
Prokop
Zarejestrowani-
Postów
673 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Prokop
-
Jeśli się kupuje używany samochód to zawsze czekają jakieś wydatki, taka kolej rzeczy, a co to już wyjdzie w praniu (w dalszej eksploatacji). PS. Czasami za bardzo myśle wszyscy wnikają w samochody, zrobiłeś podstawowe rzeczy to teraz śmigaj, jak nic nie stuka nie puka i jedzie to się ciesz z jazdy, a nie chcesz robić nówke z x latka :) Chyba że jesteś maniakiem marki, a to co innego, hobbi trzeba mieć i nie szczędzić na nie pieniędzy. I oczywiście pełen syntetyk.
-
No chwila tak to i można E36 upodobnić do E46 i też będziemy mówić że po lifcie? To że był walnięty i zrobiony z częsci po lifcie to nie znaczy że jest to model po lifcie. Dlatego przed liftem miały 136, a dopiero po lifcie 150KM i nie wprowadzajcie takimi tekstami jak wasze ludzi w błąd.
-
Sory, oczywiście że 4l, z rozpedu, bo ostatnio zmieniałem właśnie płyn w chłodnicy napisałem 6 :mad2:
-
Co ma sprzęgło do stuków z tyłu. U mine jest identycznie, o czym już kiedyś pisałem, ale jeszce do tej pory tego nie zrobiłem, tak więc nie pomogę ale poszukaj postów. Są o tym na forum, i różne tego są przyczyny. U mnie wydaje mi się, że są to rozwalone przeguby na tylnych półosiach, acz inni twierdzą że przeguby to mało prawdopodobne, ale tam właśnie mam luzy, i jakby od tego szedł ten stuk a laikiem w sprawach mechanicznych nie jestem. PS. Narazie chcę sprzedać autko to nie chce mi się zaglądać. Jak nie sprzedam to zrobie i napewno napiszę ;) .
-
6l, lej pełen syntetyk
-
ja osobiście nie spotkałem się ze 136konnym dieslem w aucie po liftingu - a kolega chyba pytał o klekota. pzdr, Ja się spotkałem wiele razy, ale trzymałem się od nich z daleka bo każda śmierdziała jakimś wałkiem. Jedna to nawet była 2003r. Ogólnie nie kupował bym po FL z 136KM. A gdzie ty się z takimi silnikami po lifcie spotkałeś? Bo ja nie mogę się spotkać. PS. Nie wymyślaj (bo tak robią dzieci) i nie pisz głupot.
-
Kurde już nie wiem który co pisze :) chodzi o Baxa i puchi123
-
Popytaj u tego kolesia, ma części właśnie jak do twojej (i mojej) http://moto.allegro.pl/item458491507_czesci_bmw_e46_1999r_tel_518426999_benzyna1_8.html I ta tylko drogo http://moto.allegro.pl/item459426510_bmw_e46_e_46_316_318_1_9_caly_komplet_chlodnic.html W sumie patrz do konkretnego modelu, bo chłodnice się różnią, i wentylatory, i sterowniki wentylatorów.
-
A z tego całego rozważania wynika tyle że i tak będziemy latali w końcu samochodami z silnikami elektrycznymi. Techniki nie przeskoczymy, ona idzie do przodu i my też musimy. Bo co za różnica czym jest samochód napędzany, ważne jest to ile daje frajdy z jazdy. Tyle odemnie na ten temat.
-
Wydaje mi się że chyba nie wiesz o czym mówisz,jeżeli sprawność wolnossącego diesla jest większa od wolnossącego benzyniaka.Średnio z 2000ccm ok 80KM.Samochód z takim silnikiem nie chce jeździć.Bo chyba mowa tutaj o sprawności silnika bez "wspomagaczy".Dopiero wtedy można porównywać ich sprawność. To raczej ty nie wiesz o czym mówisz, przykładowy cytat z artykułu "Silniki Diesla mają większą sprawność. Spalają paliwo efektywniej. Mniej energii zostaje zamienione na ciepło, a więcej na siłę napędową". Jak sobie posukasz, poczytasz i sie zainteresujesz to w końcu sie dowiesz czegoś nowego. PS. Zamiezczony cytat dla potwierdzenia mojej tezy, bo w moje słowa jakoś ciężko ci uwierzyć. I co ty z tym doładowaniem, porównaj sobie doładowaną benzynę i diesla i tak sprawność diesla będzie lepsza. Poczytaj sobie http://www.bosch.pl/content/language1/html/734_2264.htm
-
Nie zgadzam się, powinniśmy porównywać silniki na poziomie ich sprawności, co z tego że benzyna przy tej samej pojemności i doładowaniu wygra (narazie), jak spali o połowę więcej, tak to i można porównywać silniki na paliwo lotnicze, one dopiero to będą miały kopa przy porównywalnej pojemnośći. Tu chodzi o to, przynajmniej nam normalnym użytkownikom dróg, żeby można było przycisnąć i nie osiwieć w CPNie.
