miki1406

Doszedł do mnie przepływomierz :P Rozrywam pudełko i tu super ;-D jest... tylko okazuje się że mniejszy niż mój... No i pomysł, żeby jakoś go przerobić... ale po solidnej obserwacji jest szok :lol: okazuje się że w orginale był taki sam a ktoś założył większą rozciągając o 1cm gumę... po drobnych operacjach kurczących złożyłem wszystko do kupy :cool2: w między czasie robił się rzecz jasna reset kompa... Odpalam i tu szok po raz pierwszy :jawdrop: Odpalił bez gazu i od razu złapał świetne wolne obroty!! Szok drugi nie "gubi" zapłonów czyli nie prycha już jak kiedyś... Szok trzeci podczas przyspieszania nie szarpie a ciągnie równo Szok największy czwarty :roll2: Silnik wkręca się jak szalony : 1.6 M40 bez obrotomierza 1 bieg - 40-55km/h i odciecie (nie zdążyłem przyuważyć) 2 bieg - 80km/h i odcięcie 3 bieg - ~128km/h i odcięcie... 4 i 5 bieg nie testowałem bo 130km/h po wsi to i tak już przesada :twisted2: I teraz tak... Mam silnik M40 z 88' wyciągany z E30 bez LPG z Niemiec Auto to zwykła E36... sterownik Motronic nr. 0 261 200 520 przepływka Bosch 0 280 200 201 I jestem niesamowicie zadowolony z aktualnej pracy autka... Dla wszystkich których męczą obroty skaczące w M40... jak już wszystko posprawdzacie (tzn. szczelność dolotu, świece, kable, układ WN, silniczek krokowy itd) zerknijcie czy przepływka to nie powód kłopotów... Mam pytanie... patrząc na osiągi na poszczególnych biegach oraz na dociąganie do odcinki bez stawania na obrotach stwierdzam, że mam zdrowy silnik... Jak wy uważacie ??

Zły dział !!! Szykuj się na lincz moderatorów :norty:

Na tym drugim filmie to cos jakby pies szczekal ale skad w silniku szczekanie?? :D No i masz... Wkręciło reksia :twisted2:

nie ma kabli ale są fajki na cewkach :cool2:

Też jestem zdania "po co zmieniać" stary automat to luksus za ktory wszyscy dopłacają przy zakupie nowego auta... Założysz manual pocieszysz się miesiąc a później zaczniesz żałować :nienie:

A ja pytanka mam dwa: 1) spóźnia mi się zegarek co go mam zamiast obrotomierza :duh: jest jakiś trymer do regulacji kwarcu w zegarach?? 2) Co trzeba odkręcić aby wyjąć zegary?? tylko te dwa wkręciki u góry zegarów??

słuchaj ja za 105zł kupiłem 4max'a z metalowym wirnikiem także chyba się nie opyla 20zyla taniej...

Dzięki uprzejmości kolegi "MarekM-535i" już jutro mój przepływomierzowy problem się skończy :twisted: :twisted: Ale teraz pytanie za 100 punktów... Przepływomierz kiedy jest wadliwy powoduje szalenie auta na Pb to rozumiem i potwierdzam... A pytanie polega na tym jak ma się sprawność przepływomierza przy zasilaniu auta LPG?? Może jego awaria powodować cuda z obrotami czy większe spalanie??

mam identyczny problem... wsio nowe a pyrka jak nie wyregulowany polonez ;-/ jutro ma mi przyjść przepływka pocztą bo mam uszkodzoną... zobaczymy czy to było przyczyną...

oj tam kanał od razu... jedz na analizatro spalin... oni powinni znać odpowiedz :twisted:

Albo kończy się sprzęgło... względnie jest zapowietrzone... sprawdz czy jak kilka razu naciśniesz pedał sprzęgła to wchodzi już luźniej

Kąt wyprzedzenia zapłonu jest regulowany przez system motronik (DME) nic tam nie pokręcisz...

Myślę, że jakby fabryka mogła wyciągnąć z silnika dodatkowe koniki przez zastosowanie patentu za 60zł to by to zrobiła seryjnie... ale to tylko moje zdanie

A ja polecam sprawdzić także mocowania tłumika jak i sam układ wydechowy... Buja silnikiem, buja i tłumikiem

Pracowałem wśród mechaników i to środowisko przypomina środowisko polityków... :mad2: Nigdy nie byłem u mechanika bo wolałem się sam nauczyć i zrobić :cool2:

