
kwiatus19
Zasłużeni forumowicze-
Postów
1 127 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez kwiatus19
-
Z 2 tabelek które SAM wkleiłeś, wynika że w 2000r czyli przez jego 12 miesięcy równolegle produkowano M52 i M54 :mad2: przed rokiem 2000 był 1999r :mad2: w tabelce nr.2 którą SAM wkleiłeś pisze jak WÓŁ ze M52 wkładano do 2000r czyli przez cały rok lub jego część :mad2:
-
Kurcze nie wierzę ... :mrgreen: Wyłożę najprościej jak potrafię, jak nie załapiesz to lepiej juz nic nie pisz, bo się ośmieszasz. Wkleiłeś 2 tabelki, 2 jest o tyle precyzyjniejsza że podaje zakres dat montażu silnika, a nie jego początek. W niej właśnie widnieje zakres dat montażu silnika M52 w modelu 320Ci czyli 1998-2000r. 2000r to ostatni rok montażu silnika, ale ten rok ma 12 miesięcy i nie kończy się w styczniu !!! Silniki M52 można spotkać w 320i jeszcze w 2001r. Tu masz przykład: http://otomoto.pl/bmw-320-C14618034.html Pooglądaj inne ogłoszenia Coupe z 2000r i zobacz ile z nich ma silniki M52, kiedy je wyprodukowano w Sylwestra 1999 ?? A może w Nowy Rok 2000r. Bo przecież w styczniu juz były tylko wersje M54 :duh: Zastanów się jeszcze raz nad sobą. Pamiętaj tez, ze otrzymałeś ode mnie na początku kulturalną i rzeczową odpowiedź, sam zacząłeś wrzuty, nie mając zielonego pojęcia o czym piszesz.
-
Shell Helix to bardzo dobry olej, jeśli nic się nie dzieje pozostał bym przy nim. A jak chcesz troche oczyścić silnik to zrób następna wymianę oleju po 8-10 tyś km. Potem już normalnie.
-
... i przebijają numery, aby ten sam silnik był po rozkodowaniu VIN :cool2: Kolego masz M52 z 150 kucykami i wszystko. To co podajesz to daty WPROWADZENIA silników, ma sie to nijak do daty zakończenia montażu danego motoru. RealOem to 100% gwarancji rozkodowania wyposażenia daty produkcji i silnika. Sam wkleiłeś tabelkę gdzie masz jak wół napisane przy 320i/Ci M52TU lata 1998-2000r a to znaczy, że w 2000 roku tez montowano ten silnik. Tak bo ich vin najwięcej interesuje, silnik to część wymienna jak każda inna w samochodzie. Nie wiem czy załapałeś wszystko, skoro silnik 2.0 M52 pod maską i 2.0 M52 w VIN-ie to jak się ma do tego teoria, że ktos wyjął nowszy silnik M54 i wstawił M52 dla zarobku. Szczególnie w przypadku 2.0 jest to nielogiczny zabieg.
-
Jak nauczysz się czytać i pisać ze zrozumieniem to może ta konwersacja będzie miała sens. Jeżeli silnik był produkowany w latach 1998-2000 to jak to rozumiesz?? że był to tylko rok 1999 ?? Montowano go w 1998r, w 1999r i w 2000r. Po 2000r to znaczy 2001r !!!! No a np: w czerwcu i lipcu 2000r produkowano tylko 320i Coupe z silnikiem M52TU 150KM. A w lutym produkowano auta z obiema jednostkami M54 i M52. Zastanów się co piszesz, a nie rzucasz się nie mając racji. Nie wymyślaj teorii spiskowych, tylko przyjmij do wiadomości ze masz 150KM pod maską.
-
... i przebijają numery, aby ten sam silnik był po rozkodowaniu VIN :cool2: Kolego masz M52 z 150 kucykami i wszystko. To co podajesz to daty WPROWADZENIA silników, ma sie to nijak do daty zakończenia montażu danego motoru. RealOem to 100% gwarancji rozkodowania wyposażenia daty produkcji i silnika. Sam wkleiłeś tabelkę gdzie masz jak wół napisane przy 320i/Ci M52TU lata 1998-2000r a to znaczy, że w 2000 roku tez montowano ten silnik.
