
Lucasp
Zarejestrowani-
Postów
549 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Lucasp
-
Wydaj mi się że kąty są złe. Pod obciążeniem koła z takich | | powinny się robić lekko takie / \. A jeżeli ustawili ci tak że bez obciążenia są lekko takie \ / to po obciążeniu robią się | | dlatego lepiej się trzyma drogi.
-
Oczywiście wymień odmę bo łapie lewe powietrze. Jak usuniesz ten problem to dopiero jest sens szukać dalej usterek
-
Szukaj R6 i to zadbanej, lepiej kupić taką z przebiegiem o 50,000km więcej ale nie bitą od walonej mimo że ktoś chce więcej za taką. Jak nie dysponujemy gotówką na dobrego po lifta to lepiej wybrać przed liftem niż padakę poliftową. Mówię to z doświadczenia jak kupowałem E36 nie miałem funduszy by dołożyć 5,000zl a uparłem się na coupe. Kupiłem malowane 1.8is bez klimy, mimo że za 1,500zl więcej oglądałem 2.0 z klimatyzacją, ale był to bordowy sedan. Tylko że do coupe dołożyłem 10,000zl czyli tyle ile za nie dałem a tamten sedan ma się dobrze pewnie do dzisiaj.
-
Pewnie w serwisie, ja plastikową widziałem na allegro za 160zl + przesyłka. Pojechałem do BMW i kupiłem za 150zł
-
Od małego fascynowałem się tą marką. Gdy w rodzinie pojawiło się E39 2001r. stwierdziłem że to jest to. Po roku miałem wymarzone czarne E36 M42 coupe. Było trochę po szpachlowane ale było czarne i coupe :o Była wymiana prawie wszystkich części, głowica + chip, gwint, duże felgi i jeździło się super. Ale teraz czas na zmiany i przedstawiam wam następcę E46 z silnikiem M52B28TU z 1998r. ściągnięty z Szwajcarii. Pojechałem go obejrzeć i na drugi dzień zakupiłem. Auto nie bite, miało tylko małą przygodę po prawej stronie. Lakier został doczyszczony, trochę widać w słońcu małą złotą smugę ale najważniejsze że jest oryginalny. Po zakupie wymieniłem parę części: olej, 2xtylne łożysko, podpora wału, odma, zapinki do dywaników, przednie opony bo były jakieś chińskie i zatrzymać się nie mogłem więc założyłem Continental Sport. Po paru dniach jadę sobie, w pewnym momencie metaliczne uderzenie, lewy przód obniżył się i zaczął zwalniać, ale nie zdążyłem się zatrzymać i kolejny huk ale pękającej opony. Już wiedziałem że nie jest ciekawie. Wysiadam, patrzę i pierwsza myśl że pękła sprężyna, latarka do ręki i widzę że urwała się od amortyzatora podstawa pod sprężynę a opona została stopiona. Najgorsze to że była godzina 22:00, główna ulica, 3pasy a ja na lewym. Samochód leżał na łączniku stabilizatora i pękła opona którą dopiero założyłem. Więc laweta i wymiana obu amortyzatorów. Po przejrzeniu forum padła decyzja o wymianie 13 letnich Sachs na Bilstein B4. A najlepsze że Sachsy jeszcze jako tako trzymały. Z tyłu też mam Sachsy i kolejna para B4 już zamówiona. Foty na razie z aukcji: http://img197.imageshack.us/img197/1291/16863381953.th.jpg http://img17.imageshack.us/img17/6710/16863381952.th.jpg http://img4.imageshack.us/img4/614/16863381951.th.jpg http://img11.imageshack.us/img11/5316/16863381957.th.jpg http://img713.imageshack.us/img713/5412/16863381956.th.jpg http://img846.imageshack.us/img846/4729/16863381955.th.jpg http://img204.imageshack.us/img204/5820/16863381954.th.jpg http://img827.imageshack.us/img827/2086/1686338195.th.jpg
-
Muszę przyznać że ładny Compact, fajny kolor i jasny środek który ładnie kontrastuje z lakierem, nie podobają mi się głośniki w półce za bardzo rzucają się w oczy i brzydkie radio. Co do butli od LPG nie wiem jak w kompakcie ale w E36 coupe i E46 sedan wchodzi butla do której można wlać 45L. Tylko minimalnie podłoga odstaje bo butla trochę za wysoka, ale tego nie widać.
-
320d 136KM Drgania i dudnienie w zakresie 1800-2200rpm
Lucasp odpowiedział(a) na student224 temat w E46
2. Prawdopodobnie wina dyferencjału. -
Myślę że w twoim przypadku z manuala na automata znajdziesz chętnego z automatem który by się zamienił na manuala.
-
Lewe powietrze. Układ dolotowy nieszczelny.
-
Na odwrót jak nie będzie zasysać powietrze korka to odma trafiona.
-
A może podpora wału jest kiepska. Jeszcze poduszki pod skrzynia i silnikiem mogą powodować że drążek się przemieszcza.
-
A rozwalona ta tuleja powoduje nierówne ścinanie opon.
