
miki1406
Zarejestrowani-
Postów
1 138 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez miki1406
-
Kolego przepraszam że nie w temacie ale jakbyś mi powiedział jakie masz kolorki kabli na silniczku od spryskiwaczy to byłbym dzwięwczny jak nie wiem co :P A klima... gaz nie zwiał gdzieś?? sprawdz teraz ciśnienie czy jest w normie...
-
Podaj kolory kabli od sondy... dwa to podgrzewacz a drugie dwa sygnał z Lambdy... Na nich powinno pojawiać się napięcie (w zależności od typu sondy) od 0-1V lub 0-4V... Napięcie nie powinno się zawieszać... Ale najlepiej komp bo mniej kłopotów
-
obstawiam pompę wody... a termostat zapodaj bo w mojej buni się cuda działy jak go nie było z układem chłodzenia :?
-
no problemo... polecam się na przyszłość :P
-
pompa do M40 kosztowała mnie 108zł... 4Max'a... Nie wiem jak jest z is'em
-
Zależy jak stoisz z mechaniką... Generalnie prosta operacja... jeśli potrafisz sobie np. sam zmienić klocki hamulcowe to i tu dasz radę :P
-
850 jest także moim marzeniem... Zgadzam się z opinią że jest to jeden z najfajniejszych samochodów na świecie... Dla mnie samochody zakończono produkować przed 2000... A 850 to róża na polu stokrotek... na razie mam tulipana :P E36 :twisted2: Do róży troszkę mi brakuje ale kiedyś będe ją miał :cool2:
-
Lampa samochodowa jest elementem z homologacją... Dlatego wszelka ingerencja w jej budowę nie jest legalna... To tak jak mocowanie w aucie wystających przedmiotów... czy dorobienie do opon kolców... Nie wolno :nienie: Mimo iż jestem za Xenonami (nie wiem czy koledzy jeździli kiedyś Calibrą, ale tam światła bez Xenonu to tragedia :mad2: ) to ich montaż na własną rękę nie jest legalny... Jedyną opcję jaką producent lamp dopuszcza to zmiane żarówek które powinny także posiadać homologację... Jeśli jakaś firma stworzy homologowane Xenony których montaż nie wymaga ingerencji w budowę lampy to ich montaż będzie legalny :cool2: A ja mam pytanie z innej beczki... Ja także podobnie jak któryś z poprzedników mam dwie inne lampy... Ale jedna lampa jest na żarówkę H1 a druga na H3 czy H7 (nie pamiętam)... można tak śmigać??
-
silnik łapie lewe powietrze w układ chłodzenia... aby układ podpompował płyn w górę musi manować odpowiednie ciśnienie w układzie... Moja propozycja ---> Sprawdzić pompę cieczy chłodzącej
-
o tym pisze :P nazywa się presostat i jak ma wyjście na 4 kable to pewnie wysokiego i niskiego ciśnienia... jak za duże wyłączy jak za małe podobnie :twisted:
-
Albo kup wanienkę ultradzwiękową z alledrogo za 60zł środek do czysczenia wtrysków i zrób to sam połowe taniej... efekt ten sam a zostanie "parę złotych" i wanienka :norty: http://www.allegro.pl/item375750012_wanienka_ultradzwiekowa_z_wyswietlaczem.html http://www.allegro.pl/item375020191_uniwersalna_myjka_ultradzwiekowa.html
-
regeneracja amorów podobnie jak nadlewanie opon było niesamowicie popularne w czasach PRL kiedy nieczego nie szło normalnie dostać... Teraz jest to już nieopłacalne bo można kupić niedrogo nowe elementy... Szlifowanie bloku to jeszcze rozumiem ale amory i opony tylko nóweczki Ach zapomniałbym :mrgreen: W kaszlakach to nawet zmieniali okładziny na szczekach hamulcowych bo wychodziło tanio :twisted2:
-