-
Ktoś spotkał się w salonie BMW z ofertą montażu LPG ?? A tak w ogóle skoro gaz jest takim samym paliwem jak każde inne to trzeba zmienić tytuł wątku z "diesel czy benzyna" na "diesel czy benzyna czy też benzyna z lpg". Zakładając koszty eksploatacji (nie paliwa) w silniku benzynowym na poziomie X to taki sam silnik benzynowy z LPG na pewno przysporzy wyższych wydatków właścicielowi.
-
Zwolennikiem gazu nie jestem ale też mam pytanie. Dlaczego w e46 cabrio a do liftingu także w coupe nie montowano silników diesla ? :P Bo były za głośne :mrgreen: I popyt byłby mniej więcej taki jak na 330i w touringu :mrgreen:
-
Dla jasności dla mnie osiągi auta to nie tylko osiągi od 0-100km/h, ale także przyśpieszenie od 80-120km/h. 320d (150KM) ma lepsze przyśpieszenie 80-120km/h od 325i, natomiast sprint do setki gorszy od 320i 170KM. Myślę że robiąc program na 170-175KM w 320d, można liczyć w najgorszym wypadku na podobne osiągi z 320i w sprincie do 100km/h i V-max, przyśpieszenie 80-120km/h będzie natomiast zbliżone dla 330i. Ja też nie bronię ślepo diesla ale to przyśpieszenie na 4 biegu właśnie jest bardzo istotnym argumentem dla osób jeżdżących długie trasy, bo pozwala dynamicznie wyprzedzać. Większość "konfrontacji" z innymi autami to tez raczej "podjeżdżanie" na trasie, gdzie nie ma startu od 0km/h, czy osiągania prędkości maksymalnych.
-
Ojciec, żona, siostra, ja od 3-4 lat jeździmy na Castrolu, produkty od Magnatec 10W40 do EDGE 0W40. Auta to Peugeot, Renault, Mercedes, Honda, 2x BMW. Nigdy nie miałem złego doświadczenia z tym olejem. Polecam jazdę z głową a nie szukanie przyczyn zatarcia silnika w słabym oleju.
-
Porównuj najmocniejsze silniki 4 cylindrowe On/Pb a nie skrajne jednostki. A pieniądze na ewentualną niezawodną instalacje LPG, o której była też mowa można w 320d przeznaczyć na podniesienie mocy o 20-30KM a wtedy to trzeba juz 325i minimum aby się z takim "badziewnym" dieslem mierzyć. A jak wystarcza moc fabryczna to zawsze pieniądze zamiast wydać na chipsa można odłożyć w skarpetę na turbo :mrgreen:
-
To jest akurat temat na inna burzliwą dyskusję - "Przebieg - cofany czy nie" :mrgreen:
-
BMW 1,3,5,7 Jak sprawdzić auto przed zakupem
kwiatus19 odpowiedział(a) na frack temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Ja zaczynałbym test BMW od punktu 6.4 :cool2: -
Moje 318d spełnia wszystkie Twoje oczekiwania. Ty tak piszesz żeby pisać czy masz jakieś własne doświadczenia ?? Jakiś kolega taksiarz daje Ci gwarancje na dobry sekwencyjny gaz - no fakt argument 100tyś km rocznie przez 4 lata bezawaryjnie :mrgreen: rozumiem, ze przez 400tyś km gaz jak nowy :mrgreen: :mrgreen: ochłoń i wymyśl coś bardziej realnego :duh: Moje 318d też od ponad roku u mnie i non stop pod chmurką pół zimy paliłem na 1 sprawnej świecy, kręcił 3-5 sekund, po wymianie w największe mrozy palił "na dotyk". Jak wybierzesz 4 cylindrową benzynę w e46 to musisz pogodzić się z wąchaniem dymku z diesla :cool2: Zapomniałeś o wtryskach i dwumasie.
