
Prokop
Zarejestrowani-
Postów
673 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Prokop
-
Jeśli od prywatnej osoby to i owszem można znaleźć coś w miarę cenowo i technicznie przystępnego ,ale w komisach większosć to szrot i cena bez rewelacji. Owszem można poszukać na autoscout24.de albo mobile.de no ale rzeczywistość w 99% nie jest tak piękna jak na zdjęciach :). Ostatnio kumpel pojechał po A3 (miał parę z netu wybranych) a przyjechał skoda Fabią, i takie sa realia. Jak trafisz to kupisz, tyle że w 1 dzień raczej nie realne cokolwiek dobrego znaleźć, a już napewno nie z ludzmi którzy wożą po samochody do niemiec. PS. Już nie jest tak pięknie ze sprowadzaniem aut jak kiedyś.
-
Dokładnie tak, ale nie jak się zgasi silnik bo wcale nie musi byc odpalony jak sie wchodzi w funkcje, tyko po wyłączeniu stacyjki.
-
Opony najprościej sprawdzić przekładająć koła od jakiegoś kumpla z BMką, u którego wszystko jest ok w prowadzeniu, do siebie i wtedy się przejechać i sprawdzić czy jest jakaś poprawa czy nie.
-
Nie pamiętam producenta starych opon rozmiar to 205/55/16, a zmieniłem na Fuldy Carat Progresso też 205/55/16, i tak jak pisałem zmiana w prowadzeniu nie do pomyślenia (o dziwo przy tym samym rozmiarze). Na starych przy 130km/h dosłownie nie dało się jechać tak ciągało, jak trafiłem na koleiny to nawet w mieście przy 50km/h obie ręce na kierownicy bo tak mocno ją ciągało. Po zmianie opon 180km/h prowadzi się bajka. Przy jeździe po koleinach czuć lekko na kirownicy że gdzieś tam w jakąś koło wchodzi ale kieruje leciutko jedną ręką.
-
Spadek napięcia o 0,3V to naprawdę nic.
-
Tzn. przeskakujesz aż wyświetli się test np. 7 czekasz chwilę i nic się nie dzieje??? Czy wyskakuje z powrotem do licznika??
-
Oczywiście się zgadzam się z tym w 100%, to że może czasami pociągnąć za kierownicę to oczywiście lekko nie wpływając na bezpieczeństwo jazdy, ale faktem jest że w BMW ten fakt jest bardziej odczuwalny niż w inych markach. A co do tematu to faktycznie nie powinno tak być, że trzeba "trzymać obie ręce na kierownicy" żeby się utrzymać na drodze. Miałem podobnie ale u mnie problemem były opony, aż dziw jak mogą wpływać na prowadzenie auta, po prostu nie dało się jechać ciągało autem jak chciało, po zmianie prowadzi sie idealnie.
-
Moim zdanie trochę źle jest dobrane przeożenie przekładni kierowniczej w BMkach. W inych samochodach jeśli podniesiemy przód i zaczniemy skręcać kołem (oczywiście kręcimy nie kierownicą tylko za koło) to jest to dość trudne działa tu bowiem samnohamownośc przekładni kierowniczej, właśnie po to żeby siły działające na koło podczas jazdy nie kręciły nam układm kierowniczym. W BEemkach natomiast ten opór stawiany przez przekładnie jest mały i dlatego jeśli jedziemy np. po koleinach to w BMW będzie to bardziej odczuwalne niż w innych markach. Im szersze kapcie tym bardziej to jest odczuwalne gdyż koło styka się większą powierzchnią i z większą siłą oddziałuje na układ kierowniczy. PS. Nie ma problemu jak się jeździ po normalnych drogach jakie mają na zachodzie :)
-
Najlepiej zadzwonić do danego serwisu i popytać.
-
Zobacz w necie pełno tego jest, wpisz "katalizator uniwersalny" (poszukaj sobie jak to będzie w angielskim :) ) Ja też muszę sobie wymienić kata i też chcę na uniwersalny (cena oryginału to masakra). W E46 jest sonda przed i za katalizatorem to możliwe że brak katalizatora trochę źle wpływa na spalanie (dlatego chcę kataliator). No niestety nikt tego nie wiedział na forum. W sumie latam teraz z pustym katem i niby normalnie, ale tylko niby bo z dobrym katalizatorem nie jeździłem bo jak kupiłem samochód to był już pusty.
