Skocz do zawartości

larwi

Zarejestrowani
  • Postów

    16
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O larwi

  • Urodziny 15.05.1983

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E36-E46
  • Lokalizacja
    Kraków

Osiągnięcia larwi

Debiutant

Debiutant (2/14)

0

Reputacja

  1. Witam. Swego czasu (jakiś rok temu) miałem podobny problem. A mianowicie w mojej Beatce E36 wysiadły całkowicie dwa cylinderki. Samochód zatrzymał się na środku drogi i kaput :( tyle tytułem wstępu do sytuacji... jeździłem po warsztatach krakowskich... nikt nie potrafił pomóc aż zdarzył się cud. Okazało się, że urwał się kawałek od przepustnicy, wpadł do cylindrów i bardzo tam namieszał. W moim przypadku ja miałem taki powód awarii cylindrów. Skończyło się na remoncie silnika wraz z planowaniem głowicy itd. Serdecznie pozdrawiam i życzę dużo powodzenia :)
  2. Dziękuję za opinię i czekam na kolejne :)
  3. Proszę fachowców o zdanie. Mam Bmw E36 compact, wersja obniżana (zawieszenie gwintowane). Mam okazje dostać takie oponki oraz felgi. [aluski : 16'', 7j x 16 et46 5 x 120, oponki : 205/55/16] Moje pytanko - czy będą pasować i nie wadzić do mojej buni ? Proszę o POMOC Smile
  4. Proszę fachowców o zdanie. Mam Bmw E36 compact, wersja obniżana (zawieszenie gwintowane). Mam okazje dostać takie oponki oraz felgi. [aluski : 16'', 7j x 16 et46 5 x 120, oponki : 205/55/16] Moje pytanko - czy będą pasować i nie wadzić do mojej buni ? Proszę o POMOC :)
  5. Moja becia jakieś 7 miesięcy temu nie paliła na 2 cylindry i wkońcu stanęła na dobre :( Przyczyną było urwanie kawałka przepustnicy, która wpadła do komory cylindrów. Wykonano po tym całkowity remont głowicy i jak na chwilę obecną wszystko "chula" jak należy :)
  6. Witam. Jechałem sobie dziś drogą wciskając mocniej pedał gazu i poczułem, że pomimo wciskania gazu samochód nie przyspiesza, brak jest mocy, równocześnie silnik zaczął pracować nierównomiernie i wydobywał się dziwny odgłos. Po dojechaniu do skrzyżowania samochód zgasł. Po próbie ponownego odpalenia rozrusznik kręci, silnik odpala, ale po około 2-3 sekundach samoczynnie gaśnie. W momencie odpalania dociskałem pedał gazu do spodu do silnik pracował na wysokich obrotach ale również po 10 sekundach zgasł. Proszę o pomoc w tym problemie. Sam sobie rady nie dam. Pozdrawiam.
  7. larwi

    E36 nie odpala

    Immobilajzer ? xD
  8. Dziękuję za wypowiedzi.... aczkolwiek.... odgłos silnika ulegnie zmianie czy też nie oraz czy to "cacko" można zamontować u mnie czy nie będzie pasować ?? czekam na kolejne ;)
  9. Witam. Mam Becie E36, 1.6 compact + LPG. Link do problemu : http://moto.allegro.pl/item364956355_filtr_stozkowy_sportowy_stozek_redukcje_vector.html Czy "taka zabawka" rzeczywiście polepszy pracę silnika oraz czy będzie do niego pasować ? Proszę o Wasze opinie. Dziękuje ;)
  10. larwi

    Małopolskie

    Prostując sprawę wzięli tylko 80 złotych za diagnostykę komputerową (która nic nie poskutkowała) + 240 złotych (w innym serwisie - poskładanie samochodu ponieważ dostałem samochód w opłakanym stanie w środku - pourywane plastiki, kable, itd.). TAK WIĘC STANOWCZO PO RAZ KOLEJNY ODRADZAM NAPRAWĘ SAMOCHODU W Q-SERVICE. (Wydaje mi się, że samochód oddaje się w stanie takim jak się go przyjęło). Samochód jak wjechał na holu do Q-SERVICE tak wyjechał z niego na holu = STRATA CZASU, PIENIĘDZY ! Dziękuję za uwagę :/
  11. larwi

    Problem z immobilajzerem :(

    Problem rozwiązany. Immobilajzer był padnięty i został wycięty i teraz autko pali bez problemowo. Jednak Gładysek w Krakowie zna się na sprawie ;)
  12. larwi

    Problem z immobilajzerem :(

    Co to znaczy moduł wykonawczy - jestem laikiem w tej kwestii ;) Dalsze pomysły mile widziane :P A może jakiś warsztat w Krakowie co może coś takiego wykonać ??
  13. larwi

    Problem z immobilajzerem :(

    Pomoże mi ktoś ??
  14. larwi

    Małopolskie

    Chciałem uprzedzić wszystkich, którzy mają lub będą mieć jakieś problemy ze swoimi Beciami. A mianowicie na ulicy Powstańców w Krakowie znajduje się Q-Service. ODRADZAM i JESZCZE RAZ ODRADZAM oddanie tam samochodu. Obsługa wogóle nie zna się na rzeczy. Trzymali mi samochód jakieś 3 tygodnie i nic nie zrobili z nim. Tylko same straty, wyciągnęli wszystkie kable na zewnątrz i na tym się skończyło. Jeszcze wzięli za tą "usługę" niemałe pieniądze !! Ostrzegam wszystkich tu obecnych :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.