-
Tylko najbardziej aktywni w tym wątku "benzynowcy" to posiadacze 330Ci a takie auto kupuje się raczej z innych powodów niż np: touringa. Rzadko takie auto kupuje sie do pracy czy jako rodzinny środek transportu, a tym samym na ogół jeździ sie nim mniej. - Zrozumiałeś ?? Jak ja robiłbym tyle tez miałbym mocna benzynę. Mógł bys być trochę bardziej oryginalny, bo dzis ten tekst słyszałem juz ze 3 razy w wiadomościach :cool2:
-
Kolego Bax ty Ty właśnie wymyślasz ideologie przekonując wszytki posiadaczy UŻYTKOWYCH aut typu sedan czy touring do tego, ze najlepsza jest benzyna a już szczytem ideału jest 3.0i R6, czyli silnik jaki masz w swoim MAŁO JEŻDŻONYM coupe. Dla Ciebie te "pseudo" oszczędności to jedyny i wątpliwy powód wyboru diesla. Dla innych jeżdżących dużo i mających na głowie dom i rodzinę to PODSTAWOWY argument w wyborze auta. Musisz zrozumieć, że posiadanie auta to nie tylko parkowanie na podjeździe, wyjazd 2km do sklepu i niedzielne wożenie tyłka po okolicy. Niektórzy jeżdżą dużo i jak Ty byś musiał też robić np; 35 tys km rocznie to tez miałbyś diesla albo po cichu założoną instalację w obecnej 330Ci :cool2: Tak OT to właśnie pomagam siostrze (nie pierwszy raz) w zakupie nowego auta, zmiana następuje z niemieckiego SUV-a 5.0l V8 Pb z ~300KM pod maską na japońską limuzynkę 3.5l V6 z ~300KM. Zawsze staram się jej znaleźć ciekawe auto z ciekawym silnikiem i na 90% szukam benzyn. Dlaczego szukam benzyn ?? Bo są to silniki bardziej "kobieto odporne" i przy NIEDUŻYCH przebiegach koszt paliwa + eksploatacja są nieistotnym elementem w wyborze auta, a wtedy wolnossąca benzyna jest rozsądniejszym wyborem. Pisze to po to ze może jakiś benzynowy fanatyk zrozumie, że niektórzy piszą właśnie o faktach, popartych własnym doświadczeniem.
-
żeby tylko - zatankowane pod korek 320d zawsze pokazuje na kompie zasięg >1000km :mrgreen: Ja należę do obiektywnych traktorzystów z ciężka nogą, więc piszę o prawdziwym spalaniu mojego 318d. :mrgreen: Oczywiscie te 900km to przebieg do zapalenia się rezerwy, a nie do wysuszenia baku.
-
Auto do naprawy po kolizji
kwiatus19 odpowiedział(a) na jokus temat w Blacharstwo i lakiernictwo, szyby, wygląd
Ładna kolizja :8) Trzeba wstawić minimum ćwiartkę, zrobić zawieszenie, dokupić część osprzętu silnika, wyciągnąć jakąś podłużnicę. Części blacharskie, wiaderko plastików i spinek, pewnie poduchy trzeba zrobić. Po takim strzale wyjdzie jeszcze kilka innych "drobnostek" w trakcie naprawy. Myślę, ze nie warto naprawiac tego auta, bo zrobić można go "ładnie" za minimum 6-7 tyś, ale nie będzie to naprawa dająca bezpieczeństwo. Więc sam się zastanów czy chcesz mieć auto składane z dwóch -
Jak byś robił tyle w rok to mógłbym z Tobą po polemizować na temat "idei" benzyn o dużej pojemności BMW. Na razie Twoje wywody to tylko potwierdzenie faktu, że jak się dużo jeździ to diesel jest sensownym rozwiązaniem. Ale porównanie turbodoładowanych diesli z wolnossącą benzyną pod kątem kosztów serwisu ma sens :cool2: A ja 5 min na stacji, a później 900km radości z jazdy solidnym i dobrze prowadzącym się autem jakim jest moje e46 :cool2:
-
Kanapę wyrwiesz za 100-200zł na allegro, koledze daj starą przepaloną i powiedz ile kosztowała nowa, aby wiedział ile ma dorzucić.