-
Ale co mają nieorginalne tłumiki do katalizatora. Jak byś wstawił i oryginalne, to jak masz padnięty katalizator i tak normy będą przekroczone. Masz 3 wyjścia albo kupić oryginał, no to najlepiej pewnie w ASO (opcja najdroższa), zamiennik jeśli taki istnieje do twojego modelu i silnika (też troche kasy ale sporo mniej), albo katalizator uniwersalny dobierany do pojemności silnika akurat do 1,6 są najtańsze (w polsce chyba koło 300zł). No jeszcze są używki ale w to bym raczej nie właził chyba że wiesz od kogo bierzesz i co bierzesz. Zostaje kwestia norm bo różne katalizatory spełniają różne normy spalin EU2, EU3 (bodaj takie są oznaczenia) ale myślę że wystarczy uniwersalny kat najczęściej spełniający normę EU2.
-
No tak, hamując silnikiem nie pali tyle, że jadąc na luzie ja wcale nie mam zamiaru hamować, tylko np. toczyć się sobie z górki, po co mi wtedy hamowanie silnikiem, a co do kontroli nad autem to raczej wciskanie gazu jest bardziej niebezpieczne, nie dajmy się zwariować.
-
U mnie jadąc na luzie pokazuje normalnie, tak jak bym jechał na biegu, im wolniej jadę tym mi ekonomizer wskazuje wiekszą wartość, i dopiero po zwolnieniu do około bodaj 10km/h, kiedy strzałka ekonomizera wychyli sie do wartości około 15l spada do 0 (ekonomizer sie wyłącza). Tyle że ja mam benzynę. PS. A dlaczego się nie jeździ na luzie???
-
Może ktoś zna jakiegoś fachmana z podlaskiego od takich wgniotek? Też by mi sie przydał.
-
No właśnie to jest ciekawe pytanie, po co ci do 260km/h???
-
Nie warto jeśli chcesz wzrostu mocy (bo napewno ci nie wzrośnie), warto jeśli chcesz mieć dziwny odgłos z pod maski przy dodawaniu gazu, i słabiej filtrowane powietrze. Wybór należy do ciebie :)
-
Świetna rada. Teraz wiadomo skąd na rynku tyle padła skoro sami forumowicze szczycący się godnym podejściem do swojej marki zalecają takie rozwiązania. Brawo:) Kolego od 46. Nie martw się ja kiedyś też miałem samochód w kiepskim stanie, włożyłem w niego kupę kasy i później byłem zadowolony bo przywróciłem go do stanu używalności i nawet lepiej. Pozdrawiam. No to faktycznie nie ma się czym martwić jeszcze tylko walizka pieniędzy i będzie śmigał. :) Jeśli ty Kamil wolisz robić i wydawać pieniądze zamiast jeździć to faktycznie twoja rada jest dobra. A padła na rynku tyle bo ludzie je kupuja a nie dlatego że sprzedaja. Czego przykladem jest ten temat. Plus jest taki że teraz kolega jeździ E46 i pomału może naprawiać to co ma padnięte, aby nerwów starczyło bo myślę że wyjdzie jeszcze masa mniejszych mankamentów. Tak więc rada eqsa jest dobra. Bo kto nie ma w głowie musi mieć w portfelu.
-
Nie prawda, na maksa to idzie tylko na niższych biegach, na 4 i 5 nie dojdzie do końca, i jest tak nie tylko w BMW, w innych samochach jest podobnie, sprawdzałem.
-
I nic się nie będzie działo. Wyświetli ci tylko informacje w postaci cyfr, a w zależnościj jaki to test to cyfry będą oznaczać np spalanie średnie, ilość paliwa w baku itp. itd. Dzieje się coś tylko przy resecie (test 21) i teście zegarów (test 2). Inne testy są informacyjne, że tak napiszę :) PS. Test 7.3 to prędkość samochodu w km/h jak odpalisz test i ruszysz samochodem to zaczną się zmieniać cyfry.
-
A co ma szyba do krańcówki???? Jak zamek padnie w klapie to też szybę będziesz wymieniał :)
-
Niczym się nie różnią, przecież to jeden i ten sam przepływomierz. Nawet link do strony jest ten sam, pewnie niechcący dali 2 odnośniki do tego samego produktu.
-
U mnie się sprawdza, a za przpływomierz dałem 120zł, może i lepiej by było na oryginalnym tyle że cena 800zł to lekka przeada, a rakiety i tak by mi z samochodu nie zrobiła.
-
Dziwne pytania zadajesz. Przepływomierz wymienia się jak się zepsuje, może to być po 10000km, a może sie nie zepsuć do końca dni samochodu, to nie olej. Jak ci się zepsuje to oczywiste że wymiana na nowy coś poprawi (tak jak wszystkiego co się zepsuje), ne będe pisał co bo jakie pytanie taka odpowiedź. PS. Jak mi padł zmieniłem na nieorginalny, poprawa gwarantowana, na orginale nie wiem jak chodził samochód bo jak kupiłem to oryginalna przepływka była już padnięta.
-
Pierwsze słyszę. Mam dwie prostowane i narazie nic mi sie nie rozleciało.
-
Jest z dwóch, stron z przodu z lewej strony z tyłu z prawej strony.