A mi pali za 30zł - 80 do 110km :P Wydaje mi się że sporo... Bo to wychodzi od 12,4l do 17l Styl jazdy?? Ciężka noga to 17l lekka noga i przymulenie troszkę śrubą 12,4l dolne spalanie mi się podoba ale jazda autem przy takiej konfiguracji LPG to normalnie tragedia... Dzisiaj pokręciłem i fajnie śmiga na gazowni ale zobaczymy jak wyjdzie na km... Myśle nad zmianą mixera z palnikowego za przepływką na nakładkowy na przepustnice... może pomoże :norty:
-
no a jak kupisz za 400zł i się po tygodniu rozsypie... to kupisz kilka takich i wyjdzie tyle co nowe... :worried: Przejechałem się już tak na silnikach ze szrotów... wszystkie są nówki sztuki tylko każdy pada pa 100tyś km :norty: A lepiej dołożyć parę złotówek i śmigać jak należy nie martwiąc się ile jeszcze tej dwumasówki zostało :twisted2:
-
jasne... tylko ktoś mógł kombinerkami ścisnąć aby nie spadała dlatego jest opór... staraj się ciągnąć nie za kabel a za fajkę... bo wyrwiesz go z fajki i nowe przewody... Przy okazji wykręć swiece i sprawdz ich stan... może na wykończeniu są... sprawdz czy nie wykręcił się z nich ten kikut i nie został w fajce... sprawdz stan przewodów... a jak ci się chce to i pod kopułkę zaglądnij... tu styki jeśli są w miare ale widać na nich śniedz to można przeczyścić papierkiem ściernym i napylić na nie taki spray "elektrozol" w mojej okolicy 11zł kosztuje... tylko poczekać do wyschnięcia... pokryje on styki fajną warstwą która zapobiega śniedzi... można spryskać też klemy od aku nią czy świece :cool2:
-
ja bym radził jednak reset kompa... ustawi się pod nową przepływkę i będzie chodził jak trzeba
-
W Calibrze było tak, że jak nie było czynnika to presostat niskiego ciśnienia rozłączał klimę na amen... Brak czynnika to brak oleju w obiegu... Brak oleju to zatarta sprężarka... W Corsie z 2000 roku też tak jest... Nie powinna się załączyć takie moje zdanie :nienie:
-
ogranicznik paliwa... przekroczona dopuszczalna wartość... to wynika z tłumaczenia... Może chodzi o podciśnienie na listwie wtryskowej... nie otwiera powrotu :?: Sprawdz czy powrotem wraca jakieś paliwo
-
zdejmij ten przewód to raz... weź w dłoń klucz od świec to dwa... i sprawz czy ci się świeca nie wykręciła... Ja tak miałem... cały zapłon przekopany a to była luźna świeca... a czemu fajka z boku?? Bo ciśnienie ją wypchneło, taka moja teoria... Ale ja mam lepszą akcję mi się odkręca ten kikut od świecy i spada razem z kablem... już drugi raz mi się to przytrafiło... za drugim był nawet strzał. Martwiłem się o przepływkę, ale jest git :cool2:
-
ile warto dać za tłumik z rozbitego auta... od M40 318?? Bo mi już poza ładną końcówką nic w tym ulterze się nie podoba... To buczenie na całe miasto to mi zalatuje wiejską przytupaną a nie klasą... Nie ukrywam, że kiedyś mi się to bardzo podobało, ale chyba dorastam :cool2: Jak najciszej chce... co myślicie?? ile za końcowy dać??
-
Matko co wy z tym komputerem... Rozumiem że elektronika itd... ale szarpanie tyłem to może być coś przy zawieszeniu a zamułka np. słaba pompa paliwa... i tego koledze komp nie pokaże :roll2:
-
nie wiem jak u kolegi ale u mnie w 1.6 przez przepływkę to ubyło dobre 50%
-
ja mam M40 1.6 91' i bez ABSu... A szkoda bo w Calibrze nie raz mi tyłek uratował ten fajny system :mad2:
-
przepraszam nie zwróciłem uwagi na model silnika... Mój błąd :oops:
-
mogło rozwalić uszczelniacze zaworów