-
albo nowy filtr z kompletem uszczelek.
-
Skoro jest poprawa po wymianie przepływki to trzeba zmienić soft na nowszy. Wywnioskowałem z Twojego opisu, że problem występuje wciąż mimo wymiany przepływki na nową. Kolego trandolf bardziej czytelnie było by, gdybyś przyspieszał na jednym biegu pod większym obciązeniem np: 3 czy 4 bieg od 1800 obrotów do np. 3500. U mnie zamulenia też występowały przy doładowaniu(przeładowaniu) ~2300, z tym, ze ja mam 318d czyli słabszy silnik, możliwe że turbo pompuje trochę mniej powietrza.
-
Jeśli wymieniałeś przepływomierz z powodu zamulania i nie ustąpiło to przygotuj się na to, ze po wgraniu nowego softu dalej będzie lipa. Jesli znajdziesz trochę czasu na "nic nie szkodzące" sprawdzenie szczelności dolotu i wężyków podciśnień to na 90% okaże się że wywaliłeś 1000zł na darmo. Pisze o 90% pewności bo 100% pewną diagnozę można postawić sprawdzając auto pod INPĄ lub DIS-em w trakcie jazdy.
-
Zamiast wymieniać przepływomierze i wywalać katalizatory radzę przyjrzeć się szczelności dolotu powietrza między przepływomierzem a turbiną. Na 90% jest to przyczyna zaburzeń mocy tupu jest-niema-jest w przedziale 2000-3000 obrotów. Nieszczelność powoduje dostawanie się lewego powietrza za przepływomierzem. Więcej powietrza niż widzi sterownik silnika powoduje szybszy wzrost doładowania i przeładowanie, objawiające się odcięciem turbiny i spadkiem mocy, na ogół w okolicach 2400-2600. Przy "lekkim" przyśpieszaniu przeładowanie nie występuje i auto ciągnie równo. Katalizatory, przepływomierze to ostateczność wg. mnie. Za nim zacznie wymieniać się pół osprzętu należy sprawdzić najbardziej błahe sprawy. Aby zdiagnozować opisaną przeze mnie przypadłość należy: 1. Mieć 100% pewne wężyki podciśnień (najlepiej wymienione jeśli auto ma więcej niż 6-7lat). 2. Sprawdzić poprawność działania gruszek przy EGR i turbinie oraz płynność pracy cięgna kierowniczek turbiny. 3. Sprawdzić dokładnie elementy 4,5,6,7,9 z rysunku (mają być 100% całe, dobrze spasowane) http://www.realoem.com/bmw/diagrams/v/i/238.png Jeśli problem z nierównomiernością mocy wciąż występuje dopiero po dokonaniu czynności z punktów 1, 2 i 3 warto myśleć o wymianie elektrozaworów. Dodam, że 3 auta zostały za pomocą punktów 1,2 i 3 uleczone z przypadłości spadków mocy, więc mam świadomość tego co piszę.
-
Powiedziałeś bratu, ze jest głupi bo kupił diesla ?? MOD: takich wstawek już nie tolerujemy w tym wątku... następnym razem proszę się powstrzymać. Panowie benzynowcy, niektórzy robią duże przebiegi i dlatego wybierają diesla (ja tak mam). Zakładając przebieg rzędu 35-40 tyś rocznie trzeba przygotować się w przypadku benzyny o większej pojemności na wydatki roczne rzędu 18-20 tyś. Miesięcznie to minimum 1500 zł :duh:. Skoro dla was Panowie benzynowcy takie pieniądze to niewielki wydatek w zamian za "bezawaryjny" samochód, to wasza sprawa. Jak człowiek jest dorosły, ma swój własny dom i rodzinę to ma dużo więcej spraw na głowie niż tylko utrzymywanie auta. Na paliwo można wydać wg. mnie10-20% miesięcznego budżetu, więc jak będę zarabiał 15tys zł miesięcznie pomyślę o benzynie, ale skoro będę zarabiał 15tyś to czym będzie dla mnie np: zakup/naprawa turbo za 2-3tyś zł.