Tomson-86

Witam rozkodowalem swoj nr VIN i ujrzalem cos takiego: S201A RAPE METHYL ESTER VERSION (RME) Zd. do pracy na estrze oleju rzep. (RME), ktos moze dokladnie wytlumaczyc o co chodzi i w jakim procencie ten silnik przyswaja ester. i czy to bylo we wszystkich silnikach 136km, czy to jakis dodatek?

To jest oczywiste, jak masz slabe paliwo, wytraci si eparafinka, przygrzejesz ok, postawisz i znow to samo;/ trzeba przygrzac i na dobra stacje, czy tam dolac jakiegos preparatu (podobno takie sa) i wtedy stawiac bez obaw.

a slyszeliscie o wytracajacej sie parafinie z ropy przy niskich temperaturach? zapycha przewody i filtr paliwa, wystarczy suszarka do wlosow zony, troche podgrzac fitr i autko powinno odpalic (slabe paliwo). To jest oczywiscie jedna z opcji, tak mialem ze swoja 320d 136km, przy -15st. Gdy sie ocieplilo problem znikl.

Nie koniecznie jest to turbina, moze to byc milion innych rzeczy, waznym elementem jest wlasnie kolor dymu. Czarny, biały, czy biało-niebieski???

oczywiscie "rób";/

Jak za 30 tys. nie kupi sie 320d w dobrym stanie... Bzdura!!! Kolega misieac temu kupil rok 2002 320d 150km, 170tys. przebiegu, autko prawie pachnie nowoscia, 2 komplety opon xenony, harman-kardon, czujniki cofanie i wiele innych, naprawde autko w srodku jak nowe zadbane od pierwszego wlasciciela z hamburga. z rejestracja wyszlo cos ok. 30tys.

moze to rzecz gustu i moze to wlasnie mi jego brakuje, ale nie rub wiochy z auta i nie wsadzaj takich lamp!

Osobiscie tez bym nie montowal takich podrobek, lepiej juz kupic oryginalne xenony. Oczywiscie do tych lamp z allegro tez mozesz wrzycic zestaw hid (xenon), ale bedziesz oslepial wszystkich nadjezdzajacych z naprzeciwna a elekt wcale nie bedzie dobry. Co do przegladu, to czy wstawisz oryginalne xenony czy hidy do lamp z allegro to i tak bedziesz mial brak spryskiwaczy lamp, co przy xenonach przy przegladzie jest obowiazkiem (niektorzy starszej daty na to nie patrza). Jesli sadzisz ze nie ma potrzeby przejedz sie autkiem z xenonami bez spryskiwaczy gdy pada snieg, po pol godziny w nocy nic nie bedziesz widzial;/ pozdrawiam.

Mialem podobna sytuacje, dojscie do zimnej strony turbiny nie jest takie trudne, zdejmujemy pierwsza obudowe, nastepnie dolot do filtra powietrza, nastepnie odkrecamy plastikowa rure, ktora laczy turbinke bodajrze z odma, miejsce pod filtrem powietrza, wtedy ukaza nam sie lopatki turbiny. A co do naprawy turbiny jak najbardziej tylko trzeba poszukac dobrego warsztatu, nie ma co oszczedzac. wiekszosc osob odradza regeneracje turbiny, moze z powodu braku usuniecia przyczyny uszkodzenia turbiny regeneruja wkladaja i psuje sie ponownie. Ktos musial w fabryce zlozyc wszystkie elementy, wiec jezeli firma naprawia wszystko na oryginalnych czesciach to powinno byc ok. pozdrawiam.

Nie jest konieczne jego wyciaganie, ja mialem taka sama sytuacje w e46, wystarczyla suszarka do wlosow, podgrzej delikatnie nia filtr tak ok 5-10min i powinien odpalic, przy niskich temperaturach wytraca sie parafina z oleju napedowego i zapycha filtr. powodzenia.

Zastanawial mnie tylko ten przebieg, ogladalem duzo aut widzialem wiele z poprzecieranymi fotelami i kierownicami z przebiegiem ponizej 200k i bez ksiazek serwisowych lub wpisy nie zgadzaly sie z komputerem w serwisie;/ w tym przypadku nie mam zadnych watpliwosci. Jesli twierdzicie ze 300 to druga mlodosc zadbanego autka do sie ciesze, auto jest badzo zadbane nic nie poprzecierane, fotele cale, oczywiscie widac lekkie sladu uzytkowania ale wszystko w normie...

Witam, mam pewne pytanie do uzytkownikow bmw e46 320d. mam do kupienia od wujka z niemiec e46, jezdzila w 90% w dlugie trasy, zawsze na czas wszystko wymieniane do 2008 w serwisie pozniej na wlasna reke. autko jest w pieknym stanie, ale pytanie odnosi sie do tego czego niw widac czyli ile to jeszcze pojezdzi, auto ma niecale 300tys. Za wypowiedzi typu kup sobie na allegro z przebiegiem 198tyy rocznik 2000 dziekuje, wszyscy wiemy ze te autka maja po pol miliona kilometrow i nic nie swiadomi uzytkownicy sa wrecz zadowoleni z niskich przebiegow. dziekuje za szczere opinie. pozdrawiam!!!