Hehe :twisted: Dzięki :P Planuje zostać polskim Clarksonem :cool2: Szukam Hammonda na etat :twisted2: Koledzy ubywający płyn to mój konik bo od kiedy mam auta zawsze mam z tym problemy (w motocyklach od zawsze mam z rozrusznikami :duh: ). Generalnie jest jeszcze jedno bardzo ciekawe miejsce uciekania płynu... Uszczelka pod głowicą ale nie w strone cylindrów a w strone zewnętrzną... Poci się delikatnie a jak odpalisz auto to moment i odparowuje... Ale i tak nic nie pobije tego jak miałem zamiar ciągnąć moją bume na chacjende (awaria... chyba ECU... nie wiem zrobiłem obejście do pompki i lata :norty: )... No to zdejmuje zaślepke a tu prooosze gwint... A że ciężko się na taki gwint linkę zakłada to stwierdziłem, że musi w tym być jakiś haczyk... Krótki telefon i otwieram kuferek... odkręcam magiczny schowek na klucze i hak, a tu prosze... Piękny profilowany czyściutki plastik :twisted2: Tego się nie dało wkręcić to zostałem na noc pod robotą... miałem klucze, fajki i obok nocny sklep... dałem radę :cool2: Na następny dzień wróciłem do domu i stwierdziłem, że wypada zmienić przewody WN bo koledzy na chopperach mi kciuka pokazywali, że pracuje moja buma prawie jak ich moto, a i strzela znakomicie :cool2: ... Szkoda, że przepływka była innego zdania :doh:

Silnik straci podciśnienie w układzie ssania powietrza potrzebne do zaciągania LPG... także moc na gazie spadnie strasznie w dół... Na paliwie po samoadaptacji sterownika może być coś lepiej ale też szału nie wróże :nienie:

moim zdaniem też bezpiecznie ale nie wiem właśnie jak z chlapaniem :P oplowe silniki troszkę rzucają olej ale na wolnych obrotach jest git :P Jak w BMW nie wiem... nakręć filmik :cool2:

to z komputerem o czym piszesz to opcja która przy maksymalnym wysileniu silnika wyłącza klime celem zwiększenia mocy, bo jak wiadomo sprężarka potrzebuje trochę siły do pracy... Czyli gazu na maxa to sprężara off :dance: Jak tego nie założysz to będzie też spoko... po prostu przy nie wyłączy sobie sprężary i już... instalacja elektryczna to pikuś w porównaniu np. do montażu chłodnicy w środku auta czy prowadzeniu instalacji freonowej...

nie ładnie zakładać dwa takie same tematy :!: nununu :nienie:

ładny masz kolorek czy to nie taki jak mój coś "lagun grun metalic" :cool2: A w BMW inwestuje się sporo ale auto chodzi jak zegarek jak się o nie dba... E36 bywają na rynku wtórnym często "od', "po" albo "dla" młodych gniewnych... Dlatego jak trafi ci się egzemplasz po wyczynach gniewnego to masz trochę dłubaniny... Ja miałem na przykład... a raczej nie miałem visco i wentyla a w zamian tego był wentylator elektryczny od audi 80 podłączony kablami 1,0 typu miedziany drut pod długie światła... żarówek nie było to sobie włączał wentylator włączając długie :twisted2: ot technika :norty: Do tego emulator wtrysków działał tylko jako migająca dioda a za chiny nie mogłem dojść gdzie oprócz kabli od + i - są kable do wtryskiwaczy i DME :lol: Generalnie moja buma to był drut, silikon, super glue, poxilina i znaczek BMW :twisted2: Ale dochodze z nią do ładu i już mnie lubi :cool2: Powiem ci kolego tak... Nic się nie martw tylko zkasaj rękawy! Klucze w dłoń i patrz, kombinuj, pytaj :cool2: naprawiaj i jeździj :twisted2:

poczekaj aż ostygnie silnik... zalej płynem, względnie wodą... odkręć odpowietrznik chłodnicy i dolej płynu aż pod korek... odpal... Nie powinno wywalać korkiem... jeśli już to powinno małym odpowietrznikiem chłodnicy... Dalej odpowietrzaj przy nagrzewnicy na wężu, przy termostacie... poczekaj aż silnik złapie temperatury i odpowietrzaj na chłodnicy... jak już przestaną lecieć bombelki to zakręć i zakręć chłodnice... sprawdz powinno być oki... jak nie będzie to może to oznaczać uszkodzenie uszczelki pod głowicą...

sposób na tanią naprawę uszkodzonego visco ew. doraźną naprawę to spawanie i visco kręci cały czas :lol: tylko zwiększy to hałas ale patent działa u kumpla w omedze już5 lat :norty:

zbyt duże ładownie to raczej wina regulatora napięcia... Nie daj się zrobić w balona bo powiedzą ci mechanicy, że wirnik zapłacisz jak za zboże a wymienią regulator :worried:

Wsadzasz kolege do auta i pompuje... wciska i trzyma delikatnie luzujesz odpowietrznik... polecam oblać go np. WD40 ew. K2-007 puści płyn i zakręcasz... kolega puszcza i pompujesz znowu... tak co najmniej ze dwa razy i powinno grać... a jak masz słabe hample to odpowietrz je również w podany przezemnie sposób :P