzebanie przy rozrzadzie w BMW, jesli kompletnie nie ma sie o nim pojecia, nawet nie wie sie co to jest vanos.