Witam mialem podobny problem e46 2000r 320, przebieg 170tys. na początku musialem dolewać ok pol litra wody na jakis miesiąc, na tym etapie tez nie bylo widać zadnych zrodel wycieku plynu chlodniczego, nawet pokusilem sie o sprawdzenie chlodniczki spalin i nic;/ po dluzszym czasie i obnizonej temperaturze, podczas odpalania silnika mozna bylo zobaczyc skraplajaca sie pare wodna. Co sie pozniej okazalo, strzelila glowica i to w takim miejscu, ze ani nie podnosil sie poziom oleju ani cisnienie z cylondrow nie dostawalo sie do ukladu chlodzenia, tylko woda dostawala sie do cylindra;/ moze w twoim przypadku nie bedzie az tak zle, ale jest to jakies podejrzenie.

Moim zdaniem to miedziane uszczelki pod wtryskami (może tylko jedna), normalna sprawa, jelepij szybko wymnienic zanim zaczna sie problemy z glowica. u mnie na poczatku widac bylo mokre slady od ropy-calkiem sporo, pozniej tworzyla sie jakby smola.

nie przegrzala sie ani razu, temperaturka w pionie... jedna rzecz: poluzowalem troche korek od zbiorniczka wyrownawczego, odkrecilem o jakies 45 stopni od max zakrecenia i nie dymi juz w ogole...

plyn i olej ok, mechanik sprawdzal to spaliny nie przedostaja sie do wody, oleju nie ubywa a ni nie pali... po zostawieniu na wolnych tez w ogole nie dymi... tylko jak to rozpoznac czy to tylko uszczelka czy glowica?!?! a w przypadku tds-a ile wyniosla Cie wymiana uszczelki???

kwestia gustu... dalej czekam na odp..

PROBLEM JEST NASTEPUJACY: OD JAKIEGOS CZASU ZAUWAZYLEM ZNIKANIE PLYNU CHLODNICZEGO (JAKIES 0,5L/100KM) CZEMU TOWARZUSZYLO DYMIENIE Z RURY (CO SI EPOZNIEJ OKAZALO PARA WODNA) LECZ TYLKO PRZY ODPALANIU. WIZYTA U MECHANIKA, KTORY STWIERDZIL IZ PLYN PO ZGASZENIU AUTA DOSTAJE SIE DO CYLINDRA I PRZY NASTEPNYM ODPALENIU WYPALA SIE. LECZ PODCZAS PRACY SILNIKA SPALINY NIE DOSTAJA SIE DO UKL. CHLODZENIA TAKZE PO WYLACZENIU SILNIKA - DZIEJE SIE TO TYLKO W JEDNA STRONE UKL. CHLODZENIA --> KOMORA SPALANIA. NA CHLOPSKI ROZUM JESLI PEKNIECIE LUB OTWOR JEST DROZNY, A W CYLINDRZE JEST O WIELE WYZSZE CISNIENIE, SPALINY POWINNY DOSTAWAC SIE DO UKL. CHLODZENIA I WYWALAC WODE?! JEST TAKA MOZLIWOSC, ZEBY WODA DOSTAWALA SIE DO UKL. POWIETRZA I ZOSTAWALA WPUSZCZONA Z POWIETRZEM DO CYLINDRA??? MOZE JEST TAKIE MIEJSCE GDZIE SPOTYKAJA SIE TE DWA UKLADY??? CO JEST?!?!?!?!?!

wlasnie to mnie zastanawia, bo jezeli byla by to glowica, to cisnienie z cylindra, ktore jest wyzsze przedostawalo by sie do ukladu chlodzenia i wywalalo by wode...

no to grubo... a czy w takiej sytulacji cisnienie z cylindra nie prZedostawalo sie po zgaszeniu silnika do ukladu chlodzenie i nie wywalalo wody??? a odnosnie sprawdzenia szczelnosci: zrobili to przy okazji wymiany rurki ukladu chlodzenia-wliczone w koszta...

dodam, ze oleju w wodzie nie ma i odwrotnie, a rury od chlodnicy dosc miekkie, wiec to nie uszczelka... pisze bo slyszalem ze woda moze sie przedostawac do ostatniegoo cylindra, a troche mi kopci przy odpaleniu wiec sprawdzilem... co dalej???

tylko co to za dym z rury, na olej mi nie wyglada, bardziej skraplajaca sie para...

jesli rano w takim razie nie jest to dym lecz skraplajaca sie para wodna... nie masz o co sie martwic, kazde auto tak ma (para wodna jest produktem spalania oleju) rano kiedy jest nizsza temp. i wieksza wilgotnosc, takie widoczne sa objawy...

tak bylem w serwisie bmw i uklad byl sprawdzany - jest szczelny... ktos kiedys pisal na forum, ze po wymianie plybu i odpowietrzeniu i tak musial pozniej dolac po przejechaniu ok 100km 2,5l plynu... moze to to...

tylko jak sprawdzic, ktora padla...