-
Na skrzyni zawsze są małe ruchy, gdy wrzucasz bieg to skrzynia się trochę przekręca, obraca wałem i jest zatrzymana przez dyferencjał który trzymają koła poprzez półosie. Wszystko wskazuje na to że to wina dyferencjału. Czyli łopatologicznie wał uderza w stojące półosie. Jak się upewnić że to na pewno dyfer nie mam pojęcia. Albo go otworzyć, albo odpiąć półosie i zobaczyć czy na pusto też hałasuje.
-
W E46 mam jakiś badziew nie wiem co poprzedni właściciel założył. Ale w E36 założyłem tarcze Mikoda i klocki ferrodo premium + opony continental sport i hamulce brzytwa. Aż koleś zajechał mi drogę ze 100 do 0 zatrzymałem się na paru metrach ale nie ci za mną i skasowali mi tył :mrgreen:
-
Jest zaślepka bo role postojówek pełni kierunkowskaz w wersji US. A w Polsce postoje muszą być białe bądź zbliżone do białego. Od początku tego roku już nie można używać żółtych selektywnych. A kierunkowskaz musi być pomarańczowy.
-
Może ze wspomagania kapie
-
Dalej nie rozumiem - przysłonięcie palcem spowoduje przyciemnienie zegarów, a mocne słońce powoduje ich rozświetlenie. Zegary nie rozświecą się bardziej niż mogą mimo, że zaświecisz w czujnik z "Gigalumenowej lampy" i nie zgasną całkiem w idealnych ciemnościach. Działają po prostu od jednego "progu" do drugiego. Tu raczej twoje oczy raz w słońcu raz w cieniu nie radzą sobie z szybką zmianą oświetlenia. ;) Już tłumaczę: Taka sytuacja że słońce wali nam po gałach, wdziera się do środka świeci centralnie na nas i na deskę a akurat liście drzewa rzucają cień tylko na lewe drzwi, czujnik i lewe kolano. W tedy zegary ciemnieją mimo że jest jasno. My odbieramy to że jest coś nie tak.
-
Dokładnie ale jak słońce świeci z mocą miliardów Wat na nasz czujniczek to on tam prawie wypływa. I w pewnym momencie jakieś ogromne z wielkimi liściami drzewo rzuca przeraźliwy cień na nasz czujnik to on się przestraszy i ustawia podświetlenie na takie że go ledwie widać. Dalej jedziemy sobie w śród drzew a zegary ciemnie i trzeba zakryć ten czujnik palcem na chwilę aby przez drogę w cieniu coś wiedzieć. Problem nie występuje gdy słońce świeci standardowo, zakryją go chmury to zegary trochę ciemnieją. robi się jaśniej zegary jaśnieją.
-
Najlepiej jak wyżej podłącz pod kompa. Chociaż mechanicy często mają program który pokazuje błędy a że przepływomierz działa ale źle już nie pokaże. Co do tej sondy możesz odpiąć wtyczkę to chwila roboty. Na odpiętej sondzie lub uszkodzonej powinien nie równo chodzić, wyższe obroty, przygasać, śmierdzieć benzyną z wydechu. Jeżeli poprzedni właściciel ją wymieniał mógł złą założyć. Jeżeli masz DME BOSCH to sonda jest 1V jeżeli masz DME Siemens to sonda jest 5V Jak sprawdzić jaki masz komputer niech ktoś podpowie bo mi tylko nasuwają się dwa sposoby. 1. Odcięcie BOSCH łytytytytytyytyt a Siemens łyyytyyyyytyyyyytyyyyytyyyy 2. Otworzyć klapkę pod maską za akumulatorem (taka gumowa) i zobaczyć jaki jest DME
-
Ja mam E46 od miesiąca i zauważyłem że przygasa gdy świeci mocne słońce a przejedziemy koło drzewa które zrobi cień na czujnik przez chwilę. Pomaga zakrycie palcem tego czujnika na chwilę
-
sprawdzałeś świece i sondę lambda
-
e46 318i nie grzeje zapowietrzony ciśnienie woda ucieka
Lucasp odpowiedział(a) na rezusos007 temat w E46
Też tak miałem ciągle go odpowietrzałem żeby jeździć. Może być to uszczelka pod głowicą. Zależy w którym miejscu puściła. Może płyn wpadać do cylindra i dymi lub po prostu kompresja bije w układ i go zapowietrza a z wydechu nic nie widać. U mnie wywalało wodę po zagrzaniu i w pewnym momencie zaczęła woda wpadać do oleju i się zrobił jak mleko. Więc wymieniłem uszczelkę i wszystko wróciło do normy. -
Pewnie paliwo ciągnie pompa od common raila
-
Bo to taki dziwny hosting zdjęć http://imgur.com/delete/gOrQU5LEUtilLOd http://imgur.com/delete/c8Ft8YJlzflCye8 http://imgur.com/delete/nOKDR4l8a0Ldonq
-
Ja bym go chyba zareklamował ale to chyba tylko dlatego że kupiłem E46 z 98r i miała jeszcze oryginalne amory Sachsa z logiem BMW i pękła mi ta podstawa z starości, sprężyna spadła na oponę i nowa opona którą zdążyłem założyć na śmietnik + laweta.