W zasadzie od początku zauważyłem taki dziwny dźwięk z przodu, słyszalny wg mnie raczej z prawej strony podczas hamowania... Trochę jakby skrzypienie starej szafy? Sam nie wiem jak to określić. Nie jest to piszczenie klocków czy też ocieranie o tarczę. Raczej jakby jakieś naprężenia. Zapomniałem o tym wspomnieć oddając samochód do ASO na naprawę ale dostałem jako samochód zastępczy X5 hybrydę i było to samo. Jak odbierałem swój to rozmawiałem z "opiekunem klienta" i powiedział, że "ten typ tak ma". Też to słyszycie? Zaczyna mnie to coraz bardziej wkurzać :evil: Dodam tylko, że dźwięk jest słyszalny przed samym zatrzymaniem, przy hamowaniu z małej prędkości - tak przy 5-10km/h.