-
To pokaż mi te kraje, bo jak narazie to ja słyszałem, że nie mogą wjeźdżać samochody nie spełniające norm emisji spalin EN (nie pamiętam których EN), i nie ważne benzyna czy nie. Nadchodzi koniec diesli haha, chyba w twoim swiecie. Teraz nawet producenci typowo sportowych aut zaczynają pakować silniki diesla. Zresztą jeśli twoim zdaniem wysoki moment, od samego dołu, niskie spalanie to minusy, to kręć swoją benzynę jak kosiarkę i płacz w CPNie. PS. No cóż, niektórzy kiedyś mówili że ziemia jest płaska, dziś przyszło na tych co mówią że koniec diesla blisko, nic tylko się uśmiechnąć i współczuć braku wiedzy.
-
Ja wierzyłem :) I tak jak wcześniej pisałem ludzie dla których diesel, nie nadaje się do szalenia zatrzymali się na wiedzy technicznej w tamtym stuleciu. Prawdopodobnie nie mieli oni doczynienia z takimi silnikami, które napewno w tej chwili nie pracują jak stare klekoty, bo np. praca 330d jest naprawdę miła dla ucha, nie mówiąc o dynamice jazdy, która na ulicach jest o niebo lepsza niż w benzynach. Daje duży poziom mocy bez potrzeby machania biegami i trzymania silnika na obrotach. PS. Niektórzy mówią że to są skomplikowane silniki i dlatego nie można nimi szaleć. No cóż proponuję przesiąść się do malucha, tam jest naprawdę baaaardzo prosta konstrukcja (tylko niezawodność jakaś mała, a taki prosty silnik :) )
-
Zobacz tu http://www.spinkisamochodowe.pl/. Ale najszybciej znajdziesz w ASO, a ceny takie same, już to przerabiałem.
-
Jedna sprawa jest trochę dziwna. Teoretycznie moc ci wzrosłą o 7KM a mówisz, że jest ogromna różnica. Wzrost o 7KM przy silniku 180 konnym to naprawdę niewiele a odczuwalne różnice praktycznie biorąc powinny być minimalne, wręcz na "wydaje mi sie że są". Może jednak coś nie tak z tym softem, i wzrosło o więcej koni a niewiedza w tej kwestji moze byc tragiczna dla silnika.
-
Jeśli wyłączasz dmuchawę, to po zgaszeniu silnika i ponownym jego odpaleniu powinna być dalej wyłączona, tak jak kolega wyżej napisał, poinna się odpalić z wcześniejszymi ustawieniami (ostatnio ustawionymi). U cibie widocznie jest coś nie tak i odpala ci dmuchawę na maxa.
-
Ja kupiłem do swojej 318 zamiennik za 119zł i narazie jest ok.
-
Ogólnie to nie tak. Tylko w e36 to się zgadza w reszcie różnie np. 318i E46 1895cm3. No ale już są linki tak więc do lektury.
-
No mnie to też interesuje.
-
Trochę przesadzacie że diesle to do spokojnej jazdy. Trzeba chyba w koncu i ten mit obalić. Po 1 to benzynę trzeba kręcić na wysokie obroty bo moment i moc są w wyższych zakresach, i jak nie pokręcisz to nie poszalejesz, w dieslach nie ma tego problemu bo masz to już w w dolnym zakresie obrotów. Po 2 diesle teoretycznie nie lubią wysokich obrotów ze wzgledu na stopień sprężania a co za tym idzie większe siły działąjące na podzespoły, ale konstrukcje tyc silników uwzgledniają to i dlatego są wytrzymalsze mechanicznie od silnikó benzynowych. Po 3 coraz częsciej samochody z silnikami diesla startują w różnego rodzaju wyścigach. Ostatnio oglądałem takie wyścigi w których diesle musiały być dociążone 50kg bo nisko zchodzący moment i moc dawała niezłej fory tym samochodom. Tak więc osoby mówiące, że diesle się nie nadają do poszalenia żyją jeszcze realiami tamtego wieku. PS. Grunt to dobrze wyczuć samochód, nie ważne diesel czy benzyna bo dziś jeden i drugia ma swoje plusy i minusy.
-
Sprzegło masz hydrauiczne, dlatego nic nie podciągniesz, widocznie masz tarcze sprzęgła do wymiany.
-
Jeśli sterownik od benzyny i diesla mógłby być taki sam to by był taki sam (bo po co 2 jeśli można jeden wykorzystać), ale nie jest więc nie może być. Ciekawe z jakiej benzyny masz sterownik, u mnie np w 318i temperatura załączenia się wiatraka to około 110st. C (układ ciśnieniowy), z tego co wiem to w 320d jest chyba koło 95st.C, a napewno przy dużo niższej temperaturze. Wiatrak zadziała ale najpierw rozwali się chłodnica.
-
No jeśli zgubienie kluczyków i użycie wówczas tego plastikowego nazywasz okazjnalnym to właśnie tak jest, nawet i zimą i sukces będzie bo otworzysz samochód.
-
A no ma, bo to ten sam płyn, wlewasz w jeden zbiorniczek.